NIE kupuj Laptopa..NIGDY!
Tak, dokładnie tak. Nie wolno kupować laptopa osobie, dla której to pierwsze zetknięcie z komputerami. Nadmienię, że chodzi o 36 letniego mężczyznę, który niekoniecznie zna się na elektronice - jego fach w rękach to hydraulika i wszelkie inne rzeczy do zbudowania
Czemu nie wolno pomagać w takim zakupie?
Po pierwsze - na nic zdadzą się tłumaczenia, że lepiej kupić PC bo za tą samą cenę kupię potwora, który wystarczy na lata. Gry mają pewne wymagania, które muszą być spełnione. Niestety, nie pomyślałem o wytłumaczeniu co to są wymagania...więc zakupiono laptopa.
Po drugie - jeżeli na laptopie jest Vista, zmień ją na Windows 7 - mniejsze wymagania a wygląd równie ładny. PAMIĘTAJ - NIE, pod żadnym pozorem, NIE instaluj XP, który wymaga od użytkownika minimum wiedzy (np. instalacja DirectX)...
Po trzecie - PRZENIGDY nie oferuj się, że pomożesz jak coś się stanie. Skończy się to codziennymi telefonami bo:
a) gra się nie uruchamia
B) dlaczego jak ściągnąłem film to antywirus nie pozwala mi go obejrzeć? (nie to, że to pewnie przez fakt posiadania zawirusowanego pirata? )
c) nie umiem uruchomić internetu
d) nie ściąga mi poczty
Jeżeli jednak zgodzisz się pomóc, zapomnij o korzystaniu z wirtualnego pulpitu. Skończy się to tym, że zamiast sobie pograć/popisać/porobić cokolwiek innego na swoim komputerze, będziesz zdalnie naprawiał czyjś...za darmo...
Po czwarte - wytłumacz czemu nie wolno piracić, oraz, że łącze 2Mb wystarczy legalnemu użytkownikowi nie grającemu w sieci,
Po piąte - zrób sobie zapasową płytkę ze sterownikami do każdego urządzenia w laptopie - zwłaszcza do grafiki ATI oraz karty muzycznej,
Po szóste - NIE zdziw się, kiedy ktoś będzie uruchamiał Crysis na laptopie z Dual Core oraz tanią grafiką i będzie wydzwaniał zdziwiony, że gra jakoś tak wolno chodzi i jak to naprawić?
To tylko niewielki wycinek moich przygód, których nie miałbym, gdybym nie pomógł w zakupie lapka...peace.
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze