Mistrz kamuflarzu - debilna strona mnie znowu atakuje.
Kazdy z nas na pewno chodzi(-l) do szkoly wiec wie jak czasami jest. Uczysz sie uczysz, a tu klapa. Ja tak mialem ostatnio, ze po sporym czasie spedzonym nad ksiazka i tak wymeczylem jedynie 4-. A, ze jestem w I gr. Angola to sruba jest podkrecona - przez co ja uczen bardzo dobry, by miec takie same efekty jak przedtem musze starac sie podwojnie, albo... Oszukiwac.
Wczoraj uczac sie na kolejne dwa testy przyszla mi mysl ,,cholera, moge kuc nawet 3 h i tak dostane 5.'' i postanowilem cos sprawdzic. Co? Czy, skoro piszemy testy z ksiazki to nie ma ich w internecie. Owszem byly - wykulem sie i git. Pierwszy looz. Nikt nic nie powiedzial, bo oddalem jako 3, ale drugi... Tu wszystko wykulem na blache, a dodatkowo znajac wczesniej pytania bylo dla mnie jak bulka z maslem. Napisalem w 10 min i oddalem. Co w polaczeniu z dlugoscia pisania testu z ktorego dostalem 4- i tekstem przed lekcja ,,mozna oddac po 5 min'' dalo mi fakt, ze nauczycielka powiedziala do mnie ,,Piotr prawdopodobnie widzial test, teraz bede pisac je sama.''. A wszystko przez to, ze mialem za duzy zaciesz ze znalezienia testu. I wlasnie dlatego robie megafacepalm, ze powininem siedziec cicho a nie...
Nauczyciele nie sa glupi...
Widza kiedy sciagasz...
Wiedza kiedy oszukujesz...
Dlatego nie wcisne jej zadnego kitu...
I byc moze nie dostane 1, bo nie przylapano mnie na sciaganiu, ale renome mam juz zniszczona....
Takie zycie szkolne. Nawet gdybym po prostu ten test tak wykul, bo niektorzy oddali minute po mnie, nauczyciel by mi nie uwierzyl.
Mozecie juz sie ze mnie smiac -.-
192 dni do wakacji
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze