Mamo! Lody przyjechały!
Zamieszczony niżej fragment pochodzi z książki "Lody lody dla ochłody" nie słynnego pisarza Mateusza Kwaśniewskiego, która nigdy się nie ukaże.
W pewnym domu mieszkał sobie chłopczyk z matką. Była sobota, dość słoneczna, co w środku lipca nie było dziwne. Chłopiec jak zwykle bawił się w składanie klocków LEGO, a jego mama krzątała się przy kuchni. Był już kwadrans po piątej. Do kolacji zostało jeszcze półtorej godziny, a chłopiec zgłodniał, więc powiedział:
-"Mamo! Jestem głodny.
-"Mateuszku, naprawdę nie wytrzymasz do kolacji?"
-"No nie - odburknął"
Na te słowa mama zajrzała do szuflady, w poszukiwaniu jakiejś szybkiej przekąski. Wnet obydwoje usłyszeli znajomą muzykę dobiegającą z zewnątrz. Kobieta sięgnęła po portmonetkę i wyciągnęła dwie monety, po czym powiedziała:
-"Synku, a może zjadłbyś loda?"
Na co dziecko z entuzjazmem wykrzyknęło: "Jasne!". Po czym matka z dzieckiem zeszła na dół i podeszła do furgonetki lodziarza, zamawiając dwa duże lody śmietankowe. Uśmiech z twarzy Mateuszka nie spełzł do końca dnia...
____________
Wszystkim zapewne ta sytuacja jest znajoma. Może teraz stało się to mniej popularne, bo wszędzie się roi od supermarketów Biedronka, w których można sobie loda kupić, ale kiedyś tak nie było i po słynnej muzyczce lodziarki, dzieci naciągały swoich rodziców na drobne na lody. Mówię tutaj szczególnie o wsiach i małych miasteczkach, w których kiedyś tylu marketów nie było(albo nie było w ogóle).
Każdy na pewno pamięta ten widok .
Ja sam pamiętam te czasy, gdy grałem w piłkę z kolegami na podwórku,a nagle przejeżdżała lodziarka. Natychmiast kończyliśmy zabawę i biegliśmy po pieniądze, po czym ustawialiśmy się w kolejce. Być może wy też pamiętacie te czasy, dlatego chciałem tym wszystkim je przypomnieć. Tym, którzy żywią sentyment do tamtych chwil.
PS. Ten wpis napisałem w trochę innym sposobie niż zwykle(zwłaszcza na początku). Jeśli zauważycie jakiś błąd, to po prostu napiszcie w komentarzu.
PS.2 Chciałem zamieścić więcej zdjęć słynnych samochodów lodziarzy, ale wyniki, które wyskoczyły mi w google były wyjątkowo sprośne, więc zaniechałem.
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze