Skocz do zawartości

Hobbicia Stopa

  • wpisy
    286
  • komentarzy
    1807
  • wyświetleń
    445963

Wylęgarnia 1 i 2 - recenzja


otton

473 wyświetleń

Od razu zaznaczam, że pierwsza część była [beeep]. Liczyłem na to, że druga część będzie mimo to warta tego 33,90. Niestety w pierwszej już części finał nie powalił mnie, a wywołał jedynie ziewnięcie z nudów. Od razu przytoczę o co tam chodzi. Pojawia się tam książka o treści tej, którą my czytamy i bohaterowie zauważają, że ich przyszłość pisze demon.

Miałem nadzieję, że część druga nie będzie kontynuować tych ?pierdół?. Niestety moje nadzieje okazały się złudne. Wątek ten jest jeszcze bardziej pogłębiany. Mamy tu teksty o demonach, rytualnych morderstwach i ?zżeraniu? serc ofiar. Moim zdaniem jest to wykoślawianie starej, dobrej fantastyki. Ten zwyrodnialec (Wylęgarnia 2) lepiej by zrobił gdyby nie wyszedł. Przed wprowadzeniem pewnego porównania zaznaczę, że w książce są tylko demony, ?wielkie spluwy? (takich zwrotów autor używał). Gdyby nie latające wokół ?[beeep]? i inne pomyślałbym, że to ?dzieło? dla dzieci, które nie umieją mówić po polsku.

Szczerze to wolę o wiele bardziej Artema, który wyciąga pistolet, niż którąś z wypranych (przez autora) z emocji (Charakterów zróżnicowanych, to tu nie ma) postaci. Kolejną ?głupawą? kwestią (choć to może dla mnie jako przedstawiciela rasy męskiej) była narracja oczami kobiety. Nie mam nic przeciwko temu, żeby była sobie główną bohaterką, ale o wiele milej byłoby widzieć to z trzeciej osoby. Kolejna sprawa to bijący z ?fabuły? (bo fabułą bez ?? tego się nazwać nie da) idiotyzm. Była sobie studentka i ciągle myślała o tym, żeby kupić podpaski. Wątek ten ciągnął się przez ? pierwszej części. Odetchnąłem z ulgą kiedy wreszcie dostała okresu ?to był ten dramatyczny moment?. Dobrze raz by mogła pomyśleć to by jeszcze uszło, ale odniosłem wrażenie, że bez tego Tom 1 miałby nie 470, a 400 stron. Podczas tego toczy się także wątek dwuczęściowy z mafią. Tutaj także kolejna głupota.

W chyba 3 dni od pojawienia się w tej mafii (na którą składało się sześciu pacanów) nagle zaczęli jej ubóstwiać. Często też bohaterka oglądała swoje cycki i twierdziła, że jest ?sexi?. Pojawił się tu też motyw ze stosunkiem opatrzony walniętym rysunkiem w stylu hentai. Jak ktoś chce przez to kupić tę książkę to odradzam. O wiele taniej byłoby otworzyć odpowiednią gazetkę. Chyba też nie po to kupuje się książkę z gatunku fantastyka. Dlaczego Tolkiena zna cały świat mimo to, że nie było tam ?szybkich numerków?.

Najgłupszy jest tu jednak wątek z demonami. Oryginalności w tym zero, a wbrew pozorom nie doprowadza to do szybszych stuknięć serducha. Mogliby to wykreślić. Niestety wtedy pojawia się tylko jeden, ale zasadniczy problem. Obydwa tomy mają razem 880 stron. Gdyby pozbyć się tego wątku trzeba usunąć 850 stron, a 30 to na książkę za mało.

Kolejną postacią, której mózg od demonów siadł jest Filip. Ten kretyn szatkuje sobie demony mieczykiem. Mam nadzieję, że on istnieje naprawdę w naszym świecie. Zakładając, że tak to sam osobiście włożyłbym mu go w pewne miejsce. Czasami bezmyślność uderza z tej książki tak, że aż sam raz ze złości, że kasę zmarnowałem cisnąłem nią z całej siły o ścianę. Nawet się nie rozwaliła. Tak naprawdę ma ona też jednego jedynego plusa. Jest wydrukowana na tanim (pro środowiskowym) papierze, który jest pokryty treścią, której nie żal zniszczyć zabierając książkę do toalety.

O innych zwyrodnialcach mógłbym jeszcze pisać długo (o ich dziurach w mózgu i o tym, że musieli chyba wypić po 10 litrów Artemowego kwasa (?Metro 2033?) żeby doprowadzić się do takiego stanu cielesnego i duchowego). Nie warto jednak tego robić, bo jest to kompletnie nudne.

Podsumowując:

Wylęgarnia 1:

+

Możemy się dowiedzieć, że kobieta myśli tylko o kupowaniu podpasek

Nadaje się do wtórnego użycia (toaleta)

-

Wszystko inne (ciekawych zapraszam wyżej)

Na siłę staje się książką dla dorosłych

?Spluwy? brzmią kiczowato?

Ocena: 2/10

Wylęgarnia 2:

+

Nadaje się do wtórnego użycia (toaleta)

-

Wszystko inne (ciekawych zapraszam wyżej)

Na siłę staje się książką dla dorosłych

?Spluwy? brzmią kiczowato?

Nie ma "fajowych" obrazków jak ten 387 część 1

Ocena 1/10

Swoją drogą jak widziałem inne książki Zamboha (pakerzy z mieczami, zwyrodnialce) to czasami zastanawiam się, czy nie powinien się on zbadać (profilaktycznie).

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...