TOME czyli Tales of Maj'Eyal
Heyy kiiids! Lubicie gry Roguelike? Tak? Denerwuje was to że już nigdy (?) nie powstanie sequel A.D.O.M'a? Tak? No to pozwólcie że przedstawię wam coś przy czym spędzicie kolejne kilka(naście) wieczorów: Next-Genowy Roguelike
T.O.M.E 4.
Tome to darmowy roguelike autorstwa DarkGod'a, jest to również czwarta część legendarnego już "rogala" TOME... chociaż czwarta część to raczej niepoprawne stwierdzenie ponieważ... najnowsza część TOME nie dość że dzieje się w innym świecie (oryginał bazował na świecie Tolkiena) ale też cechuje się kompletnie innym stylem gry i zasadami.
Początek przygody NoobGod'a - Niższokrwistego Ludzkiego przyzywacza
Fabuła w TOME jest prosta jak włosy zadbanego pod względem kosmetycznym elfa: Rozpoczynamy grę jako zwyczajny obywatel świata Eyal, lecz niestety - życie nas paskudnie nudzi więc postanawiamy wyruszyć w szeroki świat w poszukiwaniu przygody, chwały, skarbów i... śmierci, ponieważ świat Eyal do najbezpieczniejszych nie należy, smoki latające ponad osadami i lasy pełne krwiożerczych trolli to tutaj normalka.
Stefan, Dzielny Krasnoludzki Berserker zwiedza tajemnicze podziemia na północy i próbuje rozgryźć paskudną łamigłówkę. Każde podziemia w TOME cechują się czymś specjalnym, moim ulubionym wyzwaniem jest "dom" Piaskowego Węża, zobaczycie czemu...
Już po wejściu do menu zauważamy na czym polega roguelikowa "next-genowość" o której wspomniałem na początku: nasze karty postaci (wraz z całym naszym profilem) zapisują się na oficjalnej stronie TOME i każdemu możemy je pokazać, świetna oprawa graficzna*, piękna klimatyczna muzyka i jakby tego było mało - nawet ktoś kto wcześniej nie miał do czynienia z "rogalami" poczuje się bezpiecznie, twórca nie tylko załączył do gry tutorial ale są też... poziomy trudności! Jeśli nie jesteś gotowy na to by po śmierci gra kasowała twoją postać na stałe, zawsze możesz wybrać łatwiejszy poziom w którym masz nie tylko po kilka "szans" ale potwory które spotykasz na swej drodze są również słabsze. Łatwiejsze poziomy trudności są również przydatne by szybciej odblokować nowe klasy postaci i rasy, a ras i klas w TOME jest naprawdę od groma i każdy znajdzie coś dla siebie. Przyznajcie się: zawsze pragnęliście być niziołkiem z domieszką krwi smoka.
Inwentarz jest intuicyjny, już nigdy nie musicie naciskać ctrl+shift+A by założyć czapkę, zwróćcie też uwagę na to że każdy rzadki przedmiot ma fabularny opis.
Nie przedłużając: udajcie się natychmiast na oficjalną strone TOME i ściągnijcie najnowszą wersję! A tak... i powodzenia w walce z Bill'em.
* Patrząc pod względem innych "rogali".
4 Comments
Recommended Comments