Upgrade komputera do komfortowego grania w 4K

[buczek93]

Tak, jak w tytule - mój obecny komputer z sygnaturki nie jest zły, ale uznałem, że przypływ gotówki może skłonić mnie do jego ulepszenia.

• Zastosowanie komputera : gry, więcej gier, jeszcze więcej gier (czyt. studia wyższe).
  
• Maksymalna kwota : jeszcze nieokreślona, nakreślą ją wymagania
  
• Których części potrzebuję : zestaw, bez napędów, obudowy, ale z monitorem 4K 27"
  
• Czy będę podkręcać sprzęt? : jak najbardziej
  
• Rozdzielczość mojego monitora i model: zostawiam Della U2311H (FHD)
  
• Specjalne wymagania : aby GTA V poszło w 4K na średnich, albo w FullHD na wysokich/b. wysokich + Tomb Raider i Civ V na jak najlepszych w 4K
  Jeszcze słów kilka ode mnie - nie znam się już w chwili obecnej na procesorach, ale z tego, co można wyczytać na pclab.pl, albo tu, Intele cieszą się większą popularnością, niż AMD. Nie chcę płacić za markę, ale skoro najlepsze AMD wypadają w testach wielozadaniowości...średnio, to może jednak warto się przeprosić z niebieskimi?
  RAM - koniecznie 8GB+. Moje pytanie - czy warto iść w DDR4? Technologia jest już na tyle dostępna, niezawodna, długowieczna i...tania, by było warto się nią interesować? DDR3 prędzej czy później wyginie śmiercią naturalną.
  Grafika - używałem przez lata AMD, ale (delikatnie mówiąc) wkurza mnie to, że pewnych gier do tej pory nie można odpalić, bo AMD. Z kolei, nVidia się ceni na moje oko za bardzo. Jak wybrnąć z tej sytuacji? I jaką kartę wziąć, żeby spokojnie te 4K w systemie i przy średnich ustawieniach w grach obsłużyła wszystko, jak należy? Bo 2/3GB DDR5 to zapewne wymóg.
  Monitor - chcę sobię zostawić obecnego Della (przywiązałem się, a i sam w sobie jest przydatny, mając 4x USB 2.0), ale kusi też posiadanie 27". Pytanie do Was - czy monitory 16:10 (2560x1600) dalej są o kilkaset zł droższe, niż 4K (2560x1440) tylko ze względu na te dodatkowe piksele? I czy zakrzywiony monitor ma jakikolwiek sens, czy to po prostu fanaberia dla bogaczy? Sam sens monitora też jest warty pytania - nie chcę płacić za morze pikseli więcej, jak...3500PLN tylko dlatego, że ekran ma dobre czasy reakcji, nie smuży itd. Ekstra - proszę, matowe wykończenie. Błysk mnie zabije z nerwów, że nic nie widać
  Ostatnia prośba - potrzebowałym 3 dysków. Pierwszy - standard, HDD, jakieś 2-3TB pojemności. Moja osobista fanaberia - nie Seagate. Do firmy mam po prostu awersję jakoś, a i na WD patrzę tak niezbyt chętnie Chyba, że przekonacie parametrami i niezawodnością, to wtedy luz. Drugi - SSD, być może skuszę się nawet na 240GB. Nie będę bił rekordów CristalDiscMark,ale dodatkowe MB transferu chętnię przyjmę. I trzeci - jakiś zewnętrzny. Mam Transcenda 750GB w gumowej obudowie, radzi sobie bardzo porządnie. Ale przydałby się jeszcze jeden, w okolicy 1TB, w miarę możliwości z jakąś wzmacnianą obudową (czuje się po prostu pewniej, jak dysk w gumie jest, a nie goły i wesoły).
  Nie potrzebuję jakiś ultra płyt z serii gaming, sprzętu do żyłowania LN i tego typu rzeczy - ani nie mam czasu na takie robótki, ani miejsca (jeśli będzie trzeba, to wrzucę zdjęcia obudowy, stary FullTower jeszcze sprzed 2000r.), ani potrzeby. Zależy mi najbardziej na długowieczności - obecny sprzęt spełnia tą rolę dobrze, więc najpewniej gdzieś w toku procesu go sprzedam, a zależy mi na tym, żeby następny komputer nie był na 2-3 lata.
  PS. Obecny zasilacz ze stopki wystarczy?
  No i dziękuję za pomoc już teraz
  

[Dirian]

Dwie sprawy:

- podaj choć przybliżony budżet

- zostawiamy monitor czy idziemy w wyższą rozdziałkę (1440p lub 4K)? Bo od tej informacji zależy dobór części. Monitorów 1600p praktycznie nie ma, więc zostaje wybór albo 1440p albo 4k.

[Irenez]

Na pewno mamy wykluczyć WD i Seagate'a? Bo inna opcja to Hitachi, a tu ceny zaczynają się od 400 złotych za 1 TB.

Co do dysku zewnętrznego to A-Data DashDrive Durable HD710 (albo LaCie Rugged Mini jak chcesz dopłacić za markę).

[buczek93]

Nie nie, dopłat za markę chcę uniknąć. Dlatego właśnie było AMD + AMD. A jeśli dysków tańszych nie ma, to...szkoda, no ale nie wyczaruję niskich cen. Myślałem po prostu, że dyskami zajmuje się jeszcze Samsung albo jakiś inny producent.

Co do monitora - chciałem sobie obecny zostawić,ale kupić dodatkowo drugi. Tylko nie wiem, czy to ma sens - może wystarczy te 27" (więcej nie upchnę na biurku) 4K, czy jednak piksele będą zbyt widoczne w "zwykłym" FHD?

Co do budżetu - licząc monitor, to pewnie poniżej 5 tys. PLN się nie zejdzie, prawda? Ustalmy górną granicę na 6 tysi w przypadku kupna monitora i powiedzmy 3, gdy zostaje obecny.

Tak odnośnie monitora - wpadłem na szybko w internecie na Dell P2715Q. Co o nim sądzicie? Podoba mi się taka prosta, nieco biurowa stylistyka - w mojej pracy większość ludzi pracuje na Dellach, więc mam dobre skojarzenia. Chodzi mi jednak o aspekt techniczny - jak wypada na tle innych rywali? Ceny ~2600 na skąpcu i komputroniku.

[Irenez]

Prawdę mówiąc to ja bym jednak przemyślał to 4K - szczerze mówiąc nawet ze średnimi detalami w GTA V to bym się nie wyprawiał niżej Fury, a to ponad 2,5 tysiące za samą kartę graficzną. A przy obecnych cenach płyt głównych ze Skylakiem...

Ja bym celował przy tych wszystkich "ale" w okolice 4,5-5 tysiąca, nie wliczając ceny monitora, do grania w FHD.

[webtom]

Ten test pokazuje, że aż tak tragicznie nie jest i do średnich detali R9 390 powinna się nadać całkiem nieźle. No ale w przyzwoitej obstawie bez kręcenia, SSD i wybrzydzania z HDD to jakieś ~3500 zł.

[Irenez]

Problem w tym, że bez kręcenia to się raczej nie obejdzie. i5 w GTA V niekręcone wg PCLaba jest o 15-16% mniej wydajne od i7@4,5 GHz, a w wyższych rozdzielczościach jest jeszcze gorzej.

[buczek93]

A czy w takim razie jest szansa, że się w niedalekiej przyszłości pojawi coś na rynku kart graficznych, co zaspokoi moje potrzeby bez potrzeby dawania dużej ilości kasy? Bo chciałbym się z kartą grafiki zmieścić w 1000 PLN. Patrzę teraz na testy na pclab.pl i GTX770/780 daje radę w very high w FHD. Nie rozumiem tylko, czemu te 780 z 3GB DDR5 jest tak horrendalnie drogi (jakieś 500 PLN różnicy wobec 770 -_-)...

A co do procesorów - najpewniej jakiś Intel (nic nie trwa wiecznie jak widzę ) - tylko tu nie wiem, jaki procesor nie wysunie się przed szereg karty, a jaki nie będzie w tyle. HT się opłaca, czy będzie w systemie tylko sobie radził? Bo 8 wątków wygląda ładnie, ale wiemy, że na gry ma to przełożenie średnio na jeża (jak dobrze pójdzie).

PS. Kto powiedział, że bez OC? OC będzie, tylko nie wiem, na ile buda (projektowana jeszcze pod BTX (!) ) zapewni dobre chłodzenie.

[Dirian]

GTX 770 i GTX 780 już nie są dostępne w sprzedaży. Zresztą to stara architektura, która w nowszych grach potrafi przegrywać z teoretycznie słabszymi kartami (patrz pojedynek GTX 960 z GTX 770).

Co do karty - czasy gdy za 1000 zł miało się demona wydajności raczej bezpowrotnie minęły. Obecnie w tej cenie masz kartę ze średniej półki, której okres zdatności (wysokie detale, z czasem średnie) to raczej okolice 2-3 lat. W przypadku obecnej generacji może być jeszcze krócej, wszak GTX 960 zastąpił GTX 760 przynosząc niewielki wzrost wydajności, podobnie jak R9 380 zastąpił R9 280 / R9 280X i także wydajność za bardzo nie wzrosła (szczególnie względem 280X).

Sporym problemem jest luka pomiędzy GTX 960 a GTX 970, tak samo jak R9 380 a R9 390 - przepaść w wydajności ogromna, ale w cenie też spora.

Co do HT, to ciężko przewidzieć. Na razie różnice są niezbyt widoczne i wciąż do gier bardziej opłaca się brać i5.

[webtom]

i5 w GTA V niekręcone wg PCLaba jest o 15-16% mniej wydajne od i7@4,5 GHz

Ta strona mówi raczej o 27% (i7 4770K@4.5GHz vs i5 4670K@stock).

a w wyższych rozdzielczościach jest jeszcze gorzej

Jakieś źródło? Bo intuicja raczej podpowiada, że im wyższa rozdzielczość, tym większe znacznie ma karta, a nie procesor.

Kto powiedział, że bez OC?

Tak właściwie to Ty, ustalając budżet

nie wiem, na ile buda (projektowana jeszcze pod BTX (!) ) zapewni dobre chłodzenie.

A ile tam jest miejsca na cooler CPU? Bo coś mi się wydaje, że już to wymusi albo zakup nowej budy albo rezygnację z OC.

Tak swoją drogą - zasilacz teoretycznie powinien jako tako wystarczyć, ale zależnie od rozłożenia linii 12V (nie wiem, jak wygląda) nieco obniży notowania R9 390, albo będzie kolejnym argumentem przeciwko kręceniu procka.

A czy w takim razie jest szansa, że się w niedalekiej przyszłości pojawi coś na rynku kart graficznych, co zaspokoi moje potrzeby bez potrzeby dawania dużej ilości kasy?

Jeżeli rok-półtora to niedaleka przyszłość, to tak - wyjdą karty w niższym procesie i z HBM 2.0, które powinny lepiej nadawać się do wyższych rozdzielczości.

Obecnie w tej cenie masz kartę ze średniej półki, której okres zdatności (wysokie detale, z czasem średnie) to raczej okolice 2-3 lat

Tak tylko doprecyzuję, że chodzi o FullHD.

[buczek93]

To tak - OC będzie na 10000000%. Bo jest fajne,cyferki, literki itd. Na tyle, na ile mi pozwoli temperatura, ale będzie.

Co do miejsca - obecny CNPS10X wchodzi tak, że do bocznego panelu obudowy ma może z 1-2 cm luzu. Jeśli mowa o "zasięgu" lewo-prawo - też spoko, przed pierwszym z wentylatorów (wdmuchującym) ustawiłem na 12V gruby wentylator do wciągania powietrza do budy na jakieś 2000+ rpm, po wylocie też jest jeszcze trochę miejsca (chociaż tu już są kable zasilające płyte, frontpanel czy DVD). Powinno styknąć, chociaż mogę to wszystko dokładniej pomierzyć, jeśli chcecie.

Czekanie aż 18 m-cy mnie nie urządza, myślałem o kupnie do końca bieżącego roku kalendarzowego.

A gdyby tak kupić mimo to monitor 4K, ale grać na nim tylko do FHD w celu przyoszczędzenia? Skupić się na tym, żeby w 1920x1080 były jak najlepsze detale, a 4K mieć do oglądania tv, YT (dobra, tu też raczkują 1080+) i ładnego pulpitu? Ma to sens, czy przy 27" (~65 cm przekątnej) piksele będą już zbyt widoczne? 1px na tym Dellu to 0,15mm (typowy rozmiar),więc chyba nie będzie tak źle?

[RoZy]

Odnośnie monitora to mam obecnie podobny dylemat - 4K czy raczej coś 2560x1600 lub 2560x1440.

Na chwilę obecną raczej w 4K inwestował nie będę tym bardziej że mam zawężony wybór marek (EIZO, DELL, ASUS - ze wskazaniem na tą pierwszą). Do tego w SLI/CF bawić się nie chcę więc karty graficzne jeszcze trochę za słabe (tj. wydając sporo kasy trzeba iść na jakiś kompromis)

A gdyby tak kupić mimo to monitor 4K, ale grać na nim tylko do FHD w celu przyoszczędzenia?

To IMHO bez sensu. Płacisz za coś czego nie używasz, a ceny będą spadać. Lepiej już odwrotnie renderować wyższą rozdzielczość i wyświetlać w niższej - podobno wygląda lepiej niż odwrotnie

Odnośnie wielkości pikseli to wszystko zależy od odległości z jakiej będziesz "pracował". Najprościej przejść się do sklepu i dowolny monitor o odpowiedniej przekątnej i rozdzielczości sprawdzić.