Skocz do zawartości

What the hell?!

  • wpisy
    29
  • komentarzy
    206
  • wyświetleń
    22949

Smoleńsk, dekapitacja Polski [*]


sv3n

515 wyświetleń

Witam wszystkich. Wyjątkowa sytuacja, wyjątkowy wpis. Tym bardziej, ze nie mogę znieść kretynów, którzy maja czelność żartować z tej tragedii. Komentarzy "koniec kaczki", "przestańcie wreszcie z tym Smoleńskiem", "zasłużyli na to" nie zdzierżę!

To JEST ogromna tragedia dla Polski. To JEST najgorsza tragedia Polski OSTATNICH dziesięcioleci. Spotkałem się z durnymi opiniami internautów, że "panstwu będzie lepiej bez PiS". No i skąd się tacy biorą? Zacznę gładko, od praktyczności tego wydarzenia, o ile można o czymś takim w ogóle mówić (chociaż w to biją ci idioci przede wszystkim). To JEST ogromna strata dla Polski, to chaos w strukturze rządu. Zginął nie tylko prezydent Kaczyński, z zona. Zginal kandydat SLD na prezydenta, wiceminister spraw zagranicznych, Stanisław Stasiak, ostatni prezydent Polski na uchodźstwie, wielu, wielu posłów, generałowie naszych sił zbrojnych. Kończę już ten bezmyślny wywód, bo przejdę do tego, co na prawdę ważne.

Chodzi o tragedię! To jak Katyń na nowo, tragiczna śmierć inteligencji naszego państwa. Tragedia dziesiątek krewnych tych zmarłych ludzi, czy to załogi, czy oficjeli. Na miłość boską, zginęli ludzie, którzy chcieli się tylko pomodlić za swoich zmarłych w Katyniu! Nie potraficie tego uszanować, wy żałośni, zawistni Polaczkowie?! Z nadzieją myślę, że zwracam się do przeważającej mniejszości w tych obelgach, bo takie komentarze, na szczęście, ginęły w tłumie przyzwoitych kondolencji.

Tylko zapoczątkuje pewną kwestię. Czemu, czemu, pytamy się. Czemu to nie mamy lepszych maszyn. Powiem wam dlaczego, chociaż to nie jest jedyny powód, ale ważny. Gdyby już podjęto ważne kroki, by VIP owie polscy latali nowoczesnymi maszynami, media wieszałyby na nich psy, razem z naszymi kochanymi internautami. Czemu? No bo przecież trwonią pieniądze na samoloty, a przeciętny Jan Kowalski jeździ dalej maluchem! Skandal! I nie mówcie mi, że tak by nie było.

lech_kaczynski_z_zona.jpg

Nie zgadzałem się z jego poglądami, nie popierałem. Ale żałuję, że zginął, z innymi. Bardzo. I tak powinno się postąpić. Nic, oprócz kondolencji nie możemy zrobić. Wy, wierzący, którzy to czytacie, możecie się też ze mną pomodlić. [*]

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Piwo mu za dobre słowa. Też mam już dość skretyniałych idiotów którzy nie potrafią zrozumieć powagi sytuacji, zresztą niech robią jak chcą to się kiedyś na nich zemści.

Link do komentarza

Cóż... racja. Jak gdzieś wspomniałem - Katyń to dla Polaków przeklęte miejsce... historia zatoczyła koło. Oby za 70 lat nic takiego się nie powtórzyło, choć ja już pewnie tego nie dożyję.

Sam sobie pomyślałem co by było jakby prezydent i wszyscy przeżyli, nie byłoby tej katastrofy. Jak zwykle bym myślał: "O, stoi taki, zarabia pieniąchy i tyle, tylko gada. A robić to ni ma komu!" Ale... jednak co z tego, że go nie lubiłem? Tak samo jak większości tych, co byli na samolocie? Płakałem za nich i tak. I to szczerze.

A ci, co obrażają zmarłych, to [beeep] nie ludzie i na stos z nimi.

Link do komentarza

Teraz, trudno mi o wszystkim napisać, nie wiem, czy ważnej kwestii jakiejś nie pominąłem. Denerwują mnie też ci "mądrzy filozofowie i Panowie Życia", co to pytają, czemu to jak wszyscy wieszali psy na Kaczyńskim, teraz składają kondolencję i płaczą. Śmiechu warte. To co według tych pseudo myślących mają zrobić tacy, co na nim psy wieszali? Pluć na ekran telewizora, jak nadchodzi wiadomość?! Wszyscy się wściekali o jego decyzję, tak jak i ja. Nie wieszaliśmy psów, po prostu się nie zgadzaliśmy. Więc mamy prawo do żałoby, a panie (panowie też, chociaż rzadkie przypadki) do płaczu. Nie umarł też sam Kaczyński, przypominam!

Link do komentarza

Choć daleko mi do żartowania z tragedii to (jak już w paru miejscach napisałem) jestem najwyraźniej za mało wrażliwy by płakać za osobą widzianą tylko na ekranie TV i której nie darzyłem żadną sympatią. Już bardziej bym potrafił przeżyć śmierć Walentynowicz lub Kaczorowskiego, jako postacie, które już przeszły do historii jako bohaterowie. Niemniej nadal na płacz mi się nie zbiera i z tego co widzę dookoła tylko w internecie są ludzie przeżywający prawdziwy smutek. Ani jedna z dziś spotkanych osób specjalnie nie zmieniła planu dnia z powodu Smoleńska.

Zobaczcie jednak jakie jest to bezsensowne z obu stron co piszecie.

Też mam już dość skretyniałych idiotów

Tak samo każdy, kto nie płakał nad tą tragedią może napisać. Oczywiście pomijam to, że kretyn i idiota to słowa użyte tu w zupełnie złym znaczeniu. Ale niby dlaczego ten "kretyn" jeden z drugim nie mogli by napisać, że Ty jesteś "głupi" bo płaczesz za osobą której nie znasz? Ba mało tego, mogli by Cię nazwać hipokrytą.

A ci, co obrażają zmarłych, to [beeep] nie ludzie i na stos z nimi.

Tak, do gazu ich. A potem żałoba po osobach zagazowanych. Wtedy już nie mógłbyś powiedzieć nic przeciwko nim bo nie żyją. Stali by się złoci i byś płakał nad nimi, choć sam chciałeś ich śmierci. Mądre to?

A piszę to nie po to by wywołać burze, ale po to by pokazać, że prawda leży po środku, a Wy cieszcie się ze swojej wrażliwości, ale nie uważajcie się przez nią za lepszych czy mądrzejszych. Pomijam cymbałów, którzy sobie jaja robią, bo wobec dziejącej się historii powagę utrzymać należy.

Edit: Knockers - Ja podobnie. Jan Paweł II był jedną z największych postaci w polskiej historii, osobiście bardzo go szanowałem i uważałem za bardzo mądrego człowieka. Zresztą, co tu się tłumaczyć - człowiek nie wybiera nad kim sam naprawdę zapłacze.

Link do komentarza

swoją drogą Jana Pawła II bardziej przeżywałem, bynajmniej to nie był szok, bo przez kilka ostatnich dni Jego życia zamiast na wyzdrowienie czekało się w posterunku na śmierć

Link do komentarza

Wcale nie pisałem nigdzie, że musicie zapłakać, bo inaczej pójdziemy z wami pod katowski topór. Owszem, pisałem, pod emocjonalnym wzburzeniem poziomu komentarzy internetowych. Nie nazywam kretynami tych, którzy nie umieją zapłakać, proszę czytać uważnie. Nazywam kretynami i idiotami tych, którzy nie potrafią nawet uszanować rozmiarów tej tragedii. Tu nie chodzi o "płakanie za kimś kogo znałeś z telewizora". Nie potrafisz nawet wyrazić skromnych kondolencji? Zginęło 96 osób, z czego 88 pochodziło z ELIT, tak elit kraju. To były ważne postacie, to były historyczne postacie, odznaczone Virtuti Militari, nasz prezydent, pani prezydentowa, ministrowie i wiceministrowie. Ginęli prawdopodobnie na skutek pożaru, który wybuchł jeszcze w powietrzu, płonęli. Ci, którzy może jeszcze żyli, zginęli przy uderzeniu.

Jeśli nie potrafisz tego człowieku uczcić, nawet minutą ciszy, to wiesz co? Zdania nigdy nie zmienię, po prostu mi cię żal, ty antypatyczny Polaczku. I wcale nie mowa tu, czy przeżywało się bardziej śmierć Jana Pawła II, czy tego. Chodzi o uczczenie tej tragedii. Po prostu.

Link do komentarza

Szokujące i smutne wydarzenie. Zarówno to co stało się w Smoleńsku i to co można w internecie wyczytać. Na moim blogu żadnego wpisu na ten temat nie będzie, ani też wirtualnego znicza. Po prostu zbytnio mnie już to dołuje i męczy.

Link do komentarza

sv3n - Zmieniło się tylko to, że ze skretyniałego idioty nazywasz innych antypatycznymi polaczkami. Dobrze, że tragedia jak zawsze potrafi solidaryzować, zwłaszcza tych, których najbardziej boli. A może Polak i "Polaczek" to dwa odrębne narody.

Jeśli nie potrafisz tego człowieku uczcić, nawet minutą ciszy

Minuta ciszy była. Osobiście widzę sens tego typu rzeczy tylko podczas jakiś imprez - jako wyraz szacunku. Nikomu wszak nic nie da (a na pewno najmniej zmarłym), że w domu stanę na baczność i będę czekał przez minutę. Wolę po prostu zachować spokój, nie puszczać muzyki i powstrzymać się od żartów politycznych.

Ulżyj sobie jeszcze ubliżaniem. Na mnie wrażenia nie robi, a może Tobie pomaga. Więcej nie odpisuję, gdyż chodziło mi tylko o zwrócenie Wam uwagi, że oprócz pokazu uczuć, wcale nie potraficie zachować się godnie. Bluzgi są nie na miejscu. Żegnam.

Jeśli dalej uważasz, że to ja nie umiem się zachować godnie, a nie ludzie (zrobię ci nawet tą przyjemność, że powiem kolejny raz - kretyni), którzy wolą mówić "co to da", to ja także nie będę tracił czasu na dyskusję z tobą, skoro już wydałeś swoje stanowisko na początku. Jak nie pragnąłeś zauważyć od początku w swojej wielkiej filozofii życia, nie wymagałem od nikogo płaczu. Tylko odrobiny szacunku i refleksji. Jeśli taka tragedia, 96 ludzi, w większości elita państwa, którzy ginęli, najprawdopodobniej płonąc i obijając się bezwładnie o wnętrze rozbitego kadłuba, cię "nie rusza", to po prostu mi cię szkoda. A mianem "polaczka" nazywa się stereotypowy, negatywny wizerunek zawistnego Polaka.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...