Skocz do zawartości

Need for Speed (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Wow, ten temat jeszcze zyje i ludzie dalej sie kloca, hehe. Fakt, w Porsche tuning byl i mial dosc duzy wplyw na jazde, mozna sie bylo nawet bawic cisnieniem w kapciach. A w U i innych? Daj spojlery i nitro i jazda 300 km\h w zakret. Wplyw spojlerow na jazde auta, oczywiscie jest takie cos, szkoda tylko ze w kazdym nowym NFS nadal naczelna zasada jest ze im samochod bardziej kolorowy tym szybciej jedzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, ten temat jeszcze zyje i ludzie dalej sie kloca, hehe. Fakt, w Porsche tuning byl i mial dosc duzy wplyw na jazde, mozna sie bylo nawet bawic cisnieniem w kapciach. A w U i innych? Daj spojlery i nitro i jazda 300 km\h w zakret. Wplyw spojlerow na jazde auta, oczywiscie jest takie cos, szkoda tylko ze w kazdym nowym NFS nadal naczelna zasada jest ze im samochod bardziej kolorowy tym szybciej jedzie.

Amen to that...

Dobrze przynajmniej, że od MW nie czuć tego tak bardzo, choć nadal trochę denerwują choinki, z którymi trzeba się ścigać. Nie wspomnę już o carbonie i animacjach w nim...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"szkoda tylko ze w kazdym nowym NFS nadal naczelna zasada jest ze im samochod bardziej kolorowy tym szybciej jedzie."

:)

No jeśli tak to odbierasz to jestem bezradny.

O osobistych odczuciach nie będę rozmawiał.

:)

Ale złe odczucia graczy związane z UG2 dotyczą zwykle systemu oceniania samochodu, w którym za więcej "bajerów" dostawało się więcej gwiazdek. Przyznam, ze bardzo mnie to irytowało. Zwłaszcza, ze nie lubię tuningu na( jak to wyrażacie) "choinkę".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zupełnie nie zgadzam się z twierdzeniem redakcji, że Carbon był przeciętny/słaby/itp. Dla mnie to świetna gra nawet teraz i wystawiłbym jej najchętniej 10/10, ale to tylko moja ocena...

Zresztą redakcja wystawia oceny (jakby to ująć żeby nie przesadzić...) sugerowane i bardziej subiektywne niż obiektywne, bo w końcu grę ocenia tylko jedna osoba (w szczególnych wypadkach dwie). Ja nie mam nic przeciwko temu, bo grę nie może recenzować sto osób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie seria NFS skonczyla sie na UG2 ;] No w porywach mozna dodac jeszcze Most Wanted. W sumie, NFS z tamtych okresow bede wspominal duuuuzo milej nizeli te Carbony i Pro "Shity" ;)

A co do oceniania gier. Nie mozna gry ocenic w 100% obiektywnie, zawsze przy ocenie beda mialy na nia wplyw, emocje z nia zwiazane. Recenzja, jest poznaniem zdania drugiego czlowieka o tejze produkcji [grze, filmie, ksiazce itd.], z ktorym mozesz sie zgodzic/nie zgodzic. Wiadomo, ze jakis subiektywizm w recenzji zawsze bedzie...bo IMO dzieki temu recenzje nie sa dretwe ;] [ee..troche namieszalem ;P]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie zgadzam się z twierdzeniem redakcji, że Carbon był przeciętny/słaby/itp. Dla mnie to świetna gra nawet teraz i wystawiłbym jej najchętniej 10/10, ale to tylko moja ocena...

Zresztą redakcja wystawia oceny (jakby to ująć żeby nie przesadzić...) sugerowane i bardziej subiektywne niż obiektywne, bo w końcu grę ocenia tylko jedna osoba (w szczególnych wypadkach dwie). Ja nie mam nic przeciwko temu, bo grę nie może recenzować sto osób.

Ja bym tak 10-tkami nie rzucał na lewo i prawo... Dla mnie carbon to:

-Lipny tuning (szczególnie aut bossów)

-G***** model jazdy

-Cienkie udźwiękowienie

-Gumowe AI

-Żałosne filmiki

-Przeciętna (na tle innych części) muzyka

Itp, itd, mógłbym tak wymieniać dłuugo... Wiesz, wśród crapowatych gier byłby to hit, ale na litość boską to jest NFS...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gad Bles ja"

Carbon to chyba najbardziej pop... odsłona serii.

Plastykowa grafika, niedopracowane w stosunku do samochodów otoczenie, średni tuning, strasznie niski poziom trudności,

krótkość, płytkość, i ogólnie wielkie 0 fabuły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam najbardziej podobał się NFS Carbon. No i jeszcze most Wanted.

Ale Pro Street'a już nie polecam <_< . Taka sobie gierka .Brak jazdy po mieście to dla mnie największa wada tej gry <_<. Jedyne co mi się spodobało to tylko wyścigi drag i te na dwóch kołach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phew... Według mnie PS to pierwszy od dawna NFS "nie dla dzieci fast`n`furious" (no offence). Nie jest to może jakaś specjalnie dobra gra, ale jak dla mnie to wyższe stany średnie :P A poprzednicy, oprócz UG (za grywalność) i MW (za gliny) to crap. Chociaż... Właściwie MW to też crap :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy pogłoski jakoby nowy nfs miał powrócić do ulicznych wyścigów w stylu MW.

Jak dla mnie byłoby miło.

W sumie ciekawe pytanie.

Zależy, jak EA potraktuje NFS-a, jako markę.

Moim zdaniem, byłoby miło, gdyby już całkowicie otrząsnął się z nieco

eloziomalskiego ujęcia wyścigów, zalążki tego można było dostrzec w PS, oby tak dalej.

Owszem, co jakiś czas mogliby wypuścić coś bardziej ulicznego, ale byłbym za powrotem

do starej formuły NFS-ów, oczywiście odpowiednio odświeżonej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w PS zaczęto odchodzić od wyścigów ulicznych, to bym nie powiedział.

Zapodali nam po prostu to samo tylko, ze w formule zlotów tuningowych.

Co prawda mało one są podobne do tych przedstawionych w grze, ale...

Pomysł z ulicznymi wyścigami był bardzo dobry, ale wykonanie okazało się słabe.

Ug dawał wyścigi undergroundowe, po ulicy z cywilami, coś jak "szybcy i wściekli", niby tak sobie udane ale się przyjęło.

UG2 znacznie to poprawił, ale dalej nie było to "to"...

Most Wanted ... psiarnia wszystko zmieniła, tylko fabuła może i zawikłana ale dość płytka.

Potem carbon pożal się boże.

No i Pro street.

Gdyby nie słaba fabuła to te 3 ostatnie gry byłyby świetne.

Gdyby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze NfS'y wg mnie to Most Wanted i Underground 2. W Most Wanted podobały mi się pościgi i to, że jednak trzeba było trochę posiedzieć przed komputerem, aby przejść całą grę, włącznie z Seriami Prób. Underground 2 spodobał tym, że trzeba też dużo przed komputerem posiedzieć, żeby przejść grę, jazda po mieście, rozbudowany tuning. Carbon bardzo zła gra. Jest ona bardzo krótka, tuning taki sobie, trochę głupie piski opon na każdym zakręcie. Straszna plastikowa grafika... O Pro Street się nie wypowiadam, bo nie grałem.

Pozdrawiam ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Need for Speed to nie tylko Undergroundy kolego. Dla mnie lata świetności tej serii dawno minęły. Do HP2 wszystko było ok, choć nie był to sukces, Underground był innowacyjny, ale sprowadził NFS'y na zupełnie inną, złą drogę i w zasadzie od tego momentu ta seria zaczęła się tworzyć od nowa, bo późniejsze odsłony nie miały nic wspólnego z poprzednich NFS'ów. U2 to dla mnie porażka, bardzo prostacka, nudna gra. Most Wanted przynajmniej grywalny był, choć dla wielu - za łatwy. Carbon, carbon... Coś co w życiu nie powinno wyjść zza murów EA, jedna z gorszych ścigałek jakie na oczy widziałem, dno, totalne, dno. A ProStreet? Pomysł niezły, w sumie nawet ciekawa gra, ale tak beznadziejnie wykonana, że wady mogę wyliczać na palcach wszystkich posłów w parlamencie. Poza tym wg. mnie ta seria nie ma zbytniej przyszłości jeśli nadal będzie się prezentować w ten sposób, GRID i Burnout Paradise rozgromią NFS'a w drobny pył i pozostaną tylko wspomnienia ze starych dobrych lat, kiedy zarywało się noce przy NFS III, IV, porsche...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ja nie jestem z tych czasów kiedy NFS: Porsche był na półkach sklepowych jako nowość jednakże zauważyłem zwrot o 180 stopni w ciągu serii. NFS U a NFS U2 za dużo się od siebie nie różniły (wkońcu to taki jakby sequel) Ale kazdy musi przyznać że wkrowadzenie zmiany "free run" była bardzo dobrym posunięciem, i gracz nie był skazany na odgórnie przydzieloną kolejność wyścigów. Później przyszedł czas na MW, gdzie wprowadzili policję (wg. mnie bardzo dobre rozwiązanie i urozmaicenie gry, choć w HP ta opcja juz była wykorzystana). Carbon a raczej Plastic Races nie wzbudziły we mnie wiekszych sympatii a o Pro Street nie będe się wypowiadał bo nie grałem (za słaby komp :()

Edytowano przez Szymekspt
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Free Ride jest do niczego (chyba, że w TDU). I był dla mnie utrapieniem w U2, bo trzeba było wyścigów szukać jeżdżąc po mieście. W MW już tak nie było i normalnie z menu się wybierało, i tak jest ok. W ProStreecie nie ma w ogóle i jest wg. mnie bardzo dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy pogłoski jakoby nowy nfs miał powrócić do ulicznych wyścigów w stylu MW.

Jak dla mnie byłoby miło.

Zależy jak to zrealizują. Nowego UG2/MW/C nie tknę.

Pomysł z ulicznymi wyścigami był bardzo dobry, ale wykonanie okazało się słabe.

Ug dawał wyścigi undergroundowe, po ulicy z cywilami, coś jak "szybcy i wściekli", niby tak sobie udane ale się przyjęło.

UG2 znacznie to poprawił, ale dalej nie było to "to"...

Most Wanted ... psiarnia wszystko zmieniła, tylko fabuła może i zawikłana ale dość płytka.

Potem carbon pożal się boże.

No i Pro street.

UG właśnie był jeszcze udany. Dobry model jazdy, mało gumowe AI (do gry na hardzie trzeba było się trochę przyłożyć), no i dużo imprez (112 - niezły wynik w porównaniu do takiego C). Tylko tuning był leko skopany ale to nic w porównaniu z następcą...

UG2 IMO ssał - choinki zamiast aut, wyścigi wymyślane na siłę (streetX - tragedia), BARDZO wkurzający freeride no i klimat rodem z 2F2F.

MW - gliny, samochody (w końcu mustangi i porszaki, a nie peugeoty i golfy rodem z wiejskiego podwórka), i nieobowiązkowy freeride. To na plus, reszta na minus. I co ma do takich gier fabuła? Ja chcę jeździć a nie słuchać o jakiejś "zemście oszukanego streetracera" (brzmi żałośnie...)

Carbon = MW + UG2 + bardziej skopany model jazdy, czyli kaszana.

No i prostreet, czyli prawie się udało coś zmienić na lepsze. Tyle że gdyby wyszedł w tym czasie co choćby Burnout:paradise (Będzie na PC!!) to zostałby zmiażdzony. No, ale przynajmniej znowu lepsze wózki dorzucili (muscle cars, niam).

Najlepsze NfS'y wg mnie to Most Wanted i Underground 2. W Most Wanted podobały mi się pościgi i to, że jednak trzeba było trochę posiedzieć przed komputerem, aby przejść całą grę, włącznie z Seriami Prób. Underground 2 spodobał tym, że trzeba też dużo przed komputerem posiedzieć, żeby przejść grę, jazda po mieście, rozbudowany tuning

J/W

Need for Speed to nie tylko Undergroundy kolego. Dla mnie lata świetności tej serii dawno minęły. Do HP2 wszystko było ok, choć nie był to sukces, Underground był innowacyjny, ale sprowadził NFS'y na zupełnie inną, złą drogę i w zasadzie od tego momentu ta seria zaczęła się tworzyć od nowa, bo późniejsze odsłony nie miały nic wspólnego z poprzednich NFS'ów.

Nic dodać, nic ująć. Chyba wygrzebię z płyt pierwszego HP :D Tyle tylko, że przy HP2 już za dobrze nie było, tylko klimacik i wozy fajne były (jeszcze wtedy Ferrari udzielało NFS licencji...)

Ale kazdy musi przyznać że wkrowadzenie zmiany "free run" była bardzo dobrym posunięciem, i gracz nie był skazany na odgórnie przydzieloną kolejność wyścigów.

NIE! W UG2 freerun był obowiązkowy, a był tak beznadziejnie nudny, że już w połowie gry zmuszałem się, żeby grać dalej bo niedobrze mi się robiło na myśl, że pół miasta muszę do draga przejechać... Freerun był dobry przy MW, bo były gliny więc po coś się po mieście jeździło. Jednak model jazdy też nie pozwalał cieszyć się free ridem.

No, na razie to tyle

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Quickdraw... Mamy identyczne zdanie na ten temat, w zupełności podzielam to co napisałeś :)

Cieszę się :P

A teraz mały offtopik: UG na żywo, czyli zloty wsioków w wawie. Parada bezmyślności i głupoty (przyjrzyjcie się, na niektórych ulicach jest ruch gdy "racerzy" draga sobie urządzają)

Warsaw street racing

Aha, jeszcze jedno: znalazłem plusa w carbonie! Przypomniało mi się, że wprowadzili tam dynamic pursuit breakery - jedyną rzecz, która coś wniosła do gry :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Po zagraniu we wszystkie cześci NFSa musze stwierdzic iz seria skonczyla sie na Most Wanted wedlug mnie ostatnią bardzo dobra odsłona jest własnie MW brakuje mi tylko w tej czesci przechodniow no i fajnie by bylo jakby panowie policjanci stali z suszarkami w jakis zakamarkach i łowili "pogromców prędkości":D Mój ogólny ranking NFS:miejsce1)NFS Porsche 2)Most Wanted 3)Underground, a jaka wedlug was czesc jest the best of NFS?peace

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...