Skocz do zawartości
  • wpisy
    126
  • komentarzy
    286
  • wyświetleń
    74534

Mahou Shoujo Lyrical Nanoha


Sefnir

653 wyświetleń

6770l.th.jpg

Nanoha Takamachi jest zwykłą, niczym nie wyróżniającą się dziewięciolatką. Ma szczęśliwą, kochającą się rodzinę i całkiem niezłe oceny w szkole. Jedyną rzeczą, którą ją zamartwia jest brak jasno sprecyzowanych planów na przyszłość./ Nie ma jednak jasno sprecyzowanych planów na przyszłość. Jednak pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami. Wszystko zaczyna się od niezwykłego snu, w którym widzi chłopca w jej wieku walczącego z jakimś potworem. Następnego dnia słyszy w głowie tajemniczy głos proszący o pomoc, chwilę później znajduję ranną fretkę. Wraz z przyjaciółkami postanawia zanieść zwierzę do weterynarza. Wieczorem wołanie ponawia się. Dziewczyna niewiele myśląc wymyka się z domu i udaje się do kliniki. Na miejscu zastaje wcześniej znalezione zwierzę uciekającą przed potworem ze snu. Fretka Przedstawia się jako Yuuno Scrya i prosi Nanohę o pomoc.

Mahou Shoujo Lyrical Nanoha to pierwsze typowe mahou shoujo jakie oglądałem. Chwila moment, jakie typowe? Ale powoli. Dziewczynka znajduje magiczne zwierzątko. Jednak zamiast od razu zabrać ją do domu zanosi do weterynarza. To rozwiązanie wydaje się dość oczywiste, jednak w anime to nie często się zdarza. Dalej Nanoha musi uzyskać zgodę na zatrzymanie fretki od rodziców. No i rodzinka nie jest do końca zadowolona z jej powrotu do domu późną nocą. Z tego co mówi mi pamięć to zwykle młode czarodziejki są "wielkimi bohaterkami wybranymi przez przeznaczenie itp". Tutaj Yuuno grzecznie prosi o pomoc i obiecuje się odwdzięczyć. Cała historia toczy się wokół Jewel Seeds. Magicznych kryształów o wielkiej mocy, odnalezionych na innej planecie, które Nanoha zobowiązuje się pozbierać. Dziewczyna jednak posiada także zwykłe życie, musi chodzić do szkoły, ma przyjaciółki, które widzą że coś ją gryzie. W ten sposób, na zbieraniu kamyczków mija część serii. Gdzieś w połowie pojawia się druga główna bohaterka. Pełniąca rolę tej złej rywalki Fate Testarossa. Tym samym anime nabiera nieco dynamiki a widzowie poznają dodatkowe postacie. Dobra można spytać co takiego jest tu nie typowego? Choćby to że owymi dodatkowymi postaciami jest załoga statku kosmicznego Asura należącego do Biura Administracji Czasoprzestrzenią. Chwila, chwila. Mahou shoujo i statki kosmiczne? Może jeszcze laserowe działa? I tak i nie. Magiczna broń Nanohy - Raising Heart - działa jak komputer, ma rury do odprowadzania gazów, a walki są prowadzone w sposób bliższy anime o mechach czy innego sci-fi.

Pierwsze skrzypce gra zdecydowanie Nanoha. Całkiem bystra dziewięciolatka o nieco naiwnym podejściu. Choć muszę przyznać że mimo tej całej swojej dobrotliwości nie jest irytująca. Naprzeciw niej staje Fate Testarossa. Postać, którą przez całą serię nie można jasno sklasyfikować jako całkowicie negatywną. Tak jak Nanoha zbiera Jewel Seeds i posługuje się podobnie działającą bronią. Jednak robi to z całkowicie innych pobudek. Słusznych? Dla niej tak. Choć robi to z troszkę "fanatycznym" podejściem. Z osobą Fate związana jest także główna negatywna postać, która działa z jasno określonych, tragicznych motywów. To chyba największa zaleta (zaraz po walkach) tego anime. Antagoniści nie są do końca czarni, mimo środków jakie używają, widz może się zawahać przy jednoznacznej ocenie. Całkiem sympatycznie prezentują się też pomocnicy głównych czarodziejek. Ciekawie przedstawiono różnice w relacjach Nanohy z Yuuno, gdy ten przebywa po postacią fretki od tych gdy jest człowiekiem. Z dodatkowych postaci najbardziej chyba zapada w pamięć pani kapitan Asury, która "nieco przesładza" zieloną herbatę...

Plus należy się twórcą za fanserwis. Dyskretny i subtelny, nic nachalnego. Szczyptę humoru dodaje fakt że nikt fretki nie traktuje jako samca i Nanoha wraz z przyjaciółkami nie ma oporów przed przebieraniem się przy nim, dzięki czemu można zobaczyć zawstydzoną fretkę.

Kreska jest całkiem ładna, choć można się dopatrzeć pewnych niedoróbek przy tłach. Jednak za tą cenę widz otrzymuje niezłe animacje walk. Muzyka niczym szczególnym się nie wyróżnia, słucha się ją miło, pasuje do tego co w danej chwili dzieje się na ekranie.

Całe szczęście że pomimo sporej obecności różu, anime nie jest przesłodzone. Całkiem zręcznie twórcy przepletli zwyczajne życie (o ile mahou shoujo może mieć zwyczajne życie) Nanohy z historią Fate. Trzeba też zaznaczyć że Mahou Shoujo Lyrical Nanoha nie jest jednak przeznaczona dla młodszych widzów, ze względu na pewną brutalność serii. No chyba że ktoś chce puścić dziecku anime gdzie matka biczuje własną córkę. No i niektóre działania Biura Administracji Czasoprzestrzenią też mogą budzić wątpliwości.

18810904.th.jpg74840537.th.jpg83504362.th.jpg

88656913.th.jpg53711145.th.jpg71740659.th.jpg

29838137.th.jpg

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

DZIEWIĘCIOLATKA, która ZAMARTWIA SIĘ BRAKIEM PLANÓW NA PRZYSZŁOŚĆ? Wyprowadźcie mnie z błędu albo trzymajcie, bo chyba padnę O.o

No ale animcem może się zainteresuję. W każdym razie pojawiło się właśnie na mojej liście ^^

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...