Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sruba66

Nextgeny vs PC

Polecane posty

Odnosząc się do ceny telewizora, który "trzeba" mieć do konsoli, otóż nie jest to jakieś wielki problem, bo i tak każdy posiada w domu TV, więc nie trzeba go kupować dla samej konsoli.

Kazdy posiada TV w domu, ale nie kazdy TV jest dobry do obecnej generacji. O kwestiach dzielenia się odbiornikiem z rodziną juz nie wspominając. Tak więc cytując Ciebie:

to argument taki...w kit.

Podejrzewam, że godzi to bezpośrednio w zyski producentów procesorów, kart graficznych czy pamięci. Zastanawia mnie zatem czemu na nowo nie rozpędzą tego wyścigu, partycypując chociażby

w produkcji paru znanych tytułów, jak to robią Sony czy MS [np DLC jako exclusive lub na zamówienie]. Przecież takie firmy jak nvidia, amd czy intel mogłyby sobie bez wątpienia na to pozwolić.

Nie mogą, ponieważ nie są w stanie zablokować uruchomienia danej gry/DLC na procesorze czy karcie graficznej konkurencji. Co da Nvidii to, że wyłoży kasę na ekskluzywne DLC dla jakiejś gry, skoro ludzie będą w nie grać na kartach ATI (no byłego, teraz to AMD, wiadome)? Mogą co najwyżej zasugerować, żeby gra była lepiej zoptymalizowana pod ich sprzęt, ale to nadal rozwiązanie na krótką metę, bo bardzo szybko samo AMD albo zdolniejszy programista napisze sterowniki odpowiednie i już. Sam mam Radeona i nie mam żadnych problemów z grami mającymi logo Nvidii w trakcie uruchamiania czy nawet korzystających z PhysX.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że, przy ogłoszeniu nowych konsol ,zarówno Sony jak i Microsoftu konsolowcy dadzą psztyczka w nos PC'towcom chwaląc się możliwościami ich nextgenów. Rok po premierze, PC zacznie wyprzedzać konsole i sytuacja się odwróci. Dyskusję na temat co jest lepsze zawsze będą trwały i jednoznacznie nie da się tego określić. Pewne jest, że konsole i PC'ty będą rozwijały się równolegle i raczej nie wyjdzie z tego jedna inicjatywa w postaci połączenia obu sprzętów. Ot i tyle :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze temat stary jak cholera ale nie moglem sobie odmowic.

Konsole kupilem jakies 8 miechow temu. Od tego czasu przeszedlem trylogie God of Wara, Uncharted 2 ( wybitna giera przyznac musze ), pykalem troche w Mortal Kombat, Red Dead Redemption ( ktore szybko mi sie zaczelo nudzic ).

Doswiadczenie mizerne, ale to nie o grach chce powiedziec. Otoz coraz ciezej uwierzyc mi w argument mowiacy o prostocie i wygodzie konsoli. Czysto mechanicznie moze i tak, wielki telewizor w salonie i wygodna kanapa to jest jednak to. Niestety technologicznie nie jest juz tak ciekawie. Postawmy sie w sytuacji Kowalskiego, ktory gra 2-3 razy na tydzien po 1 h. Zacznijmy od updatow. Irytujaca rzecz, zwlaszcza jesli Kowalskiemu nikt nie powie, ze nie sa niezbedne do grania w singlu. Ale zalozmy, ze Kowalski chce pograc w sieci. Aktualizacje potrafia sie sciagac i godzine jesli Kowalski tak jak Batonik ma slabe lacze ( 1mb. radiowka ). To juz sprawia, ze Kowalski nie ma czasu na granie bo on taki zajety. Zreszta co tam updaty gdy zona wpada do domu i chce obejrzec M jak milosc a bezczelny Kowalski w tym czasie zagrywa sie w Grand Theft Auto albo po prostu gapi sie na czarny ekran i pasek ukonczenia aktualizacji. Generalnie jeden telewizor w domu robi problem kazdemu uzytkownikowi konsoli, ktory nie mieszka sam. Mimo to Kowalskiemu udalo sie w koncu wejsc w gre i sprobowac swoich sil w sieci. Najpierw probuje sie polaczyc z playstation network. Nie wie czy to zrzadzenia losu czy fortuna go opuscila ale co rusz gdy chce wejsc w ta usluge to jest z nia cos nie tak po stronie SONY. Mimo to udalo mu sie po tygodniu wejsc w swoje konto i odpala gre. Odziwo ani raz nie udalo mu sie rozpoczac samej rozgrywki bo za kazdym razem po 2-10 s bycia na serwerze/mapie. go wywala. Odklada Red Dead Redemption na polce probujac szczescia z mortal kombat, tym razem sie udalo, ale co to???....

Lagi panie Kowalski, lagi. I to spore. Ale przeciez Kowalski mowi, ze on ma pc-cie lagow w grach nie ma/rzadko uswiadcza.

No ale przeciez to nie jest pc a wygodna dla zoltodzioba konsola, ktora wszystko sama za pana robi.

Pisze ten tekst z punktu widzenia goscia, ktory na pc-tach zna sie dobrze a problem z Read DEad Red. juz rozwiazal ( a raczej rozwiazal sie sam, czasami wracajac gdy ma lepszy humor ). Tak wiec naprawde nie wiem co ma taki biedny przedstawiany czesto w argumentach "konsolowcow" tepy jak butla z gazem Kowalski zrobic...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz pograć godzinę to z reguły w ogóle się nie opłaca na niczym grać przez sieć wtedy.

Aktualizacje może ściągać przy włączonej konsoli, gdy żona ogląda serial.

Jeśli nie może się połączyć z PSN to automatycznie nie ściągają mu się aktualizacje rzecz jasna.

Na PC też są problemy z graniem. Trzeba bardziej natrudzić przy instalacji gry niż na konsoli. Czasami gra nie odpala, bo jest niekompatybilna z jakimś tam programem, z jakimiś tam sterownikami... Czasami nie działa po prostu na sprzęcie Kowalskiego...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami czyli jak dla MNIE raz na 5 lat :)

serio, chyba ostatnio 5 lat temu mialem jakis powazniejszy problem.

Jezeli nie moze sie polaczyc z PSN to i tak moze sciagnac patcha, no chyba ze ty masz inna generacje konsol...

A dlaczego godzine nie oplaca sie grac w sieci? Jakos na pc rzadko uswiadczam nowe aktualizacje, jesli nawet sa to nie wiem dlaczego ale duzo szybciej sie sciagaja. Mozliwe ze to moj pech akurat, jakis okres gdy producenci wystawiaja patcha za patchem ( Mortal Kombat )

A sprzet Kowalskiego to inna para kaloszy, dluuuuuga dywagacja co sie bardziej oplaca i dlaczego dla niektórych pc to drozyzna, a dla innych nie. Tutaj pierwsze skrzypce bedzie gral subiektywizm wiec ten temat sobie odpuszczam no chyba, ze bardzo chcesz abym rozwinal.

PS: Na konsoli na pewno sa duzo lepsze gry tzw. jest ich po prostu znacznie wiecej, a to akurat zaleta niemala.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pod koniec zeszłego roku nabyłem PS3. Wcześniej z konsoli posiadałem tylko nieśmiertelnego pegasusa i gameboya color.

Po roku posiadania stwierdzam,że nadal wolę PCta.

Głownie ze względu na rodzaje gier, jakie preferuję(fps, strategie->ich jest więcej na PCta) ale też ze względu na to,iż myszka>pad.

Ktoś zaraz powie,że to kwesta wprawy, faktycznie po kilku m-cach grania posiada się nieporównywalnie lepsze skille niż za czasów pierwszego chwycenia pada, ale dalej nie wyobrażam sobie tak szybkiej gry snajperką na ps3 jak na PC.

PS3 za to sprawia mniej problemów, w ciągu całorocznego użytkowania zawiesił mi się tylko 1x, nie trzeba instalować gier, nie ma problemów ze sterownikami i płynnością, 40 cali > 19 itp...

Przeglądanie internetu na PS3 to z kolei bezsens, dziwi też stosunkowo mała liczba programów i aplikacji do instalacji na PS3, pees nie czyta też napisów nie włożonych w film, co niestety ogranicza możliwości oglądania.

Minusów więc niestety trochę jest, przez co konsola traci.

PC z kolei traci na braku pełnej optymalizacji gier, nowe gry jak zwykle mają większe wymagania, z kolei na ps3 dalej wszystko śmiga i śmiga...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie każdy ma swoje argumenty, jednak uważam, że zwłaszcza dla "Kowalskiego" konsole są do grania dużo lepsze. Zacznijmy od tego, że "Kowalski" posiada niedrogiego laptopa z małym ekranem, śmiesznymi głośniczkami i kartą graficzną z trudem generującą fajensiarskie wykresy nowego Excela. Granie na takim sprzęcie może szybko zbrzydnąć, choć i to oczywiście zależy od gry. Dzisiaj 42" telewizor kosztuje niewiele więcej niż 27" monitor, a kwestia wyższej ceny gier jest niwelowana przez brak konieczności upgrade'ów sprzętu, aby pociągnąć nową produkcję (podobno w ciągu kilku lat wychodzi na to samo :blink: ) Ja lubię swoją miekką pufę, o prawa do której walczę z psem (nie żeby to była jego pufa - to on chce ją przejąć), duży telewizor i porządne stereo z szeroko rozstawionych głośników. Z drugiej strony brak myszy jest naprawdę solidnie dotkliwy i FPS'y na padzie sobie daruję :icon_rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Na konsoli na pewno sa duzo lepsze gry tzw. jest ich po prostu znacznie wiecej, a to akurat zaleta niemala.

?Nie do końca. Zobaczymy jak będzie w styczniu, ale pamiętam, że rok temu metacritic zrobił statystyki dotyczące czystej ilości gier na wszystkich platformach. Ilość tytułów na PC, PS3 i X360 była porównywalna. Więc nie, nie jest tych gier znacznie więcej, chyba, że sumujesz wszystkie konsole razem i przeciwstawiasz jednemu PC. Ale znowu na jednej konsoli we wszystko nie zagrasz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie każdy ma swoje argumenty, jednak uważam, że zwłaszcza dla "Kowalskiego" konsole są do grania dużo lepsze. Zacznijmy od tego, że "Kowalski" posiada niedrogiego laptopa z małym ekranem, śmiesznymi głośniczkami i kartą graficzną z trudem generującą fajensiarskie wykresy nowego Excela. Granie na takim sprzęcie może szybko zbrzydnąć, choć i to oczywiście zależy od gry. Dzisiaj 42" telewizor kosztuje niewiele więcej niż 27" monitor, a kwestia wyższej ceny gier jest niwelowana przez brak konieczności upgrade'ów sprzętu, aby pociągnąć nową produkcję (podobno w ciągu kilku lat wychodzi na to samo :blink: ) Ja lubię swoją miekką pufę, o prawa do której walczę z psem (nie żeby to była jego pufa - to on chce ją przejąć), duży telewizor i porządne stereo z szeroko rozstawionych głośników. Z drugiej strony brak myszy jest naprawdę solidnie dotkliwy i FPS'y na padzie sobie daruję :icon_rolleyes:

Ja bym z tym polemizował.

Dziś statystyczny "Kowalski" jest w stanie podłączyć swego laptopa do TV i nawet wie jak to zrobić :P

Co do wygody, to na pewno konsola jest lepsza w tej kwestii, bo odpalasz i grasz, ale z drugiej strony nie oszukujmy się, statystyczny "Kowalski" dziś też już wie,że za gry nie koniecznie musi płacić i z tego korzysta.

Tak więc skoro ma wyłożyć grubo ponad 100pln za grę na PS3/X360 lub ściągnąć za darmo na PC, to zapewne wybiera tę 2-gą opcję.

I gadanie Smugglera zapewne nie pomaga :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat, bo mam kilka pytań z ciekawości.

Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego: Konsole dopiero teraz się zwracają, dlaczego dodanie zaledwie 256MB RAM to tak ogromne koszta (1mld dolarów) i dlaczego nowa generacja jest taka kosztowna według twórców? Przecież wsadzenie lepszego proca, więcej pamięci, lepszej grafy i dysku to nie powinien być problem? 6rdzeniówka z 700zł, grafa z 500, 2GB Ramu 100zł i dysk 500GB z 350zł. W czym tkwi problem? Architektura? Ale w jaki sposób. Proszę o pomoc w wyjaśnieniu. Bardzo mile widziane również wszelkie linki do artykułów gdzie jest taki temat poruszony o kosztach i budowie takiej konsoli. Wikipedia mi za dużo nie tłumaczy, bo nadal nie rozumiem skąd takie koszta koncernów przy wydawaniu nowych generacji konsol.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwzględniasz kolego kosztów wyprodukowania dodatków do konsoli (zasilacza, pudełka, pada itp), samego kosztu produkcji, transportu, marż dla pośredników. Nie zapominajmy o kosztach opracowania technologii, kampanii reklamowej i wielu innych kwestii, które mi w tej chwili nie przyszły do głowy. Jak widać, nie jest to taka prosta i oczywista sprawa, jak się niektórym wydaje.

Poszperałem nieco (3 minuty szukania..) i trafiłem na taki artykuł. Może przybliży odrobinę problem Sony z początkowych lat sprzedaży PS3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zadam trudne pytanie, przygotować się ;)

Co mam zrobić, kupić Xboxa czy Playstation 3 czy grać na PC (zrobić upgrade obecnego, a jest to: AMD Phenom II Quad-Core 965 BOX, ATI Radeon 4850 1 GB, HD Seagate 500GB, 4 GB RAM Kingston DDR2.

I teraz dla hmm "ułatwienia" sugestii z Waszej strony: gram w następujące produkcje (polecę tytułami, bo teraz kategoria gry często jest płynna i dyskusyjna, kolejność gier nie ma znaczenia):

Call of Duty, Mass Effect, Assasinss Creed, Wiedźmin, seria Total War, GTA, Max Payne, Deus Ex, Settlers, Diablo, Stracraft, Warcraft, Mafia, The Godfather

Żadnych ścigałek jak widzicie, fifa też odpada (choć była na moim kompie parę razy) raczej FPS + RPG i trochę strategii.

Jeszcze taka pomocna uwaga. Mam pada, ale nie potrafię się odnaleźć. Próbowałem w AC, próbowałem w Fifie, próbowałem w innych grach i nijak nie odnajduję się w sterowaniu padem gier pod "WSAD i mysz".

Aha i nie mam 42' telewizora, ot, zwykły TV 20-parę cali....?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem tych argumentów "Gram na konsoli bo nie chcę co pół roku robić upgrade sprzętu" - a całe gie prawda, swoją maszynę (dociekliwych odsyłam do profilu) zakupiłem pod koniec 2007 roku, wykosztowałem się co prawda 3000 zł, ale służy mi wiernie do dziś, nie było gry, która odmówiła by mi posłuszeństwa (Wiedźmin na średnich/wysokich, Skyrim na najwyższych z patchem na tekstury HD), gry wyglądają o wiele lepiej niż na konsolach, a na pewno wyszło mi to taniej niż wszelkie specjalistyczne maszyny do grania (w ogólnym rozrachunku). Nie hejtuję konsol, interesuję się nimi, czytam o nich, posiadałem niegdyś ps 2. Sam może bym zakupił najnowsze dziecko sony, tyle że nie gram tak dużo, aby dzielić czas między PC i PS3, na samo granie na komputerze i tak mam go niewiele.

@Up - nie wiem czy twój sprzęt potrzebuje modernizacji, przecież i tak zagrasz we wszystko co będziesz chciał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Mass Effect 3 się mocno przycina, ale może to wina yyy....3letniego Windowsa XP? :D

Niemniej jednak konsolę chcę kupić, znaczy dziewczyna mi truje... no i coś trzeba wybrać, więc pytam tych, co grają. Bo kompa to obok konsoli bym ewentualnie podrasował/zmienił.

Suma summarum: miałbym dwa urządzenia w domu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma summarum: miałbym dwa urządzenia w domu :)

...a to jest wyjście najlepsze.

Jeśli ktoś kupuje pierwszą konsolę to powinien z reguły brać pod uwagę gry. Porównaj tytuły z obu konsol (jeśli nie zraża cię oprawa, lubisz RPG i nie brzydzisz się japońszczyzną to weź pod uwagę też Wii, bo ma na dobrą sprawę więcej gier niż 360). Jeśli nic cię nie interesuje to spójrz na multiplatformy, których na PC nie ma i jeśli dalej będziesz miał ochotę na konsolę to wybierz tą, która ma większą różnorodność i pożyje dłużej (

PS3

). Jeśli zarówno multiplatformy, jak i exy ci się nie podobają to zostań przy PC i zaoszczędzone pieniądze wydaj na upgrade.

Żeby trochę pomóc na początek to rzucę parę podpowiedzi. Wymieniasz GTA, Mafię i AC. Grami w podobnych klimatach (otwarte miasto) są na PS3 obie części InFamous. Tu jednak bohater ma moce oparte głównie na elektryczności. Na 360 są 2 Crackdowny. Jednak jedyną godną polecenia grą jest część pierwsza. Dwójka jest kompletnie głupia, naiwna, momentami niegrywalna, pełna absurdów i w ogóle. IMO jedna z najgorszych gier tej generacji. FPS'y na PS3 to Killzone i Resistance, 360 ma nieśmiertelne (a.k.a. nie mające ochoty umrzeć) Halo. Strategii na konsolach nie ma. Co prawda na 360 jest Halo Wars, ale to raczej ciekawostka niż poważny RTS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz, po raz kolejny, z tym Crackdownem 2. Nie wiem co też naiwnego i absurdalnego może być w grze, w króej fabuła/historia stanowi jeno zalążek wielkości grochu. Jako gra polegająca na szeroko pojętym "zbieractwie kolorowych glutów" sprawdza się wyśmienicie. Jeżeli mechanike gry położymy właśnie na tym gruncie, to sprawdza się lepiej niż uganianie za Asasynowymi flagami

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze powiazania z argumentami powyzej. Ze to kalka jedynki? Moze, aczkolwiek w dwojke gralem 3 lata po jedynce i jakos mnie to zbytnio nie draznilo. Ze to najgorsza gra na obecna generacje konsol? Spieralbym sie, bo na swoim koncie mam mase, ogarnietego lub nie, smiecia, ktore wpadlo do mnie przypadkiem (gra kupiona za 5zl), a ktore moglbym bez problemu wstawic miast gry ze stajni Ruffian Games.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, Ty lubisz grać w kalki z kiepską grafiką, innym to przeszkadza. Typie, w którym miejscu powiedziałem, że to najgorsza gra na tę generajcę? :P A Ty robisz jakieś wywody o grach po 5 zeta, które po prostu muszą być słabe :lol: Dwójka jest gorszą kalką jedynki i dlatego wszyscy na nią wrzucają i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spinaj się tak już :P po prostu mam w zwyczaju tak mówić, nie chciałem Cię obrazić. Sorry ale jak gra w dniu premiery kosztuje 5 zeta, to nie może to być nic ambitnego i tym bardziej przegenialnego. Za to porządne produkcje swoje kosztują. To następnym razem się precyzuj do kogo piszesz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Tak czy kwak chodziło o gry (za ~5/10zł) kupione po czasie, niekompletne (brak pudełka, instrukcji etc.) ewentualnie o tytuły, które wiem że mogę sprzedać z zyskiem na jakimś serwisie aukcyjnym. Po zagraniu w część tych "wynalazków" w życiu nie nazwałbym Crackdowna 2 najgorsza gra tej generacji. Bezczelna kalka? Tak. Najgorsza gra? Nie.

Z mojego punktu widzenia dla kogos kto wybralby X360 jako swoja pierwsza konsole, byloby bez roznicy jaka czesc Crackdowna by wzial. Liczylaby sie glownie cena.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy kwak

widzę, że ktoś tutaj czytał Kaczora Donalda :D

Chyba, że w ten sposób. Ale i tak wychodzi, że dwójka jest naprawdę kiepska, skoro nawet nie opłaca się jej kupić, bo tańsza jedynka zaoferuje to samo. Ale koniec offtopu

btw. chyba można by było zmienić nazwę tematu na current-geny vs pc :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Możecie nazwać mnie noobem, ale nie mogę zrobić w tym dziale tematu. Prawdopodbnie przez to, że jestem tu pierwszy raz.

Czy byłby ktoś uprzejmy i pomógł mi?

Posiadam komputer zbliżony do konfiguracji Xboksa (wydajnościowo):

C2D E6320 2,2GHz, 8600GT 256 mb, 2GB RAM.

Zastanawia mnie czy nie zainwestować w tą konsolę. W nową slimkę 250gb czy starego Jaspera.

Oczywiście nie wykluczam upgrade PC. Nie wiem ile będę miał kasy, ale na tysiące nie ma co liczyć. Pozdrawiam. Proszę o podpowiedzi...

Lubię RPG, wyglądają podobnie: Wiedźmin, Skyrim

I inne Batmany...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...