Świt Zagłady

zniszczy całą czasoprzestrzeń (chyba chodziło mu o świat)

Nie. Chodziło mu tylko o czasoprzestrzeń . To ciekawe sny miewasz.

Mam skojarzenia z innym snem o którym czytałem. Był tam golem, który gestem wywrócił planetę na lewą stronę.

Dziękuje Ci, że ocaliłeś naszą planetę

Za dużo tulipanów paliłeś;d

Normalka, ja tak mam w prawdziwym życiu codziennie.

@Marcin

W Internecie się nie liczy

@Drangir

jakim internecie? Wychodzę sobie wczoraj po bułki do sklepu, ale trafiłem do jakiegoś dziwnego namiotu. Ogromny golem powiedział mi, że muszę coś zrobić z jakąś bombą, więc ją walnąłem kijem. Nagle słyszę głos *bomba rozbrojona* Golem zaczyna płakać, więc wyszedłem z namiotu i poszedłem po bułki, potem wróciłem do domu wlazłem na FA [...]

True story. ;]

@Marcin

O kurczę, też chcę te bułki

Nie na widzisz? Zależy, na co tak patrzyłeś.

E tam, ja mam lepsze sny, w których zapierdzielam 200km/h w filiżankach do herbaty z jakimś arabem po pustynii!

PS Nie na widzę chomików, ale to winnym wpisie.

A ja bar dzo lu bię cho mi ki.

Też ("ba rdzo") lubię chomiki, ale o tym kiedyś tam, "przy okazji"... Sen ciekawy. Kiedyś interesowałem się taką tematyką, stąd wiem że "coś może wisieć w powietrzu", aczkolwiek niekoniecznie... E, tam - lepiej nie będę straszył. Zatem zmywam się.

PS. Sny są też, ponoć, odzwierciedleniem naszych przeżyć w rzeczywistości, nawet tych sprzed wielu miesięcy (lat?)... Aż boję się myśleć, co Ty przeżywałeś, biedny człowieku.

Czepiacie się błędów ortograficznych, liczy się treść. Marcin coś mi ta opowieść przypomina...