Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

Uwaga na oszustow!!!

Polecane posty

Ale po co brać komputer, którego się wcześniej nie widziało?To chyba mija się z celem.No i jeszcze fakt, że tylko na raty.Chyba dla naiwnych, bo każdego rodzaju takie promocje należy dokładnie zbadać, a nie z klapkami na oczach od razu brać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my narzekaliśmy na markety sprzedające po "okazyjnych" a w rzeczywistości normalnych cenach zestawy P4 3000MHz; 256MB RAM; GF5200 64bit. To już przekracza wszelkie granice, no comments :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu macie link do bulwersujacego opisu praktykt pewnej firmy. Normalnie noz w kieszeni...

Mam nadzieję, że nikt ze znajomych się nie nabrał. Swoją drogą współczuję ludziom nabierającym się na tak prymitywną manipulacje - wystarczy powiedzieć, że dostaniemy coś taniej + jeszcze jakiś gratis i ludzie tracą rozsądek. :?

Druga sprawa, że tak długo nie można zanleźć paragrafu na oszustów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma "KOMPUTER" instaluje lub już zainstalowała się w Łodzi. Właśnie znalazłem ich obrzydliwą różową ulotkę w skrzynce. Wygląda to na akcję ogólno-Polską :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj, to chyba powazna sprawa... godfzine temu przegladalem to forum w szkole i nic takiego groznego nie bylo. ale na www.komputronik.pl tez pojawila sie ta informacja wiec raczej jest to cos powaznego. i chyba wiem, dlaczego tak sie teraz ta akcja "promocyjna" nasilila - komunie sie zaczely. siekiera sie w kieszenie otwiera (vide ktores tam AR z przed roku bodajze) z zalu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu macie ciekawy cytat z tej stronki:

Oto lista znanych nam sklepów spółek Monell i Komputery :

Poznań, ul. Grunwaldzka 165

Katowice, ul. Graniczna 29

Łódź, ul. Inflancka 71

Mamy informacje, że w przeszłości spółki te miały sklepy w Krakowie i Bielsku-Białej jednak nie wiemy czy istnieją one nadal.

UWAZAJCIE NA NICH!! NIE DAJCIE SIE NABRAC!!!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się kolego DEVIL. Tu nie chodzi o edukację. Karać należy złodzieji i oszustów, a nie naiwnych za to że dali się oszukać. Dzisiaj, jak ktoś zostawi pod sklepem rower, albo samochód z kluczykami w stacyjce i mu go zwiną. Wszyscy winią właściciela, że naiwny, głupi itp. Uważam, że powinno być na odwrót. Właściciel ma prawo postawić swoją własność , a każdy powinien mieć świadomość, że cudzego nie ruszam i już. Tak samo zamki w drzwiach. Niedługo dojdzie do tego, że wsadzą ci nóż w plecy na ulicy i w szpitalu usłyszysz jak się z ciebie smieją "Głupek, wyszedł na ulicę bez kamizelki kuloodpornej i dziwi się, że do nas trafił". Wtedy też winny będzie poszkodowany, czy sprawca.

Żyjemy w kraju w którym wszelkiej maści oszustom i kanciarzom się pobłaża i robią co chcą.

Podstawowy problem to brak świadomości ludzi, ale nie na temat sprzętu, a na temat potępiania złodziejstwa.

Polak bardzo chętnie kupi za pół ceny kradziony rower, radio, czy sprzęt komputerowy i nikt z kupujących nie potępi złodzieja który mu to sprzedał za "prawie darmoche", ale ten sam polak jak mu wybiją szybę i ukradną radio z auta wtedy nagle odzyskuje prawidłowe poglądy na temat kradzieży i wie co należy takiemu zrobić. A wystarczy mieć odrobinę oleju w głowie i nie trzeba być prorokiem, żeby wiedzieć, że jeśli ten kradziony sprzęt przyniósł, to chyba go nie kupił w sklepie i nie sprzedaje za pół ceny. Komuś go ukradł.

Oszuści są w każdej branży i myśląc w ten sposób trzebaby znać się na wszystkim.

Z całą pewnością można powiedzieć jedno. NIGDY, ale to nigdy nie kupować nic od tych domokrążców, którzy to niczym prorocy i jedyni sprawiedliwi, krążą po domach z jedynymi i uiczciwymi promocjami. U nich kupisz towar okazyjnie i w atrakcyjnych cenach, bo w sklepach to panie tandeta i drogo.

Wiadomo, że jeśli coś jest naprawdę taniej, albo za pół ceny lub w jakiejś rewelacyjnej promocji to prawdopodobnie zostanie rozdysponowane wśród kierowników, sprzedawców i ich rodzin, a człowiek który siedzi w domu i ogląda TV, nawet się o tym nie dowie. (patrz karta Gforce 6800 GT LEADTEK opisywana w "Nie daj się nabrać" jako najbardziej opłacalna. We wrocławiu w żadnym sklepie jej nie ma. Pracuje w dużej firmie kurierskiej i odbieram sprzęt z hurtowni komputerowych.Pytałem naprawdę we wszystkich większych hurtowniach we wrocławiu i powiedzą jak się pojawi, bo pierwszeństwo do zakupu mają pracownicy, a potem dopiero znajomi. Do sklepów ten produkt nie trafia wogóle. Zresztą o dostępności tego produktu pisał nawet sam autor tego tekstu. ) Więc, co to za promocja, którą trzeba reklamować na biklboardach i ludzi zachęcać. Sam ten fakt już jest mocno podejrzany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej boli, że ta firma nadal działa :( sklep w Poznaniu jak istniał tak istnieje, a "super promocja" jak dotąd ciągle dobiega końca.

Ja nie rozumiem tego, jak można pozwalać na taką działalność? To jest zwykłe oszustwo za które właściciele powinni już dawno siedzieć :evil: Legalne firmy padają bo jakiś zafajdany urzędas nie sprawdził dokładnie dokumentów i wydał błędną decyzje a oszust w najlepsze dorabia się Porshe :evil: :evil: :evil: :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL, w Wawie (ul. Połczyńska 115) spółka ta również miała swój punkt, i musze sie przyznac że nawet tam poszedłem... Od momentu jak przekroczyłem próg sklepu wiedziałem że coś jest nie tak, masa ludzi, ogromny telebim a na nim reklama w stylu Mango-Shop, oraz makieta komputera (obudowa + monitor). Ponieważ kolejka była bardzo długa popytałem troche klientów wychodzących ze sklepu co i jak. Co sie okazało ani obiecywany przez nich serwis z dojazdem do domu, ani kamera cyfrowa nie są wcale tak oczywiste.

Nie zdziwiło mnie wogóle że tydzien czy dwa później było o nich w telewizji w prasie. Potwierdzili wszystkie moje przypuszczenia, a także to że w komputerze sa zupełnie inne komponenty niz pisali (podkrecane, lub zupełnie niezgodne z tymi na materiałach reklamowych).

Jednym słowem, LIPA :/

PS. Sklep w Warszawie został zlikwidowany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko w Polsce możliwe. Putin zamknałby go w więzieniu na łubiance i po zabiegu piłowania zębów pilnikiem do metalu, odechciałoby mu się kantów. Powinno się sprzedać ich majątki, a pieniądze przeznaczyć na zmodernizowanie sprzętu u oszukanych ludzi. Zresztą, nawet gdyby doszło do takiej decyzji to znowu okazałoby się, że podczas kupowania podzespołów do modernizacji tegoż sprzętu doszło do jakiś przekrętó z fakturami etc. Brak słów. W branży komputerowej oszustów nie brakuje. Sam w 97 roku zakupiłem procek P 133, a pod obudową siedział P 100 tylko, że podkręcony na 133. Dowiedziałem się o tym kiedy skończyła się gwarancja i otworzyłem kompa, a wentylator to był chyba od zasilacza i przyczepiony na gumce do włosów, gdyż gabarytami dwukrotnie przekraczał radiator.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frajerow nie sieja, sami sie rodza.Bolesne ale prawdziwe. Kiedy wieki temu kupowalem pierwszego kompa najpierw przez pol roku kupowalem gazety o sprzecie, oprogramowaniu,rozmawialem z kumplami ktorzy sie na tym znali a potem zlozylem config ktory bez upg.sluzym mi dzielnie prawie 4 lata.Niestety siedzi teraz w szafie bo nowy soft by go zarznal :P i nie mowie tu o grach.Niestety ludziom ktorzy nie maja o tym co kupuja zielonego pojecia mozna wcisnac cokolwiek po zawyzonej cenie.To co tu opisujecie to to bardzo przejaskrawiony przyklad,na mniejsza skale stosuje sie to w wielu miejscach.Wystarczy ze ludziska uslysza slowo promocja i juz sie zabijaja zeby dany towar kupic,choc czesto slono przeplacaja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I uważasz, że jak od tak długiego czasu zaczytujesz się w profesjonalnych magazynach to nie dasz się oszukać?? Popatrz na same płyty główne, od tych symboli można kręćka dostać. Podobne modele różnią się tylko szczegółami, a w nazwie mają dostawioną jedną literkę. I co z tego, że idąc do sklepu chces model Jet Way CC-1y, sprzedawca wpisze go w fakturę i za niego zapłacisz, a zamontuje przy tobie model Jet WAY CC-1a,(symbole oczywiście wymyśliłem, ale to tylko przykład) który będzie z 200 zł tańszy, a różni się tylko drobnymi funkcjami, lub coś w tym stylu. W niektórych modelach wizualne szukanie różnic, przypominą zabawę w "znajdź różnicę na dwóch obrazkach". Czy patrząc na kości RAM-u rozpoznasz jakiego są producenta, jeśli zostaną pozamieniane naklejki z informacją?? Różnice cenowe są spore. Przy zakupie dobrego zestawu komputerowego, można przyciąć jakieś 20% i klient nic nie zauważy. Po prostu będzie miał sprzęt takich parametrów jakich sobie zażyczył, tylko z tańszych (oczywiście mniej wydajnych i bardziej wadliwych) komponentów, szkoda tylko że zapłaci za te droższe, które będzie miał w domu sprzedawca, który to (sprzedawca) zapłaci za te tańsze. W ostatecznym rozrachunku, nikt się nie zorientuje, szefowi w magazynie i w papierach będzie się zgadzało, klient w myśl zasady "Czego oczy nie widzą, tego secu nie żal." też będzie zadowolony, a w dodatku, będzie żył ze świadomością, że ma porządny sprzęt. I nikt się nie dowie, tym bardziej, że taki sprzedawca, nadal będzie tam pracował i w razie jakiś reklamacji to on będzie rozpatrywał skargi tego klienta.

Wielu, wielu sprzedawców prowadzi taki proceder, dlatego, ja komputer kupuje w różnych miejscach i zawsze w pudełkach. W domu sam składam. Nie kupuje na raz całego zestawu tylko co 2 lub 3 miesiące jakąś rzecz. I tak już od lat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche tutaj przesadzasz,markowe pamieci sa pakowane w opakowania prozniowe i plombowane w celu unikniecia uszkodzen,natomiast niemarkowych nikt nie bedzie podmienial.Nie wiem jak u ciebie ale u mnie na karcie gwarancyjnej jest podany model i nr seryjny,tego sie nie da podmienic.Ja takze kupuje w roznych sklepach bo nie zawsze w jednym maja wszystko czego potrzebuje,oraz sam skladam sprzet wlasnie z tego powodu.

Czasopismom tez nie wierze do konca,zreszta majac juz internet nie kupuje ich wcale bo po co. :lol: No moze z wyjatkiem CD-Action.Ale sam powiedz czy kupowanie sprzetu za duza kase z mglistym opisem configa nie jest frajerstwem.Bo uleganie reklamie "Super Komputera" raczej juz tak.Nie wspominam juz o super plombach na obudowie ktore chronia nie tyle jego bebechy ale dokladne informacje na temat komponentow z ktorych sie sklada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...