Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Felessan

D.Gray-Man

Polecane posty

D.Gray-Man


dgraymannh8.png

Producent
Autorka mangi: Hoshino Katsura
Studio: TMS Entertainment

Gatunek
akcja, przygoda, supernatural

Fabuła

Akcja toczy się w Europie XIX wieku. Powiązana z Watykanem organizacja Egzorcystów, Black Order zwalcza demony zwane Akuma. Są one tworami Milenijnego Earla, mitycznego adwersarza, który przed kilkoma tysiącami lat prawie zniszczył ludzkość. Powstrzymany został przez ludzi posiadających moc Innocence, zesłaną im przez Boga, aby jako jego apostołowie mogli pokonać demonicznego przeciwnika. Teraz Egzorcyści muszą ponownie stawić czoła Earlowi, wspomaganemu przez tajemniczy Klan Noah.
Główny bohater, Allen Walker, dopiero co został przyjęty w szeregi Zakonu. W jego posiadaniu są dwie potężne bronie przeciw Akumom. Pierwsza to przeklęte oko, pozwalające mu wykrywać ukrywające się w ludzkiej skórze potwory. Drugą jest jego lewe ramię, zawierające w sobie potężną moc Innocence. Jego i innych członków zakonu czeka długa i ciężka misja, której wynik wcale nie jest taki oczywisty. Na ich drodze czeka wielu przeciwników, często zupełnie niespodziewanych...

****

Tutaj pokuszę się o napisanie od razu kilku słów od siebie. D.Gray-Man to jeden z nielicznych wyjątków na plus wśród shounenów, jeśli chodzi o fabułę. Ta jest pomyślana naprawdę zgrabnie, a im dalej w las tym więcej...straszydeł, niepewności i śmiertelnych pułapek. W D.Gray-Manie wiele rzeczy okazuje się odmienne od oczekiwań czytelnika/widza. Autorka zdecydowanie wie do czego dąży i nie ma zamiaru rozmieniać się na drobne. Co prawda w serii anime było sporo fillerowych odcinków, jednak i tak niewiele w porównaniu do takiego Naruto czy Bleacha. Do tego widać, że studiu nie zależy na stworzeniu gniota. Gdy anime za bardzo zbliżyło się do mangi, nie uraczono nas kolejną porcją kilkudziesięciu fillerów jak w innych produkcjach tego typu. Po prostu przerwano produkcję aż zbierze się dość materiału na drugą serią (z tym może być ciężko, z tego co wiem autorka ma spore problemy zdrowotne).
Ponadto kreacja poszczególnych bohaterów, ogólny design świata i kreska są w mojej opinii naprawdę godne uwagi i conajmniej dobre. Seria ta jest zdecydowanie lepsza od masy innych, bardziej popularnych produkcji i uczciwie zapraszam najpierw do zapoznania się z mangą a następnie z anime (coby sarkania na fillery zbytniego nie było:P).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do napisania tego posta zbierałem się długo (nie wiem czemu) ale w końcu to napisze.

D.Gray-man to jeden z najlepszych (obok FMA) tasiemcowych shounenów, które oglądałem (może dlatego że nie brali się za niego ludzie z pierrota :D). Co mi się w nim tak podobało? W sumie wszystko, od grafiki i muzyki (wg.mnie świetne openingi) zaczynając po postaciach i fabule kończąc (oczywiście go porównując z innymi produkcjami tego typu).

O dwóch pierwszych punktach się nie będę rozpisywał bo nie są najważniejsze, w takim maksymalnym skrócie. Są bardzo dobre.

Co do postaci. W przeciwieństwie do np. Naruto czy Bleach są jacy tacy bardziej normalni i jakoś ich bardziej polubiłem (nawet Kande), nawet tych złych (głównie chodzi mi o klan Noah, z nastawieniem na Road i Tykiego) się lubi. Czasami na niektórych forach czytałem że Earl (czyli ten główny zły) wygląda niepoważnie w przeciwieństwie do np. Aizena, Paina, Cella itp. nie wygląda jak geniusz zła tylko jak klaun może to dziwne ale nie wiem jak wy ale ja bardziej uwierzyłbym wielkiemu klaunowi który chce mi zwrócić zmarłego krewnego/kolegę niż demonowi albo gościowi z głosem tak strasznym że aż strach :D.

Fabuła, jest ciekawa i nawet odcinki fillerowe nie są tak denerwujące jak w Bleachu czy w Naruto.

Walki nie zawsze trzymają się schematu (walka Alena z Tykim) i dobrze.

Ci którzy lubią anime typu Bleach czy Naruto a jakimś cudem jeszcze się za D.Gray-mana nie zabrali to powinni nadrabiać zaległości, to 103 odcinki naprawdę dobrego anime. Polecam

Ogólnie 9/10.

PS: Czy ktoś nie wie czy ma powstać następna część? Manga wciąż powstaje a zakończenie było hmm..... otwarte (to raczej 1 akt był całej histori).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anime i manga są bardzo dobre, to już ustalono, ale co do kontynuacji nie jestem pewien. Autorka miała problemy zdrowotne, ale już jej się polepszyło i wznowiono wydawanie mangi... Niestety przyszłość anime jest niepewna (słyszałem że wydawanie mangi zostało przerwane ze względu na plagiat, jednak jest to plotka, więc nie ma się co smucić) . Mam nadzieje że emisja anime będzie szybko wznowiona.Amen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słyszałem że wydawanie mangi zostało przerwane ze względu na plagiat, jednak jest to plotka, więc nie ma się co smucić

Były posądzenia o plagiat i to nawet dość poważne ale manga leci dalej to i anime powinno niedługo zostać wznowione.

Z tego co czytałem to te

półakumy

nie za bardzo mi się podobają. Może w anime wyjdzie to lepiej.

Ogólnie anime bardzo przyjemne. Kilka naprawdę zaskakujących wątków(np. Krory). Jednak najlepsze w całym anime są spotkania Allena z klanem Noah i Mielnijnym.

Najlepsze z najlepszych spotkanie na rozpoadającej się arce. A później jeszcze Allen grający na pianinie.

Muzyka w całym anime jest bardzo dobra chociaż niektóre openingi do mnie nie przemawiają.

Podsumowując anime godne polecenia. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w tej chwili żadnych planów ani pogłosek nie ma. Po prostu manga w dalszym ciągu wychodzi a w anime historia urwała się w momencie, po którym zdecydowanie zaczyna się robić ciekawie:D Prawdopodobne więc jest, że kiedy nazbiera się dosyć nowyh rozdziałów to pojawią się jakieś wieści na temat kontynuacji. W tej chwili manga nie odbiegła nawet zbyt daleko od zakończenia anime, wszystko z powodu choroby/lenistwa autorki. Dopiero teraz, po kilkumiesięcznej przerwie pojawił się nowy chapter i znów będzie trzeba czekać na kolejny ponad 2 miesiące w wyniku przeniesienia mangi do innego magazynu:/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super, super tyle tylko.... że ja chcę znów "tygodniówkę"!!! 25-30 str( a czasem i mniej) miesięcznie? Toż to kpina! Taka dobra seria powinna być emitowana tygodniowy coby się czapterków nazbierało na chociażby OAV'kę która pokaże pełen ending( a nie ten skrót w jednym odcinku).

Poza tym- zawstydzony Earl i Link ze swoimi "wyrzutami sumienia" wymiatają. Nie mówiąc o obecnej sytuacji Allena. A no i Linalka nawet nawet przerobiona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manga jest super, świetna i w ogóle, ale jedna rzecz sprawia, że po prostu nadal tak naprawdę nie wiem co się dzieje - CHAOS. Czasami zachodzę w głowę co dzieje się pomiędzy poszczególnymi kadrami... jasne, nie lubię jak akcja leci kratka po kratce co spowalnia bieg wydarzeń, ale tutaj jest to przegięte IMO w drugą stronę o_O Poza tym bladego pojęcia nie mam jak rozkminić ostatni rozdział gdzie

wpada jakiś kardynał, który okazuje się być Apocryphosem próbując - chyba - wchłonąć Allena, jegoż "mroczna połowa" w postaci Czternastego "wzywa" Earla (w ogóle nie wiedziałem, że tak naprawdę wygląda), ten wysyła pomoc Noah - którzy czasem nie mówili, że owegoż Czternastego mają zamiar zabić?

- i szykuje się najpewniej fajna zadyma, ale... za dużo, za szybko, za rwanie. Ugh, trudno ogarnąć :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarnąłbyś gdyby to była tygodniówka :D A tak to poczytaj sobie od początku( czyli uwięzienia). Mi to pomaga takie czytanie "w poprzednim odcinku".

Dość nieoczekiwany zwrot akcji. Myślałem, że księdzu jest akumą/noahem a tu proszę, toż to samo Innocence się pofatygowało. Tylko coś chyba błąd w oprogramowaniu ma. Bo czyż nie lepiej bronić wspaniale rozwiniętego egzorcystę serca niż go wchłaniać?

A tam. Zobaczymy co dalej. A Earl też nieźle wykombinował. Tykki wchodzi z impetem. Myślałem że w evil-knight mode wchodzi, a tu "tylko" pewna Noaszka xD Cóż podobało mi się to i to bardzo. Jej strój i zachowanie... Chciałbym zobaczyć ją w ciele trochę starszym niż to dziecinne.

A "motylki" z oczu były świetne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to pomaga takie czytanie "w poprzednim odcinku".
Cofnąłem się po prostu o jakieś 50-60 chapterów do tyłu i przejechałem tak w krótkim czasie do wydarzeń obecnych :) Dobrze zrobiło na mnie takie odświeżenie, bo oprócz tego, że wiem co i jak to jednak odrobinę cofam zarzut o chaotyczności kadrów ;] Jasne, idealnie nie jest, ale większa doza uwagi IMO pomaga w czytaniu mangi.

Tylko coś chyba błąd w oprogramowaniu ma. Bo czyż nie lepiej bronić wspaniale rozwiniętego egzorcystę serca niż go wchłaniać?

Nie nazwałbym tego błędem a kalkulacją zysków i strat w momencie gdyby

Neah przejął kontrolę w umyśle Allana

co właściwie prawie już nastąpiło ;] Zresztą dopiero zwróciłem na to uwagę przeglądając stronę, która zrujnuje ci życie a mianowicie w chapterze 198 kiedy

Czternasty rozmawia z naszym egzorcystą

. Raz -

Allen

jest spętany łańcuchami, dwa - obaj noszą identyczne ubrania a trzy - nie wydaje się wam, że nawet z twarzy nie są podobni? Chyba można bezpiecznie zakładać, że

Allen

jest beczką prochu tylko nie wiadomo kiedy pojawi się iskra a

Czternasty obudzi się na dobre

. Na razie zrobił to raz podczas walki

Kandy z Almą

(przy okazji Earl miał coś co "technicznie można nazwać uśmiechem" ;P) i było to dosyć upiorne. Na chwilę obecną zakładam, że będzie z chapter albo dwa walki z nowym przeciwnikiem a potem

Allen przybędzie do świata Noah

. Ew. ewakuuje się tam z

Road

od razu ^^ A właśnie...

sami Noah zastanawiają mnie swym działaniem wobec 14th nie mówiąc tutaj o Earlu, który powiedział "I want to be by 14th side" po tym jak tenże otwarcie powiedział, że go zabije i zastąpi na pozycji

. Zresztą dobrze zwrócił na to uwagę ten

Noah gadający z Bookmanem - zabiją go bez wahania, ale rozkazano im aby chronić Czternastego od Heart własnymi życiami

... co jest grane?, chciało by się zapytać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że widzą po prostu okazję noahowie- 14 i serce w jednym ciele. Do tego noahizacja nawet nawet jest powstrzymywana przez Allena, a przy okazji ma świetne( choć pewnie się okaże, że będzie jak z poprzednią łapą i zaraz odkryje nową formę) synchro rate z innocence.

Pomyśl o tym- 14 teoretycznie przejmuje Allena. Dołącza do Earla i staje się jego prawą ręką, albo i sam się staje Earlem. Uczy się kontrolować "serce" w taki sposób by własną wolą wyłączać/niszczyć konkretne innocence. A wtedy już nic nie stanie klanowi na drodze.

Choć na chwilę obecną wolałbym by znów Allen wszedł w tryb "duszy" i pogadał z Neą. Fajne też by było jakby aktywował Innocence wtedy i wyrwał się z łańcuchów. Takie coś jak trening Ichiga u Visored w Bleachu.

A co mnie najbardziej ciekawi na chwilę obecną to to czy "Apok"( nie chce mi się jego imienia pisać, jeszcze jakiś błąd zrobię) może z każdym Innocence osiągnąć wysoką synchro i je przejmować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądnąłem i żałuję że kończy się na 103 ep. więc mam zamiar zabrać się za mangę więc jeśli mógłby ktoś podać od którego trzeba zacząć czytać byłbym wdzięczny. A tak poza tym. Oglądałem Naruto, Bleach'a, FMA i DGM jest o wiele lepszy od nich, choć FMA też jest spoko. OST bardzo fajny, openingi mi się podobały, kreska ładna, bohaterowie bardzo ciekawi ( nie mogę się doczekać aby dowiedzieć się co stanie się z Tykim ).

Ogólnie rzecz mówiąc bardzo dobre anime...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, że kolejna osoba D.G-M'em się zainteresowała :D

Jeżeli obejrzałeś serię do końca to polecam zacząć od chaptera 157. Są to wydarzenia ukazane w ostatnim odcinku. Spytasz "dlaczego mam przerabiać to jeszcze raz?". Odpowiedź jest prosta- ostatni odcinek to kompresja wielu ważnych wydarzeń z około 3-5 chapterów( nie pamiętam dokładnie).

Polecam też i innym obejrzeć/przeczytać serię. Bardzo wciągająca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BananowyJE - przez DGM olałem naukę przez 4 dni xD i niestety załapałem kapę z matmy ale jakoś mi ona nie przeszkadza. A jeszcze jedno pytanie mam otóż jak teraz wychodzi manga ? Bo słyszałem że autorka? miała problemy zdrowotne czy coś w tym stylu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo słyszałem że autorka? miała problemy zdrowotne czy coś w tym stylu.

Tak. To jakaś choroba związana z nadgarstkiem, 2 lata temu spowodowała nieźle zamieszanie ale podobno już wszystko dobrze. Dlaczego więc nie wychodzi tygodniowo? Odpowiedź jest dość zaskakująca- Weekly Jump ma "złą" atmosferę. Wiesz- bleache, naruciaki i inne one piece nie pasują klimatem do DGM'a i dlatego przeniesiono serię do Jump Square( w sumie podobne klimaty mang tam są- np. Ao no Exorcist, Claymore) wg. autorki. Hoshino uznała też, że w takim miejscu( 1 chap/miesiąc) łatwiej jej będzie wrócić do pracy po wyjściu z rehabilitacji. W sumie szkoda, bo czasem chaptery mają ~20( czyli tyle ile czasem "tygodniówki") a trzeba czekać miesiąc na następny. A fabuła jest o wiele lepsza niż w niektórych obecnych top10.

A co do matmy- cóż czasem trzeba się poświęcać w imię wyższych celów. Na pohybel z akumami! xD

SZYBKI EDIT:

Mam nadzieję, że 4chanowskie plotki o OVA'ch dołączanych do przyszłych tomów są prawdziwe. Ponoć mają to być 2 odcinki fun-arcu o Kamuvitanie D. Do tego ma być jeszcze zremasterowany odcinek 103.5 który w ~50min. ma przedstawić pełną wersję wydarzeń z mangi( a nie to coś co puścili jako 103 ep). Ale to tylko plotki... ech...

W sumie DGM był zawsze w top10 popularnych mang i anime( świetna sprzedaż! tom 15 prześcignął nawet "wielką trójcę" chyba), w USA też się świetnie oglądał i sprzedawał... Więc nawet OVA'y raz na tom byłyby świetne. Wiecie, taki DGM ULTIMATE jak ( świetny)Hellsing.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem mangi zmieniają magazyny, w których są wydawane, a przyczyn może być wiele - klimat serii zmienił się na bardziej poważny, albo manga idzie tak długo, że odbiorcy dorośli i dalej czytają, a nowych nie ma zbyt wiele. Są też powody praktyczne, jak właśnie korzystniejszy dla możliwości autora/autorki cykl wydawniczy, co według mojej wiedzy było główną przyczyną przenosin DGM.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mi nie przeszkadza to że powstaje 1 chap na miesiąc bo wg. mnie dzięki temu autorka może wymyślić ciekawą kontynuację fabuły. A mam takie pytanie jeszcze. Otóż czy zostanie wyjaśnione kim był Mana ? :) bo troszkę mnie to interesuje. ( wystarczy odp tak lub nie bo nie chcę abyście zaspoilerowali mi xD )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia "co się stało się" po śmierci Many i jak Marian się zachowywał była wspaniała.

Miny Mariana, to jak się "opiekował" Allenem, to jak się Allen zachowywał( wyć z bólu tak długo aż się straci głos...). Kurcze, piękna historia.

Ale też i przerażająca troszku. Marian, którego nie obchodzi jakiś szczeniak tylko czeka aż się 14 odrodzi. Allen, którego nic nie obchodzi, zamknięty w sobie, w depresji. Allen który porzuca własne "ja", stając się Maną...

Kurcze ta historia jest świetna( Marian i mały Allen? Każdy to lubi!) i aż chciałoby się z dwa razy tyle stron przeczytać( ech... czasem "tygodniówki" mają tyle stron). No i wyszedł też databook "Charagure" więc fajnie by było gdzieś go przeczytać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, chapter wspominkowy świetny, ale musiałem przeczytać go parę razy i to dokładnie, bo pewnych rzeczy nie zrozumiałem, głównie z faktu, że od tego miesięcznego wydawania zapominam co działo się wcześniej xD W każdym razie historia

młodości Allena

miała zarówno aspekt humorystyczny - wspomniane miny

Mariana

przy jakiejkolwiek opiekuńczej czynności ;p - ale także dosyć nieciekawy jak

niesamowita furia i rozpacz po śmierci Many, która... nie wiem jak dla was, ale miałem wrażenie normalnie, że popchnęło to Allena wprost w objęcia Czternastego i cholera wie co zapobiegło katastrofie. A może to moje zmyślenia a po prostu...Allen tak wyglądał, bo Mana był dla niego jak ojciec. Choć jakby nie patrzeć Neah był bratem Many i wiedząc, że siedział w Allenie od dłuższego czasu (tak przynajmniej zrozumiałem z tego, że Marian szukał gospodarza przez jakieś...wróć, w momencie kiedy wypowiada te słowa od śmierci 14th minęło 30 lat) sam poczuł stratę brata. Najbardziej jednak zniszczyła mnie końcówka, bo raz, że retrospekcja nie będzie ciągnąć się na następny miesiąc a po drugie ten uśmiech Allena...przez moment pomyślałem, że to 14th

przejął nad nim władzę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo długo to oglądałem z powodu niemiłosiernych fillerów ,które ciągły się przez kilkadziesiąt ep.Gdyby nie te fillery anime uznałbym za 1 z najlepszych shounenów.Pomysł na świat,postacie fabułe wyszedłznakomicie.Kreska była dobra a openingi świetne.Dziwi mnie to czemu ta seria ma tak mało odcinków a manga posówa się ciągle do przodu.

Wielkim plusem był sam główny bohater ,który to ciągle mnie zachwycał.Niby już osiągnoł swoje max mocy a tu dalej przemiana od ręki do miecza.To było godne pochwały.

Mam nadzieje że keidyś wyjdzie ciąg dalszy tego anime i mam nadzieje ,że będzie bez fillerów.Anime godne obejrzenia dla ,każdego fana anime.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie to czemu ta seria ma tak mało odcinków a manga posówa się ciągle do przodu.

Powód jest prosty - gdy w anime Lenalee wypiła innocence w tym "tunelu" do Hevlaski to w mandze właśnie walka z lvl4 się skończyła i pokazane było jak to noahowie żyją "w realu". Tak więc nie było zbytnio materiału na kontynuację. Nawet teraz go nie ma, chociaż z każdym kolejnym chapterkiem "awesomność" serii rośnie w tempie błyskawicznym. Chyba, że zrobiliby jakąś OAV'kę z zombie-arciem. Była to dość odrębna historia i by świetnie pasowała do formatu 3x30-40min.

Ostatnie wydarzenia z przejęciem przez noaha ciała Allena, misji "kropka" i Kandy czy jak potraktował 14 Johnnego spowodowały dość odczuwalny dreszczyk emocji. I gdyby tylko manga była na powrót tygodniówka.... Ech...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...