Rozmyślania ogólne - czyli o wszystkim i o niczym
Jest to kolejny wpis z cyklu najrozmaitszych przemyśleń mistewa, pisanych na poczekaniu, więc nie wiem jak ten wpis się zakończy.
***
Ostatnio zauważyłem, że na blogach rozpanoszyli się rozmaici "prowokatorzy". Garść osób piszących z błędami ortograficznymi, pokemonem itd. itp. Z początku myślałem, że to jakaś zorganizowana akcja zaraz po wypromowaniu Darusia, naszej blogowej gwiazdy. Ale nie. Ci ludzie po prostu chcą mieć zapewnioną chwilę sławy. Ale im to się nie uda. Do tego trzeba mieć styl, taki jak Daruś czy choćby słynny Arek z Futbol.pl
***
Niestety bardzo zesłabł kolejny internetowy serwis - tym razem mówimy o Mistrzach. Pamiętam piękne czasy kiedy mało kto na to wchodził, więc i obrazków było bardzo mało, w większości bardzo dobrych. Teraz jest już prawie tylko niby śmiszne spamowanie na Samosi, którego przynajmniej ja osobiście mam już dosyć. Pociesza fakt, że Komixxy cały czas są w średniej, ale za to mniej więcej stałej formie. Co jakiś czas zdarzy się komixx, który mnie bardzo ubawi. A Demotywatory... ech... to już się w ogóle stoczyło.
***
Ostatnio zacząłem pogrywać we Władcę Pierścieni: Bitwę o Śródziemie II na multi. Zacząłem nawet rysować sobie taktyki... koniec świata.
***
Mam także fazę na Polski hip-hop, choć niektóre piosenki mnie rozwalają, że napomknę tylko o tej Rycha Peji pod tytułem "997".
***
Nie wiem jak przetrwam ten rok szkolny. Lekcji niby jest mniej niż wcześniej, ale za to jakie! Dołożyli nam jeszcze jedną godzinę chemii i fizyki w tygodniu. Dodając do tego przygotowanie do bierzmowania, kursy lektorskie, chodzenie na mecze Polonii no i też odrabianie lekcji robi się niezły kociokwik.
***
Żeby zakończyć temat szkoły powiem o jeszcze jednym smutnym wydarzeniu - mam dwa wuefy w tygodniu łączone z dziewczynami. Ja rozumiem, że nas jest w tej klasie pięciu, ale potrafimy sami bardzo dobrze grać.
***
Zaraz kończę czytać już piąty tom "Oka Jelenia" zwanego nieraz Sagą Hanzeatycką, Andrzeja Pilipiuka. Serdecznie polecam!
***
Co ja tam jeszcze? Ano tak, sport. Dziś mecz Polska - Ukraina także w naszym Studiu FA, zapraszam do tej naszej inicjatywy.
***
Wczoraj odbyły się mecze kwalifikacyjne do EURO. Z wyników wspomnę o dwóch bardzo ciekawych, rozśmieszających nawet rezultatach: Francja - Białoruś 0:1. Ojoj, czyżby pupilek mediów Laurent Blanc jednak nie był tak znakomitym szkoleniowcem? Niestety reprezentacja Francji jest słaba niezależnie od trenera. I drugi fajny wynik Portugalia - Cypr 4:4. Nie wiem jak mam to interpretować, może to jakiś znak od Boga? "A imię jego będzie czterdzieści i cztery.", kojarzycie? No dobra, tak poza tym jestem bardzo zadowolony z postawy Cypru.
***
Poza tym jeszcze spodobał mi się rezultat 4:0 w meczu Anglii z Bułgarią. Jak może pamiętacie kibicuję Anglikom.
***
Niedawno zmarł też niestety znakomity kolarz Laurent Fignon, ale to temat na osobny wpis.
***
A w polityce? W polityce nuda, chyba że kogoś naprawdę rajcował zjazd Solidarności i to co się tam działo.
***
I to tyle!
? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2010
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze