Far Cry (seria)

[Black Raven 100]

Zgadza się, jedna misja około 20min, czyli kilkanaście misji - no załóżmy, że po pół godziny to daje ponad 10godzin gry. Dla porównania Call 4 daje 6 <_< ... Crysis? Właśnie gram i powiem, że jest tak jak to ujął kolega 2xFar Cry...

1 misja 20 min!? Póxniejsze misje chyba ok. godziny - półtora jak były trudne, i sie wielokrotnie podchodziło do niektórych fragmentów. Mi zajęła gra z 25h co najmniej.

[batonski]

Możecie linczować, ale Crysis to pełnokrwisty sequel FC. Crysis = 2x Far Cry.

No dobrze, ale fajnie by było, gdybyś to jakoś uzasadnił.

Dlaczego według Ciebie Crysis = 2x Far Cry.

Co do CoD - ja ustawiłem sobie bardzo wysoki poziom trudności Masakra

Dziwie sie, że ludzie przechodzą tak tę grę. Dziwie się, że ja przeszedłem. Raz wykorzystałem bug-a , bo inaczej się przejść nie dało

[batonski]

1 misja 20 min!? Póxniejsze misje chyba ok. godziny - półtora jak były trudne, i sie wielokrotnie podchodziło do niektórych fragmentów. Mi zajęła gra z 25h co najmniej.

Zgadza się, ja za pierwszym razem, jak jeszcze nic nie kumałem i strzelałem do wszystkiego co się rusza też sporo grałem. A za drugim, trzecim, kolejnym razem to czasem sie skradałem, czasem kilku z litości zostawiłem, czasem samochód zarąbałem i uciekłem, trwało to znacznie krócej. Wydawało mi się , że gra sie nigdy nie kończy.

Ale z relacji kolegi wiem, że przejście Far cry rzeczywiście zajmuje ok 12 godzin, bo zaliczył gierkę w nocy grając od 20 do 8.00.

Wiadomo, są ludzie którzy sie ścigają w przechodzeniu np. Half life 2. Mniej niż dwie godziny.

Nie wiem czemu mierzycie gry miernikiem długości, kiedy głównym zarzutem Crysis nie jest to że jest krótki , tylko to że jest jednorazowy. Jak pisałem wcześniej Far cry przechodziłem na kilka sposobów i zawsze chciało mi się powracać do tej gry. Do Crysis już nie wrócę.

A dla mnie Crysis to Far cry podzielony przez dwa.

[mopers]

Ja w Far Cry'a grałem do momentu pojawienia się niewidzialnych mutantów (swoją drogą z tymi mutantami gra potrafiła przestraszyć bardziej niż niektóre horrory). Wtedy odpuściłem sobie. Ale po jakimś czasie znowu wróciłem i namiętnie grałem aż do końca. Tylko mnie trochę ten gość na helikopterze irytował, bo przyjęcie 8 rakiet na klatę do chyba lekka przesada... ;]

[Eagle]

jedna misja około 20min

Chyba na easy Mi na średnim poziomie nawet pierwsze misje zajęły przynajmniej pół godziny (a niedzielnym FPSowcem nie jestem), a od czasu pojawienia się dziadów z wyrzutniami rakiet to potrafiłem męczyć się z misją nawet przez większość dnia. Szczególnie w tym względzie panowały misja bez broni (po złapaniu i zrzuceniu Carvera z helikoptera) i niedługo po niej dojście do laboratorium. Także misje nie zajmują 20 minut

[Demeterius]

(...) Szczególnie w tym względzie panowały misja bez broni (po złapaniu i zrzuceniu Carvera z helikoptera) i niedługo po niej dojście do laboratorium. Także misje nie zajmują 20 minut

Z tym się zgadzam - wszystko zależy od poziomu trudności. JA póki co "zawiesiłem się na tej misji" i na miesiąc porzuciłem tytuł. A gram na 3 poziomie. Co do trigenów to uważam że dodały osobliwego klimatu grze i zaliczam ich raczej do pozytywnych aspektów gry.

[DarkCrusader]

Co tu dużo gadać, gdyby gra nie miała takiej grafy(nawet ja, weteran Gears of War i CoD4 w kilku momentach stanąłęm popatrzeć), gra przeszłaby bez większego echa. A sam pomysł wprowadzenia trigenów nie był taki zły, tylko lepiej by było, gdyby nie było tych wielkich z rakietnicami, bo zanim się go ubije... No a chyba najbardzie wkurzający moment w grze to wtedy, kiedy musisz przedrzeć się przez rzekę mając tylko 10 naboi. Do dziś tego nie przeszedłem...

[batonski]

Oj bardzo się nie zgodzę. W naszej małej osiedlowej społeczności osiedlowej w Far cry grali ludzie posiadajacy nawet ge force 3. Żaden inny FPS nie oferuje tak dużo jak Far cry. Co do wielkich gości - na najwyższym poziomie trudności najwygodniej było je po prostu omijać.

Ja się o maniakalność nie posądzam, ale mój brat przechodzi Far cry chyba 5 raz. Brat ma 9 lat

Edytowano Maj 26, 2008 przez batonski

[Sebol2]

Far Cry to naprawdę świetny FPS. Ładna grafika (może w porównaniu do Crysisa nie zachwyca ale jest dobra), ciekawe lokacje,

bardzo duża grywalność. Cóż więcej chcieć od strzelanki?

[DarkCrusader]

Chociaż tak po dłuższym zastanowienu, nie rozumiem czemu aż tak bardzo ludzie zachwycają się fizyką. Owszem, fajnie różne rzeczy się przewracają( nawet nie zliczę, ile razy będąc w pomieszczeniu z szafkami rzuciłem granat tylko poto, by zobaczyć jak się przewrócą). Ale właśnie, one potrafią tylko fruwać i się przewracać. Nawet kawał Salami przetrwał serię z jakiegoś mocniejszego guna, 2 pociski z wyrzutni rakiet i 3 granaty...

[roberto_i]

Jak dla mnie Far Cry w tamtych czasach był ogromnym szokiem, zarówno rozrywkowym jak i technologicznym. Czapki z głów dla panów (i pań) z Cryteku.

[batonski]

Far Cry próbuje dostosowywać poziom grafiki do wymagań. Nadal dobrze wygląda. Ale to tylko niewielka zaleta. Przyjemność płynąca z penetrowania wyspy, bardzo ciekawe misje i niezła fabuła... Gdy przeszedłem po kolei Crysis a potem Far Cry przekonałem się, jakim ten pierwszy jest krokiem wstecz.

Edytowano Maj 26, 2008 przez batonski

[epl]

niezla fabula? far cry?

chyba gralismy w dwie rozne gry

jesli FC ma niezla fabule to gosc piszacy scenariusze do H-Life'ow powinien dostatc nobla

fabula w FC to taka bardzo biedna wersja wyspy dr moreau opattrzona tragiczna wrecz prezentacja - filmiki takie sztywne ze mi sie poczatek lat 90 przypominal

[DarkCrusader]

Ale co by o Far Cry'u nie mówić, to mimo wszystko siedziałeś przed monitorem i grałeś

[batonski]

niezla fabula? far cry?

chyba gralismy w dwie rozne gry

jesli FC ma niezla fabule to gosc piszacy scenariusze do H-Life'ow powinien dostatc nobla

fabula w FC to taka bardzo biedna wersja wyspy dr moreau opattrzona tragiczna wrecz prezentacja - filmiki takie sztywne ze mi sie poczatek lat 90 przypominal

Kwestia gustu. Mimo wszystko nie znalazłem do tej pory nikogo kto by napisał, że fabuła FC to dno.

Edytowano Maj 26, 2008 przez batonski

[DarkCrusader]

No to znasz już 2 osoby

[batonski]

Pfh. No tak, jeśli Far cry to fabularne dno, to Crysis fabuły nie posiada.

Napisałem "niezła", nie wymagajmy zbyt wiele, w końcu to nie rpg. Był nagły zwrot akcji, zarys wątku miłosnego, zdrada w tle, morał.

Edytowano Maj 26, 2008 przez batonski

[LARRY]

Dajcie spokój.... Czy Wy jak narazie nie oczekujecie zbyt duzo? Trzeba się cieszyć tym co jest a nie ciągle narzekać Mi i Far Cry i Crysis się podoba, jak na FPS fabuła spoko, w obu grafika rewelacyjna ....

[Odrin]

Ja sprawdziłem FC niedawno (listopad 07) i muszę rzec,iż najbardziej rażą mnie mutanty.Dopóki ich nie było,gra wydawała mi się lepsza.A co do fabuły: jak na FPSa............może być

Edytowano Maj 26, 2008 przez Odrin

[mateusz(stefan)]

Nie mówię, że grafika w Far Cry nie jest/była brzydka, ale wg m nie nie zrobiła takiego skoku jaki robi Crysis jeśli mówimy o grafice. UT 2004, L2, i HF2 wydane w tym czasie graficznie też były bardzo dobre. Far Cry jest na razie(bo jeszcze nie przeszedłem to może wiele przede mną???)dobrą, żeby nie powiedzieć przeciętną strzelanką z przeciętną już tym razem fabułą. Nie wymagałem od tej gry więcej, gdyż nie oczekiwałem nic od niej, więc grę oceniałbym 8+/10 na tamte czasy.

[mrowczak]

Odrin

"Ja sprawdziłem FC niedawno (listopad 07) i muszę rzec,iż najbardziej rażą mnie mutanty.Dopóki ich nie było,gra wydawała mi się lepsza.A co do fabuły: jak na FPSa............może być smile.gif "

Faktycznie krigeny strasznie popsuły klimat a nawet grywalność.

Na szczęście w drugiej odsłonie, żadnych monstrów nie będzie, ale wiadomo co do czasu premiery twórcom może odbić?

A co do HL2 jak dla mnie to ma dużo lepszą grafikę. Można to zwłaszcza poznać, po twarzach postaci. W typowych fps'ach takim COD2, czy FC a nawet ET: QW, twarze postaci świecą się jakby ktoś ciągle lał na nie wodę, w HL'u 2 skóra była już matowa, miała dużo niedoskonałości, a otoczenie było mało sterylne ( co prawda w QW znacznie otoczenie poprawiono, ale...).

Las w FC był bardzo ładny ale również sterylny do bólu.

[batonski]

Odrin

W typowych fps'ach takim COD2, czy FC a nawet ET: QW, twarze postaci świecą się jakby ktoś ciągle lał na nie wodę

Bo tamtejsze postacie mają tłustą cerę, tak ciężko to zrozumieć?

[Patryk666]

Bardzo dobra gra. Według mnie jeden z najlepszych FPSów jakie powstały, dlaczego? Jednym z plusów jest świetna grafika, która może być wyświetlana na słabych komputerach. Rozległe przestrzenie, to też duży atut gry. Grywalność, gra jest piekielnie grywalna. Co tu dużo pisać, warto zagrać.

[LARRY]

mateusz(stefan) to najpierw przejdz ii potem napisz co o niej sadzisz i wystaw ocene...jakbys gral w nia 2 lata temu na full detalach tak jak ja to wtedy mialbys inne zdanie...wiadomo juz mam 2008 rok wiec Far Cry jest dosc stary....lecz grafika nadal jest dobra fizyka niezla a sztucza inteligencja przeciwnikow nadal bardzo dobra... Crysis u mnie na najnizszych detalach wyglada gorzej niz FC na srednich Poprostu moj komp uciagnie FC na fulla a crysisa na srednio niskich a grafika i tak jest lepsza w FC jak na takie ustawienia w obu grach!!! Tylko w crysisie moge sobie drzewka polamac :lol:

[batonski]

dobrą, żeby nie powiedzieć przeciętną strzelanką z przeciętną już tym razem fabułą. Nie wymagałem od tej gry więcej, gdyż nie oczekiwałem nic od niej, więc grę oceniałbym 8+/10 na tamte czasy.

Bardzo dobrze, że tak uważasz, tak sie składa że widziałem niemal wszystkie wydane na Pc Fps z lat 2002-2008. Wskaż mi lepsze od far cry, to zagram, bo do tej pory takowych nie odkryłem.

Edytowano Maj 27, 2008 przez batonski