Skocz do zawartości

to i owo - mistewowo

  • wpisy
    359
  • komentarzy
    2977
  • wyświetleń
    110247

I co z tą Polską... - czyli rok 2010 mija


mistew

180 wyświetleń

Powoli rok 2010 odchodzi do historii, to chyba dobry czas do rozpoczęcia podsumowania wydarzeń tego roku. Na pierwszy ogień idzie nasza Ojczyzna, gdzie działo się strasznie dużo. Teraz zobaczymy to w dość pobieżnym skrócie... Oj, działo się...

Styczeń

wosp.jpg

Czyli Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i jej akcja na doposażenie klinik w specjalistyczny sprzęt onkologiczny. Jak zwykle w akcje włączyło się wiele osobistości i to jest właśnie piękne! W polityce warto przypomnieć, że Jerzy Kropiwnicki został odwołany z funkcji prezydenta miasta Łodzi.

Przeskakujemy dwa miesiące, podczas których nie działo się za wiele, chyba że jakieś spory w polityce, ale czy jest w tym coś nowego? A kwiecień 2010 zapadł w pamięci każdego, choćby teraz się tego wypierali... Jeszcze na początku rocznica śmierci papieża, potem wizyta Tuska w Rosji i ten 10 kwietnia... A przecież z rana to był taki piękny dzień... I potem nagle gruchnęła wieść. Samolot z prezydentem się rozbił. Cała Polska w zasadzie okryła sie w żałobę, choćby te... hmm... do wtorku chyba było spokojnie. W niedzielę przyleciała trumna z ciałem prezydenta i wtedy jeszcze masa Warszawiaków poszła oddać hołd ofiarom.

czarna_sobota.jpg

W następne dni zaś były kilometrowe kolejki do Pałacu Prezydenckiego, też aby oddać hołd wystawionym tam trumnom z ciałami prezydenta i prezydentowej. Harcerze wystawili krzyż przed pałacem i było spokojnie.... do czasu. W okolicach wtorka ogłoszono decyzję, że Kaczyński zostanie pochowany na Wawelu. I się zaczęło... podsyciła to głównie "Gazeta Wyborcza" czyli jedyna gazeta "głosząca prawdę" (tiaaa...). Były ponoć jakieś protesty i inne takie, co prawda jakoś niezbyt ich uświadczyliśmy, ale co tam...

W sobotę 17. kwietnia odbyły się uroczystości w Warszawie, machnąłem nawet wtedy okolicznościowy wpisik, zaś 18. były te uroczystości na Wawelu. I na razie spokój. Ogólnie większa część kwietnia była poświęcona rozpamiętywaniu ofiar i już nic się nie działo.

MAJ

3ec85225cd1609aced8b55277ec95569.powodz2

Maj to końcówka polskiej Ekstraklasy, gdzie "majstra" zdobył Lech Poznań, po zaciętej walce z Wisłą Kraków. Radosny nastrój 15. maja, dnia kiedy Lech został mistrzem, przyćmił dzień następny kiedy to Odra i Wisła wezbrała i w południowej Polsce rozpoczęła się powódź. Myślę, że to było najgorsze wydarzenie tego roku. Niesamowita liczba osób straciło dach nad głową, a także dorobek całego swojego życia. A wszystko przez żywioł, spotęgowany jeszcze ignorowaniem ostrzeżeń przez władze lokalne. Co za idiotyzm! Rzeki postępowały na północ i zatapiały praktycznie każdą napotkaną mieścinę.

Jakieś 10 dni później chwilowo mieliśmy powódź z głowy. Na szczęście. Na koniec tego dziwnego miesiąca gratka dla fanów muzyki. Występy AC/DC na Bemowie, a parę dni później stadion Polonii przeobraził się w scenę (nie wyobrażam sobie zbytnio tego...) koncertu Eltona Johna.

Czerwiec

Czerwiec to dla wielu najpiękniejszy miesiąc w roku, niestety w tym roku znowu przyniósł raczej kłopoty...

1. czerwca opublikowanie stenogramów z czarnych skrzynek, wiecie tych, co to miało być "Jezus Maria", a było "k**wa mać". Społeczeństwo nie napatrzyło się jeszcze dobrze, kiedy to następnego dnia zaczął się drugi etap powodzi. Właściwie nie wiem czy była gorsza od pierwszego etapu. Na pewno obydwie pochłonęły zbyt wiele domostw... 6. czerwca błogosławionym ogłoszono Jerzego Popiełuszkę, zaś 16. czerwca było wydarzenie raczej z drugiego bieguna, wielkie święto wszystkich fanów metalu, czyli wielka czwórka na lotnisku na Bemowie! 20. czerwca I tura wyborów prezydenckich, do II tury przechodzą Kaczyński i Komorowski, zaś zaskakująco dobry wynik uzyskuje Janusz Korwin-Mikke.

Lipiec

No i się zaczęło... właśnie w tym miesiącu zaczęła się afera z krzyżem, jednak nie będę jej tu dokładnie przytaczał... 4. lipca zabawa w wybory prezydenckie się skończyła, prezydentem zostaje Komorowski, jednak po długiej i zaciętej batalii. Jeszcze ciekawiej było 17 tego miesiąca kiedy jednego dnia były obchody bitwy pod Grunwaldem i parada równości. Piękna zbieżność terminów....

Sierpień

Walka o krzyż nabiera rumieńców, a prócz tego Komorowski zaprzysiężony na prezydenta, machnąłem wtedy wpis, pamiętam o tym! Ogółem raczej spokój, chyba że kogoś radują kontrowersje co do Smoleńska...

Wrzesień to miesiąc otwarcia stadionu w Poznaniu. Fajnie, że budują te nowe obiekty! A, 6. stycznia znów dniem ustawowo wolnym od pracy!

Październik to konkurs Chopinowski, z kontrowersyjnym werdyktem

Listopad to czas schizmy w PiS i założenie tego nowego koła poselskiego Polska Jest Najważniejsza. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Poza tym wybory samorządowe, raczej zwycięstwo PO w nich. A w Warszawie otwiera się centrum nauki Kopernik!

No i teraz mamy grudzień, czas względnego spokoju.

I tak kończę to podsumowanie, może było nazbyt lapidarne i w wielkim skrócie... przepraszam, ale lepiej nie potrafię.

Jaki będzie następny rok? Zobaczymy...

? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2010

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...