Jump to content
  • entries
    359
  • comments
    2,977
  • views
    109,800

Miesiąc przerwy... - czyli koniec obijania się


mistew

161 views

 Share

Jak może ktoś zauważył - choć szczerze wątpię - od miesiąca nic nie pisałem. Długa to była przerwa - powiem więcej - nigdy takiej dotychczas nie było. Zaczęło się od zwykłej niechęci, a potem lenistwa. Ale nie ma tego złego... Pomyślcie sobie, że dzięki mojej przerwie nie przeczytaliście (tzn. kto by przeczytał, ten by przeczytał hehe):

-że Polonia ma nowego trenera - Theo Bosa. Swoją drogą jest to postać tak anonimowa, że i tak nie za dużo bym wam napisał.

t_2334_499_2010_1.jpg

-artykułu pełnego bulwersacji i oburzenia o Złotej Piłce dla Leo Messiego, którego jakoś osobiście nie cenię. (nie pytajcie dlaczego, po prostu tak jest.)

-płaczliwego tekściku o tym, że mnie rodzice pewnie nie puszczą na wyjazd (w sumie jaki to wyjazd...) na derby stolycy 2011.

-kolejnego głupiego tekstu o komisjach, raportach i zaprzaństwie. Polityka to jednak kawał g...

-opowiastek o biciu rekordu guinessa w ilości osób wchodzących do jednego kibla. Nie wiem jaki jest ten rekord, nam wyszło na razie 19....

-przy okazji opowiedziałbym cool story o śpiewaniu na pełnej k*** starego hiciora "If I coukld turn back time" na angielskim. Efekty były ciekawe...

-relacji z czterech meczy koszykarskich Polonii Warszawy i jednego sparingu Młodej Ekstraklasy (grubo, średnia jeden mecz na tydzień!)

-o zabawie w groundhopping, którą to w tym roku będę praktykował.

-pewnie bym też przyszpanował, że mam bilet na pewne wydarzenie, ale teraz z jakiejś skromności nie powiem wam na jakie

-byłoby też parę niby "życiowych" tekścików

-i recenzje książek Vladimira Volkoffa też.

-co nie zmienia faktu, że... nie złożyłem Wam życzeń na nowy rok

-i nie podsumowałem starego muzycznie

-a także nie podsumowałem rocznika 2010 dla Polonii, w którym miał się zawierać poemat (!) o Jose Mari Bakero (!!) na melodię "Małego księcia" (!!!!!!111)

Uff... to chyba tyle. Jednak przez ten miesiąc wpadło mi parę innych pomysłów i pewnie je wykorzystam. Jutro zaś planuje recenzję "Jak zostać królem" na który to film wybieram się dziś wieczór.

Miłego piątku!

? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2011

 Share

7 Comments


Recommended Comments

...z Pandevem.

Żart który pamiętam chyba tylko ja.

:O Ta jasne... Oczywiście że pamiętam rymowankę "mistew pijał z Pandevem i leży pod drzewem :laugh:. Finał Ligi Mistrzów i śpiewy Szfonka o "Samolotach" także były z wtedy. To były najlepsze czasy studia FA :P Musimy sobie kiedyś zrobić wieczorek wspomnieniowy :D

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...