Pasywny radiator dla GTX470 i 480

[Gość luq92]

Thermalright zaprezentował nowe chłodzenie pasywne dla kart GTX 470 i 480. Chłodzenia noszą nazwę Spitfire HR-03 GTX i HR-03.

Oba produkty różnią się od siebie ułożeniem żeberek. Oba składają się z aluminiowego radiatora i sześciu ciepłowodów. Do zestawu nie jest dołączony żaden wentylator, więc biorąc się za mocniejsze podkręcanie trzeba dokupić sobie go na własną rękę. Producent twierdzi, że jego zestaw bezproblemowo chłodzi karty z wykorzystaniem jedynie pasywnych elementów.

Spitfire HR-03 GT posiada radiator zamontowany równolegle do PCB, natomiast w drugim modelu jest on zamontowany prostopadle do rdzenia.

Cena i data premiery nie jest jeszcze znana.

Źródło: twojepc.pl

[Gość michi93]

To coś ma schłodzić tamto coś co do 100c się nagrzewa ?

[jacenty]

Jakkolwiek schładzacze Thermalright są naprawdę dobre, to twierdzenie, że sobie poradzą z tymi kartami w pasywie wydaje mi się trochę nieporozumieniem. Te karty są gorące, a nie referencyjne konstrukcje już są wyposażane w dwa wentylatory, albo nawet w bloki wodne. Nawet jeśli ktoś miałby ochotę na pasyw, to musiałby zapewnić w obudowie cyrkulację na poziomie tornada, a to już cicho nie będzie.

[Matison]

Te chłodzenie nie da rady słodzić tych GTX bez wentylatora.

[alexiej]

Chyba lekko przegieli. Ja rozumiem że cisza itd, ale aż tak?!

Chyba, że nowe dżiforsy będą mogły pracować przy nie 100 a 200*C

[Sevard]

Móc, to pewnie mogą. Pytanie tylko jak długo. Z tego co pamiętam, to ktoś na forum się na jakiejś starszej karcie zbliżył do 130 stopni i karta potem działała.

[Pyskaty]

Według mnie pasywne chłodzenie na te geforce'y to zły pomysł. Na pewno utrzymają temperatury karty po niżej 100C w spoczynku ale w grach wydaje mi się że na długo nie starczą. Kiedyś mój stary stary staruszek GF 7600GT z potężnym pasywnym chłodzeniem Gigabyte'a nie dawał długo rady w grach a co dopiero GTX470 i 480...