Polecanki!

[[Ekspert] Sefnir]

Zresztą do tej pory chyba wszyscy nie wyszli z wrażenia, bo nikt nie opisał swoich wrażeń po finałowym odcinku

Chory jestem, więc jeszcze nie opisałem Obiecuję ci że jeszcze dziś to zrobię.

@MapetPL

Również polecę Anothera. W pewnym momencie niektóre osoby robią dosłownie wszystko aby osiągnąć swój cel. Możesz zobaczyć Guilty Crown. Masz tam osoby, które bardzo do czegoś dążą, tyle że owi bohaterowie... Jak by to powiedzieć? Wymieniają się tą determinacją? Najpierw jeden potem drugi, znowu pierwszy, tyle że chcący już czego innego, itp. Czegoś mniej więcej takiego możesz się tam spodziewać.

Rintarou Okabe główny bohater Steins;Gate też w pewnym momencie jest bardzo zdeterminowany aby coś osiągnąć. Tylko że jest to inny rodzaj determinacji niż u Leloucha. Ale postać jest kapitalna, fajnie zrobiona, bardzo charakterystyczna, taka której szybko się nie zapomina.

Btw. Czymś aka Clannad / Air / Kanon też nie pogardze xd

Chodzi ci o coś w stylu mieszanki romansu z dramatem? Oglądałem tylko Clannada, więc nie wiem jak wyglądają Air i Kanon. Jedyne co mi przychodzi do głowy to Ef ? a tale of memories. Dość ciekawa graficznie produkcja. Fabularnie też jest całkiem nieźle.

[piotrekn]

Komedioromansodramat? Myself;Yourself utrzymane w podobnym klimacie, co te trzy Keyowskie pozycje, które mam za sobą. Warto się zapoznać z Angel Beats!, które wyszło spod ręki Keya jako kompletna animacja (Clannad, Kanon i AIR to ekranizacje od KyoAni, AB! zostało w całości stworzone przez Key).

Z ambitniejszych intelektualnie serii, polecę Bakemonogatari. Mało to detektywistyczne i (na początku) trudno szukać tam gotowych na wszystko, jednak mimo wszystko poziom całości pozostawia niemałe (i pozytywne) wrażenie.

[MapetPL]

Baccano! widziałem, dobre było , Efa też, nawet oba. Melodies był jednak imo lepszy, było pare scen takich... szalonych, choć Memories nie był zły. Another, Guilty Crown i Steins;Gate zapowiadają się ciekawie, zobacze co z tego będzie.

Podobał mi się jeszcze klimacik Madoka Magica i 2 sceny z C3 w których Fear walczyła tak na poważnie, w tym klimacie to mogę oglądać, szkoda że reszta anime byla z lekka denna.

A może ktoś zna anime które pokazywałoby historie w podobny sposób jak w grze Phoenix Wright? Ciekawe zagadki, inteligentny bohater i rozprawy sądowe z epicką muzyką . Słyszałem cośtam o filmie, ale nie wiem czy już miał premierę czy nie.

Podobała mi się też seria Korewa Zombie Desuka. Taki mix wszystkiego, ale w sumie oglądało się zadziwiająco przyjemnie. Postać nekromantki - mistrzostwo.

@Edit Angel Beats! też widziałem, rzeczywiście przyjemnie się oglądało, a Bakemonogatari to jedno z moich ulubionych anime. Czekam aż całe Nisemonogatari wyjdzie, bo nie chcę popełnić tego samego błędu co z Mirai Nikki, żebym musiał się cały tydznień męczyć w oczekiwaniu na odcinek.

Edytowano Marzec 27, 2012 przez MapetPL

[[Ekspert] Sefnir]

Podobała mi się też seria Korewa Zombie Desuka

W kwietniu startuje druga seria.

Podobał mi się jeszcze klimacik Madoka Magica i 2 sceny z C3 w których Fear walczyła tak na poważnie

Zobacz Kara no Kyoukai. Nie jest to ten sam klimat, ale może być całkiem podobnie. Duchy, magowie, świetna fabuła, niezła grafika i genialna muzyka.

[piotrekn]

Czekam aż całe Nisemonogatari wyjdzie, bo nie chcę popełnić tego samego błędu co z Mirai Nikki, żebym musiał się cały tydznień męczyć w oczekiwaniu na odcinek.

Nisemonogatari się już skończyło. Końcówka zdaje się być konkretna i zdecydowana, więc możesz już zacząć Choć warto chyba poczekać na BD ze względu na odcinek czwarty...

[MapetPL]

Oho, skoro Nisemono już się zakończyło, to najwyższa pora zabrać się za nie. A Kara no Kyoukai, wydawało mi się, że już kiedyś widziałem, ale postanowiłem sprawdzić i... jak sobie przypomniałem Spiral Paradox to postanowiłem zobaczyć serię jeszcze raz

[tojatu]

Zabrałem się niedawno za Another i jestem przy 4 epku. Czy warto ciągnąć to dalej (zwłaszcza, że kilkanaście tytułów na liście "must watch" mam) ? Jest dość ciekawie do tej pory, ale po ostatnim odcinku czytałem dużo narzekań, zwłaszcza że cienko to wypada przy np. Higurashi no Naku Koro ni. Is it really worth ?

Sam niedawno przypominałem sobie anime, od którego w zasadzie zacząłem- Eyeshield 21 i jeśli ktoś lubi zwariowane i niezbyt realistyczne anime o sporcie to jak najbardziej polecam. Humor i postacie naprawdę świetne!

[[Ekspert] Sefnir]

Warto. Warto jak diabli. Dla mnie Another to jedno z najlepszych anime jakie oglądałem w ostatnim czasie. Zaprosił bym cię do odpowiedniego tematu na forum gdzie wraz z Black Shadowem prawie rozpływałem się nad tym anime, ale zawiera on mnóstwo spoilerów Nie, no poważnie teraz. Tytuł naprawdę jest niezły. Ten gęsty klimat jest cały czas obecny, a ostatnie dwa odcinki to przepiękny spektakl. Czego? Tego nie zdradzę. Powiem tylko że uśmiech nie schodził mi z twarzy przy oglądaniu nich. Graficznie to chyba najbardziej dopracowana rzecz jaka ostatnio wyszła (oprócz Guilty Crown). Zakończenie jest niezłe, tym bardziej że twórcy bardzo delikatnie zasugerowali jedną rzecz, o której podejrzewam długo będzie się dyskutowało.

Po obejrzeniu anime warto przejrzeć chociaż ostatnie rozdziały mangi. Wydarzenia są tam przedstawione nieco inaczej (w powieści niektóre rzeczy są podobno jeszcze inne).

Porównania do Higurashi nie mam, bo nie oglądałem tego.

[MapetPL]

Czyli Another staje się priorytetowym anime. A co do Higurashi, imo jedno z najlepszych anime jakie widziałem, też w temacie o nim napisałem całkiem sporo próbując rozwiązać sporo niejasności, które da rade zrozumieć po obaleniu całego anime. Ostrzegam jedak, dla mnie anime kończy się na 2giej serii - Kai. Rei i Kira to... hmm można obejrzeć ale należy nastawić się na zupełnie inny rodzaj seansu, bo oczekując tego co oferowała "jedynka" można się mooocno zawieść. Jedyną jej wadą, może być już nieco przestarzała oprawa graficzna, która z kolei wypada coraz lepiej w kontynuacjach.

[[Ekspert] Sefnir]

Znowu nie byłem pewien gdzie pytać. Ty czy w dziale książkowym, dobra ryzykują tutaj bo prędzej dostanę odpowiedź.

Poszukuję czytadła w klimacie podobnym do Anothera. Manga, powieść, light novel, obojętne. Było by miło gdyby był to tytuł wydany u nas. Do Empiku daleko nie mam więc miałbym to szybciej niż sprowadzając.

[[Ekspert] Kondzio]

Zaczynając jednak od pozycji zagranicznej, kiedyś zachwalano mi Kieli, podobno znalezione na mojej liście, a które spodobało się tak, że skończyło się na imporcie własnego egzemplarza. Co do wydań rodzimych, najbliżej (choć moja wiedza o Another zbyt głęboka nie jest) będzie DRUG-ON. Innych pomysłów w tym momencie nie mam.

~~

Która? Obie w sumie.

Edytowano Kwiecień 1, 2012 przez Kondzio

[[Ekspert] Sefnir]

Kieli wersja mangowa czy książkowa? Bo widzę że ta druga jest wydana po angielsku w połowie.

Z DRUG-ON jest ten problem że Studio JG wydaje jak wydaje. Całość pewnie nie pojawi się zbyt szybko.

Ale i tak dzięki za propozycje.

[fejron]

Szukam 2 animców lub mang (preferuje po polsku ale mogą być angielskie ale tylko i wyłącznie jeżeli są genialne) najlepiej zakończonych.

Pierwsze ma być takie dla relaksu, jakaś prosta historia z happy endem najlepiej z domieszką akcji ale nie musi być, równie dobrze może być jakaś szkolna komedia byle tylko można było wyłączyć myślenie i się cieszyć.

Co do drugiego to szukam czegoś co zmusi mnie do refleksji, głębszych przemyśleń itp. Mogą być wszystkie gatunki z wyjątkiem horrorów.

[[Ekspert] Sefnir]

Wyłączyć myślenie i się cieszyć? Zobacz MM! czy Mayo Chiki!. Obie serie to komedie szkolne. Całkiem zabawne. Ben-To też jest całkiem niezłe. Bohaterowie walczą o przecenione jedzenie w supermarkecie.

Co do drugiego to przede wszystkim polecam Serial Experiments Lain. Cyberpunk skupiający się na ludzkich problemach i zagrożeniach wynikających z rozwoju sieci. Jedno z najlepszych anime jakie widziałem. Steins;Gate również jest świetne. Podróże w czasie, ich konsekwencje itp.

[piotrekn]

Manga, po polsku, z happy endem i domieszką akcji? Love Hina od Waneko. Jedna z najlepszych mang jakie czytałem (w przeciwieństwie do co najwyżej kiepskiego anime).

[Black Shadow]

Szukam 2 animców lub mang (preferuje po polsku ale mogą być angielskie ale tylko i wyłącznie jeżeli są genialne) najlepiej zakończonych.

Heh, zapewne powtórzę się już kolejny raz, ale od siebie polecę Mahou Sensei Negima!! :] Sympatyczna i pełna humoru oraz ecchi historia o 10-letnim nauczycielu w żeńskiej szkole z biegiem czasu zyskuje coraz więcej elementów shouenowych, które razem tworzą iście wybuchowy koktajl. Niedawno zresztą skończona co było powodem fali niezadowolenia fanów nie tyle z samej przyczyny końcówki, ale sposobu w jaki została przeprowadzona oraz to ile wątków zostało uciętych bez żadnych wyjaśnień. Niemniej mogę polecić

[Newlo1]

Witam:) czy ktoś by mógł polecić dobre anime akcji:) w obecnej chwili oglądam na biężąco Naruto i Fairy Tail oraz Bleacha który się skończył Pozdrawiam

[[Ekspert] Sefnir]

Uh, uh... Anime akcji tak? A konkretniej? Mógłbyś sprecyzować czy ma to być tasiemiec w stylu Naruto czy np jakaś sensacja. Jeśli to pierwsze to zobacz One Piece. Powinno pasować. W innych przypadkach możesz zainteresować się Canaan, jest akcja, są strzelaniny. Darker than Black również powinno się nadać. Sporo akcji jest w C3 / CubexCursedxCurious. Początek może nieco mylić i dać fałszywy obraz tej serii, potem mocno się rozkręca. Guilty Crown, choć momentami kuleje fabularnie to całkiem efektowne jest. Jeśli lubisz cyberpunk możesz zobaczyć Ghost in the Shell. Ostrożnie polecę Kara no Kyoukai. Nie jest to typowa sensacja, bo to fantasy, ale zdecydowanie warte obejrzenia. Phantom: Requiem for the Phantom też by się nadało pod anime akcji.

[Newlo1]

One Piece próbowałem kiedyś oglądać ale mnie odrzuca;)Ghost in the Shell ofc już dawno obejrzany:) Canaan właśnie zacząłem oglądać, a jesłi chodzi o sprecyzowanie to głównie chodzi mi o fantasy, dark fantasy nastawione na walkę i super moce, magie no i może jakieś dobre anime z mechami też bym obejrzał

[[Ekspert] Sefnir]

Dark fantasy? Berserk by się chyba nadał. Starusieńki Slayers również, tyle że pamiętam to bardziej jako komedie. Polecane przeze mnie w poprzednim poście Kara no Kyoukai to w sumie fantasy, ale współcześnie. Nurarihyon no Mago za to pełnymi garściami czerpie z Japońskiej mitologii. Są youkai, ich radzenie sobie w społeczeństwie i sporo walk. Szczególnie w drugiej serii.

Odnośnie mechów to przede wszystkim TTGL. Możesz zobaczyć także jakieś Gundamy, np całkiem niezły After War Gundam X. Jeśli jesteś wytrwały to zapoznaj się z pierwszą serią z 1979 roku. Stare, ale potem są rewelacyjne kontynuacje. Code Geass jest całkiem niezłe, ale mechy nie grają tu głównej roli (przynajmniej w pierwszej serii). Break Blade to całkowicie inne podejście do wielkich robotów. Magowie jako piloci w nieco steampunkowej oprawie. Aha bycie magiem nie jest tam niczym niezwykłym. Wręcz przeciwnie.

[Newlo1]

Berserk obejrzany szkoda że 2 sezon nie powstał,slayers też, Gundamy większośc oglądałem ale tego jeszcze nie:) Code Geass też już odchaczony za resztę co polecasz się zabieram:)

[[Ekspert] Sefnir]

No to jak widziałeś większość Gundamów oglądaj resztę Niektóre serie (jak wspomniany X, Zeta czy Unicorn) są naprawdę rewelacyjne, inne (choćby Wing) słabsze. Macross też by się nadał.

[Newlo1]

Macross już dawno obejrzany:) stare dzieje a jest jakiś tasiemiec typu bleach lub naruto, super moce i walki?

[[Ekspert] Sefnir]

To bierz się za Votomsy

A musi być anime? Tasiemcowych mang jest więcej. Choćby wspominany kilka postów wcześniej przez Black Shadowa Mahou Sensei Negima!. Taki Nurarihyon ma obecnie jakieś 200 rozdziałów a walk w nim nie brakuje. Nie do końca tasiemce, ale całkiem warte przeczytania są Psyren i 666 Satan. Pierwsze to bardziej sci-fi, a drugiego autorem jest brat twórcy Naruto.

Z akcji możesz zainteresować się jeszcze manhwą The Breaker. Nie ma magii, ale są sztuki walk. druga seria cały czas wychodzi.

Odnośnie jeszcze Gundamów. Zobacz też mangi. Crossbone Gundam jest całkiem niezłą kontynuacją filmu F91.

[Pewker]

Macross już dawno obejrzany:) stare dzieje a jest jakiś tasiemiec typu bleach lub naruto, super moce i walki?

Nie jest to tasiemiec, bo tylko 12 odcinków, ale możesz obejrzeć Brave 10. Całkiem nowe, sporo walki, mocy, ninja itd. Trochę już anime oglądałeś, ale jeśli jakimś cudem ominąłeś Full Metal Alchemist: Brotherhood to zobacz, bo warto.

Jeszcze Legend of the Legendary Heroes - dobra kreska, dużo magii. No i Fate/Zero, zwłaszcza że niedługo dadzą ciąg dalszy serii.

Edytowano Kwiecień 9, 2012 przez Pewker