GTA: San Andreas

[Woody]

Brak samolotów jakoś zniosę (chociaż wystarczyło by usunąć te pasażerskie). Ale brak helikopterów to już przesada. Wiem, że ma być mniej wolnej przestrzeni, ale ile frajdy dawałby przelot między wieżowcami Nowy Jorku.

[Colidor]

A może brak samolotów (tudzież innych statków powietrznych) jest podyktowany tym, że ze względu na szczegółowość grafiki gry twórcy pójdą podobną drogą co programiści z Valve, gdzie wystarczyło w HL2 podlecieć na kodzie nieco wyżej do góry by przekonać się, że wszystkie obiekty "niewidoczne" z normalnego poziomu gracza pozostają puste lub bez tekstur (tak było choćby w przypadku żołnierzy stojących na moście, gdy wzleciało się wyżej widać było, że sa po prostu zawieszeni w próżni).

[Turambar]

A może brak samolotów (tudzież innych statków powietrznych) jest podyktowany tym, że ze względu na szczegółowość grafiki gry twórcy pójdą podobną drogą co programiści z Valve, gdzie wystarczyło w HL2 podlecieć na kodzie nieco wyżej do góry by przekonać się, że wszystkie obiekty "niewidoczne" z normalnego poziomu gracza pozostają puste lub bez tekstur (tak było choćby w przypadku żołnierzy stojących na moście, gdy wzleciało się wyżej widać było, że sa po prostu zawieszeni w próżni).

Jeżeli tak, to jest to IMO pójście w stronę grafiki kosztem grywalności. Bo przecież wielką siłą GTA była zawsze możliwość włażenia na różne budynki, oglądania ich z lotu ptaka, przemieszczania się pojazdami latającymi... I w sumie to mi się bardzo podobało. Bo grafa wcale nie musi być super duper wypaśna, grywalność jest dużo ważniejsza - przykład GTA: SA mówi sam za siebie. Twórcy zrezygnowali z lepszej grafiki, ale za to dali nam do dyspozycji wręcz ogromny teren stanu San Andreas... I dzięki temu gra jest niebywale grywalna - jak znudzi mi się wykonywanie moisji, to lubię sobie po prostu pojeździć po tych wszystkich lasach, pustyniach i miastach. Sprawia mi to ogromną frajdę.

[Arnoldo]

A może brak samolotów (tudzież innych statków powietrznych) jest podyktowany tym, że ze względu na szczegółowość grafiki gry twórcy pójdą podobną drogą co programiści z Valve, gdzie wystarczyło w HL2 podlecieć na kodzie nieco wyżej do góry by przekonać się, że wszystkie obiekty "niewidoczne" z normalnego poziomu gracza pozostają puste lub bez tekstur (tak było choćby w przypadku żołnierzy stojących na moście, gdy wzleciało się wyżej widać było, że sa po prostu zawieszeni w próżni).

W GTA III było podobnie. Jeśli tylko ktoś miał na tyle dużo samozaparcia, żeby nauczyć się latać tym małym samolocikiem, a później na tyle dużo szczęścia żeby wzbić się nad wyższe budynki to było widać, że nie miały one dachów.

[Woody]

Nowe ploty na temat GT IV

Po premierze pierwszego trailera GTA IV pojawiło się mnóstwo plotek, głównie na forach poświęconych grze. Większość z nich dotyczy fabuły nowej odsłony słynnej serii Rockstar Games, a producent oczywiście nie zamierza ich komentować.

Według informacji, które rzekomo wyciekły z Rockstara, głównym bohaterem gry nie będzie wcale Nikko Bellic, który był postacią przewodnią trailera. Co prawda na początku gracz wcieli się właśnie w niego, jednak w trakcie jednej z początkowych misji zostanie on zabity przez włoskich mafiozów.

Później gracz przejmie kontrolę nad kuzynem zamordowanego - Romanem Petronovem. Matka Bellica wzywa go po śmierci swego syna, a Rosjanin pragnie zemścić się na oprawcach kuzyna. Zanim jednak przystąpi do swego głównego celu, będzie wykonywał zlecenia Tony'ego Montany. Można wnioskować, że ma to być swego rodzaju czas na zapoznanie się ze światem oraz specyfikacją gry.

Nikko Bellic - zmyła Rockstara?

Kolejnym krokiem według tych informacji będzie wstąpienie do jednej z trzech organizacji przestępczych. Co więcej, gracz ma mieć możliwość zdradzenia swojej mafii na rzecz innej, gdyby sprawy nie ułożyły się po jego myśli. Ta plotka wydaje się dość prawdopodobna, gdyż przedstawiciele Rockstara wspominali co nieco o nieliniowości w czwartej części GTA. Ostatnim etapem ma być wendeta na zabójcach Bellica.

Fabuła skupi się zatem na ukazaniu konfliktu między włoskimi i rosyjskimi mafiami w Liberty City. Na forach pojawiły się też informacje o sześciu rodzajach motocykli oraz trzech helikopterów. Rockstar już wcześniej informował, że nie będzie samolotów.

Cała ta historia o Belliciu i Petronovie wyssana z palca? Jeżeli tak, to tylko pogratulować fantazji autora, gdyż taka fabuła mogłaby znaleźć się z powodzeniem w niejednym tytule. Rockstar raczej na pewno nie potwierdzi, ani nie zaprzeczy tym doniesieniom jeszcze przez długi czas, ale co tam, warto pobudzić wyobraźnię fanów serii GTA.

gram.pl

Jeżeli okaże się, że to nie są plotki to wychodzi na to, że wszystkie nasze przypuszczenia co do fabuły były błędne. Taka fabuła rzeczywiście wydaje się mocno nie liniowa. Nie wiem jak wy, ale ja najpierw stanąłbym po stronie rosyjskiej mafii :twisted: . Na szczęście twórcy nie zrezygnowali z helikopterów .

Ps. Ciekawe kim będzie ten Tony Montana.

[jojok21]

Widzę, że robie się coraz ciekawiej ...Ile jeszcze zmyłek szykuje nam Rockstar? Widać wyraźnie zmianę klimatu gry-na cięższy i ponurszy. Nie wiem czy ta zmiana mi sie jakoś specjalnie spodoba, zawsze lubiłem takie luźnie podejście do GTA...Gorące klimaty Vice City i równie ciepłe San Andreas. A teraz New York...wolałbym jakąs fajniejszą miejscówkę.

Oby tylko przypuszczenia forumowiczów okazały się słuszne i będzie można polatać helikopterami...

[Ballack]

Wysłannik magazynu Game informer miał szansę zobaczyć na własne oczy niewielki fragment GTA IV, zadać ekipie Rockstar Games sporo pytań i co równie ważne, uzyskał na nie odpowiedzi.

Andrew Reiner, dziennikarz amerykańskiego magazynu Game Informer, udał się do nowojorskiej siedziby Rockstar Games, gdzie wysłano go w celu zdobycia nowych informacji na temat Grand Theft Auto IV, czyli jednej z najbardziej oczekiwanych gier które mają się ukazać w tym roku. Miał on również okazję zobaczyć niewielki fragment gry. Część z tego, co się dowiedział, znalazła się już w Internecie - te informacje prezentujemy poniżej.

"W kwestii skali zdecydowanie widać dużą poprawę w stosunku do poprzednich części. Teraz w końcu będzie się czuło, że jest się w wielkim mieście. (...) Będzie to jedna z najładniej wyglądających gier, które ukażą się przed tegorocznymi świętami. Jeśli chodzi o obszar widoczności, w ogóle nie zauważyłem pojawiających się nagle budynków, samochodów czy ludzi. Rozgrywka była bardzo płynna, a oświetlenia po prostu nie da się zrobić lepiej. (...) Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, że Rockstar ciągle ulepsza grafikę" - tak Andrew opisuje swoje wrażenia z krótkiego dema, które zostało mu przedstawione.

Jeśli chodzi o zmiany w trybie prowadzenia pojazdów, to kamera została trochę przybliżona. Ten element przypomina teraz inną grę studia - konsolowe wyścigi Midnight Club. Poza tym samolotów nie będzie, ale helikoptery - tak. W grze będzie również znana z San Andreas możliwość znalezienia sobie dziewczyny. Reiner - przez ten czas, kiedy widział ten tytuł w akcji - nie zauważył również żadnych przerw w rozgrywce na wczytywanie lokacji.

Z tego wynikałoby, że prace postępują zgodnie z planem i nie trzeba się martwić o przesunięcie daty premiery - GTA IV ukaże się w październiku w wersjach na Xboksa 360 i PlayStation 3. Edycja PeCetowa pozostaje na razie wielką niewiadomą, chociaż powszechnie uważa się, że Rockstar przygotuje ją najdalej rok po debiucie wersji konsolowych.

gram.pl

Heh, brzmi smacznie. Oby wyszło na PC...

[(Eu)geniusz]

Niezła rąbanka... Fajnie się gra, polecam całym sercem. Szczegółnie fajne są te rozległe plansze... Cudnie zrobione!!! Ode mnie tak jak w CDA- 9+/10!

[Woody]

Odpowiedzi Reinera opublikowane.

Zapewne pamiętacie czas, w którym to można było wysyłać mail z nurtującymi nas pytaniami o GTA IV. Dziś w końcu zostały opublikowane najważniejsze pytania i odpowiedzi.

Najważniejsze fakty, jakie można wywnioskować z wypowiedzi Reinera:

- W grze pojawią się maszyny latające, jednak na pewno nie będą to samoloty,

- W grze pojawią się przechodnie kobiety, z szeregiem przeróżnych zachowań, np. robieniem zakupów,

- Niko będzie mógł wspinać się, np. po słupach telefonicznych, aby przepłoszyć ptaki,

- Nie będzie możliwości rozmawiania z przechodniami na ulicy,

- Podróżując ulicami Liberty City, czuć prawdziwy, wielkomiejski klimat prawdziwego Nowego Jorku,

- Pojawią się również łodzie,

- Podobnie jak w San Andreas, Niko będzie miał dziewczynę, jednak nie wiadomo czy będzie mógł się z nią ożenić,

- Aby wejść do zamkniętych samochodów, Niko będzie wybijał szybę i otwierał pojazd od środka. Animacja tej czynności jest rewelacyjna,

- Innych terenów, oprócz Liberty City, nie będzie,

- Prawdopodbnie ujrzymy postaci z poprzednich części GTA,

- Siłowni nie będzie, pojawi się za to żywienie w fast-food'ach. O sklepach z ubraniami i fryzjerze nic nie wiadomo,

- Nie będzie ekranu ładowania gry pomiędzy różnymi lokacjami. Gra będzie doczytywać nowy obszar 'w locie',

- Draw-distance jest ogromny,

- Wielkość miasta będzie porównywalna z tymi z poprzednich części GTA.

Wszystkie pytania i odpowiedzi znajdują się TUTAJ (w języku angielskim).

gtasite.pl

Interesującą wiadomością jest to, że Niko będzie posiadał niezłe umiejętności, jak np. wspinanie po słupie. Czyżby szykował się prawdziwy parkour w Nowym Jorku? Drugim istotnym elementem jest fakt, że aby włamać się do zamkniętego samochodu Niko będzie musiał rozwalić szybę. Niby szczegół, ale cieszy .

[poprostu_ONA]

Wiem, że odejdę od tematu ale chcialabym powiedzieć, że w gry 18+ grają coraz to młodsze pokolenia. Nie jestem święta, ale jakiś czas temu grałam właśnie w GTA: SA na PS2. W pewnym momencie przyszedł do mnie mój 6-cio letni kuzynek. Spojrzał na ekran telewizowa i rzucił mi tekst "Czy pomóc ci przejść tę misje?". Ździwiło mnie nie to ,nie że zaproponował pomoc (i tak sobie lepiej radziłam od starszych braci, którym gorzej szło), ale że zna takie gry i ,że mu matka pozwala.

Odnośnie SA to uważam ,że to jest bardzo rozbudowana gra. Jest w niej dużo nowości m.in. samochody, motory, samoloty, łodzie czy rowery. Można odwiedzić Carlem dużo ciekawych (choć nie zawsze) miejsc i lokali. Istnieje też różnorodność w misjach, a mam na myśli współpracę z Ryder'em, Big Smoke'em ale też (jak w poprzednich odsłonach z tej serii) zdobywanie pieniędzy jeżdżąc taksówką, karetką, strażą pożarną itp. SA ma nowe możliwości. CJ może się spotykać z dziewczynami lub pójść na siłownię. Śą też i mini-gierki w niektórych 'Safe House'. Klimat nie przeniósł się z Vice City. Jest całkiem inny. Tam były ciepłe klimaty Miami, a tu zakątki L.A. ,San Francisco i hazardowe Las Vegas. Są też wioski i wsie, które za bardzo od siebie się nie różnią.

Można by tak opowiedać jeszcze, ale wy przecież znacie San Andreas i bliżej wam nie trzeba opisywać.

[Dragon13]

Nic w tym dziwnego np. Mój brat gra w gry jakie popadnie, będzie miał około 9 lat, a na swojim koncie ma zaliczone takie gry jak: GTA: VC, GTA: SA, Call of Duty 2, Far Cry (ale tego nie licz bo jak ja w to grałem to on był chory), Medal of Honor: Wojna na Pacyfiku. Gry są od 16, ale jemu to nie przeszkadza.

[jojok21]

Odpowiedzi Reinera opublikowane.

Najważniejsze fakty, jakie można wywnioskować z wypowiedzi Reinera:

- W grze pojawią się maszyny latające, jednak na pewno nie będą to samoloty,

Dobrze, że chociaż będą helikoptery..Uff...Już się bałem...

- W grze pojawią się przechodnie kobiety, z szeregiem przeróżnych zachowań, np. robieniem zakupów,

Ciekawe,bardzo ciekawe.Tylko gdzie będą robić te zakupy :roll: (może będą sklepy)-

-Niko będzie mógł wspinać się, np. po słupach telefonicznych, aby przepłoszyć ptaki,

Wreszcie jakieś zdolności akrobatyczne Mała rzecz, a cieszy....

- Nie będzie możliwości rozmawiania z przechodniami na ulicy,

To akurat było jak dla mnie pewne...To nie jest przygodówka,ludzie!

- Podróżując ulicami Liberty City, czuć prawdziwy, wielkomiejski klimat prawdziwego Nowego Jorku,

Wreszcie! Teraz jak się już oswiłem z SAN ANDREAS to widzę, że Los Santos to tylko kilka ulic na krzyż! :shock:

- Pojawią się również łodzie,

To było do przewidzenia....Nic nowego.

- Podobnie jak w San Andreas, Niko będzie miał dziewczynę, jednak nie wiadomo czy będzie mógł się z nią ożenić,

Wątek z dziewczynami w GTA wydaje mi się zupełnie niepotrzebny...

- Aby wejść do zamkniętych samochodów, Niko będzie wybijał szybę i otwierał pojazd od środka. Animacja tej czynności jest rewelacyjna,

Fajnie:)Oby nie trwało to zbyt długo:)

- Innych terenów, oprócz Liberty City, nie będzie,

I dobrze. Twórcy mogą się skupić na mieście.- Prawdopodbnie ujrzymy postaci z poprzednich części GTA,

Ciekawie,ciekawie...

- Siłowni nie będzie, pojawi się za to żywienie w fast-food'ach. O sklepach z ubraniami i fryzjerze nic nie wiadomo,

Sklepy z ubraniami mogłyby być...fryzjer nie potrzebny moim zdaniem.

- Nie będzie ekranu ładowania gry pomiędzy różnymi lokacjami. Gra będzie doczytywać nowy obszar 'w locie',

Tak samo jak to było w San Andreas...

- Draw-distance jest ogromny,

- Wielkość miasta będzie porównywalna z tymi z poprzednich części GTA.

Oby nie była dużo mniejsza...

[Dragon13]

- Nie będzie samolotów, szkoda.

- Oby pojawiły się supermarkety na wzór z Vice City

- aktobatyka ? Bardzo dobrze.

- Wkradanie się do samochodów, niepotrzebne.

- Siłownia, Fryzjera, fast-food'y, sklepy z ubraniami są moim zdaniem bardzo ciekawe, gdyż możemy zadbać o wygląd bohatera.

Zaczynam wątpić czy twórcą uda sie przebić San Andreas.

[OrbMaster]

Uroczyście oświadzczam że jak w najblizszych 5 latach powstanie lepsza gra(pod względem grywalności,"zawodu"bohatera itd)od GTA:SA to ide do seminarium :lol: Ale i tak wiem że takowa gierka nie powstanie

[zassij]

A mi tam SA przypadł do gustu średnio , a to przez te końcowe misje , buraki itp. Facet pujdziesz do seminarium bo założe się że gta4 będzie lepsze od SA :devil: (bochater przez h sie pisze, nie martw się mam tak często też :jocolor: )

[Pafeł]

* The main character, Niko Bellic, is in his mid-thirties "on the run from a dark past". He's not customizable as it was possible in GTA: San Andreas, but you'll be able to style him with different outfits. The reason for this is that after they got Niko's physics and look "dead right", it was difficult implementing features that will allow the customization of his body.

* The borough, Staten Island, was not added to the game because the team decided that it would not be a fun location to play in.

* Missions are more realistic, longer, varied, and will have multiple possible outcomes.

* R* is still deciding whether bridges will be used to cordon off certain areas. Dan states that it's not a block for block recreation.

* This time round they're trying to make Liberty City feel more fluid, and there not being any "dead spots" or "irrelevant space" as you drive through it.

* There's no more loading screens when crossing islands or entering interiors; certain interiors are see-thru and you can move through them seamlessly.

* The mob will be featured in GTA IV, just not as lead characters.

* "Virtually none" of the characters from the previous games are returning, and a lot of them are dead anyway according to Dan.

* More side-activities are promised, and pedestrians and traffic flow is different depending on the time of day.

* Pedestrians are a lot more intelligent, realistic and diverse, using mobile phones, cash machines, eating snacks, reading news papers and interacting with each other through laughter, threatening remarks etc.

* Your mobile phone can be used to set up deals or arranging ambushes - you can call the shots. More on this promised later.

* Driving and shooting is more organic, fluid, and precise.

* Despite earlier rumors, the game isn't trying to be photorealistic, but things such as artificial intelligence and the behaviors of pedestrians reacting to things such as a weapon being pulled out in front of them has been worked on a lot.

* As stated before, there isn't any planes, but players will be able to pilot helicopters. The reason being that there is not enough room for flying, and crossing the map will be too fast this way. One airport is confirmed to be in the game.

* The goal of GTA IV is to make the city look more populated than anything else people have seen before in a game like this.

* Houser states that no-one has attempted to recreate a location of this size, and with so much detail, ever before.

* The use of Sony's SIXAXIS controller for the PlayStation 3 has not yet been decided on.

* As expected, there's no more pop-ups of buildings and trees as we've seen in the past.

* Work on the game started right after the release of GTA: San Andreas in November 2004.

nowości w duzym i nie całkiem angliesko znajomosciowym skrocie (prosze o poprawianie jak bardzo razi ):

1. Będą ograniczenia w stylizacji Nik'a, nie będzie tak rozbudowana jak w SA.

2. Staten Island (statua wolności) nie została dodana przez twóców z uwagi, że nie bedzie na niej sie dobrze grać.

3. Misje są dłuższe, realistyczniejsze itd. i będzie wiele możliwości ich ukończenia.

4. Komórka będzie spałniala wiele funkcji min. komunikowanie się z ludźmi, wkrótce wiecej informacji.

5. Nie będzie żadnych "martwych miejsc", gdzie bedzie mozna sie dostac (Coś ala matrix z sa?)

6. Nie będzie postaci z poprzednich częsci.

7. Przechodnie będą b. realistyczni. Będą używac telefonów komórkowych, korzystac z bankomatów, jeść, czytać i komunikowac się z innymi (!!)

8. Drive-by będzie lepsze, celniejsze itd.

9. Gra nie proboje być, wg. plotek fotorealistyczna. przechodnie będa reagować na broń. (Całkiem nie rozumiem. Będzie przykładanie spluwy do łba np.?)

10. Celem IV jest sprawienie wrażenia miasta lepszego, bardziej realistycznego i zaludnionego.

11. Jeszcze nie zdecydowano czy będzie obsługa Six Axsis (controler do PS3)

12. Nie będzie przekłaman graficznyhc zw. z budynkami drzewami itd.

13. Prace nad grą zaczeły sie w okresie SA

Prosze o poprawienie w razie błędów. c'ya

[Czajnik]

To może ja przetłumaczę słowo w słowo

*Główny bohater, Niko Bellic, jest po trzydziestce " uciekając od mrocznej przeszłości". Nie można zmieniać tej postaci tak, jak to bło w GTA:SA, ale pozostanie możliwość zmiany ciuchów. Powodem tego jest fakt, że twórcy po zrobieniu postaci Bellica takiego, jakim go widzieliśmy, mieli trudności z zaimplementowaniem do kodu gry możliwości zmiany wyglądu jego ciała.

*Okręg Staten Island nie został dodany do gry, ponieważ twórcy uznali, że nie będzie to wystarczająco dobra lokacja.

*Misje są bardziej realistyczne, dłuższe, bardziej złożone, i będzie je można ukończyć na różny sposób.

*Rockstar dalej nie może się zdecydować, czy mosty będą służyły do odgrodzenia poszczególnych terenów. Dan utrzymuje, że miasto nie jest odwzorowane z dokładnością do poszczególnych budynków.

*Tym razem starają się uczynić Liberty City bardziej płynnym, bez żadnych pustych i bezcelowo umieszczonych miejsc.

*Nie będzie więcej doładowywania terenu podczas wchodzenia do budynków. Będzie można zobaczyć co jest w środku i wchodzić i wychodzić bezproblemowo.

*Tłumy ludzi będą obecne w GTA IV, ale nie jako interaktywne postacie.

(tzn. będzie można zabić ale pogadać już nie )

*Żadne z postaci z poprzednich GTA nie powrócą, a większość z nich nie żyje, jeżeli wierzyć temu, co mówi Dan.

*Będzie więcej mini-gierek, a przechodnie i ruch będą zależne od pory dnia.

*Przechodnie będą mieć lepsze AI, będą bardziej realistyczni i różnorodni. Będą używać komórek, bankomatów, jeść chrupki, czytać gazety i komunikować się ze sobą przy użyciu słów i gestów(już sobie wyobrażam środkowy palec wystawiony w mą stronę )

*Komórki możesz użyć do umawiania się na transakcje albo organizowania zasadzek - możesz ściągać swoich homies na takie okazje.

*Jazda i strzelanie są bardziej naturalne, płynne i precyzyjne.

*Wbrew wcześniejszym plotkom gra nie zamierza być fotorealistyczna, ale takie rzeczy jak AI czy reakcje przechodniów na wyciąganie broni zostały dopracowane.

*Jak wcześniej mówiono, nie ma żadnych planów ( co do pojazdów latających), ale gracze będą mogli polatać helikopterami. Powodem tego jest mała przestrzeń do latania, a podróże w ten sposób byłby za szybkie. Będzie jedno lotnisko w grze.

*Celem GTA IV jest uczynienie miasta bardziej zaludnionym niż wszystko co ludzie widzieli w grach tego typu do tej pory.

*Houser twierdzi, że nikt nie próbował odtworzyć tak wielkiego terenu z taką liczbą detali.

*Użycie pada SIXAXIS do PS3 nie zostało potwierdzone.

*Nie ma pojawiania się znikąd budynków i drzew tak jak to było wcześniej.

*Prace zaczęły się zaraz po wydaniu GTA:San Andreas w listopadzie 2004 roku.

The end

[niko14]

To może ja przetłumaczę słowo w słowo

*Główny bohater, Niko[/b[pogr. moje - niko14]] Bellic

Robią grę o mnie? Nice Cieszy zapowiedź nowego GTA, bo jakby nie było, sporo wody w Wiśle upłynęło od części San Andreas. Z chęcią po raz kolejny człowiek zagłębi się się w klimat "Złodzieja".

[Woody]

5 minut dla Official Xbox Magazine

Krótko i na temat. W najnowszym numerze Official Xbox Magazine pojawiły się kolejne informacje i ciekawostki dotyczące GTA IV:

· Według informacji zawartych w magazynie, GTA IV jest ukończone w 66%,

· Żartownisie z Rockstar nie rezygnują z humorystycznych elementów w grze. Jedna z ulic w grze będzie nosić nazwę "69th Street Diner",

· System manualnego celowanie będzie bardziej udoskonalony,

· Niko będzie mógł wspinać się na górę po schodach pożarowych i spotykać się z innymi nawet na najwyższych piętrach wieżowców. Jeśli rozmowa nie będzie się kleiła, nasz bohater może się pozbyć natrętnej osoby zrzucając ją w dół,

· Walka wręcz będzie o wiele bardziej realistyczna i naturalna,

· W jednej z radiostacji usłyszymy ulubione piosenki ludzi ze wschodniej Europy,

· Gracz będzie mógł zmieniać kamerę zgodnie z jego potrzebami, jednak R* wciąż pracuje nad tym aspektem gry,

· Podczas używania telefonu komórkowego, w dolnym prawym rogu pojawi się jego powiększona wersja, dzięki temu, gracz będzie mógł korzystać z książki adresowej,

· W grze będziemy mogli posługiwać się zabawnymi przedmiotami, takimi jak na przykład popularny w GTA: SA wibrator,

· Dan Houser zapewnia, że Liberty City w GTA IV będzie największym miastem w historii GTA,

· Central Park na pewno pojawi się w grze, jednak jego nazwa wciąż jest nieznana,

· Podróż pojazdami pływającymi będzie o wiele przyjemniejsza,

· Praca policjantów będzie bardziej wymagająca niż w poprzednich częściach GTA.

Skany z magazynu!

gtasite.pl

Jak dla mnie są to tylko detale, czekam na obszerny temat numeru w CDA. Twórcy ja narazie nic nie mówią o pecetowej wersji GTA 4, więc sobie jeszcze, na taki temat numeru trochę poczekam...

[vainqueur]

Jeżeli jeszcze ktoś nie ma SA to może kupić tą świeżą grę za niskie pieniądze <ironia mode off>

ako lider grupy Cenega, będącej wyłącznym partnerem firmy Take 2 Interactive oraz Rockstar Games w Polsce, Czechach i na Słowacji, mamy przyjemność poinformować, że już w maju do sprzedaży trafi fantastyczna, POLSKA EDYCJA kultowej gry wszech czasów - Grand Theft Auto: San Andreas! Produkcja legendarnego studia Rockstar Games dostępna będzie w bardzo atrakcyjnej cenie, którą ustalono na poziomie 89,90 złotych.

[MEFI]

Jeżeli jeszcze ktoś nie ma SA to może kupić tą świeżą grę za niskie pieniądze <ironia mode off>

ako lider grupy Cenega, będącej wyłącznym partnerem firmy Take 2 Interactive oraz Rockstar Games w Polsce, Czechach i na Słowacji, mamy przyjemność poinformować, że już w maju do sprzedaży trafi fantastyczna, POLSKA EDYCJA kultowej gry wszech czasów - Grand Theft Auto: San Andreas! Produkcja legendarnego studia Rockstar Games dostępna będzie w bardzo atrakcyjnej cenie, którą ustalono na poziomie 89,90 złotych.

Teraz gra GTA: San Andreas jest o wiele tańsza. Na pewno dużo osób powiększy sobie swoją kolekcję.

Te 89,90zł to wciąż sporo pieniędzy.

Już niedługo będziemy mogli się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy o GTA IV w majowym CD-Action. Tylko czekać. :]

Co do tych informacji... czwarta część zapowiada się smakowicie!

[Bystry]

A jak wolałem kupić o 40 zł drożej i w wersji angielskiej(i jeszcze mapkę dostałem ) to Cenega się na mnie obrazi, czy co?

Troszkę paranoja - spolszczone (i to naprawdę dobre) gry można kupić w jakiejśtamseriiklasyki za 49.90 czy już nawet za trzy dyszki. Nie można by było tak z SA? Przynajmniej ci biedniejsi gracze mieli by jakiś legalny dostęp do tej całkiem niezłej gry. Prawie 90 zł to nadal za dużo jak dla większości

[A.L.]

Czy mi się zdaje, czy GTA:SA ma już prawie dwa lata? Jeśli liczyć konsolową wersję, to prawie trzy. A taki Stubbs the zombie wylądował w Extra Klasyce za 20 zł (!!!) już po roku...

"Rewelacyjnie niska cena" to chyba jakiś dowcip. Nie dość, że przez 2 lata nie można było tej gry normalnie kupić (239,90... poczułem się jak za czasów pierwszego Quake`a), to teraz wciąż Cenega karze sobie płacić jak za zboze... Ja rozumiem, że gra GTA:SA jest grą świetną, ale taka cena to wciąż, zwłaszcza po dwóch latach od premiery, przegięcie...

[jojok21]

Heh "nowe, odświeżone" wydanie GTA SAN ANDREAS w Polsce-mogę tylko powiedzieć: lol... :?

Według nich 90 zł to mało?!

A spolszczenie jest dostępne przecież w sieci...

Ciekawe czy doczekamy sie czasów kiedy ujrzymy GTA: SA w Extra Klasyce czy czymś podobnym

[vainqueur]

Według nich 90 zł to mało?!

Właśnie, 90 zł za jakby nie było 2 letnią grę. Po tym czasie Far Cry trafił do KK za 25 złociszy. Pewnie i SA trafi do taniej serii, ale raczej jeszcze co najmniej rok na to będziemy musieli poczekać. Ech, Cenedze to nie powinni sprzedawać licencji na wydawanie dobrych gier. Ich klub gracza, lokalizacje i te kręty (np. historia SA w Polsce)... niech się zajmują tylko grami tanimi, takimi do Rewolucji Cenowej.