Windows 7 - stare gry będą działać na wersji 32 bit?

[proud]

Miałem założyć "new topic", ale postanowiłem dopisać się tutaj... Planuję zakup Windows 7 (mój RC kończy się za 6 dni i czas najwyższy pomyśleć o zakupie...) i mam takie pytanko. Czym różnią się wersje OEM i BOX? Czy kupując którąś z nich mam możliwość dowolnej instalacji systemu ile-tylko-mi-się-podoba, tzn. żeby uściślić, nie myślę o instalacji systemu na 30 stanowiskach ;], ale mam na uwadze przyszłe formaty i instalacje systemu od nowa? Ostatnie pytanie... Na ilu komputerach mogę zainstalować system? "Potrzebna" byłaby mi możliwość instalki na 3 stanowiskach jednocześnie.

p.s. Mam nadzieję, że ktoś zrozumiał ten bełkot powyżej i udzieli mi odpowiedzi.

[kraven2000]

wersje OEM są z założenia przeznaczone do nowych komputer. Tutaj jednak nikt się nie przyczepi, że zainstalujesz tą wersję na aktualnym komputerze. OEM ma to do siebie, że jest na stałe przypisany do jednej, konkretnej maszyny. Jeżeli upgradujesz komputer (płyta główna), to kupujesz nowy system. Jedynym odstepstwem jest sytuacja, kiedy aktualna płyta główna ulegnie awarii uniemożliwiającej jej dalsze użytkowanie.

BOX może zainstalować i przeinstalować dowolną ilość razy na dowolnej ilości komputerów. Jest tylko zasada - jak instalujesz na jednym komputerze, musisz odinstalować na drugim (chyba, że masz licencje na kilka stanowisk).

[Raskolnikow]

Ok, to znowu ja, wróciłem. Ech.

Jestem po 3 miesiącach użytkowania 64-bitowej 7ki i... generalnie jest średnio. A to z uwagi na gry - z niczym innym nie mam właściwie problemów. System sprawuje się nieźle, jest minimalnie wolniejszy niż XP-ek. Ale najwyraźniej głosy o nie do końca właściwym działaniu niektórych gierek na 64 bitach nie były przesadzone. Co prawda niektóre tytuły działają bez zarzutu (np. Crysis albo Planescape - z tym drugim jest tylko niewygodny komunikat o błędzie przy wyjściu z gry), ale z innymi są problemy.

Mass Effect 1 - Nie działa mi w ogóle Zainstalowałem normalnie, a przy próbie uruchomienia pojawia się komunikat o niewłaściwym DVD w napędzie.

Mass Effect 2 - Teoretycznie wszystko jest w porządku, gdyby nie to, że zamiast działać mi szybciej (bo jest do dyspozycji więcej pamięci) to działa mi... wolniej. Chodzi o czas ładowania się lokacji - jest po prostu zauważalnie dłuższy niż przy XP - mimo zwiększonej liczby dostępnego ramu!! Co prawda nie przeszkadza to w grze i nie jest to duży mankament, ale to po prostu [CIACH], gdy parę sekund muszę czekać na pojawienie się ekranu wyboru drużyny, podczas gdy w XP nie czekałem w ogóle... Pewnie gdybym wcześniej nie grał na XPku to bym nawet tego nie zauważył, ale tak to jest to wyjątkowo irytujące. Nie podoba mi się to, wcale a wcale.

Splinter Cell: Double Agent - z niewiadomych przyczyn nie chce się właczyć tryb multiplayer - wyskakuje błąd (sprawdzałem z XP-kiem z drugiej partycji i tam błędu nie ma...).

Mam jeszcze trochę starszych tytułów, ale boję się je uruchamiać Poza tym, jest jeszcze jedna wkurzająca rzecz - w niektórych starszych tytułach (np. Bitwie o Śródziemie albo właśnie SC: DA) po obu stronach ekranu pojawiają się czarne paski - obraz jest po prostu mniejszy. I again, w XP tego problemu nie ma, sprawdziłem.

Najbardziej mnie denerwują te Mass Effecty Zastanawiam się czy w związku z tymi problemami użeranie się z 64 bitami ma sens czy nie lepiej po prostu zainstalować 32 bity. Tym bardziej, że mam do nadrobienia sporo starych tytułów (np. pierwsze gta albo warcrafty...) i pewnie będą się pojawiać dalsze problemy...

Jakieś rady, sugestie?

Nie przeklinaj na forum. I załóż nowy temat, jak człowiek, to się coś poradzi. - Sevard

[mtx25]

Co do Mass Effecta zainstaluj najnowszego patcha, powinno pomóc.

[Raskolnikow]

No i pomogło, tak Tylko teraz mnie wkurza ten problem z ekranem, z tymi czarnymi paskami po bokach. Na Xpku nie ma tego problemu - any ideas?