Witajcie po długiej przerwie! Dawno tutaj nie pisałem, ale to się zmieni. Już od dłuższego czasu fakt nie prowadzenia bloga dość często mi doskwierał. Wiecie, czasem mam tak, że przychodzi mi coś do głowy i tak sobie myślę : "Kurcze, ale ja bym z kimś o tym pogadał". Szkoda tylko, że nie zawsze mam z kim... Planuję tutaj umieszczać (raczej) dość krótkie wpisy z tematów mocno różnych, przeplatanych dłuższymi przemyśleniami z dziedziny wprost ubóstwianych przeze mnie gier . Żeby zaś nie zasypywać
Jak wszyscy dobrze wiemy, na Bożym świecie istnieje wiele gatunków gier wideo. Wyróżniamy shootery, wyścigi, symulatory i tak dalej .... aczkolwiek na naszej zacnej planecie istnieją też gry, które ciężko zaliczyć do jakiejkolwiek kategorii. Na prędko, można by je zaliczyć do grupy prima aprilisowych żarcików, jednak po dłuższym zastanowieniu wsadzić do grupy absolutnych pomyłek.
W dzisiejszej odsłonie forumowych recenzji pragniemy Państwu przedstawić autorską grę polskiego studia Calaris. Zap
Zamieszczony niżej fragment pochodzi z książki "Lody lody dla ochłody" nie słynnego pisarza Mateusza Kwaśniewskiego, która nigdy się nie ukaże.
W pewnym domu mieszkał sobie chłopczyk z matką. Była sobota, dość słoneczna, co w środku lipca nie było dziwne. Chłopiec jak zwykle bawił się w składanie klocków LEGO, a jego mama krzątała się przy kuchni. Był już kwadrans po piątej. Do kolacji zostało jeszcze półtorej godziny, a chłopiec zgłodniał, więc powiedział:
-"Mamo! Jestem głodny.
-"Mateuszku,
Game Boy, to nazwa firmy specjalizującej się produkcją przenośnych konsol do gier japońskiego Nintendo. Pierwszą konsolą wyprodukowaną w 1989 roku był Game Boy Classic posiadający spore gabaryty i ekran mogący wyświetlać jedynie cztery odcienie szarości. Classic zapoczątkował całą serię konsol firmy. Dzięki niewielkiej, jak na tamte czasy, cenie - 90 dolarów, sprzedała się na całym świecie w blisko 70 milionach sztuk. Jednymi z najsłynniejszych gier na tą konsolę były: Tetris, Pokemon Red, Blu
Firmę LEGO założył w 1932 roku w Billund w Danii duński producent zabawek Oleg Kirk Christiansen. Sama nazwa firmy jest skrótem "leg godt", co oznacza "baw się dobrze". Z początku zabawki produkowane były z drewna, a w 1947 przerzucono się na plastik.
Gitara
Pierwszy rodzaj klocków wyprodukowany został w 1949 roku. Sposób łączenia klocków opatentowany został 28 stycznia 1958. Wielki światowy sukces przyniosły firmie klocki - "cegiełki" składane razem za pomocą systemu wypustek i odpowiadaj
Do czego to doszło! Wstaje od komputera i jadę na obóz! Jest to chyba pierwszy taki obóz, na który naprawdę cieszę się, że jadę, bo będę mógł oddać się swojemu hobby(patrz. tenis). Wyjazd jutro o 10:00 rano(tak na marginesie, to dosyć późno jak na obozy), a powrót około 18:00 23 lipca. Dobre obozy mają to do siebie, że nie zobaczysz kiedy, a ten już się kończy. No i bym zapomniał powiedzieć, gdzie jadę. Otóż jadę do Czech, wioska Hutisko-Solanec(wiem wiem, bardzo znana). 620 kilosów, to sporo, w
Rosja jest krajem bardzo wielkim, bogatym i...dziwnym. Jakiś czas temu, został tam zorganizowany profesjonalny pokaz sztuk walki. Zjechali się trenerzy z całego świata i zaprezentowali widowni co naprawdę potrafią. Jestem pod wrażeniem. Jeżeli nasze "inteligentne" społeczeństwo będzie się dalej tak szybko rozwijać, to lada chwila możemy być widzami tak wybitnych spektakli.
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Jogging, jest to forma truchtu lub biegu w wolnym tempie. Z reguły uprawiamy ją w celu polepszenia sobie samopoczucia, stanu zdrowotnego, czy też dla zabicia czasu. Różni się to od biegów lekkoatletycznych tym, że my sami sobie ustalamy trasę i reguły. Jogging nie wymaga od nas zakupu zawodowego sprzętu itp., więc może go uprawiać praktycznie każdy. Wystarczą sportowe buty, krótkie spodenki(mogą być i długie) i koszulka. Biegam od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że to pomaga. No i nie mam przyn
Pierwszy zegarek kieszonkowy został wynaleziony w 1502 roku przez Petera Henleina. Jego popularność zwiększała się z dnia na dzień. Jednak z czasem wyparty został przez zegarki na rękę. Sam zegarek noszę i uważam, że jest bardzo przydatny. Nie zawsze chce mi się grzebać po kieszeniach w poszukiwaniu telefonu komórkowego. Poza tym jest to bezpieczniejsze("E, młody, poka te komóreczkę!"). Lubię mieć poczucie czasu. Najlepsze według mnie są modele sportowe, najlepiej wodoodporne, ponieważ pasują n
Czy to po domu, czy też po ulicy, basenie, łazience - w czymś musimy chodzić. Tutaj przydają się bardzo klapki. Mamy kilka rodzajów klapek: normalne(jak na basen), japonki i standardowe cieplutkie "papucie". Te ostatnie zazwyczaj nosimy w zimę, ponieważ za bardzo grzeją w stopy w lato. Osobiście jestem zwolennikiem japonek, ponieważ są wygodne i przewiewne. Raczej każdy z was wie, co to są japonki, ale nie każdy musi je lubić, więc proponuję, abyśmy rozstrzygnęli w ankiecie, które klapeczki są
Edward Cullen. Bohater sagi "Zmierzch", w którego rolę wcielił się Robert Pattinson. Nie lubię tego gościa prawie tak, jak Biebera. A jednak, ma rzesze fanów i wciąż się powiększają. Najgorszym jest, że plakaty z jego podobiznami i filmy spotykamy coraz częściej. Raz nawet zobaczyłem grę komputerową "Twilight: Scene it".
Podziwiajcie:
Tak wiem, on jest boski .
Ale to nie wszystko, są nawet przygody Belli i Edwarda na ośmiobitowcach! Coś w sam raz dla fanów. Oczywiście to był żart, ale roz
Dzisiaj byłem w empiku w celu pogapienia się na okładki gier. Wychodząc, przeszedłem przez dział z muzyką i zobaczyłem coś strasznego. Była to płyta Justina Biebera(tak wiem nastolatki w tym momencie piszczą). Ten kanadyjski młokos powoli i mnie zaczyna denerwować. Rozumiem, że każdy może mieć odmienne gusta, ale słuchanie piszczącego chłopczyka przyprawia mnie(i nie tylko) o ból głowy. I pomyśleć, że już nawet w Polsce rozpoczęła się jego działalność.
A tutaj największy przebój tego wybitne
Odwołując się do mojego dawnego tematu odnośnie zupek chińskich: większość z nas nie lubi się zbytnio wysilać przy przyrządzaniu posiłku dla siebie i woli skorzystać z tych sprawdzonych metod. W tym momencie z pomocą biegną do nas płatki śniadaniowe. Niedrogie, smaczne, a co najważniejsze - łatwe do przyrządzenia. Zazwyczaj jadam je na śniadanie, ale niekiedy, rozleniwiony przyrządzam je sobie na kolacje. Najbardziej lubię Cini minis, ale nie każdy lubi to samo co ja. Wybrałem najpopularniejsze
Uważam, że żaden gracz nie lubi być odrywany od gry, zwłaszcza, kiedy ta bardzo go już wciągnęła. Niestety, nie zawsze jest tak kolorowo i ktoś nas bierze za fraki i każe pomóc.
W takiej sytuacji pozostaje nam wcisnąć "escape" i zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Czasami spotykają mnie takie sytuacje, więc postanowiłem przeprowadzić ankietę, w której zestawiłem pięć najpospolitszych czynności domowych. Dwie z nich są już obecnie na wymarciu, ale to zupełnie nie przeszkadza. Zobaczymy, które
U mnie w domu, oprócz domowników mieszkają dwa koty i pies. Jakiś czas temu przyszła do nas kotka, którą nazwaliśmy "Wuzetka". Nie wpuszczamy jej do domu, ale karmimy ją. Ostatnio w ogóle jej nie widzieliśmy, w następstwie czego przyszła do nas z malutkim koteczkiem. Zakładam, że swoim. Koteczka nazwaliśmy "Holmes" i wykarmiliśmy go. Wczoraj, gdy wróciłem ze szkoły, usłyszałem w ogródku piski. Myślałem, że to Holmesik się domaga jedzonka. Zobaczyłem kotka po drugiej stronie i byłem święcie przek
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. No jasne, tylko, że w moim przypadku nauczyciele jeszcze mnie cisną w najlepsze. Słońce świeci, ciepełko na dworze, a mi tu się każą uczyć. Ja normalnie wymiękam. To nie wina uczniów, że nauczyciel nie wyrabia się z materiałem, a potem w ostatnim miesiącu chce wszystko co zostało przerobić w dwie lekcje. Rozumiem, że jest im ciężko, zwłaszcza tym w gimnazjum, bo z dzikusami sam bym nie chciał pracować, ale teraz to już mogliby naprawdę wrzucić na luz. Syt
Godzinę temu byłem z mamą w Media Marktcie z okazji dnia dziecka. Miałem problem z wyborem prezentu(patrz gry). Chodziłem pomiędzy półkami przez dobre 20 minut i cały czas miałem wątpliwości. Od razu poszedłem do fpsów i tam zaczął się problem. Zobaczyłem Bad Company 2 i Left 4 Dead 2. Stałem tak przez dwie minuty, po czym zwróciłem się w inną stronę. Także nie było łatwo, bo zobaczyłem Split Second. Od zawsze byłem fanem shooterów, więc wyścigi miały u mnie mniejsze poparcie. Ponownie zawrócił
Mimo, że tyle tutaj nie pisałem, to uraczę was takim oto krótkim wpisem.
Dzisiaj na godzinie wychowawczej pani poprosiła, abyśmy wyjęli dzienniczki i wkleili karteczki, które zaraz nam da. Gdy podeszła do mnie, grzecznie odpowiedziałem, że nie wziąłem dzienniczka i wkleję to w domu. Na to pani wpisała mi uwagę do zeszytu uwag. Całą sytuację uznałem za tak paradoksalną, że nawet nie miałem ochoty odczytać treści uwagi, ale domysły odnośnie jej treści pozostawiam wam .
PS. Jestem grzeczn
8 dni temu zacząłem robić A6W(Aerobiczna Szóstka Weidera). Nie ma co się oszukiwać. Jest naprawdę ciężko, a zapowiada się, że będzie jeszcze ciężej i ciężej. Dla tych, co nie wiedzą o co chodzi, szybko wyjaśnię: mówię o zestawie składającym się z sześciu ćwiczeń, wykonywanych codziennie w kilku seriach. Mają za zadanie wzmocnienie mięśni brzucha, czyli mówiąc po naszemu - wyrobić sobie kaloryfer. Wszystko to trwa 42 dni. Prawie tyle, co Wielki Post . Wracając do tematu, dzisiaj będzie dziewiąty
Ostatnio podpatrzyłem śmieszny filmik na Youtube. Wyszukajcie The Annoying orange i zobaczcie co i jak . To, czy wam się spodoba zależy od humoru jaki posiadacie. Śmieszność odcinków można uznać za głupkowatą, ale do mnie taka przemawia. Wszystkie dialogi są w języku angielskim, dlatego zachęcam, abyście przetestowali swoją znajomość języka. Dialogi nie należą do trudnych, więc w sam raz na początek. Miłego oglądania!
Dzisiaj przy śniadaniu przeczytałem znajdujący się na pierwszej stronie artykuł o "inwazji" psich kup na stolicę. Jak pisano: "Dziennie pojawia się ponad pięć ton kup co daje rocznie dwa tysiące psich kupek." Interesujące. Sam mam w domu czworonoga dlatego chciałem coś w tym temacie napisać. W poprzednim roku, przejąłem się tematem i od lipca odchody po swoim psie regularnie sprzątałem. Z początku nie przed samą obawą o naszą piękną naturę, ale o grzywnę. Ona wynosi bodajże sto złotych. I popatr
Skupienie, spostrzegawczość, logiczne myślenie. Te trzy rzeczy w pewnym sensie współdziałają ze sobą. Dzisiaj skupię się na tej ostatniej i zahaczę o tą pierwszą. Na siódmej lekcji pisałem klasówkę z biologii z działu "Genetyka". Powtarzałem od poniedziałku, aż do czwartku, czytając codziennie raz cały ten materiał do klasówki. W czwartek dwa razy.
Jestem zdania, że powtarzanie materiału w mniejszych ilościach ale systematycznie daje większe efekty, niżeli z dnia na dzień kuć cztery godziny. Na
No właśnie...dzisiaj poruszę temat xfire. Program z początku był mi bardzo pomocny. Kiedy grałem jeszcze w Enemy Territory, mogłem się umawiać na scrimy(czyt.mecze) ze znajomymi, chwalić screenami z wynikami z poszczególnych serwerów i inne pomniejsze "trendy". W ogóle się nie przejmowałem tym, że program liczy mi ile gram. A teraz? Tragedia. Jakiś czas temu spojrzałem na swój profil i tak patrzę...patrzę. Kurde. Ile mam godzin! Fajnie! Potem spojrzałem na inny profil i pomyślałem, że u niego to
Od dłuższego czasu przymierzałem się do obejrzenia Avatara. Chęci brakowało, ale wreszcie ruszyłem swoje cztery litery i poszedłem wczoraj do kina. Film mi się bardzo podobał. Nie będę się o nim rozpisywał, bo na pewno zrobiło to już kilkadziesiąt osób przede mną na swoich blogach.
Nie każdemu udaje się usadzić widza w fotelu z ciągłymi emocjami jakie mu towarzyszą podczas filmu. Miłe jest, kiedy bohater na ekranie staje się nam bliski i mamy okazję mu współczuć. Ot, taka drobna więź. I to w
Zdarzyło wam się pewnie usłyszeć w radiu czy telewizji słynną reklamę z położną Żanet Kaletą, która przemawia do każdej wyjątkowej kobiety. Takiej jak ja. Reklama odsłuchiwana często zaczęła drażnić nie tylko mnie. Pewien sprytny jegomość nieco przerobił oryginalną wersję.Przeróbkę znajdziecie pod linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=E8igInATPKE
