Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie (seria)

[Gość cichy-hc]

Bitwa jest spoko. Zastanawiam się tylko czy lepsza od Warcrafta3.

A wy co myślicie?

[Elven Blade]

Raczej nie ma porównania. Wykonanie jest zupełnie inne obu produktów. Pamiętajmy że Warcraft III to taka baśń, a Władca Pierścieni to bardziej surowy rodzaj powieści. Nie muwiąc o IMO dwuletniej różnicy czasowej. Oba produkty są bardzo dobre, lecz są całkowicie inne.

[Aris de Solman]

Racja.Oba produkty trzymają mniej więcej równy poziom. Np. Warcraft jest lepszy pod względem filmików, a BFME ma lepszą grafikę i dynamiczniejsze bitwy. Jednak są to gry zupełnie różniące się od siebie. Ale spędzam z nimi miłe chwile

[Gość jack_003]

Dla mnie ta gierka zrobila niezle wrazenie, przedewszystkim troll jak wyrywa drzewo i potem nim fajnie walczy albo zaklecia Sarumana. Niestety ta gram mi nie chodzi :(

[Gość HermeZ]

Tak to ostatnia misja. Nie wiem na jakim poziomie trudności. Ja grałem na średnim, miałem dużą i dobrze wyszkoloną armię i misja nie sprawiła mi większego problemu, choć ostatnie pięć minut jest uciążliwe.

Szkoda No trudno trzeba sie bedzie na sily zla przestawic :twisted:

Gierka jest bardzo ciekawa, jedyny minus to dla mnie zbyt male mapki ale niektore misje to rekompensuja (vide pierwsza, helmowy jar czy minas tirith)

[Gość Kasperoo]

Jestem z siebie taki dumny Przeszedłem misję z obroną

Minas Tirith, i żadna plugawa, orkowa stopa nie zapuściła się poza mury miasta . Gandalf byłby ze mnie dumny :] Niech żyją trebusze z płonącymi kulami i łucznicy "napakowani" na maxa Teraz zaczynam grać na hard . SUPER GIERA!!

[Gość gondor0]

witam , nie moge tam sobie poradzic. Moi żołnierze i Sam padaja po 5 minutach grania. Prosze o pomoc. Moje nerwy sa juz na wyczerpaniu.

Co mam zrobić i jak przejść tą misję

pozdrawiam

[Gość gondor0]

proszęęęęę Panowie, pomóżcie , nie wiem co robić w misji z szeloba.

tam wszyscy gina po 5 min

[Elven Blade]

Tak długo na forum a nie wie... takie pytania zadajesz w topicu dotyczącym Władcy Pierścieni w dziale pomocy! Tym razem ci dam szansę i odpowiem- tobie pewnie chodzi o pojedynek z szelobą bo te żołosne pajączki nie przysparzają problemów- trzeba zbierać żołnierzy uwięzionych w kokonach na całej planszy. Pojedynek z szelobą jest trudny, ale tylko ją przejdź a dalej... heh, szkoda gadać. Trochę ciężko potem bo nie można ulepszać.

[Gość KID]

Grał ktoś w tą gierke :?: Z tego co słyszałem to podobno good game.

[Elven Blade]

Hejj, ludzie! To ile jest w końcu topiców o tej grze? Ja pisałem do takiego, który ma już 2 strony. Przekierujcie się może tam, co?

[Gość TeBeG]

Gra robi bardzo pozytywne wrażenie, nie powiem. Twórcy naprawdę się przyłożyli, EA się nie daje. Co do porównywania z WarCraftem/ami, to faktycznie są dwie różne gry, które łączy prawie wyłącznie to, że są strtegiami czasu rzeczywistego.

PS. A ilość jednostek - WOW!!!

[Demilisz]

TeBeG_III - jesli ilosc jednostke w BfME robi na tobie wrazenie to zdobądź Rome- Total War, ustaw w opcjach graficznych wielkosc oddzialow na najwyższą i zagraj jedna bitwę miedzy dwiema pełnymi armiami.

[yaqup]

battle for middle earth to ladna gra, ale na litosc boska przeciez to nuuuda. wlasciwie kazda misja to to samo: "destroy all enemy forces". nie wiem jak na sieci, ale singiel jest slaby

[Evil One]

Naprawdę dobra gra, szkoda tylko, że po stronie zła nie ma scenariusza z najazdem na Lothlorien lub Rivendell- Po podbiciu Minas Tirith byłby to logiczny krok w celu opanowania reszty strategicznych punktów Śródziemia. Dziwnie wygląda też sytuacja po zdobyciu Jedynego Pierścienia- okazuje się, że jakieś zaściankowe terytorium Gondoru lub Rohanu okazuje się być lepiej bronione od Helmowego Jaru czy Minas Tirith.

[wrobell_pl]

Gra ogólnie rzecz ujmując jest niezła ale tylko niezła. Gdzyby nie filmowa licencja i bohaterownie to byłby zwykły średniak...no cóż tylko czekać na BotME2 :twisted:

[dvdfan]

Bitwa o srodziemie wyszla w wersji cd bo ja mam wiec byc musi

Gram na gf4, prcu 3200+, i 1 giga ramu wiec nie narzekac :]

Gra sie w nia wspaniale, prosty "interfejs" i nader proste zbieranie surowcow powoduje ze ciezko sie ooderwac.Moze jedyne czego mi brakuje w tej grze to to ,ze nie ma opcji ktora by w choc najmniejszym stopniu automatyzowala kierowanie jednostkami.Owszem same atakuja wrogra , lecz polecenia typu: "bronic ratusza" albo "zarzucac drabiny" to juz widocznie za duzo.No ale coz, to strategia ,w ktorej liczy sie tez szybkosc i spryt.

[Demilisz]

Tak, BfME 1 było w wersji CD. Tyle zę raczej nie w Polsce. Zreszta BfME 2 też jako głowny nośnik ma mieć DVD, nie wiem czy zachód wersję CD będzie miał czy nie.

[dvdfan]

no tak prawda. gre kupilem za oceanem, co nie zmienia faktu ze cd podupada na rzecz DVD. moze jak lotr:bome ukaze sie w jakies taniej serii to zostanie wydany na cd. no ale wydasz te 200 zeta na dvd i masz spokoj na dluuuugi czas, nieprawda?

[MJanek]

Byłem dzisiaj w Empiku i z przyzwyczajenia zajrzałem do działu z grami komputerowymi. Patrzę, a tam na półeczce stoi sobie LotR: BfME 2, w wersji DVD za 159 zł. Teraz tylko trzeba zdobyć skądś kasę i można zacząć podbijać wolne ludy Śródziemia :twisted:

[Demilisz]

Mnie tylko niepokoją recenzje. Niby oceny wysokie, bo 8-9/10, ale z drugiej strony sam wydźwiek recenzji... Kampania podobno krótka, War of the Ring nie aż tak super. Nie wiem jak z balansem, ale jeśli i tu nawalili to i multi będzie średnio grywalne. Heh, wszelkie "cuda" zwiazane ze Śródziemiem pomijam, bo te są juz w BfME niejako wpisane.

[krzyku]

Szczerze mowiac po przeczytaniu recejzji w CDA, niezle sie napalilem na BoS2. Kiedy zagralem w demko to sie jeszcze rozpalilem . Efekt jest taki, ze od srodu jestem szczesliwym posiadaczem WP:BoS 2. Cena nie jest tak az tak duza (130zl w sklepie "Dla idiotow"), jak do tego co ta gra oferuje. Dwie kampanie (dobra i zla), rewelacyjny tryb "Wojny o pierscien" (to niemal OSOBNA gra!! Cos jak Europa Universalis), niesamowita grafa. Multi jeszcze nie mialem okazji poznac, bo jeszcze za slaby jestem na online'owe potyczki, ale ilosc graczy jest naprawde duza. Bardzo fajnie sie gra w trybie potyczka, komp potrafi niezle dowalic Jedyne do czego moglbym sie przyczepic to dosc male zroznicowanie jednostek piechoty. Oczywiscie kazda rozni sie kosztem, szybkoscia poruszania sie, "pałerem" w walce etc., ale kazda armia ma niemal identyczne odpowiedniki (1 rodzaj "miecznikow", 1 rodzaj pinikierow, 2 rodzaje lucznikow). Choc zastanawiam sie czy przypadkiem nie szukam dziury w calym, w koncu to (moze) bez sensu by bylo wymyslac 6 rodzajow lucznikow, a gracze i tak by rekrutowali tylko jeden. Dodac trzeba jeszcze ze EA Polska powaznie podeszla do polonizacji. Wykonano ja sposobem kinowym (czytaj tylko napisy przetlumaczono), zadnych bledow (moze poza niewielkim, sporadycznym nakladaniem sie czcionki) i literowek jak dotad nie stwierdzilem. A teraz koncze, Srodziemie wzywa

PS. Apeluje do adminow, o zmiane nazwy topicu na polska, z dopiskiem na koncu: (seria)

PSS. Dwarfs rox! (pisze w angielskiej wersji, bo moim zdaniem to jedyny wyraz ktorego jak dotad sie nie udalo "ciekawie" przetlumaczyc na ojczysta mowe)

[Demilisz]

Pfffffff, ostatnia misja dla Wolnych Ludów to po prostu kpina. Powinien być ultra-mega hardcore, a co mamy? Śmiech na sali - wielki kontratak Mordoru został zatrzymany przez Arwenę + Łuczników Mrocznej Puszczy z jednej strony i Elronda + Łuczników Mrocznej puszczy z drugiej strony. Krasnoludy mogły iśc na piwo, bo potrzebne nie były. A cała misja wygląda tak: poczekaj na ataki wroga, nabij sobie punkty mocy, odblokuj Trzesienie ziemii z tym spopielajacym blaskiem. Potem tylko stoisz w bazie. Elrond używa Dalekiego widzenia, wrzucasz tam moc. Czekasz na cooldown. Potem dodatkowo cała mapa zostaje odkryta i już nawet dalekie widzenie niepotrzebne - całe Dol Guludor zostało zmiecione samymi mocami (aż trzema...). Że niby nikt mi nie każe tak grać? Jasne, tylko po co mam używać jednostek, jak nie muszę? Ble.

rewelacyjny tryb "Wojny o pierscien" (to niemal OSOBNA gra!! Cos jak Europa Universalis)

Nie przesadzasz? War of the ring bardzo daleko do poziomu Europy Universalis. Raczej jest to bardzo ubogi (niemal bezdomny) krewny Total War. Chociaz do serii made by Creative Assembly tez startu nie ma.

[dvdfan]

Ja tam grałem w jesynkę (tylko) i zgodzę się z wszystkimi wadami jakie wypisaliście wcześniej. Choć gra otrzymuje wysokie noty to jednak jedyne co w grze mi sie spodobało to to , że jest na licencji genialnego filmu. Jedynka zapachniała mi stęchlizną, bo gdyby nie licencja, to w cdaction dostala by max 7+. W dwójke nie gralem bo musze zmienić grafikę, aby nic nie stacić. Jedynka jest dobra choć miejscami zawodzi (obrona minas tirith to żenada). Polecam jedynkę dwójka podobno lepsza, więc nie ma co tracić kasy na jedynkę.

[dvdfan]

czyli ogólnie rzecz biorąc kupcie medival total war bo lotry to szmaty