Skocz do zawartości
  • wpisy
    126
  • komentarzy
    286
  • wyświetleń
    74544

Wspomnień czar, czyli Yosuga no Sora


piotrekn

763 wyświetleń

Zapowiadało się jako coś zupełnie innego, niż to czym jest lub na co wygląda. Miła niespodzianka jesiennego sezonu.

27553l.jpg

Bliźnięta Kasugano Haruka i Sora niedawno stracili rodziców w wypadku, zatem przenoszą się do domu nieżyjących również dziadków na odludziu. Z tym miejscem i zamieszkującymi je osobami wiążą się różne wspomnienia, z którymi przyjdzie się rodzeństwu zmierzyć w najbliższej przyszłości.

Na wstępie małe ostrzeżenie: to anime zawiera sceny NSFW, zaś ostatnie odcinki poświęcone są relacji Haruki z Sorą. You have been warned.

Yosuga no Sora przedstawia podobny format, co Amagami SS z tą małą różnicą, że arci mają niejako 'wspólne odcinki', czyli np. dwa pierwsze niejako 'należą' zarówno do arca Kazuhy, jak i Akiry. Może się to wydawać nieco mylące, ale wbrew pozorom historia jest przejrzysta, zaś taki a nie inny układ pozwala dużo zrozumieć bez powtarzania wszystkiego raz za razem.

Sama fabuła zresztą jest bardzo ciekawa. Przewijają się 4 heroiny: lokalna ojou Migiwa Kazuha, towarzysząca jej miko Amatsume Akira, związana z przeszłością Haruki Yorihime Nao i wspomniana już jego siostra, Sora. Każda z historii jest naprawdę ciekawa i wciągająca, okraszona przy tym naprawdę dobrą muzyką (co ciekawe, niepochodzącą z gry - anime ma własny zestaw muzyki, niestety nie opublikowany w formie albumu). Wygląda całkiem ładnie, zaś całości dopełnia 'poboczna' historia z przesympatyczną meido. Jak najbardziej polecam, oczywiście z ostrzeżeniem: w niektórych kręgach Yosuga no Sora może zostać określone jako 'mild hentai'.

12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Zapowiadało się jako coś zupełnie innego

Prawda

Miła niespodzianka

Niekoniecznie prawda ;p

To anime zapamiętałem jako opowieść o chłopaku

kopulującym co trzy odcinki i zgwałconym przez koleżankę.

Pominąłem coś istotnego? xD

Na serio: które wątki fabularne były ciekawe?

Link do komentarza

Mnie osobiście spodobały się historie Kazuhy i Akiry, z Nao (i później Sorą) było nieco mniej ciekawie, przyznaję, choć dość poważnie twórcy podeszli do sprawy

związku z Sorą - nie było tak, że kochają się i nikt sobie nic z tego nie robi.

Jeśli chodzi o twój argument pod spoilerem... Ja osobiście pozwoliłem sobie przewijać wiadome sceny.

Link do komentarza

Tych historii szczerze mówiąc już nie pamiętam.

Sprawa [...] - owszem.

Szkoda mi było tej dziewczyny, która razem z Nao odkryła straszną prawdę. Za to samo poprowadzenie ostatnich 2-3 odcinków nie było wybitne - przyjemnie, kłótnia, ucieczka, próba samobójcza, wyznanie. (ominąłem coś?) Po drodze pytania, których można się było spodziewać - "co złego jest w tym, że się kochamy" itp.

Poprowadzenie wątku finalnego było dosyć... zwyczajne.

Ending specjalny jest fajny :)

A Ryouhei dziwny.

Link do komentarza

Całkiem niezła seria z dość niespodziewanymi hmm "dodatkami" ;). Zgodzę się tu z SirDragonem, że końcówka to nic specjalnego. Jakoś nie spieszyło mi się żeby te ostatnie odcinki obejrzeć. Ale i tak 8 przyznałem na MAL'u :).

PS. Chociaż początkowo spodziewałem się czegoś a'la Amagami SS z fanserwisem.

Link do komentarza

Ja spodziewałem się dramatycznego romansu i ujawnienia jakiegoś mrocznego sekretu. Zrozumiałem, jak bardzo się myliłem, gdy Nao wykąpała się w pierwszym odcinku. :C

Link do komentarza

xDD

Przypomniała mi się również scena, w której

Sora, chcąc poprawić braciszkowi humor, weszła pod stół, rozpięła jego rozporek i...

Dosłownie nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać.

Tojatu, a podzielisz się linkiem do swojego MALa? ;p

Link do komentarza

Nie będzie to pierwszy przypadek kiedy coś stara się być ambitniejsze czy, jak napisałeś podniosłe, niż być powinny przez co efekt końcowy nie jest najlepszy. I tak źle jak dla mnie nie było (tylko Nao mnie mocno irytowała, ale to szczegół ;)).

PS. Dzięki za invite'a do friends list na MALu Piotrekn :).

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...