Skocz do zawartości

CDA 05/2010 zawartość


Smuggler

Polecane posty

krzy0- ja mam 17 lat !!I konsoli bynajmiej na komunie nie dostalem! O nie drogi Panie - 3 braci sie zlozylo 400 zl na ,,Pudelko X'' :) Jesli sadzisz ze konsole to glownie dzieci - MYLISZ SIE!!

Czasy sie zmienily. Ludzie bogaci korzystaja z bogactwa. Ile osob sciagnelo Stimulus Package za ciezkie pieniadze? 3.5 MLN.

I to mimo tego placzu , ,,wieszczen'' starych wyjadaczy ze za drogie itp. to sie doskonale sprzedalo. Wiesz dlaczego? Bo ludzi nie obchodzi co ty powiesz, tylko robia co chca. I nastepny map-pack do MW2 wychodzi i tez taki drogi bedzie i tez sie super sprzeda. Wiesz co to znaczy - nastepne drogie DLC czekaja w kolejce.O tak.

Konsola to zreszta tanszy wydatek niz PC do grania, oczywiscie. Co prawda sa ludzie z kompami za 5 tys., i oni moga sie denerwowac sie ze costam na PC nie wychodzi, ale to mniejszosc.

Po co czekac na opoznione premiery? Po co meczyc sie z zabezpieczeniami? Po co tracic exy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 430
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Mi tam 10 godzin grania w grze nie przeszkadza, choc w grach konsolowych to drogow wychodzi.

Może i wychodzi, ale jakoś 120zł za przeciętnego FPS, jakim bez wątpienia jest CRYSIS, 5 godzin nie przeszkadzało w pianiu nad tym, jaka to gra zachwycająca i rewelacyjna. Ostatnie dwa Call of Duty to przecież też krótka piłka, 4-5 godzin gry i zdzierstwa nikt nie widzi. Odrobina konsekwencji by się przydała, a nie wypisywanie jakiś banialuk, jakie bez wątpienia były w recenzji (podsumowanie). To jest po prostu niepoważne. Jak już ma się próbować pisać o cenach, nie mając pojęcia o czym się pisze, to już lepiej by zrobił, gdyby tego nie napisał i nie robił z siebie jakiegoś lolka albo innego laika, bo tak to wygląda.

Jasne, te dwie gry mają multi, ale nie każdy musi mieć neta (albo nie mają wystarczająco dobrego - są i tacy) albo nie każdego multi interesuje, i co? Też zdzierstwo. Zresztą tu można przytoczyć wiele wszelakich tpp, które nawet tych 10 godzin nie zajmują, a mimo to nie było nawet o czymś takim jak cena, że niby za wysoka. W CDA kwestię cenową widzę chyba pierwszy raz (mówię chyba, bo dokładnie nie pamiętam, a jeśli była, to zapewne sensownie poparta, typu 50 zł za godzinę albo dwie gry - chyba przy Portalu tak było, z czym można się zgodzić).

Nie wiem, czy Hut nie zauważył, ale to nie jest RPG i nie powinien trwać min. 25 godzin z questami głównymi i dodatkowe 5 z pobocznymi. 10 godzin to dla wszelakich tpp standard, a niektóre nawet w tych ramach się nie mieszczą. Na taki "czas trwania" trudno marudzić. Choćby God of War I i II - bez napinki można przejść obie w 5-6 godzin (oczywiście 5-6 godzin na jedną), a mimo to nikt nie zarzuca, że za drogie czy coś, bo trudno narzekać na produkt wysokiej jakości. A tutaj 10 godzin = 200 zł jako coś złego daje spore wątpliwości, mimo pozytywnej czy stosunkowo wysokiej oceny, bo wskazuje, że coś jest nie halo z gra, skoro to wygląda jak rozbój. Jeśli to ma być jakieś nowe kryterium oceniania, to mam nadzieję zobaczyć to w kolejnych numerach, rozpatrywane krok po kroku z przelicznikiem i najlepiej stoperem, ile czasu dokładnie gra zajęła i przeliczyć, ile tak naprawdę powinna kosztować, czyli wyliczyć stosunek jakości do ceny. Pozwoli to też wejść CDA w nowe, niezbadane wcześniej rejony.

Może brakować multi albo co-op, jakichś trybów czy czegoś, ale jeśli sam singiel to mocna rzecz sprawiająca dużo frajdy, to już samo z siebie wzbudza to chęć ponownego włączenia gry. Na tym to polega.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam 10 godzin grania w grze nie przeszkadza, choc w grach konsolowych to drogow wychodzi.

Może i wychodzi, ale jakoś 120zł za przeciętnego FPS, jakim bez wątpienia jest CRYSIS, 5 godzin nie przeszkadzało w pianiu nad tym, jaka to gra zachwycająca i rewelacyjna.

Mozesz mi zacytowac gdzie JA pialem w ten sposob? Bo JA tu wyrazam SWOJE zdanie, a nie stanowisko redakcji, czy innego autora. DLA MNIE godzina grania za 20 zl to drogo. Godzina za 12 zl to tez drogo, choc swoja droga prawie o polowe taniej...

Ostatnie dwa Call of Duty to przecież też krótka piłka, 4-5 godzin gry i zdzierstwa nikt nie widzi.

W singlu. BO jak wiadomo znakomitego multi w tych grach nie ma i nikt w nie nie gra.

Odrobina konsekwencji by się przydała, a nie wypisywanie jakiś banialuk, jakie bez wątpienia były w recenzji (podsumowanie).

Ale kto, co, gdzie i jak?

To jest po prostu niepoważne. Jak już ma się próbować pisać o cenach, nie mając pojęcia o czym się pisze, to już lepiej by zrobił, gdyby tego nie napisał i nie robił z siebie jakiegoś lolka albo innego laika, bo tak to wygląda.

Jak rozumiem ty jestes ekspertem, znasz sie na cenach i twoja wypowiedz jest fachowa i merytoryczna. Co do robienia z siebie lolka, to swietna rada, a kazda dobra rade warto wyprobowac na sobie, zanim sie jej innym udzieli...

Jasne, te dwie gry mają multi, ale nie każdy musi mieć neta (albo nie mają wystarczająco dobrego - są i tacy) albo nie każdego multi interesuje, i co? Też zdzierstwo

Czy jest przymus kupowania gier, ktore nas nie interesuja albo wydaja sie za drogie? Mercedes za 400.000 zl? Zdzierstwo. Nie kupie! Ale nie bede plakal, ze powinni zabronic produkowac merce, albo zeby sprzedawali je za 40.000 zl, zebym sobie mogl kupic. Badzmy dorosli, co? Masz mentalnosc "ja kcem, ja muszem miec, wstretni zlodzieje, ze nie chcecie spelniac moich zachcianek!". Z tego sie wyrasta zwykle przed 10 rokiem zycia...

. Zresztą tu można przytoczyć wiele wszelakich tpp, które nawet tych 10 godzin nie zajmują, a mimo to nie było nawet o czymś takim jak cena, że niby za wysoka.

Bo moze nie jest za wysoka?

W CDA kwestię cenową widzę chyba pierwszy raz (mówię chyba, bo dokładnie nie pamiętam, a jeśli była, to zapewne sensownie poparta, typu 50 zł za godzinę albo dwie gry - chyba przy Portalu tak było, z czym można się zgodzić).

Czyli czytasz CDA po lebkach, bo wiele razy pisalismy o oplacalnosci (cena/jakosc itd.) w recenzjach gier, sprzetu itd. itp.

Nie wiem, czy Hut nie zauważył, ale to nie jest RPG i nie powinien trwać min. 25 godzin z questami głównymi i dodatkowe 5 z pobocznymi. 10 godzin to dla wszelakich tpp standard, a niektóre nawet w tych ramach się nie mieszczą.

Moze gdzies ustalono jakies "standardy" ile dana gra powinna trwac, to prosilibysmy o link do zrodel, bo najwyrazniej nie jestesmy oswieceni w tym temacie.

Na taki "czas trwania" trudno marudzić. Choćby God of War I i II - bez napinki można przejść obie w 5-6 godzin (oczywiście 5-6 godzin na jedną), a mimo to nikt nie zarzuca, że za drogie czy coś, bo trudno narzekać na produkt wysokiej jakości.

To nie Chiny, u nas kazdy autor moze myslec "po swojemu" i wyrazac SWOJE opinie. Jesli cos sie Hutowi wydalo drogie, to nie widze powodu, zeby o tym nie mogl napisac. Naturalnie masz prawo miec inne zdanie w tym temacie, ale nie masz prawa zabraniac mu posiadania swego zdania. Proste?

A tutaj 10 godzin = 200 zł jako coś złego daje spore wątpliwości, mimo pozytywnej czy stosunkowo wysokiej oceny, bo wskazuje, że coś jest nie halo z gra, skoro to wygląda jak rozbój. Jeśli to ma być jakieś nowe kryterium oceniania, to mam nadzieję zobaczyć to w kolejnych numerach, rozpatrywane krok po kroku z przelicznikiem i najlepiej stoperem, ile czasu dokładnie gra zajęła i przeliczyć, ile tak naprawdę powinna kosztować, czyli wyliczyć stosunek jakości do ceny. Pozwoli to też wejść CDA w nowe, niezbadane wcześniej rejony.

Ech, dwie rzeczy mnie zawsze irytuja. Cienka herbata i cienka ironia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia o nowym numerze jest taka jak o kilku ostatnich. Coraz mniej jest ciekawych rzeczy do czytania.

Likwidacja GW, obcięcie AR, dział konsolowy z dwóch stron rozrósł się do całego pisma... A jednak cholerstwo kupuję. Mimo, że wasza obecna polityka mi się nie zdecydowanie nie podoba, a najnowszy numer w szczególności ze względu na przeogromne natężenie gier na konsole.

Za to fajnie, że pojawiło się Just Cause na coverze. Chciałem sobie zafundować grę i proszę... przyszła do mnie sama :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia o nowym numerze jest taka jak o kilku ostatnich. Coraz mniej jest ciekawych rzeczy do czytania.

Likwidacja GW, obcięcie AR, dział konsolowy z dwóch stron rozrósł się do całego pisma...

Calego pisma? Nic na PC? A o AR miejscie pretnesje TYLKO do siebie i nikogo wiecej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz mi zacytowac gdzie JA pialem w ten sposob? Bo JA tu wyrazam SWOJE zdanie

I odniosłem się do niego, idąc dalej z tematem.

W singlu. BO jak wiadomo znakomitego multi w tych grach nie ma i nikt w nie nie gra.

Napisałem dalej, że nie każdego interesuje/nie każdy ma neta/środki, zresztą podałem też przykłady gier, w których nawet nikt nie marudzi na brak multi.

Ale kto, co, gdzie i jak?

Alan Wake.

Jak rozumiem ty jestes ekspertem, znasz sie na cenach i twoja wypowiedz jest fachowa i merytoryczna.

No Huta na pewno.

Czy jest przymus kupowania gier, ktore nas nie interesuja albo wydaja sie za drogie? Mercedes za 400.000 zl? Zdzierstwo. Nie kupie! Ale nie bede plakal, ze powinni zabronic produkowac merce, albo zeby sprzedawali je za 40.000 zl, zebym sobie mogl kupic. Badzmy dorosli, co? Masz mentalnosc "ja kcem, ja muszem miec, wstretni zlodzieje, ze nie chcecie spelniac moich zachcianek!". Z tego sie wyrasta zwykle przed 10 rokiem zycia...

No Hut chyba nie wyrósł, bo tam tak jojczy przecież na cenę. O merolu tekst po prostu słaby - spodziewałem się odrobiny więcej mądrości, bo widać nie zrozumiałeś w ogóle, o co chodzi. Recenzja powinna nakłaniać, mówić coś o grze, a nie płacz recenzenta "supcio gra, ale 200 zł to za dużo". Recenzja powinna wykazać, co powinno zainteresować, a nie grymaszenie na cene. Choć w sumie ładnie opisałeś jego postępowanie.

Bo moze nie jest za wysoka?

Aha, czyli tylko Alan Wake wychodzi drogo, bo trwa 10 godzin. Dobrze wiedzieć.

Czyli czytasz CDA po lebkach, bo wiele razy pisalismy o oplacalnosci (cena/jakosc itd.) w recenzjach gier, sprzetu itd. itp.

że sprzętu to wiem, ale nie wiem, czy zauważyłeś, ale ja o sprzęcie tu nie piszę. Co do gier to takie wady były głownie przy steamowych, parę tylko wyjątków jeśli chodzi o gry bez steama. A CDA, przykro mi, na pamięć się nie uczę, choć redakcja też chyba czyta po łebkach, dając screen Broken Sword 3 do Gabriel Knight, ale to "stare" dzieje.

Moze gdzies ustalono jakies "standardy" ile dana gra powinna trwac, to prosilibysmy o link do zrodel, bo najwyrazniej nie jestesmy oswieceni w tym temacie.

Gracie i recenzujecie tyle lat i jeszcze tego nie zauważyliście?

To nie Chiny, u nas kazdy autor moze myslec "po swojemu" i wyrazac SWOJE opinie. Jesli cos sie Hutowi wydalo drogie, to nie widze powodu, zeby o tym nie mogl napisac. Naturalnie masz prawo miec inne zdanie w tym temacie, ale nie masz prawa zabraniac mu posiadania swego zdania. Proste?

Nie zabraniam, ale skoro wyraża swoją opinię to i powinien liczyć się z krytyką, tym bardziej, że taki "argument" jest słaby. Proste?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość dobry jest ten Cd action.Nawet ciekawe zapowiedzi,mało interesujących recenzji,dobre pełniaki,mało wiarygodny test antywirusów.

Z ciekawosci - jakie sa dowody jego "malej wiarygodnosci"? Wewnetrzne przeswiadczenie autora ze 'to nie tak' czy jakies konkrety?

Procedura testowa zostala opisana, mozna samemu sprawdzic czy przeklamujemy gdzies wyniki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W singlu. BO jak wiadomo znakomitego multi w tych grach nie ma i nikt w nie nie gra.

Napisałem dalej, że nie każdego interesuje/nie każdy ma neta/środki, zresztą podałem też przykłady gier, w których nawet nikt nie marudzi na brak multi.

Ale czepiales sie KONKRETNYCH gier, ze sa krotkie, a te akurat mialu doskonale multi.

Ale kto, co, gdzie i jak?

Alan Wake.

Eee... ale CO? Bo ja nie ucze sie na pamiec calych postow i nie bardzo wiem juz czego to dotyczy. :)

Jak rozumiem ty jestes ekspertem, znasz sie na cenach i twoja wypowiedz jest fachowa i merytoryczna.

No Huta na pewno.

Co to za argument? Niegujesz fachowosc i wiedze Huta? Zatem znow - czy jestes ekspertem, czy tez bazujesz na "bo ja tak mysle"?

Czy jest przymus kupowania gier, ktore nas nie interesuja albo wydaja sie za drogie? Mercedes za 400.000 zl? Zdzierstwo. Nie kupie! Ale nie bede plakal, ze powinni zabronic produkowac merce, albo zeby sprzedawali je za 40.000 zl, zebym sobie mogl kupic. Badzmy dorosli, co? Masz mentalnosc "ja kcem, ja muszem miec, wstretni zlodzieje, ze nie chcecie spelniac moich zachcianek!". Z tego sie wyrasta zwykle przed 10 rokiem zycia...

No Hut chyba nie wyrósł, bo tam tak jojczy przecież na cenę.

Co ty z tym Hutem. Hut ocenia oplacalnosc gry, ale nie placze ze producenci to zlodzjeje itd. a tylko mowi. ze dosc drogo wypada godzina grania i nie kazdy sie na to polakomi. W czym problem?

O merolu tekst po prostu słaby - spodziewałem się odrobiny więcej mądrości, bo widać nie zrozumiałeś w ogóle, o co chodzi.

Jesli uczen czegos nie rozumie to albo on jest glupi, albo nauczyciel do bani :P

Recenzja powinna nakłaniać, mówić coś o grze, a nie płacz recenzenta "supcio gra, ale 200 zł to za dużo".

Ach, jak rozumiem w calej recenzji nie bylo NICZEGO poza narzekaniami ze gra droga? Wstretn Hut, faktycznie sie nie popisal. No i nie wolno recenzentowi w zaden sposob oceniac ceny produktu/oplacalnosci zakupu. Kurcze, codziennie czlowiek sie czegos nowego uczy o tym jak ma pisac recenzje...

Recenzja powinna wykazać, co powinno zainteresować, a nie grymaszenie na cene. Choć w sumie ładnie opisałeś jego postępowanie.

A nie wykazala? (I pisalem juz cos o cienikiej ironii ale chyba nie pojales wyraznej aluzji...)

Bo moze nie jest za wysoka?

Aha, czyli tylko Alan Wake wychodzi drogo, bo trwa 10 godzin. Dobrze wiedzieć.

10 godzin za 200 zl - taniocha i norma. :)

Czyli czytasz CDA po lebkach, bo wiele razy pisalismy o oplacalnosci (cena/jakosc itd.) w recenzjach gier, sprzetu itd. itp.

że sprzętu to wiem, ale nie wiem, czy zauważyłeś, ale ja o sprzęcie tu nie piszę. Co do gier to takie wady były głownie przy steamowych, parę tylko wyjątków jeśli chodzi o gry bez steama.

Czyli jednak bylo pare razy wspomiane.

A CDA, przykro mi, na pamięć się nie uczę, choć redakcja też chyba czyta po łebkach, dając screen Broken Sword 3 do Gabriel Knight, ale to "stare" dzieje.

No i w 1996 zrobila literowke na okladce, a w 1974 Hut stukl ukochany wazonik mamy. Uwielbiam te mentalnosc "cudze bledy pamietam wiecznosc" :)

Moze gdzies ustalono jakies "standardy" ile dana gra powinna trwac, to prosilibysmy o link do zrodel, bo najwyrazniej nie jestesmy oswieceni w tym temacie.

Gracie i recenzujecie tyle lat i jeszcze tego nie zauważyliście?

Nie, nie zauwazylismy, o Wielki. Oswiec nas, objaw nam te nowe standardy, bosmy najwyrazniej ciemni. To co, podasz linki?

To nie Chiny, u nas kazdy autor moze myslec "po swojemu" i wyrazac SWOJE opinie. Jesli cos sie Hutowi wydalo drogie, to nie widze powodu, zeby o tym nie mogl napisac. Naturalnie masz prawo miec inne zdanie w tym temacie, ale nie masz prawa zabraniac mu posiadania swego zdania. Proste?

Nie zabraniam, ale skoro wyraża swoją opinię to i powinien liczyć się z krytyką, tym bardziej, że taki "argument" jest słaby. Proste?

No to wyraziles swoje zdanie ale MOIM zdaniem jest ono bez sensu. Tym nimeniej - skoro chcesz je glosic, prosze bardzo. :)

Nie chodzi mi o to że kłamiecie po prostu przeglądając wiele razy forum wyczytałem że avast to słaby antywirus.Wiele osób tak pisało.

1. Ja wiele razy wyczytalem, ze np. rzady ziemskie maja kontakty z UFO, tylko to ukrywaja.

2. Mozliwe, ze w porownaniu z komercyjnymi jest slaby, ale to byl test darmowych i w nich w tescie wypadl najlepiej.

3. Moze go poprawili po uwagach krytycznych uzytkownikow?

Wiesz, ja wiem tylko tyle: sposrod testowanych wypadl najlepiej. Kazdy moze powtorzyc test, bo wszystkie programy i procedury sa dostepne. Jesli sciemniamy to wyjdzie to czarne na bialym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam 10 godzin grania w grze nie przeszkadza, choc w grach konsolowych to drogow wychodzi.

Moim zdaniem w grach konsolowych wychodzi taniej, niż na PC. Bo konsolową grę bez problemu można sprzedać i odzyskać nawet ponad połowę ich ceny, albo wymienić w sklepie, który oferuje taką możliwość. 200zl za pierwsza gre faktycznie wychodzi drogo, ale jak wymienimi ja na druga za 30zl (tyle pobieraja sklepy w ktorych bywam) to juz wychodzi po 115zl od gry. Po drugiej wymianie 87zł i tak dalej...

Niestety obecnie z powodow inicjatyw takich jak "Project 10$" EA pewnie coraz trudniej bedzie o taka wygode.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calego pisma? Nic na PC? A o AR miejscie pretnesje TYLKO do siebie i nikogo wiecej...

Co jest na PC? Jest duża recenzja Episodes From Liberty City , Mount & Blade: Warband i Fallout: GOTY. Tylko tyle. Są co prawda zapowiedzi (brawa za Starcrafta) i parę pomniejszych gierek w recenzjach, ale to i tak niewiele. Recenzje dodatków - warto dodać - to większość pctowych recenzji w tym numerze.

Jestem ciekaw, bo w poprzednich latach zawsze znajdowaliście sporo gier na PC nawet w maju. Więc albo branża upadła, albo woleliście po prostu recenzować gry konsolowe. Naprawdę, obetnijcie dział z konsolami. Posiadacze konsol mają od wielu lat dedykowane im pisma. A jeśli już chcecie pisać o konsolach to o naprawdę interesujących dla gracza tytułach.

W tym numerze znacznie przeważają konsole - nie łudźmy się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calego pisma? Nic na PC? A o AR miejscie pretnesje TYLKO do siebie i nikogo wiecej...

Co jest na PC? Jest duża recenzja Episodes From Liberty City , Mount & Blade: Warband i Fallout: GOTY. Tylko tyle.

Jakie wazne recenzje gier na PC, ktore wyszyly w ostatnim miesiacu pominelismy? Nie mozesz miec do nas pretensji o to, ze malo gier do recenzji bylo.

Są co prawda zapowiedzi (brawa za Starcrafta) i parę pomniejszych gierek w recenzjach, ale to i tak niewiele.

No tak, ze 40 stron zaledwie :)

Jestem ciekaw, bo w poprzednich latach zawsze znajdowaliście sporo gier na PC nawet w maju.

Co tylko dowodzi, ze jest bieda okrutna w tym roku w maju z grami na PC.

Więc albo branża upadła, albo woleliście po prostu recenzować gry konsolowe.

W konkunrecyjnym pismie w maju - PIEC recenzji gier na PC. Oni tez na zlosc nie recenzowali calej masy innych gier?

Naprawdę, obetnijcie dział z konsolami.

Poniewa "bo tak". A w to miejsce dajcie albo puste strony albo recenzje jakichs kaszanek totalnych, w ktore i tak nikt nie pogra (bo 1/10) ale za to na PC a nie jakiegos durnego Alanka łejka (moze i wyjdzie na pc, ale i tak go nie chce!). Albo opiszcie wplyw pracy zasilaczy na zorze polarna w Kanadzie. Cokolwiek, ale tylko nie piszcie o konsolach, bo to ZUOOOOO.

Posiadacze konsol mają od wielu lat dedykowane im pisma.

Na[rawde?! Dlaczego nikt wczesniej mnie o tym nie uprzedzil?! :huh:

A jeśli już chcecie pisać o konsolach to o naprawdę interesujących dla gracza tytułach.

Bo kogo obchodzi badziewny Alan Wake, albo przygotowana na Mundial FIFA. No kogo?

W tym numerze znacznie przeważają konsole - nie łudźmy się.

Jakbys nie liczyl, nie przewazaja. Ani objetosciowo, ani liczebnie. Moze co najwyzej sa glosniejsze tytuly, ale czy na to ma wplyw redakcja CDA? Rownie dobrze mozesz zmarudzic, ze ciagle pada i redakcja CDA tez temu winna (bo pisze o konsolach).

Mi tam 10 godzin grania w grze nie przeszkadza, choc w grach konsolowych to drogow wychodzi.

Moim zdaniem w grach konsolowych wychodzi taniej, niż na PC. Bo konsolową grę bez problemu można sprzedać i odzyskać nawet ponad połowę ich ceny

Jak wiadomo gier na PC sprzedac sie nie da. :)

albo wymienić w sklepie, który oferuje taką możliwość. 200zl za pierwsza gre faktycznie wychodzi drogo, ale jak wymienimi ja na druga za 30zl (tyle pobieraja sklepy w ktorych bywam) to juz wychodzi po 115zl od gry. Po drugiej wymianie 87zł i tak dalej...

A ja sobie kupuje fajne gierki po 10 zl w Biedronce i to nowki (tzn. nieuzywane). :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem na google właśnie i widzę, że dziś święto graczy. :) Ta w ogóle to jeszcze taka myśl mi się nasunęła w związku z tymi artykułami o starych maszynach, iż gry leżą po prostu w naturze takich konstrukcji tzn. komputerów w ogóle, pong na oscyloskopie, czy star trek na altair :icon_eek: - to jest po prostu nierozerwalne. Z takich uwag, pomysłów - wiem, że to już zmierzch pudełek, ale jak sięgam pamięcią to zarówno w nowych czasopismach jak i w tych "legendarnych" nigdy nie pokazywano w recenzjach okładek gier w przeciwieństwie np. do pism muzycznych. Wiem, że okładka w przypadku gier nie jest tak ważna jak dla muzyków, ale zasada oddziaływania jest chyba podobna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mam problem z instalacją Runes of Magic, ciągle wyskakuje mi błąd danych CRC.

Od takich kwestii jest dział POMOCNA DŁOŃ. Radzę udać się tam razem ze swoim problemem.

Jak wiadomo gier na PC sprzedac sie nie da.

Niestety, dzięki różnym systemom typu STEAM czy zabezpieczenia (zainstaluj grę max. 3 razy), ta wizja powoli zaczyna wchodzić w życie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czepiales sie KONKRETNYCH gier, ze sa krotkie, a te akurat mialu doskonale multi.

To były tylko przykłady - więcej podałem dalej.

Co to za argument? Niegujesz fachowosc i wiedze Huta? Zatem znow - czy jestes ekspertem, czy tez bazujesz na "bo ja tak mysle"?

Nie wiedziałem, że trzeba być ekspertem, aby wyrazić własne zdanie - to bardzo ciekawe, co mówisz. Zresztą sam jego zachowanie z przykładem z merolem opisałeś, bo wątpię, aby to było do mnie - bo przecież nigdzie na ceny nie narzekałem, a jedynie na ten "argument" w recenzji.

Jesli uczen czegos nie rozumie to albo on jest glupi, albo nauczyciel do bani :P

Stawiam, że mialeś nauczyciela do bani.

Ach, jak rozumiem w calej recenzji nie bylo NICZEGO poza narzekaniami ze gra droga? Wstretn Hut, faktycznie sie nie popisal. No i nie wolno recenzentowi w zaden sposob oceniac ceny produktu/oplacalnosci zakupu. Kurcze, codziennie czlowiek sie czegos nowego uczy o tym jak ma pisac recenzje...

No ja też czegoś nowego się nauczyłem... szkoda tylko, że nic użytecznego. Oceniać może, ale to powinno mieć jakieś podstawy, a nie "bo tak". Ale najłatwiej to właśnie taki biedne niby kłucie robić...

10 godzin za 200 zl - taniocha i norma. :)

Nie mówię, że taniocha, ale na konsole to jest norma, tylko po co mam gadać z kimś, kto o konsolach ma pojęcie zielone?

Czyli jednak bylo pare razy wspomiane.

Nigdzie nie pisałem, że nie - tylko że tak bezsensownego i bezzasadnego nie pamiętam.

Nie, nie zauwazylismy, o Wielki. Oswiec nas, objaw nam te nowe standardy, bosmy najwyrazniej ciemni. To co, podasz linki?

Gdybym oświecił, to bym nie był wielki, ale trochę ci pomogę - weź recenzje z ostatnich 2 lat i wylicz średnią, jaka ci wyjdzie. Zresztą w którymś numerze było, że 8-10 godzin to standard, ale na to bym się nie powoływał, bo to jak wiadomo nie jest opinia profesjonalisty. Zresztą zastanawiające jest też to, że 10 godzin to za mało, a 12 akurat, choć bywały recenzje, nawet w tym roku, że 8 godzin to był kontent - więc jak to w końcu jest?

Taki czas to jest po prostu fakt, z którym należy się pogodzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czepiales sie KONKRETNYCH gier, ze sa krotkie, a te akurat mialu doskonale multi.

To były tylko przykłady - więcej podałem dalej.

Co to za argument? Niegujesz fachowosc i wiedze Huta? Zatem znow - czy jestes ekspertem, czy tez bazujesz na "bo ja tak mysle"?

Nie wiedziałem, że trzeba być ekspertem, aby wyrazić własne zdanie - to bardzo ciekawe, co mówisz. Zresztą sam jego zachowanie z przykładem z merolem opisałeś, bo wątpię, aby to było do mnie - bo przecież nigdzie na ceny nie narzekałem, a jedynie na ten "argument" w recenzji.

Nie zabraniam wyrazania wlasnego zdania, ale jesli ktos o nieznanych mi kwalifikacjach poczucza faceta z doktoratem, nauczajacego studentow, dziennikarza z 10-letnim stazem, to jednak wydaje mi sie, ze albo trzeba miec do tego odpowiednie kompetencje albo tez spore ego. :)

Jesli uczen czegos nie rozumie to albo on jest glupi, albo nauczyciel do bani :P

Stawiam, że mialeś nauczyciela do bani.

No nie wiem, bo zarzucasz mi, ze nie rozumiem twego przekazu... :)

Ach, jak rozumiem w calej recenzji nie bylo NICZEGO poza narzekaniami ze gra droga? Wstretn Hut, faktycznie sie nie popisal. No i nie wolno recenzentowi w zaden sposob oceniac ceny produktu/oplacalnosci zakupu. Kurcze, codziennie czlowiek sie czegos nowego uczy o tym jak ma pisac recenzje...

No ja też czegoś nowego się nauczyłem... szkoda tylko, że nic użytecznego. Oceniać może, ale to powinno mieć jakieś podstawy, a nie "bo tak". Ale najłatwiej to właśnie taki biedne niby kłucie robić...

Krotko mowiac wiesz lepiej jak powinna wygladac recenzja, co powinna zawierac, etc. I znow jakby wracamy do tematu kwalifikacji.

10 godzin za 200 zl - taniocha i norma. :)

Nie mówię, że taniocha, ale na konsole to jest norma, tylko po co mam gadać z kimś, kto o konsolach ma pojęcie zielone?

O, widze ze nie tylko kwalifikacje Huta oceniasz, ale i to jak dlugo ma konsole (a ma odkad tylko pamietam). Ale skoro w ten sposob argumentujesz: po co mam gadac z kims, kto o rzemiosle dziennikarskim i tworzeniu pisma ma pojecie praktycznie zerowe? Hm?

Nie, nie zauwazylismy, o Wielki. Oswiec nas, objaw nam te nowe standardy, bosmy najwyrazniej ciemni. To co, podasz linki?

Gdybym oświecił, to bym nie był wielki, ale trochę ci pomogę - weź recenzje z ostatnich 2 lat i wylicz średnią, jaka ci wyjdzie.

O boski, a dlaczego ja? To ty chcesz cos udowodnic, to ty masz przedstawic dowody. Ja tez moge powiedziec "Ksiezyc jest z sera, a jak nie wierzysz to polec tam i sprawdz".

w którymś numerze było, że 8-10 godzin to standard, ale na to bym się nie powoływał, bo to jak wiadomo nie jest opinia profesjonalisty.

Dla gier zrecznosciowych to jest - przynajmniej obecnie - standard.

Zresztą zastanawiające jest też to, że 10 godzin to za mało, a 12 akurat,

No widzisz, czasem te 10% czyni roznice. Jak ci zabraknie 8-10% punktow do np. do oceny dopuszczajacej to zobaczysz.

choć bywały recenzje, nawet w tym roku, że 8 godzin to był kontent - więc jak to w końcu jest?

Tak naprawde nie ma scislej reguly. Dla mnie 8 godzin snu to mnostwo, zwykle wystarcza mi 5-6. Moja zona moze spac 12 godzin i dla niej 8 godzin to tyle co nic. Ktore z nas ma racje?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabraniam wyrazania wlasnego zdania, ale jesli ktos o nieznanych mi kwalifikacjach poczucza faceta z doktoratem, nauczajacego studentow, dziennikarza z 10-letnim stazem, to jednak wydaje mi sie, ze albo trzeba miec do tego odpowiednie kompetencje albo tez spore ego. :)

Dla mnie to on może być nawet prof. hab. - to też człowiek. Ja oceniam to, co tam wypisał, a nie, ile ma tytułów. Tak jak tytuły nie sprawiają, że jest lepszy.

O, widze ze nie tylko kwalifikacje Huta oceniasz, ale i to jak dlugo ma konsole (a ma odkad tylko pamietam). Ale skoro w ten sposob argumentujesz: po co mam gadac z kims, kto o rzemiosle dziennikarskim i tworzeniu pisma ma pojecie praktycznie zerowe? Hm?

O, to gdzieś oceniłem, kto ile ma konsole, wziąłem to za argument i nic o tym nie wiem? Fascynujące. Skoro Hut tak długo ma konsole, to tym bardziej się zbłaźnił, bo do gry konsolowej podszedł jak do komputerowej (cena). Zapomniał tylko, że konsola jest tańsza od komputera, tak jak konsola zarabia na grach, stąd też taka cena (co w rozrachunku wychodzi po równo dla PC i konsoli). Prasa stricte konsolowa nie zwraca uwagi na cenę gry (chyba że trwa np. godzinę albo 3), bo jest... konsolowa cena przy 8-10 godzinnych grach nawet nie jest brana pod uwagę, bo 150-200zł to norma. Konsola rządzi się swoimi prawami, PC swoimi i o tym należy pamiętać, a nie zapominać, ile w kompa trzeba włożyć, żeby maksymalne detale zobaczyć bez pokazu slajdu i obsmarować cenę.

O boski, a dlaczego ja?

Bo to Ty tego nie wiesz.

Dla gier zrecznosciowych to jest - przynajmniej obecnie - standard.

No to w końcu standard, za krótkie, nie wiesz czy co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okładka jaka jest, każdy widzi, i już. Pełniaki O.K. kto ma ten marudzi, kto nie ma ten się cieszy, ALE TE MODY! No, klękajcie narody, Wierny fan JA2 (i całej serii) Wam to mówi! Urban Chaos zmiotło nawet tzw. ver 1.13. Wildfire to przecież też mod od jakiegoś koleżki z Rosji, który w końcu uznali władcy Sir Techu (czy jakoś tam) za kontynuację... wielkie brawa szanowna Redakcjo! No i do tego rzetelna recenzja (sic!) antyvirusów). Podziękował...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo gier na PC sprzedac sie nie da. :)

(...)

A ja sobie kupuje fajne gierki po 10 zl w Biedronce i to nowki (tzn. nieuzywane). :P

Nie twierdze, ze sie nie da, tylko ze handel uzywkami konsolowymi jest latwiejszy niz PCtowymi - nawet pomijajac DLC to w wersjach PCtowych znacznie czesciej wystepuja CDKeye, limitowane aktywacje itd. Chociazby taki nowy Riddick - na PC 3 aktywacje bez mozliwosci refundacji (chyba, ze sie cos zmienilo ostatnio) a na konsolach bez problemu mozna kupic uzywke i miec pewnosc, ze bedzie mozna w nia legalnie zagrac.

Co do wypowiedzi o grach z biedronki - myslalem ze mowimy o nowych tytulach typu Allan Wake, ktore na konsolach w dniu premiery kosztuja zwykle ponad 170zl. Jesli chodzi o starsze tytuly, to mozna kupowac nowki fajnych gier i za 30zl, ale myslalem ze rozmowa dotyczy nowosci?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzę spojrzeć co robi np EA i zrewidować swój pogląd na temat używanych gier konsolowych. Te wszystkie 'darmowe DLC w dniu premiery które musisz dokupić za 10$ jeśli załatwisz sobie używaną grę' to właśnie przykład kapitalnie 'łatwego' handlu używkami. Ehh, i jeszcze mówią że to dla naszego dobra i wygody.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabraniam wyrazania wlasnego zdania, ale jesli ktos o nieznanych mi kwalifikacjach poczucza faceta z doktoratem, nauczajacego studentow, dziennikarza z 10-letnim stazem, to jednak wydaje mi sie, ze albo trzeba miec do tego odpowiednie kompetencje albo tez spore ego. :)

Dla mnie to on może być nawet prof. hab. - to też człowiek. Ja oceniam to, co tam wypisał, a nie, ile ma tytułów. Tak jak tytuły nie sprawiają, że jest lepszy.

Ale jesli ja ocenie technike operacji chirurga, to smiem watpic czy bedzie to fachowa krytyka.

O, widze ze nie tylko kwalifikacje Huta oceniasz, ale i to jak dlugo ma konsole (a ma odkad tylko pamietam). Ale skoro w ten sposob argumentujesz: po co mam gadac z kims, kto o rzemiosle dziennikarskim i tworzeniu pisma ma pojecie praktycznie zerowe? Hm?

O, to gdzieś oceniłem, kto ile ma konsole, wziąłem to za argument i nic o tym nie wiem? Fascynujące. Skoro Hut tak długo ma konsole, to tym bardziej się zbłaźnił, bo do gry konsolowej podszedł jak do komputerowej (cena).

Moze gracze konsolowi maja specjalny dodatek do pensji, wiec dla nich 200 zl to mniej niz dla pC-towca :), ale zauwaz ze ogolnie recenzja skierowana jest nie do konsolowego hardkora, a dla gracza, ktory albo mw domu kilka maszynek ,albo po prostu ciekaw jest "co w konsolach piszczy" i jako taki odibera 200 zl za gre jako spora cene.

Zapomniał tylko, że konsola jest tańsza od komputera, tak jak konsola zarabia na grach, stąd też taka cena (co w rozrachunku wychodzi po równo dla PC i konsoli).

Ale jakie to znaczenie - nie pisac, ze benzyna droga, bo wersja z silnikiem na benzyne jest tansza niz diesel?

Prasa stricte konsolowa nie zwraca uwagi na cenę gry

No wlasnie, a my nie jestesmy stricte konsolowa prasa i zwracamy.

Konsola rządzi się swoimi prawami, PC swoimi i o tym należy pamiętać, a nie zapominać, ile w kompa trzeba włożyć, żeby maksymalne detale zobaczyć bez pokazu slajdu i obsmarować cenę.

Szczerze mowiac nie pamietam ile dalem za mojego kompa bodaj 4 lata temu... ciagle dziala i nie musze nic do niego dokupywac by grac w nowe gry, swoja droga.

O boski, a dlaczego ja?

Bo to Ty tego nie wiesz.

Oswiec mnie!

Dla gier zrecznosciowych to jest - przynajmniej obecnie - standard.

No to w końcu standard, za krótkie, nie wiesz czy co?

Mowilem juz, ze nie ma jednego standardu dlugosci gier. W jednym gatunku 10 h to w sam raz, w drugim duzo za malo. W czym problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...