Wakacjom mówimy...
"Zostań! Nie odchodź! Buehe... Bez Ciebie jestem niczym" i podobne tego typu lamenty, ale cóż zrobić. Koniec to koniec, znowu trzeba ruszyć do szkoły z uśmiechem, ekhm, grymasem na twarzy i dalej się "uczyć".
Postanowiłem zrobić małe podsumowanie tego co robiłem w wakacje i trochę po rozczulać się nad faktem iż znowu wszystko będzie w "normie"...
1-15 lipca:
16 lipca - 21 sierpnia:
22 sierpnia - 27 sierpnia:
28 sierpnia:
Wniosek: Grałem baaardzo dużo. Czy żałuję? Nie! Bo lubię to robić. Lubię się lenić przed kompem czy konsolą. Spotykałem się ze znajomymi póki wszystkich nie wywiało w 4 strony Polski (czy też innych krajów) i powiem wam że żałuję tylko jednego. Po wakacjach wita mnie perspektywa matury
...Na kompie grałem w co się dało, w te wakacje miałem prawdziwy wysyp nowych gierek (no nie aż tak nowych) Left 4 Dead, Orange Box, Lost Planet, Quantum of Solace (no co?). Zrobiłem sobie też powrót do przeszłości po zobaczeniu Starcrafta II. Moja kopia jedynki się kurzyła więc postanowiłem sobie przypomnieć to i owo. To tyle z wersji "pudełkowych".
Wziąłem udział w becie Champions Online (całkiem spoko gdyby mi jeszcze jakoś chodziło) i zamkniętej becie Heroes of Newerth która okazała się nad wyraz udana; kupię tą grę ale dopiero po maturze .
Na PSP? Spędziłem około 60 godzin na łowienie potworów z Monster Hunter Freedom Unite. Gra jest bardzo fajna ale uczulonym na loadingi proponuję Data Install który baaardzo wszystko przyspiesza.
Na PS2 uśmiechnął się do mnie Tekken 5 (wspomnień czar xP) oraz God of War II.
Jestem bardzo zadowolony ze sposobu w jaki spędziłem wakacje. Głównie z powodu iż w roku szkolnym po prostu nie gram zbyt dużo. Bardzo mile zaskoczyły mnie Bety w których brałem udział i jedna z nich zachęciła mnie na tyle by wybulić te 30$.
A tak poza tematem, pochwalę się a jak
W ciągu miesiąca w Heroes of Newerth zdobyłem 1024 miejsce w rankingu na 203633 osób które testowały HoNa (2 lata gry w DOTA robią swoje ).
Mam nadzieję że Wasze wakacje były równie udane jak moje.
Życzę wam, jak i sobie , tego byście przeżyli do następnych wakacji oraz powodzenia w nowym roku szkolnym.
PS: Nie, nie jestem nolifem
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze