Poszukuję książki...

[lunatyx]

Ja tak jak kolega wyżej szukam jakiejś książki sci-fi ba nawet również wolałbym takie si-fi jak w mass effect (artfakty wymarłe rasy, kosmiczne zło itp.). Tylko że ja nigdy sci-fi nie czytałem więc fajnie było gdyby nie było tam jakiegoś skomplikowanego naukowego. Zna ktoś coś takiego?

[Maliniorz]

Jeżeli chciałbyś książkę "jak w Mass Effect" to taką znajdziesz. Jakiś czas temu FS wydała książki na podstawie właśnie tej gry. Zapraszam tutaj i tutaj.

Ja sci-fi czytam nie za często, ale z najbardziej znanych i cenionych pisarzy przychodzi mi do głowy choćby Stanisław Lem, zapoznaj się z jego twórczością.

"Produkt uboczny" jest książką sci-fi może o nie najlepszych ocenach, lecz w mojej opinii dobrą. Jest to zbiór kilku opowiadań, każde opowiada inną historię. Możesz się nią zainteresować tym bardziej, że można ją kupić za małe pieniądze na portalach aukcyjnych

Edytowano Maj 9, 2013 przez Maliniorz

[Braveheart1992]

lunatyx

Od siebie polecałbym "Gra Endera" oraz resztę tego świetnego cyklu Orsona Scotta Carda. Są w sumie trzy ( w tym rzecz jasna ludzie ) rasy i ich koogzystencja ( w późniejszych tomach ), jedna na początku prawie wymiera ( W grze Endera ), jest nie powiem trochę naukowo ale w bardzo ubogim stopniu od parę wynalazków ułatwiających życie oraz groźna, bardzo zła broń Jeśli nie miałes nigdy styczności z sci-fi, cykl o Enderze będzie wprost idealny, nie jest ciężki, to nie hard sci-fi. Bohaterowie też zresztą na samiusikim początku bardzo młodzi. A w dodatku na ekrany kin wchodzi film "Gra Endera" więc tylko siadać i czytać.

A i jest jeszcze prequel niedawno wydany "W przededniu" ( w wielkim skrócie, kontakt ludzi z obcą inteligencją )

Zawsze możesz też sięgnąc po coś z uniwersum Gwiezdnych Wojen.

Ot powiedziałem.

[lunatyx]

O kompletnie zapomniałem o Grze endera . A mam ją nawet na półce (choć sam jej nie kupywałem) na pewno ją sprawdzę. A co do SW. to wiem że okazują się co jakiś czas (miesiąc?) ksiązki z tego universum. I pytanie. Są one z e soba jakoś powiązane? czy każda to odzielna historia?

[[Ekspert] Tzar]

@lunatyx

Do zaproszenia Maliniorza dokładam swoje. Musisz jednak wiedzieć, że książki ME są rozwinięciem poszczególnych wątków z gry, dają jakieś tło, ale nie są pełną historią, tak jak np. wyżej przeze mnie polecana trylogia Kress. Piszesz, że poczytałbyś SF, ale nie chcesz się przy tym za bardzo wysilać. No to rzeczywiście, pozostają ci słabiaki Karpyshyna albo jakieś starwarsy. Ja uważam, że warto przy lekturze skorzystać i czegoś przy okazji się dowiedzieć o teorii kosmosu. Tym bardziej, że to nie jest literatura tylko dla hardkorów.

[t3tris]

Ja akurat od książek z uniwersum Star Wars odbiłem się jak kauczukowa piłeczka. Są do bólu przewidywalne, infantylne - typowe odcinanie kuponów.

Jeżeli szukasz pozycji, z której dowiesz się czegoś o kosmosie, to Lem raczej odpada - niemal każda jego książka to arcydzieło, ale z realną astrofizyką to on nie miał za dużo wspólnego. Warto wspomnieć choćby słynny początek "Niezwyciężonego":

"Niezwyciężony", krążownik drugiej klasy, największa jednostka, jaką dysponowała baza w konstelacji Liry, szedł fotonowym ciągiem przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru.

Każdy, kto choć trochę wie o kosmosie, na widok tego zdania złapie się za głowę. A szkoda, bo jako otwarcie space-opery jest GENIALNE.

Nieco lepiej jest w cyklu "Hyperion" Simmonsa - tam mamy do czynienia z realnymi opisami niektórych możliwych przyszłych rozwiązań technologicznych (sfera Dysona choćby). To wciąż jednak jest beletrystyka, zatem wątki naukowe są wplatane raczej przypadkiem i na tyle ostrożnie, żeby nie przestraszyć czytelnika.

[lunatyx]

@Tzar O książkach ME wiem. lecz tak jak napisałeś to podobno średniaki. Jak kiedyś znajde używane w dobrej cenie to chętnie sprawdzę ale pełnej ceny nie zapłacę. "Gre endera" już zaczłem i póki co mnie zaciekawiła. A jeszcze może coś nowszego o podobnym "poziomie skomplikowanie" jak w "grze"?

[JediMati]

@Up

Podobnie jak ty miałem ochotę zapoznać się z gatunkiem s-fi, na sam początek kupiłem sobie właśnie wspomnianą Grę Endera i Rozgwiazdę Wattsa. Ponoć obie książki są genialne a zarazem łatwe w odbiorze dla raczkujących w tym gatunku. Więc może zobacz sobie Rozgwiazdę? Nie wiem czy wpasuje się w twoje wymagania, ale możesz spróbować

Edytowano Maj 9, 2013 przez JediMati

[Evil Duo]

Obie książki uwielbiam jednak radziłbym zacząć od Gry Endera, jest ciekawsza. Gra jest chyba też łatwiejsza do przeczytania, autor przyznał kiedys że jest ona skierowana do młodszego czytelnika (główny bohater też ejst dzieckiem, sporo poswiecono problemom dorastania itd). W przeciwieństwie do jej kontynuacji - Mówca umarłych. Z drugiej strony Rozgwiazda jest przygnębiajaca, chyba zakazano jej sprzedaży w Rosji.

[[Ekspert] Tzar]

Warto jeszcze zapoznać się z dylogią Tomasza Kołodziejczaka: "Kolory sztandarów" i "Schwytany w światła" - solidne kosmiczne SF i gładko wchodzi. Wspomnianego "Hyperiona" Dana Simmonsa też można czytać bez matury z fizyki.

[lunatyx]

Ok dzięki za wszystkie propozycję . Zacznę od Gry endera a potem się zobaczy prawdopodobnie Kolory sztandarów lub Rozgwiazdę .

EDIT: To nie sci-fi ale miałem się już dawno zapytać. Co sądzicie o "opowieściach z mekchaniskiego pogranicza"?

I która część jest chronologicznie pierwsza? Połnoc-południe czy wschód-zachód?

Edytowano Maj 9, 2013 przez lunatyx

[Maliniorz]

• Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ-Południe
  
• Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Wschód - Zachód
  
• Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Niebo ze stali
  

[MrYoshi]

Co sądzę? Opowieści z meekhańskiego pogranicza to jeden z najlepszych polskich cykli fantasy. Wegner ma naprawdę ogromny talent i lekkie pióro, wszystko, co napisze, jest naprawdę dobre i strasznie wciąga.

Pierwszą częścią jest Północ-Południe, potem Wschód-Zachód, a na końcu Niebo ze stali.

[Pawcio334]

Witam, szukam książki z gatunku fantasy. Precyzując, liczę na książkę od autora, który nie boi się pokazać ciemnej strony i odrobiny ostrości. Coś w klimacie sagi o Wiedźminie lub Pierwszego Prawa J. Abercrombiego (tutaj podziękowania dla Tzar'a za polecenie mi tej trylodii, dokładnie w tej chwili dostałem maila o dostępności trzeciego tomu).

Odnośnie tych wymagań wydaje mi się, że polecenie czegoś w tych klimatach nie jest trudne dla osób, które czytają wiele. Problem jednak w tym, że przez brak czasu potrzebna mi książka jednotomowa. Gdybym tego czasu miał więcej to nawet bym teraz tu nie był, bo na półkach czekają na przeczytanie 3 różne cykle.

I tu kształtuje pytanie właściwe: czy istnieje jakaś godna polecenia, jednotomowa książka fantasy z dojrzałym klimatem?

[[Ekspert] Tzar]

@Pawcio

Fantasy i jednotomowość to coraz rzadziej widywane razem stwory. Jak na mój gust, to śmiało możesz sięgnąć po Króla Bezmiarów Feliksa W. Kresa, bo chociaż jest to cześć większej układanki, to zarazem zamknięta i kompletna powieść.

[Elesshar]

Są trzy książki, które są samodzielnymi historiami w świecie Pierwszego Prawa, Abercrombiego. "Zemsta najlepiej smakuje na zimno", "Bohaterowie" i "Czerwona kraina". Śmiało kup, którąś z nich, bo to są zamknięte całości ;]

[Maliniorz]

Nie jest to fantasy typu magia, miecz i smoki, ale jest jak najbardziej krwawo i mocno. Mam na myśli książki Jacka Komudy takie jak choćby "Zborowski". Akcja rozgrywa się w XVII wiecznej RON, a główny bohater - Samuel Zborowski jest wyklętym spod prawa banitą. Do tego dorzucę sarmacki thriller "Z zimną krwią" Forysia, czyli autora Sztejera. Kolejny raz Rzeczpospolita (tak, lubię te klimaty ) tym razem spisek i niewyjaśnione morderstwa, bardzo brutalne swoją drogą. Książka z lekkim dreszczykiem i fajnym klimatem.

[MrYoshi]

Nie, nie, nie. Zborowski to jedna ze słabszych książek Komudy. Poza tym, za nic nie spełnia wymagań. Żadne z opowiadań nie ma pazura, nie znajdziesz tam żadnej "ostrości". Nie rozumiem naprawdę, Maliniorzu, co znalazłeś w Zborowskim tak ostrego. Krwawo nie zawsze oznacza mocno, tak na marginesie. Co do Forysia, to mam mieszane uczucia - wspomnianej przez Maliniorza książki nie czytałem, ale znam inne jego utwory, a ich poziom jest tak nierównomierny, że trudno mi cokolwiek o nim powiedzieć. Początek nieszczęść królestwa był nawet niezły, Sztejer do połowy również, natomiast Sztejer II to jedna z największych kaszanek, jakie czytałem.

Od siebie dorzucę Głową w mur Rafała Orkana. Nie jest to typowe fantasy, ale jeśli szukasz czegoś mocnego, ta książka jest świetnym wyborem. Istnieje, co prawda, jej kontynuacja, ale sama powieść tworzy spójną całość.

@down

Si, ale wybrałeś akurat tę jedną z gorszych książek. No i nic szczególnie mocnego w niej nie ma. Seks i morderstwa to tak jakby standard już jest

EDIT: Nie wszystko jest przedstawione w ten sam sposób. Sapkowski i Komuda opisują to na zupełnie odmienne sposoby.

Edytowano Maj 9, 2013 przez MrYoshi

[Maliniorz]

@up - Również słyszałem bardzo kiepskie opinie o Sztejerze, ale "Z zimną krwią" jest naprawdę dobrą książką.

Odnośnie Komudy i Zborowskiego - każdy ma inne gusta. Pawcio pisał, że poszukuje książek, w których autor nie ukrywa "ciemnej strony". Nie sądzę, aby Komuda tą stronę ukrywał, z tego co wiem to pokazuje historię prawdziwą aż do bólu. W jego książkach morderstwa, seks, czy wulgaryzmy są na porządku dziennym, czasem ich aż gęsto. Stąd właśnie moja propozycja

@up -

Mam na myśli książki Jacka Komudy takie jak choćby "Zborowski"

Luźna propozycja

Seks i morderstwa to tak jakby standard już jest

No tak nie patrząc niby standard, ale w Wiedźminie dużo więcej się nie doszukamy, jeśli chodzi o "ostrość"

EDIT. Nie napisałem, że jest przedstawione w ten sam sposób. Oczywiste jest, że każdy pisze po swojemu .

Edytowano Maj 9, 2013 przez Maliniorz

[Pawcio334]

Dzięki za propozycje Mimo rozterek nad wyborem zdecyduje się na Czerwoną Krainę lub Zemstę... problem jednak w tym, że nie wiem jeszcze, na którą. Czy obie z nich odpowiadają podobnie na moje wymogi i czy obie prezentują podobny sobie poziom? Jeśli tak to sam już zdecyduje, którą z nich wybrać, ale jeśli nie to prosiłbym o odpowiedź.

Głową w mur będę musiał sobie zapisać na listę życzeń, bo czytając recenzje i opisy w jakiś sposób mnie urzekła.

[[Ekspert] Sefnir]

Skoro już pojawił się temat sci-fi to też chętnie skorzystam. Mam co prawda teraz co czytać, ale warto mieć przygotowane kilka tytułów w gotowości. Możecie polecić jakieś książki o wojnie ludzi o obcymi, ale nie obcymi jako inteligentną wrogą rasą, a raczej czymś w rodzaju robali z Żołnierzy Kosmosu, tyranidówz Warhammera 40k. Zależy mi by całość była utrzymana w raczej pesymistycznej oprawie (może nawet bez happy endu). Ludzie niemający wielkich szans na zwycięstwo, widmo przegranej cały czas wiszące w powietrzu. Coś jak w grze visual novel Muv-Luv Alterntive jeśli ktoś zna. Wstępnie upatrzyłem Grę Endera Carda i wspomnianych Żołnierzy Kosmosu/Kawalerię kosmosu Heinleina (akurat to było mi już polecane gdy szukałem space opery), tylko nie wiem na ile jest tam z tym pesymistycznym klimatem.

Z ciekawości spytam, są jakieś książki o mechach? Czy też jest to produkt, którego raczej należy szukać w grach, ewentualnie m&a?

[[Ekspert] Tzar]

Obcy (dość dokładnie określeni), mechy i klimat nieuchronnej zagłady? Zdaje się, że chcesz po prostu drugiego Muv-Luv.

Jest mnóstwo pesymistycznej SF, ale kiedy dodać do warunków robale, to robi się trudno - źródłem doła jest w tych książkach gatunek ludzki, a nie kosmici. Zresztą co za różnica, czy to robale, czy inteligentni obcy? Weźmy np. Wojnę światów Wellsa, gdzie znajdziesz sporo tego, czego szukasz. Natomiast tam, gdzie żołnierze walczą z robalami, autorzy skupiają się raczej na okrucieństwach i bezsensie wojny, ciężkim losie szeregowego wojaka, nawiązując często do konfliktu w Wietnamie (paru znanych autorów to weterani tamtej wojny) i tego, jak traktowani są żołnierze po powrocie z frontu (Wieczna wojna Haldemana). W temacie ogólnym polecałem kiedyś opowiadanie Wegnera, które również jakoś by tu pasowało. Wojacy walczą z obcymi (coś jak Zergowie) i nie wygląda to różowo. Tekst jest za darmo w sieci.

książki o mechach?

W Gamedecu Marcina Przybyłka pojawiają się mechy i power-armory, a przy tym to niezłe książki, im dalej w las, tym lepiej.

upatrzyłem Grę Endera Carda i wspomnianych Żołnierzy Kosmosu (...) tylko nie wiem na ile jest tam z tym pesymistycznym klimatem

Ender chyba nie będzie aż tak pesymistyczny, jak byś chciał, a Żołnierze to już w ogóle. Sam takiego doła szukałbym raczej w postapo (np. Drodze McCarthy'ego, a właściwie to wszystkich jego książkach, tyle że to nie SF).

Na koniec przyznać muszę, że nie przypominam sobie nic tak bliskiego Muv-Luv, jak byś sobie życzył. Może kto inny pomoże.

[[Ekspert] Sefnir]

Tak, wygłada, że chce drugiego Muv-Luva;) andrzejTo nie muszą być akurat robale, insekty itp. Źle to napisałem, chodź mi bardziej o obcych, z którymi nie da się dogadać. Z inteligentnymi zawsze można starać się jakoś negocjować. Tak czy inaczej dzięki.

Edit.

A taką pesymistyczną atmosferę i przytłaczającą wojnę z obcymi znajdę w polecanych wcześniej książkach Nancy Kress?

Edytowano Maj 10, 2013 przez Sefnir

[MrYoshi]

@Sefnir

Kolory Sztandarów Tomasza Kołodziejczaka. Opowieść o beznadziejnej walce o przetrwanie w starciu z nieznaną rasą i o utrzymanie zagrożonej niepodległości. Podrzucam link do tematu - Klik!

[czeczen150]

Witam wszystkich! To mój pierwszy post w tym temacie, a już będę miał do Was prośbę. Otóż jakiś czas temu przeglądałem sobie zasoby Internetu i natknąłem się na fragment recenzji, która twierdziła, iż za fabułę gry Disciples III jest odpowiedzialny najlepszy autor książek z tego uniwersum. Przeszukałem Internet, jednak nie natknąłem się na nic z tych rzeczy Moglibyście mi napisać, czy takowe książki istnieją (i w miarę możliwości podać ich tytuły)? Byłbym bardzo wdzięczny, gdyż bardzo lubię w/w serię.

@Tzar

Dzięki za odpowiedź. Fakt na rosyjskie strony nie wchodziłem, gdyż moja znajomość tegoż języka jest dość skromna.

Edytowano Maj 14, 2013 przez czeczen150