Creative GigaWorks T40 Series II + FiiO USB DAC-E07K gra gorzej niż brzęczki z laptopa

[dzikipytonzlasudeszczowego]

Nie wiem od czego nawet zacząć, ale w skrócie sprawa jest bardzo prosta - link do zapisu gry Hearthstone na twitchu:

Top100 MINISET DAY - Twitch
(https://www.twitch.tv/videos/1602585010)

W tym nagraniu streamera od 18 minuty przez ok. 30 sekund będzie w tle słychać kołowrotek (ekran ładowania gry), który wydaje dźwięk takiej powiedzmy grzechotki. Problem polega na tym, że moje głośniki go nie widzą, chyba że rozkręcę je na praktycznie 100%. Tego problemu nie ma na laptopie, gdzie przy 30% jest to wyraźny, słyszalny dźwięk.

Po przełączeniu się z DAC na kartę muzyczną z płyty głównej MSI PRO Z690-A DDR4 (Realtek ALC897) sytuacja jest w sumie identyczna.

Pytanie, czy jest na to w ogóle jakaś rada? Zakładam, że tracę sporo 'smaczków', klimatu przez tak drastyczne wyciszanie tła.

[cali]

W laptopie i na płycie głównej masz prosty układ dźwiękowy, natomiast DAC jest lepszym jakościowo urządzeniem. Zintegrowane audio normalizuje dźwięk do tej samej wartości. W przypadku DAC dźwięki będą rozpoznawane jako cichsze lub głośniejsze na różnych poziomach głośności. Jak zagrasz w tą grę to nie będzie z tym problemu. Streamy z gier natomiast obsługiwane są przez kodeki wideo. Streamy na żywą mają niską przepustowość docelową dla widzów. Nie widzę w tym problemu, możesz co najwyżej zwiększyć częstotliwość próbkowania i głębię w bitach w ustawieniach DACa. Powinno to zwiększyć próbkowanie dźwięku.