Bo Rapu trzeba umieć słuchać...
Wpis opublikowany przez zakiewicz
1424 wyświetleń
Słuchasz Rapu? Pewien jesteś? Sądzisz że możesz się nazwać prawdziwym słuchaczem rapu przesłuchując okazyjnie GrubSonów i będą ,,wielkim fanem'' pfk?
Nie, mój drogi Panie, według mnie, do tego potrzeba nieco więcej.
------------------------------------
Hip-Hop powstał dawno temu... No dobra, nie aż tak dawno, ale dawniej niż dópstep, co nie?!
W każdym razie, Hip-Hop kiedyś tam powstał w murzyńskiej dzielnicy, jako takie małe wyrażenie uczuć wszystkich biedniejszych rodzin. Wtedy nikt nie pomyślał że wszystko to urośnie na tak wielką kulturę, która BARDZO rozrosła się w Polsce.
Dzisiaj w swoich polskim piecyku mamy dziesiątki, jak nie setki mniejszych i większych raperów (i zresztą innych ludzi związanych z tą kulturą też) którzy poza tymi kawałkami... Dają nam cząstkę siebie, okazują swoją osobowość... Oczywiście nie wszyscy, i to jest początek testu na dobrego rapera, dać słuchaczowi swój czytelny profil. Choć w sumie niekoniecznie musi być czytelny, ważne żeby był. Bo słuchając tekstów, nawet mądrych, żeby być prawdziwym słuchaczem rapu musimy wiedzieć KTO TO MÓWI i z tekstów zapodanych nam w piosence wywnioskować nowe fakty do profilu owego rapera, którego SŁUCHAMY. Tak, jeśli już tego rapu słuchasz, musisz być przywiązany jakoś do chociaż jednego wykonawcy (nie zespołu, chyba że znając każdego członka osobno) i o to nadmieniam: Żyjącego. Ja wiem że Magik i 2Pac rulez ale oni już nic dzisiaj nie namieszają w tej kulturze. Sam nad tym boleje, ale taka jest prawda.
-------------------------------------
Niektórzy raperzy dają nam więcej do tworzenia ich profilu w naszych głowach, na przykład indywidualne wypowiedzi, filmiki, blogi... Fejsbóki nawet... Chociaż większość z posiadających ten portal to raperzy już ci którym się udało, i przez zobowiązania do wytwórni na ich FB znajdziemy głównie reklamy... Chociaż może udać nam się coś wyczytać ciekawszego. Przydałoby się coś wspólnego z owym raperem, żeby nie powiedzieć ,,znajomość"... Znajomość to oczywiście marzenie każdego prawdziwego słuchacza, i chyba jest najlepsze do określenia profilu, już całkowitego... Ale nawet gdyby ktoś znał kogoś z tej rodziny to trudno się z nim umówić czy coś... W końcu zabiegane ziomki są.
Sam tam co nieco znam, i mam znajomych którzy znają... To na prawdę pomaga. Ale mówiłem o czymś wspólnym, mogą to być jakieś problemy, które raper opisywał a my je przeżywamy, lub wspólne miasto pochodzenia. Tutaj przyda się też nasza wrażliwość artystyczna, jeśli ktoś taką posiada to wyczyta znacznie więcej ze wszystkiego wspólnego.
-------------------------------------
Pamiętajmy że nawet solista, tak na prawdę nie jest sam. Stoją za nim bitmejkerzy, DJe i inni, o których też warto coś wiedzieć, choćby wsłuchując się w sam bit i próbując coś wyczytać. Takimi osobami mogą być nawet producenci czy sponsorzy... Inteligentny słuchacz ze wszystkiego coś wyciągnie. 
-------------------------------------
Cóż, chyba nie mam wam już nic specjalnie ciekawego do powiedzenia, temat mi naszedł ostatnio jak patrzyłem na ulicę w tramwaju... Miasto mnie zawsze inspiruje, chociaż nigdy nie pomyślałem że do odświeżenia od MINECRAFTA bloga mi pomoże .
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze