Skocz do zawartości

Gramy Metal!


Mimizu

Przenosiny  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy popierasz zamknięcie tego tematu i przeniesienie dysusji do wątku w "Twórczości"?

    • Tak
      26
    • Nie
      45
    • Inne (napisz w poście, co proponujesz)
      0


Polecane posty

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Poprosze o poradę znawców:

Więc postanowiłem nauczyć się grać na gitarce elektrycznej. I stąd moje pytanie jaką mi proponujecie na sam początek - uprzedzam do tej pory nie miałem żadnej styczności z gitarą lubi innym instrumentem. Mój budżet to około 500zł. Linki mile widziane. :) Proszę o pomoc i sugestie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO więc tak: po pierwsze - nie kupuj tanich zestawów gitara + wzmacniacz.

2) NIe kupuj sky wayów :P.

3) www.allegro.pl

4) Wzmacniacz ci na razie chyba nie jest potrzebny, więc postaraj się te 500 zł wydać na dobrą gitarę, zamiast silić się jeszcze na piecyk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę polecić to co sam posiadam:

gitara Epiphone Les Paul Junior - coprawda jeden humbucker, ale moim zdaniem bije na łeb Sky Way`e. Trzyma strój bardzo długo, i brzmienie dobre do bluesa, reagge, i nawet (ale to już efekt jakiś potrzeba) do mocniejszego rocka. Kosztuje ona około 345 zeta

http://www.rnr.pl/p6859.893_epiphone_les_p...lektryczna.html

------------------------------------------

piec Peavey Rage 158 15 WAT, (takie małe cholerstwo, a daje nieźle) symulacja lampy (Technologia Transtube), 8 calowy głośnik, 3 wejścia, 2 kanały: clean(fajny, mozna fajnie poplumkać bluesika) i lead (przester. Moim zdaniem jeden z najlepszych wśród małych wzmacniaczy, od country, po rocka, można naprawde sporo z niego wycisnac. koszt około 300 zł.

http://www.rnr.pl/p495.894_peavey_rage_158...---------------

Całość to 645 zł, no ale to jest chyba minimalna cena, jeżeli szukasz czegos w miarę normalnego. Taniej już chyba nic sie nie da znaleźć.

Generalnie jednak jak powiedział Ramon, lepiej kupić samą gitarę za 500 zeta i nauczyć się grać.

Mogę Ci polecić Yamahę c 40 sam taka posiadam i nie narzekam. Fajne ciepłe brzmienie oto link do niej : http://www.rnr.pl/p7145.897_yamaha_c40_gitara_klasyczna.html

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż z mojej strony polecam raczej jeszcze chwilkę poczekać, dozbierać i kupić sobie coś konkretniejszego. Fakt wyda się więcej, ale ma się gwarancję, że potrzyma dłużej i nie będzie trzeba z a pół roku inwestować w nowy sprzęt. Tyle Ci mogę powiedzieć i więcej nie powiem na temat 6-cio strunówki gdyż kiedy z takowej przerzuciłem się na bass minęły eony :)

Więc powtarzam więcej cierpliwości, a cierpliwość w edukacji muzycznej także jest potrzebna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej cenie kupisz na allegro Corta X2. Godne polecenia wiosło.

Z całym szacunkiem dla sz.p. red91- kupowanie na Allegro gitary to BARDZO kiepski pomysł-tak zarówno dla początkującego jak i dla profesjonalisty. Gitara to nie krzesło czy lampa- ją musisz czuć.

Co do porad dla początkującego gitarzysty- dołóż lepiej ze dwie stówy i szukaj Corta, Epiphona, lub Mayones. Te gitary rekomenduje nie jako Polskie ale jako najlepsze do 1000 złotych. Powód- Mayones to manufaktura.

Aha i kieruj się przede wszystkim wygodą gry. Na dobre brzmienie przyjdzie czas.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie zgodzę. Z kupowaniem na allegro jest tak - TYLKO odbiór osobisty. Ja np. wysyłkowo kupiłem tak tylko jakiśefekt, a poza tytm tematem to kilka płyt. Gitarę kupiłem, jadąc z Gliwic do Wrocławia :P. Hmm... pół Polski, ale co tam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla sz.p. red91- kupowanie na Allegro gitary to BARDZO kiepski pomysł-tak zarówno dla początkującego jak i dla profesjonalisty. Gitara to nie krzesło czy lampa- ją musisz czuć.

Oczywiście, że trzeba ją czuć. Dlatego przed kupnem na allegro, idzie się do sklepu muzycznego, prosi o wybrany model gitary, Jeśli wszystko będzie ok, to zamawiam na allegro. Oczywiście w niepewnych przypadkach, odbiór osobisty.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest bardzo prosta - kupujesz ten egzemplarz, na którym grałeś, nie inny!

Zwłaszcza wśród tanich gitar rozrzut jakościowy między egzemplarzami może być kosmiczny. W przypadku droższych gitar jest to mniej prawdopodobne, ale też nie kupiłbym egzemplarza, na którym nie grałem. Za duże ryzyko.

Podchodzenie do tematu na zasadzie - ta ze sklepu mi się podoba to kupię identyczną w internecie, bo taniej - jest błędnym założeniem. Zawsze można trafić na trefny egzemplarz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do porad dla początkującego gitarzysty- dołóż lepiej ze dwie stówy i szukaj Corta, Epiphona, lub Mayones. Te gitary rekomenduje nie jako Polskie ale jako najlepsze do 1000 złotych. Powód- Mayones to manufaktura.

Aha i kieruj się przede wszystkim wygodą gry. Na dobre brzmienie przyjdzie czas.

Heh.... Mayonesa do 1000 zł to nie kupisz....raczej Flame'a... A od siebie moge dodać, że w takim przedziale cenowym można szukać również tańszych modeli Washburna albo jakiegoś Richwooda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jest jeszcze Stagg :P hmm co do Mayonesów, to miałem, dawno temu, z tej firmy całkiem niezłą gitarę, była bodajże imitacją flying-V. Mieściła sie w granicach 1000 złotych, brzmiała nieźle, grało się dobrze, jedynym minusem było to, że zardzewiały mi sprężynki w ruchomym mostku. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest bardzo prosta - kupujesz ten egzemplarz, na którym grałeś, nie inny!

Zwłaszcza wśród tanich gitar rozrzut jakościowy między egzemplarzami może być kosmiczny. W przypadku droższych gitar jest to mniej prawdopodobne, ale też nie kupiłbym egzemplarza, na którym nie grałem. Za duże ryzyko.

Podchodzenie do tematu na zasadzie - ta ze sklepu mi się podoba to kupię identyczną w internecie, bo taniej - jest błędnym założeniem. Zawsze można trafić na trefny egzemplarz.

Pełna racja! Niekiedy jest tak że jedna gitara z tej samej serii może brzmieć beznadziejnie a druga może być świetna.

Aha co do rady "zagraj w muzyku i potem kupuj" - nie radze. Tym bardziej że w muzyku może kosztować np. 680 złotych a na Allegro 640. Ja bym dołożył te cztery dyszki niż potem miałbym się użerać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co racja to racja, najlepiej "pomolestować" interesujący nas sprzęt, wyjdzie drożej, ale lepiej. Nadal jednak polecam odczekanie i dozbieranie na coś bardziej konkretnego, co wystarczy na długi okres czasu bez zbytniego biegania po serwisach, bo tu gitara postanowiła czynić zło i wypluła przetworniki i tak dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jak masz mieć 7-8 stów to radziłbym kupić w komisie. Problem jest jeden-sam mówisz że jesteś zielony. Ale mogę dać ci kilka rad:

-najlepiej zabierz ze sobą kogoś kto gra dłużej;

-sprawdź drewno- czy nie ma żadnych zarysowań (malutkie mogą być- byle nie odsłoniły lakieru na wierchu), spytaj się jakie to drewno najlepiej żeby gitara miała niepomalowany gryf (często tak maskuje się szpachle);

-sprawdź elementy metalowe- czy nic nie jest pordzewiałe. czy wszystko trzyma się mocno czy klucze chodzą bez przeszkód.

-elektronika-sprawdź czy działa, jak coś trzeszczy to wystarczy często przetrzeć z kurzu. Poza tym poproś sprzedawce aby pokazał ci elektronikę gitary.

Gdybyś miał kupować nową sprawdz to samo. No i pamiętaj wygoda najważniejsza (ale możesz znaleźć gitare super brzmiąca ale niewygodna ale wtedy patrz za lutnikiem dużo da się uregulować).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm powiedzmy, ze chłopakowi się spodobała gitara z ruchomym mostkiem i była to gitara używana, zakupiona w komisie. Niby wszystko cacuś glancuś, a tu po przyjściu do domu, podczas strojenia szlag trafił sprężyny, mostek wychodzi z gitary jak bebechy z ciał w gore-horrorach. Mimo iż sprężynki nie były zardzewiałe/podrdzewiałe były zajechane po prostu. Jak tego uniknąć? Bo sam nie wiem, a wiadomo każda wiedza jest przydatna. No i czy lepiej jednak kupować sprzęt nowy, bo przynajmniej ma się gwarancję?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy tak nie jest, że nie będzie dodatkowych wydatków - zawsze trzeba kupić przynajmniej nowe struny. Sprężyny kosztują grosze.

Od czego jednak prawo - zakładając, że zdołasz coś udowodnić i masz jakiś dowód zakupu - masz roczną gwarancję przysługującą odgórnie na każdy używany sprzęt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja mam pytanie nt. growlu (jeśli wolno). Ostatnio sformowałem band ale brak wokalu. I tu pytanie : jak się nauczyć growlować? Nie chodzi mi o metody cud ale o konkretne rady( byle nie w stylu dużo pij i pal). Chodzi mi o efekt w sumie zbliżony do Nergala i wokalisty Dying Fetus.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Z tego co wyczytałem z tamtej strony to drewno zadziwiająco dobre jak na tą cenę, rzadko widzę gitarę za 1.4k z mahoniu, no chyba że to jakieś takie nieselekcjonowane czy cuś w tym stylu ^^ Ale szczerze mówiąc to to chyba tyle dobrego o tej gitarze imho.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...