Naciągnięty głównie tym, że autorem fabuły jest Key, a wykonawcą KyoAni, postanowiłem obejrzeć.
Kunisaki Yukito to podróżny artysta zadziwiający swych widzów przy użyciu małej kukiełki. Nie idzie mu jednak za dobrze, bo po trafieniu do nadmorskiej mieściny zmorzony głodem zasypia na kilka dni. Zatrzymawszy się w tym miejscu na dłużej poznaje bardzo dziwną dziewczynę o imieniu Misuzu. Nie przypuszczał, że pozostanie w tym miasteczku drastycznie wpłynie na jego poszukiwania skrzydlatej dziewczyny...
Anime takie jak właśnie Air czy Clannad mają to do siebie, że fabuła, nie aż tak złożona na początku (co zresztą widać), potrafi poruszyć widza. Wszystkie trzy historie zawarte w tej 12-odcinkowej serii są naprawdę ciekawe i wciągające, a także niepozbawione pierwiastka magicznego, jak zresztą spora część dzieł od Keya. Innymi słowy, za fabułę bardzo wysokie noty. Brakuje tu co prawda odpowiednika Sunohary, ale z humorem jest i tak nieźle. Kreska podobna do Clannada i nowego Kanona. Polecam zapoznanie się z terminem QUALITY (dużymi literami), gdyż internet dość... krytycznie odnosi się do wyglądu twarzy postaci. Na dźwięki oczywiście nie narzekam, ale w przeciwieństwie do Clannada nie zmusił mnie do zdobycia OST (3 CD!). Niemniej jednak, pomimo krótkości i (moim zdaniem) nie za fajnej drugiej części, seria dostaje całkiem zasłużone 10 punktów na 10.
4 komentarze
Rekomendowane komentarze