Bloodrayne

[Gość czeko]

mam taki naprawde maly problem... zna ktos moze jakis na zalatwienie 3 straznikow w argentynie (te takie 3 mutanty deamici czy jak oni tam) kojarzy ktos to? bo probawlem nawalac z giwer ale one sie koncza kiedy zdarze zabic jedengo... ma ktos jakis pomysl??

[Gość OniO]

Nie jaze za bardzo gdzie to jest ale w kązdym badź razie albo za dużo strzelasz albo masz mało amunicji. Używaj więcej BloodRage i "BulletTime" (jeżeli jest już dostępny , a chyba jest). To chyba jeden z lepszych sposobów.

[sub_zero]

Rób tak jak powyżejz tym że: jak strzelasz używaj trybu bullet time (tego pod 4) a blood rage użyj na samym początku później waląc w te robale w bullet timie sobie nabijesz pasek znowu a jak sie cofniesz o ile pamiętam ciągle prawie wybiega tam jeden niemiec i możesz się na nim/nich pożywić

[Gość S@dohi]

Najważniejsze jest zostawienie sobie parę zombiaków na kolację (odnowienie życia i ładowanie bloodrage). Załatwienie sobie parę porzadnych broni. Latasz po całe planszy i robisz tak by goście się zablokowali (). Gdy zostanie tylko jeden walisz bloodrage i zawsze atakuj ich plecy ( tak by ciebie nie trafiali). 3 Bloodrage i misja zaliczona.

[Gość Knedziul]

Ja załatwiałem ich nawalając do nich z giwer, a później wracając do wcześniejszych partii levelu i zbierając resztę (zrobiłem tak z 3 razy). A później pozostaje wykończyć ręcznie pozostałe przyżyciu monstra ( w moim przypadku uchował się jeden - także czekałem aż się zablokuje).

[Gość czeko]

thx za rady, ale jeszcze male pytanie... jakich zablokowac? czasem jakos mi sie udaje przez przypadek, ale nie zna ktos dobrego sposobu??

[Gość S@dohi]

thx za rady, ale jeszcze male pytanie... jakich zablokowac? czasem jakos mi sie udaje przez przypadek, ale nie zna ktos dobrego sposobu??

Włanczasz zwolnienie czasu i uciekasz na drugi koniec planszy lub po prostu przeskakujesz na drugi koniec otworu. Zresztą sam nie wiem jak oni się blokują. Staraj się ich przyciągnąć jak najbliżej tych wystającyh kolców. PO czym rób to co pisałem.

[Gość czeko]

i teraz mam kolejny klopot z ta fajowa gra , wie ktos jak zabic belaira?? bo jakos moje ataki nie przynosza wiekszego skutku....

[Gość Knedziul]

Aby zabić beliara musisz celować w jego serducho ( w każdym razie to co ma na środku korpusu, co prawda rayne automatycznie celuje, ale akurat w tym przypadku nie najlepiej jej to wychodzi ). Strzały w inne części ciała mijają się z celem. Najlepiej użyć bazooki, która ma duże pole rażenia, dzięki czemu nie będziesz musiał dokładnie celować.

[Gość -ender-]

Aby zabić beliara musisz celować w jego serducho ( w każdym razie to co ma na środku korpusu, co prawda rayne automatycznie celuje, ale akurat w tym przypadku nie najlepiej jej to wychodzi ). Strzały w inne części ciała mijają się z celem. Najlepiej użyć bazooki, która ma duże pole rażenia, dzięki czemu nie będziesz musiał dokładnie celować.

Nie wcale Ale im dokładniej przycelujesz, tym więcej mu zycia zabierzesz. A - taka porada - Beliar po dojściuna środek się powiększa. Jak za dużo urośnie - przegrywasz. Dopóki jest mały, polecam zejście na dół, do otwartych drzwi i naparzanie w serducho. Jeśli strzał będzie celny - Beliar się zatrzyma. Potem, radzę wejść na górę i schować się za którąś z grubszych kolumn. Gdy wywali w naszym kierunku szpony i gdy je cofnie, mamy chwilkę czasu, żeby leciutko wychylić się zza rogu. Przycelować klawiszem 2 i wypalić w trzewia. I tak w kółko macieju, póki nie zdechnie. Apropo - w następnym (niew tym) numerze TPP Planet pojawi się oszerny poradnik do BloodRayne

[Gość Świnka-zgred DeBeZet]

A ja mam jeszcze jedno pytanie:czy u was też w tej misji gdy łazicie w podziemiach bazy niemieckiej (tam gdzie się dochodzi do trzech zmutowanych Daemites) są takie dziwne kolory tzn.superjasny zielony błękitny itp?

[Gość S@dohi]

A ja mam jeszcze jedno pytanie:czy u was też w tej misji gdy łazicie w podziemiach bazy niemieckiej (tam gdzie się dochodzi do trzech zmutowanych Daemites) są takie dziwne kolory tzn.superjasny zielony błękitny itp?

Mi tez się tak zdarzało , bo mam słabą kartę graficzną ,ale to tylko przez kawałek poziomu i koniec. Możliwe jednak , że masz włączony tryb "sense" , wtedy wyłącz go naciskając klawisz "1".

[Gość Świnka-zgred DeBeZet]

Już wiem czemu-jak się gra z włączonym Bump Mappingiem to tak jest...na mojej karcie tylko ale jednak

[Mimizu]

A ja mam problem z pokonaniem takiego dziwnego gostka, który się w nieskończoność mnoży. Taki dziwny wampir, od innych różniący się czarnym kolorem skóry, walczy się z nim w młynie. Koleś jest bardzo silny i nawet nie mam czasu znaleść na niego sposobu - zaraz mnie zabija. Help, jak sobie z nim poradzić?

[Gość S@dohi]

A ja mam problem z pokonaniem takiego dziwnego gostka, który się w nieskończoność mnoży. Taki dziwny wampir, od innych różniący się czarnym kolorem skóry, walczy się z nim w młynie. Koleś jest bardzo silny i nawet nie mam czasu znaleść na niego sposobu - zaraz mnie zabija. Help, jak sobie z nim poradzić?

Rozwalaj te kolumny a dole. Takie podtrzymujace piętro , zresztą co ja gadam sam się domyślisz o które chodzi i tak przez kazde piętro do końca walki . END

[Gość anakkin]

Mam taki problemik. Chodzi o to, że jak chce włączyćgierke i wybiore ustawienia to mi sie błąd pojawia i gierka sie nie odpala. Próbowałem różnych ustawień ale nie chce działać. POMOCY!!!

[Gość S@dohi]

Mam taki problemik. Chodzi o to, że jak chce włączyćgierke i wybiore ustawienia to mi sie błąd pojawia i gierka sie nie odpala. Próbowałem różnych ustawień ale nie chce działać. POMOCY!!!

Napisz jaki błąd ci wykakuje to może ci pomożemy . W razie czego zrób reinstalke lub tak jak powiedziałem napisz jaki masz błąd.

[Mimizu]

A ja mam problem z pokonaniem takiego dziwnego gostka, który się w nieskończoność mnoży. Taki dziwny wampir, od innych różniący się czarnym kolorem skóry, walczy się z nim w młynie. Koleś jest bardzo silny i nawet nie mam czasu znaleść na niego sposobu - zaraz mnie zabija. Help, jak sobie z nim poradzić?

Rozwalaj te kolumny a dole. Takie podtrzymujace piętro , zresztą co ja gadam sam się domyślisz o które chodzi i tak przez kazde piętro do końca walki . END

Dzięki, dzięki - wyszło za pierwszym razem. Teraz z kolei mam inny problem. Walczę z dwoma ziomkami zwanymi Wulf i Belial (BTW czy tylko mi tytuł poziomu "Of Wulf and Demon" kojarzy się z Metallicą? ). No i nie bardzo wiem jak mam z nimi walczyć. Czy wystarczy nawalać aż do zdechnięcia, czy jest jakiś "sposób"? Znaczy wiem, że Wulfa można rozwalić tylko nawalając, ale z Belialem mam większy problem. Tak więc mile widziane jakieś sposoby czy strategie na pozbycie się tych dwóch panocków.

[sub_zero]

Niektórzy piszą że powinno się rozwalić najpierw Beilara ale według mnie lepiej wulfa normalnie, ostrzami żeby mieć spokój podczas walki z Beliarem, gra się sejvnie jak rozwalisz Wulfa i staniesz na środku na przeicwko beliara jak jest jeszcze mały to staraj się tak zrobić żebywszedł na środek i się powiększył, gdyż z nim powiększa się jego serducho znajdujące się pośrodku klaty i w nie właśnie musisz strzelać z broni palnej w trybie extended viev (2) najlepiej jest robić to z panzerfausta.

[Gość S@dohi]

Dzięki, dzięki - wyszło za pierwszym razem. Teraz z kolei mam inny problem. Walczę z dwoma ziomkami zwanymi Wulf i Belial (BTW czy tylko mi tytuł poziomu "Of Wulf and Demon" kojarzy się z Metallicą? ). No i nie bardzo wiem jak mam z nimi walczyć. Czy wystarczy nawalać aż do zdechnięcia, czy jest jakiś "sposób"? Znaczy wiem, że Wulfa można rozwalić tylko nawalając, ale z Belialem mam większy problem. Tak więc mile widziane jakieś sposoby czy strategie na pozbycie się tych dwóch panocków.

EE tam wszycy gadają , że Beliarowi trzeba celować w serducho ze zbliżenia. Ja go pzeszedłem innaczej. Mianowicie wszędzie na planszy masz masę granatów. Wulfa zostaw na później. Gdzieś na kolumnach (możesz na nie wskoczyć) , leży granatnik z dziesięcioma granatami. muszisz sę nauczyć z niego strzelać. Tak by Belial na niego idealnie nachodził. Gdy będzie miał połowe , życia po prostu nawalamy do niego z gunów . Gdy będzie średniej wielkości włazimy na górę , bierzemy ciężkie karabiny maszynowe i ustawiamy się tak aby był przed nami. Sam zobaczysz , jak szybko go załatwisz. NA wulfa jest trudny sposób , acz skuteczny. Gdy zabijesz Beliala i zostanie on sam. Obrażenia zadasz mu tylko w Bloodrage. Nie strzelasz do niego bo natychmiast ucieknie w inne miejsce. Podbiegasz w zwolnieniu i zawsze celujesz mu w plecy. Jesteś wwtedy bezpieczny. "PAMIETAJ ŻEBY DO NIEGO NIE STRZLAĆ" , ponieważ strzelnie sprawi jego ucieczkę. Podbiegasz do niego , chowasz się z plecy i włączasz Blodrage. 3 serie i leży. Dobrym pomysłem jest rozwalanie go w Korytarzu łaczącym góre z dołem.

[Gość Knedziul]

Ja tam wolę dla świętego spokoju rozwalić beliara a potem poznęcać się nad wulfem. Jest też mała szansa, że obydwaj panowie na chwilę się sobą zajmą (ale nie należy liczyć na zbyt wiele). Beliara rozwalałem z bazooki i ciężkiej broni (oczywiście waląc w serducho), zaś wulfa zatrzymywałem serią z lekkiego karabinka, jednocześnie przybliżając się do niego a potem siekając ostrzami (i unikając jego nieprzyjemnego "ognistego ciosu" ).

BTW:

Kiedyś zdarzyło się, że wulf wpadł za teksturę i zablokował się w tym korytarzu, z którego wchodzisz na samym początku i który podczas finałowej walki zamknięty jest kratami. Wtedy walka była już banalnie prosta

[Mimizu]

NA wulfa jest trudny sposób , acz skuteczny. Gdy zabijesz Beliala i zostanie on sam. Obrażenia zadasz mu tylko w Bloodrage. Nie strzelasz do niego bo natychmiast ucieknie w inne miejsce. Podbiegasz w zwolnieniu i zawsze celujesz mu w plecy. Jesteś wwtedy bezpieczny. "PAMIETAJ ŻEBY DO NIEGO NIE STRZLAĆ" , ponieważ strzelnie sprawi jego ucieczkę. Podbiegasz do niego , chowasz się z plecy i włączasz Blodrage. 3 serie i leży. Dobrym pomysłem jest rozwalanie go w Korytarzu łaczącym góre z dołem.

I dokładnie tak go dzisiaj załatwiłem. Szkoda tylko, że nie wiedziałem, że gdy Belial urośnie gra się kończy. "Rozwalaj, jak urośnie", powiedzieli "w duże serducho łatwiej trafić". Następnym razem najpierw załatwię Beliala

[Gość S@dohi]

I dokładnie tak go dzisiaj załatwiłem. Szkoda tylko, że nie wiedziałem, że gdy Belial urośnie gra się kończy. "Rozwalaj, jak urośnie", powiedzieli "w duże serducho łatwiej trafić". Następnym razem najpierw załatwię Beliala

Heh...........własnie o to chodzi by na poczatku rozwalić Beliala . A gdy go rozwalisz Wulf , będzie jeszcze trudniejszy !!!! Zobaczysz zresztą , o co chodzi !!! Jeszcze trudniejszy od Beliala jest !!! :evil:

[Gość anakkin]

Mam taki problemik. Chodzi o to, że jak chce włączyćgierke i wybiore ustawienia to mi sie błąd pojawia i gierka sie nie odpala. Próbowałem różnych ustawień ale nie chce działać. POMOCY!!!

Napisz jaki błąd ci wykakuje to może ci pomożemy . W razie czego zrób reinstalke lub tak jak powiedziałem napisz jaki masz błąd.

No wiec chodzi o to, że wyskakuje takie okienko małe i coś pisze, że wystąpił błąd w module "jakimstam".

nizej pisze coś typu: "Jeśli problem będzie się powtarzał skontaktuj się ze sprzedawcą" czy jakos tak.

raczej każdy kiedyś miał taki błąd (niekoniecznie w grze "Bloodrayne")

aha, i jest tylko na windowsie 98 przycisk "zakończ" i ">>szczegóły" a na windzie ME jest "zakończ" i "debugowanie".

POMOCY!!!!!!!

ps. reinstalka nie dziala

[Mimizu]

I dokładnie tak go dzisiaj załatwiłem. Szkoda tylko, że nie wiedziałem, że gdy Belial urośnie gra się kończy. "Rozwalaj, jak urośnie", powiedzieli "w duże serducho łatwiej trafić". Następnym razem najpierw załatwię Beliala

Heh...........własnie o to chodzi by na poczatku rozwalić Beliala . A gdy go rozwalisz Wulf , będzie jeszcze trudniejszy !!!! Zobaczysz zresztą , o co chodzi !!! Jeszcze trudniejszy od Beliala jest !!! :evil:

E tam, Wulf był prosty. Załatwiłem go za pierwszym razem, gdy udało mi się zabić Belusia, z mniej niż połową życia Rayne.

No wiec chodzi o to, że wyskakuje takie okienko małe i coś pisze, że wystąpił błąd w module "jakimstam".

nizej pisze coś typu: "Jeśli problem będzie się powtarzał skontaktuj się ze sprzedawcą" czy jakos tak.

raczej każdy kiedyś miał taki błąd (niekoniecznie w grze "Bloodrayne")

aha, i jest tylko na windowsie 98 przycisk "zakończ" i ">>szczegóły" a na windzie ME jest "zakończ" i "debugowanie".

POMOCY!!!!!!!

ps. reinstalka nie dziala

Pamiętam, że też miałem problemy z uruchomieniem Rayne, ale pomagały zmiany ustawień w tym okienku pojawiającym się na początku.