Filmowe kaszanki

[DzikuXXX]

Masakra w wozie kempingowym... ja nie wiem. To chyba mial byc horror a wyszlo... no wlasnie co to wyszlo? Ani to horror (jak juz mowilem) ani parodia (chyba ze taka zamaskowana)... bagno i 2 metry mułu. Efekty, scenariusz (ktory jest nie przewidywalny - bo tak glupi), kamera.

Na + moge zaliczyc zakonczenie - dawno sie tak nie śmiałem

[Crawford]

Kaszana świeża bo ze wczoraj Zemsta niedźwiedzicy. Żałosny pseudohorror przypominający bardziej jakąś parodię. Beznadziejnie wykonana krew (kto widział ten wie), głupie zachowania bohaterów i fatalne aktorstwo sprawiają że to jeden z najgorszych filmów jaki widziałem w życiu.

[TigerHellmaker]

Film Kontakt

Prawie dwie i pół godziny filmu o niczym...

0 akcji fabuła cieniutka , wprawdzie próbowano dodać jakieś rozmyślania religijno filozoficzne ale i to buło strasznie płytkie i bublowate.

[miron1500100900]

Kaszanka to jest coś, co sięga dna, albo wręcz tarza się w mule

Avatar to właśnie kaszanka.

Myślałem że parodia 300 - Poznaj moich spartan to będzie coś ciekawego, ale się zawiodłem. Film nudny i nieciekawy. Ocena 3/10.

[KhaelThas]

Czytałem sobie właśnie wątek TOP 10 i jak zobaczyłem, że ktoś umieścił w nim Wściekłe pięści węża, to coś się we mnie przewróciło. Naturalnie szanuję opinię, ale nie omieszkam wyrazić swojego krytycznego zdania o tym filmie.

Na początku zaznaczę, że przez film przebrnąłem prawie jak "za karę" - znalazłem się po prostu w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Nie pamiętam ile dokładnie to trwało, ale było to niemal najgorsze 90 minut mojego życia. Ale czegóż spodziewać się po GIT produkcji...

Miała to chyba być marna kopia tego, co w cywilizowanym świecie nazywamy komedią, ale nawet do tej marnej podróby się nie zbliżyła. W filmie nie było ani jednego momentu, który by mnie rozbawił - fabuła praktycznie nie istnieje, a to co dano nam w jej miejsce żenuje i obnaża swoją płyciznę klatka po klatce. Niech najlepszym przykładem będzie jedna ze scen -

jeden z bohaterów budzi się w miejscu, gdzie nic nie jest na swoim miejscu, panuje brud syf, a bakterie roztocze i reszta niewidzialnych przyjaciół przeszła już na koczowniczy tryb życia. Po przebudzeniu odpala sobie zapałkę od swoich chropowatych (od brudu?) pośladków i pali papierosa. Prześmieszne.

Dziękuję za uwagę i polecam wszystkim omijać film szerokim łukiem, jak zresztą wszystko co GIT.

Za przeproszeniem ale humor Git produkcji i Z.F. skurcz jest specyficzny, ale kultowy. Jest to film niszowy ale taki miał być i moim zdaniem jest dużo lepszy niż "ciacho", "to nie tak jak myślisz kotku". Po za tym po tym co napisałeś widać ze nie widziales tego filmu(zainteresowanych zapraszam tu)

[LukiSacz]

Jak dla mnie najgorszy film wszech czasów to "Mega Shark vs Giant Octopus" (za sam tytuł powinna się należeć jakaś antynagroda jak to ktoś na filmwebie napisał)

Film jest z 2009 roku, a efekty ma gorsze od serialowego Star Treka z lat 60.

najbardziej żenujący fragment filmu. Niewiem, czy się śmiać, czy płakać.

[RobMetalCheese]

Nie wiem czy ktoś już o nim wspomniał, ale jest gościu co częściowo dla jaj recenzuje kompletne kaszany. Inspirowany recenzją "Friday the 13th 4: The Final Chapter" Rogera Eberta Polecam!

LINK

[Phortis]

Zdecydowanie jednym z najgorszych filmów jakie przyszło mi oglądać był nasz "wspaniały", polski Wiedźmin. Szanowny Pan Sapkowski pewnie o mało co zawału nie dostał. Wystarczyło spojrzeć na wykonanie strzygi, bądź też samą grę aktorską. Całość ratował tylko i wyłącznie Żebrowski, którego cenię właśnie za umiejętności aktorskie. Amen.

[Arnoldo]

Jak dla mnie najgorszy film wszech czasów to "Mega Shark vs Giant Octopus" (za sam tytuł powinna się należeć jakaś antynagroda jak to ktoś na filmwebie napisał)

Film jest z 2009 roku, a efekty ma gorsze od serialowego Star Treka z lat 60.

najbardziej żenujący fragment filmu. Niewiem, czy się śmiać, czy płakać.

Ooo yeah! Ten fragment jest tak epicko głupi, że aż nabrałem niekłamanej ochoty na zobaczenie tego filmu. Mam jakąś taką słabość do filmowych kaszan tego typu.

[LukiSacz]

Arnoldo - Ja również mam taką słabość. Niezależnie czy to gra, czy film. Jeśli ma miano kaszanki - muszę zagrać/obejrzeć. Film oglądałem po angielsku (polskiej wersji niema), ale większość zrozumiałem. Na prawdę chłam jakich mało

[Arnoldo]

No co do gier to ja akurat nie miałbym tyle cierpliwości. W tym względzie zwykłem szczegółowo dobierać asortyment.

A w takich filmach jak ten, to nie ma nic do rozumienia akurat. Mógłby sobie być nawet po turecku. Grunt to kanapa, kolesie i coś do picia. Przednia zabawa gwarantowana.

[rajan1gno]

Bardzo złe wrażenie wywarł na mnie, niedawno dość głośny i wysoko budżetowy, film '2012'. Sceny akcji były co prawda zrealizowane bardzo dobrze, jednak jak dla mnie nad to przesadzone. Dużo rzeczy mogę strawić ale samolot przelatujący przez zawalający się wieżowiec wywołał u mnie wręcz nie smak. Czasem wręcz czułem jakoby główny bohater

Jackson Curtis był super bohaterem, o czym świadczyły jego wyczyny.

[princefan]

Tja, w dodatku nie mieli pomysłu na jego imię, więc przekręcili nazwisko (tu ksywka używana przez znanego, bardzo znanego rapera).

A scena z tego filmu położyła mnie na łopatki - ahahahhahah! Leżę ze śmiechu - jeśli cały film jest zbudowany z takich scen, to muszę go obejrzeć!

[Gumi5]

Mi się wybitnie nie podobał Hitman. Oglądałem u kuzyna, sam 47 jest taki miskowaty, że aż strach.

[QUBSZOT]

Oglądałem ostatno taki "horror" "Nocny pociąg z mięsem" (Sama nazwa już mnie rozwaliła)

Moze niektórym się podoba ale dla mnie to TOTALNA KASZANA! No prosze.. facet z tłuczkiem do mięsa zabja ludzi w nocnym metrze.... moze i wydaje sie straszne ale nie jest! Rozumiem, sam pomysł dobry ale jak to wyglada nie będe sie wypowiadał. Jesli ktos ma odmienne zdanie juz nie moja sprawa.. bo jak dla mnie kszanka i tyle!

[Gość Luukaszz]

Dla mnie kaszany to Horrory z "Zombie" lub "Żywe Trupy" czyli "Noc żywych trupów", "Zombieland" więcej nie znam bo nie oglądam, ale mój brat by znał.

[dangerziom]

Dla mnie mega kaszaną są filmy które lecą na tvp 2 np.Mrówki w samolocie ) atak szarańczy i inne

[Margrabia]

Dla mnie mega kaszaną są filmy które lecą na tvp 2 np.Mrówki w samolocie ) atak szarańczy i inne

I do tego trzeba dodać jeszcze grzechotniki w samolocie bo to klasyka.

[politan]

Nie jestem fanem polskich komedii ale ta zapadła mi w pamięć dzięki swej maksymalnej durnocie i kiepskiej realizacji. Tytuł to "Kup teraz". Nie polecam.

[hubert432]

w martwe zlo scena ucieczki samochodem wygladala jakby rezyser ze scenarzysta ganil aktora

[eSKULLuss]

Poznaj Moich Spartan - głupota do potęgi. Film tego samego typu co Scary Movie, ale jednak to drugie przynajmniej mnie śmieszyło....

[LordzAlexin]

Reklamowali ostatnio na VOD taki film Dragon Wars. Sceny ciekawe, więc postanowiłem, że wypożyczę sobie. Film dostałem w 2 wypożyczalni, a myślałem że jest popularny. Włżczyłem, pierwsze 15 min filmu... zatkało mnie. Film klasy Ż, totalna porażka, brak fabuły i wszystkiego poza nią... Odradzam.

[PLDan]

Szalony Akademik, Sex Drive, American Pie i wszystkie filmy, w których: seks jest pretekstem do jakichkolwiek zachowań bohaterów, jest na pierwszym planie (wykluczając pornole i filmy erotyczne, bo przecież tam drugiego planu chyba nawet nie ma Dołączam się także do eSKULLuss'a-Poznaj Moich Spartan to jeden z tych filmów, które wyłącza się dosłownie po paru minutach. O dziwo moi znajomi podniecali się tym filmem... Why?!

[FinalDevasto]

Wystarczy wpisać w wyszukiwarce "attack" albo "outer space" żeby znaleźć takie perełki:

"Cannibal Women in the Avocado Jungle of Death" (komedia)

"Attack of the Killer Refridgerator" - Atak morderczej lodówki(komediohorrror)

"Attack of the Flesh Devouring Space Worms From Outer Space"

"Teenagers from Outer Space" Nastolatki z kosmosu (?)

"Evil Brain from Outer Space" - Zły mózg z kosmosu

"Killer Shrews" - Zabójcze ryjówki

"Attack of the Giant Leeches" - Atak pijawek-gigantów

"Interplanetary Surplus Male and Amazon Women of Outer Space"

"Attack of the Flesh Devouring Space Worms From Outer Space"

"I Married a Monster from Outer Space" - Wyszłam za kosmicznego potwora (to brzmi jak tytuł jakiegoś odcinka "Rozmów w toku")

"Interplanetary Surplus Male and Amazon Women of Outer Space"

"Attack of the Virgin Mummies" - Atak mumii-dziewic (?)

[czaroslaw]

Ja nie znoszę filmów katastroficznych z panią doktor/geolog w roli głównej,która zawsze z dziećmi musi się uratować,nienawidzę także tego,co ostatnio "serwuje" nam TVP 1,czyli-mordercze mrówki,mrówki w samolocie,atak szarańczy itp.Zgadzam się z Kruczkiem11 i eSKULLuss-em.Moi znajomi ciągle tak się podniecają tym filmem,a to zwykły chłam.Beznadziejna parodia świetnego filmu,jakim jest 300

EDIT:

Dopisuję film Wiedźmin,który w niczym nie przypomina ani świetnej książki,ani gry,która też jest bardzo dobra,aktorstwo to totalna żenada,luki w fabule,a strzyga,bazyliszek i skolopendromorf(taki wielki wij) są zrobione z poździeranego gumolitu(wiadomo o co chodzi)