płyta główna (?) - komputer nie startuje

[Sutriw]

Składam komputer. Właściwie to już złożyłem. Podłączyłem do zasilacza, niestety komp się nie uruchamia. Wszystkie wiatraczki się kręcą, poza tym na procku - na chwile się rusza, potem przestaje i tak ciągle. Płyta główna wydaje dźwięki - krótkie, jeden po drugim. Dużo. Próbowałem je liczyć, ale nie znalazłem jakiejś reguły. Oto jak było gdy spisałem: 9 5 1 9 1 1 9 4 1. Za każdym razem jest nieco inaczej...

Płyta główna: Asrock Z87 EXTREME4

Procek: Intel CORE I5-4670K 3.4GHz

Grafika: MSI GeForce GTX 760

Zasilacz: Chieftec GPS-600A8, 600W

Zasilanie podpiąłem nastęująco: wejście 24 pin, 8 pin PC-E do grafiki, dysk sata,

Pomocy, ktoś wie co jest grane?

[yojc]

Podłączyłeś zasilanie 8pin do płyty głównej? Podłączyłeś oba złącza zasilające do karty graficznej (zakładam, że ma dwa)?

[Sutriw]

Grafika ma dwa złącza. Podłączyłem PC-E 8 pin i PC-E 6 pin. Co do 8 pin zasilania... Podłączyłem również.

Wiatraczek na procku się rozkręcił i kręci się normalnie, równomiernie. Płyta cały czas pika, nic nie widać na ekranie.

dodane:

włączyłem jeszcze raz i jednak wiatraczek na procku nie działa płynnnie

[[Ekspert] 47]

Pojawia się obraz, czy masz czarny ekran?

[Sutriw]

Czarny ekran panie kolego. Nic się nie pojawia.

Restowałem cmos i przełączałem zworekę "bios selecotr jumper" żeby poszło z awaryjnego biosu - zero efektu.

Odpiąłem grafikę i podpiąłem do zintegrowanej - zero efektu (dzięki temu wiem, że to nie wina karty graficznej)

Przekładałem kości ramu do różnych gniazd, odpalałem z pojedynczych kości, ba nawet wyjąłem w ogóle ram - ciągle tak samo.

Tutaj krótki filmik jak to wygląda:

[[Ekspert] 47]

Nie jestem żadnym ekspertem, ale skoro obraz nie pojawia się nawet na integrze... No i ten wentylator od procka. Obstawiałbym walniętą płytę raczej.

Jedyne, co by mi jeszcze przyszło do głowy, to upewnienie się, czy na pewno dobrze podpięte są piny pwr sw, reset sw i reszta.

[Sutriw]

Jedyne, co by mi jeszcze przyszło do głowy, to upewnienie się, czy na pewno dobrze podpięte są piny pwr sw, reset sw i reszta.

Płytka ma też guzik power, więc nie muszę korzystać z tego przy obudowie. Zarówno jak uruchomię tym z płytki, jak i z obudowy jest to samo.

Ale odkryłem inną rzecz... Przyjrzałem się wtyce 24 pinowej i odkryłem, że jeden pin jest pusty. Nie jest podłączony do niego żaden kabel. Czy tak powinno być? Sprawdziłem w starym zasilaczu (500 W, niestety nie mogę podłączyć bo nie ma wtyczki 8 pin atx) i tam są wszystkie..

zdjecie 1

zdjęcie 2

[burnout]

Spróbuj zresetować bios. Powinieneś mieć na płycie głównej zworki opisane clear cmos.

[[Ekspert] 47]

Ale odkryłem inną rzecz... Przyjrzałem się wtyce 24 pinowej i odkryłem, że jeden pin jest pusty.

To raczej nic dziwnego. Też mam taki zasilacz - działa bez problemu.

[NoNamePL]

Stawiam na płytę główną. Ja bym radził oddać czym prędzej, powołując się na reklamacje i to że dostałeś nie sprawny sprzęt, sklep musi dać ci nową płytę lub możesz zażądać zwrotu i nie mają oni zbytnio nic do gadania.

[yojc]

Ale odkryłem inną rzecz... Przyjrzałem się wtyce 24 pinowej i odkryłem, że jeden pin jest pusty.

To raczej nic dziwnego. Też mam taki zasilacz - działa bez problemu.

Uściślając - to jest wynik tego, że kiedyś w zasilaczach była dodatkowo linia -5V, która już od dłuższego czasu jest zakazana przez normę ATX. Stąd brak jednego pinu.

[Darkvampir]

Jesteś pewien, że przy wkładaniu procesora nie powyginałeś pinów?