Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kafarek15

4400 (2004-2007)

Polecane posty

post-31339-1245837257_thumb.jpg

Przez cały wiek XX z terenu Stanów Zjednoczonych znikają ludzie. Nikt nie wie, co się z nimi dzieje. Nagle wszyscy porwani pojawiają się w tym samym miejscy o tym samym czasie. A jest ich 4400. Nikt z nich nie zestarzał się, mimo, że niektórzy zaginęli prawie 100 lat wcześniej, nikt też nie pamięta co się z nimi działo.. Szybko okazuje się, że każdy z porwanych nabył specyficznych umiejętności - czy to telekinezy, czy czytania w myślach. Kim są 4400? Kto ich porwał? Czy wrócili po to by nas zniszczyć czy ocalić? Jak osoby porwane odnajdą się w nowej rzeczywistości? Jakie jeszcze moce tkwią w 4400?

Serial doczekał się 4 sezonów mających łącznie 45 odcinków. W przeciwieństwie do większości produkcji, każdy kolejny sezon jest lepszy od poprzedniego. Atutami serialu są wyraziste postacie, świeży pomysł, świetny scenariusz z nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, dobre efekty specjalne i bardzo dobra gra aktorska. Dla niektórych atrakcją będą gościnne występy wschodzącej gwiazdki kina akcji Summer Glau.

Serial by nominowany do nagrody Emmy, Saturna i Złotego Satelity

Wielkim minusem jest to, że serial nie doczekał się zakończenia, gdyż jak wiele innych został anulowany

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ten serial mniej więcej do połowy drugiego sezonu, ale później zaczął mnie wyraźnie nudzić. Sam pomysł był przedni, jednak po pierwszej serii zabrakło mi w nim elementu który by mnie skłonił do oglądania kolejnych odcinków. Jedyną opinią jaką mogę wydać na temat "4400" to że serial jest w miarę przyzwoity.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałam pierwszy sezon. A to tylko dlatego, że jestem fanką wszelkich seriali tego typu, nieważne jak bardzo są głupie - i tak obejrzę : )

Hitem światowym to to nie jest, ale przyznaję, że nie jest źle. Pierwsze, co sobie pomyślałam - "fajnie, kupa ludu, posiadająca różne dziwne umiejętności. Może być ciekawie." Ale cóż, po kilku odcinkach znudziło mnie to. Imo, Heroes lepsze... 4400 oglądałam tylko dlatego, że nie miałam nic ciekawszego do roboty.

Pierwszy sezon bardzo średni. Nie wiem, jak z innymi, zastanawiałam się nad kupnem drugiego sezonu, ale chyba zrezygnuję na rzecz lost ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem to, co pokazywała TVP1. Jak na wieczorny serial - całkiem dobre. Miała być tylko jedna seria (a właściwie miniseria - te sześć odcinków chyba), ale pomysł "chwycił", to zmienili zakończenie i dorobili resztę. Z drugiej serii to pamiętam tylko kilka akcji, głównie tę, gdy wrzucili kolesiowi jego "żonę" - pomysł wprawdzie tani na wprowadzenie jakiejś nowej postaci (no, co najmniej grubymi nićmi szyty :P ), ale trafił do mnie. Samo zakończenie drugiej serii też zachęcało do obejrzenia następnej i miałem taki zamiar, ale niestety szybko wyleciało mi to z pamięci. Generalnie warto obejrzeć, choć bez rewelacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...