Skocz do zawartości

Sodoma i gomora

  • wpisy
    5
  • komentarzy
    35
  • wyświetleń
    3222

Dziwoląg na wolności


MyLoginIsFaint

300 wyświetleń

Twierdzi się, iż Polacy uważają siebie za naród tolerancyjny. Jest to już nie tyle śmieszne, co wręcz przerażające. Zastanawiam się, czy wynika to ze zwykłej próżności naszego społeczeństwa, czy też nieznajomości definicji tolerancji. Zgorszenie wywołać może, że przeciętny nastolatek ma na ten temat do powiedzenia: "Nie mam nic do czarnych", chociaż to też rzadko spotykana postawa. Najczęściej obcokrajowców się po prostu gnębi, bo tak jest zabawnie, bo oni wyglądają inaczej, mówią inaczej i są kompletnie inni.

Nie mówię tu tylko oczywiście o tolerancji na tle rasowym. Jako taki człowiek, nie chcąc stać się ofiarą nietolerancji, powinien nie być gruby, ale i nie za chudy, nie być brzydki, ale nie być też ładny, być ateistą przy ateistach i katolikiem przy katolikach, ubierać się dokładnie tak, jak ubierają się wszyscy, słuchać dokładnie takiej samej muzyki, jakiej słuchają inni, mówić jak inni, śmiać się jak inni i przynajmniej udawać, że usiłuje się myśleć jak inni. Podsumowywując, żeby nie być nietolerowanym, trzeba stać się cząstką Szarej Masy - nietolerancyjnym, głupkowatym sobowtórem z przeżartym mediami mózgiem.

U mnie sprawa nietolerancji jest całkiem spotykana, wręcz już normalna. Powód pierwszy, mam rude włosy. Piegi dołączone w pakiecie. Powód drugi, moja jasna karnacja kompletnie nie reaguje na promienie słoneczne, co sprawia, że jestem blada cały rok. Reakcje ludzi latem są niesamowite. Powód trzeci, jestem dumną posiadaczką uroczych glanów, a moje ubrania są jedynie... czarne. Zbierając to wszystko do kupy, otrzymujemy bardzo nieciekawego dziwoląga, przyciągającego aż nadmiar uwagi szarego obywatela. Lepiej jednak się wyróżniać i śmiać się z ograniczeń i skłonności do fundamentalizmu, niż samemu takim się stać. Niejeden jednak nie postrzega tego w ten sposób, a wątpię, by nagle wszyscy dogłębnie zrozumieli frazę "Każdy jest inny", wbijaną do głów gumowym młotkiem, bez skutku z resztą.

Na nietolerancję niestety nie ma lekarstwa, ale nie miałabym nic przeciwko temu, by jakiś miły amerykański naukowiec opracował to w tabletkach.

A aktualnie mamy wspaniałą, zieloną, w cholerę upalną wiosnę. Zjawiskowe, oczarowujące gidyje pokazują swoje dłuuuugie nogi, i kto wie, może to dlatego "wszystko budzi się do życia". Ze swojej strony nie mam na co narzekać - mnóstwo krajobrazów do pejzaży. Chociaż, jak bym się uparła - moje badziewne sztalugi przewracają się na wietrze, jeśli nie wbiję ich bardzo porządnie w ziemię. Co oznacza tylko, że czas zrobić sobie radochę, i sprawić sobie nowe.

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Freak!!!

A tak serio - też jestem za innością. Bardziej za innością... mentalną. Wiadomo nie można przesadzać w żadną stronę, ale myślę że małe "odgięcie" od normalności jest jak najbardziej wskazane.

Link do komentarza

Ten "zagraża" mój interesom jest dla mnie wrogiem proste i logiczne bez koloru czarnego/białego jak w nudnych czasami grach biowar bez obrazy.

edit: W sumie jeszcze ci rasiści/nietolerancji ubijali dla tego ze ubiją dla rozrywki lub uważają ze ci żydzi/czarni odpowiadają ze ich nie udane życie np:strata pracy .

Link do komentarza

Po prostu duża część ludzi lubi się pośmiać z innych. A że bladość+rudość kontrastuje z czernią, to rzucasz się w oczy i gapią/komentują/itp Twój wygląd. Life is brutal.

BTW, nie uogólniaj. Że niby jestem częścią Szarej Masy, bo ubieram się w miarę normalnie? :P

Link do komentarza

@Gość

Przyznaję, mój błąd. Język polski trudna być.

@deawpl

Co do nienawiści ludzi do innych ras poprzez myślenie, że to właśnie przez nich mają nieudane życie, całkowicie się zgadzam. Wystarczy wziąć za przykład nienawiść Niemców do Żydów podczas działalności Hitlera w polityce. To on przekonał ludzi, że przez Żydów nie mają życia, pieniędzy, i że są oni odpowiedzialni za klęskę Niemiec podczas I wojny światowej, a skutek tego jest chyba wszystkim znany.

@ZdeniO

Nie chodzi tu o wygląd i ubiór, tylko o robienie wszystkiego w ten sam sposób, ponieważ to robią inni. Znam wiele osób, które chciałyby inaczej się ubierać i zachowywać, ale tego nie robią, bo się boją.

@Drangir

Wiesz, od cholery filozofów interesowało się tym, czy nietolerancja dla braku tolerancji jest tolerancją, czy nietolerancją. Jest parę książek, które poruszają ten temat, a zdania są dosyć podzielone. ;)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...