Skocz do zawartości

Dawni Polscy Wydawcy Gier cz. 2


goliat

360 wyświetleń

Każdy, kto miał dostęp do Internetu przed powstaniem wyszukiwarki Google na pewno kojarzy serwis Onet, gdyż to przez jego wyszukiwarkę sporo grono rodaków poszukiwało pożądanych informacji w Sieci. W 1999 roku spółka postanowiła wejść na polski rynek wydawniczy gier za pomocą podmiotu zależnego Play-IT, polscy gracze kojarzą przede wszystkim z city builderów od Impression Games, jak np. Faraon (oprócz starannego spolszczenia autor recenzji wersji PL w CDA-Action, tj. Maciej "Eld" Jakubski chwalił, że w przeciwieństwie do wersji angielskiej nie ma tutaj problemów z nieczytelną czcionką), Tropico 1 i 2, GTA 3, No Ones Lives Forever, trylogia Blair Witch. Za swoją działalność Play-IT w 2001 roku zgarnął nagrodę polskiego dystrybutora roku przyznawana przez magazyn Świat Gier Komputerowych. Warto zaznaczyć, że u nas taka choćby Mafia oprócz płyt z grą zawierała m.in. mapę miasta, wycinek gazety, brelok. Od 2002 roku z firmą zaczęło dziać się coś niedobrego, gdyż w jej ofercie zaczęły się pojawiać słabsze produkcje (jak pecetowy The Hulk, Die Hard: Nakatomi Plaza, czy też dodatek do Aliens Versus Predator 2 Primal Hunt), a do tego dochodzi jeszcze wpadka z polonizacją pierwszego Splinter Cell (gwałtów na języku polskim i błędów ortograficznych i stylistycznych było tutaj bez liku).

W 2003 roku Play-IT zakończył działalność, na co mogły złożyć się kilka czynników. Po pierwsze, coraz silniejsza konkurencja na polskim rynku wydawniczym, gdyż w siłę rosła Cenega Poland, pojawił się polski oddział EA, czy też bardzo mocna forma CD-Projektu. Po drugie, brak jakieś sensownej taniej serii, wydawaną serię Bestseller, ale z polska wersja była dostępna tylko w wybranych tytułach. Po trzecie, doszła jeszcze do tego coraz słabsza kondycja firmy. W 2004 roku był pracownik Onetu - Tomasz Majka założył firmę Nicolas Games, której trzon stanowili byli pracowni Play-IT. Firma miała całkiem niezły start, gdyż na plus należy jej policzyć wydanie świetnej polskiej wersji Nosferatu: Gniew Malachiego, Half-Life 2 (tutaj wpływ na sprzedaż w Polsce mógł mieć fakt, że gra do singla wymagała połączenia z siecią, a nie był to jeszcze u nas standard), Kroniki Riddicka: Uciczka z Butcher Bay, czy też FlatOut. Nicolas Games próbowało swoich sił także w produkcji gier, ale pod wpadce z AfterFall (całkiem sporo bugów na premierę, słaby polski dubbing, czy też batalia sądowa z Epicem, w wyniku czego ich produkcja została wycofana ze Steama). W roku 2010 firma zwinęła działalności wydając na polski rynek na koniec słabe jakościowo gry opartej na serialu Władcy Móch.

LK Avalon - pełna nazwa to Labolatorium Komputerowe Avalon. Firma powstała w roku 1993, zaś gry programowali dla nich choćby dwie legendy polskiej branży, tj. Maciej Miąsik i Janusz Pelc. Dominowały tutaj zdecydowanie wyroby własne, z ważniejszych premier warto tutaj wymienić Sołtys, Skaut Kwaumaster, Reah, Shizm, jednak trafiali się tutaj zagraniczni partnerzy. Przykłady to Jazz Jackrabbit 2 (Miąsik miał dobre kontakty z wiceprezesem Mark Reinem) Tridonis, czy też Liath: Spiralny Świat (co ciekawe, w polskiej wersji pomieszano postaciom płcie). Większość ich własnego softu trafia głównie na polski rynek, zaś ostatnia duże premiera tego wydawcy miała miejsce w 2004, kiedy wydano drugą odsłonę Shizm. W roku 2008 LK Avalon zrezygnowała z wydawania gier, obecnie podmiot ten zajmuję się dostarczaniem oprogramowania biurowego do firm.

Na przełomie roku 2001 i 2002 swojego szczęścia w wydaniu gier próbowała Manta Multimedia. Firma jest znana dziś z dostarczania akcesoriów komputerowych i konsolowych do marketów i sklepów komputerowych. W 2001 wydała tylko 5 tytułów, a warte wspomnienia są tylko dwa, tj. przygodówka Zegarmistrz i klon Prince of Persia, czyli Orientalne Noce (za granicą znane jako Arabian Nights). W 2002 roku w katalogu firmy pojawiło się już 8 tytułów, chociaż szału nie było. Warto wspomnieć, że kiedy rozeszła się wieść o poważnym bugu w Codename Outbreak uniemożliwiającym ukończenie gry Manta postanowiła wycofać cały nakład ze sklepów. W tamtym okresie wydawcy przeważnie wypuszczali patcha, a jak gracz go zdobędzie to już ich nie obchodziło (czy ściągnie z sieci, czy też zainstaluję z płyt jednego z magazynów o grach).

 

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

:D Nigdy nie zapomnę Play-It gdy wygrał Imperatory 2001 z każdej kategorii, ech szkoda że Hyper upadł bo tam właśnie było to nagranie z tej gali.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...