Skocz do zawartości

Rozwiązany: Battlefield 4 - z dnia na dzień zaczął działać gorzej (nie tylko on)


Quantim

Polecane posty

Witam forumowiczów.

Mam problem z grą Battlefield 4, która ostatnio złapała zadyszkę i drastycznie zmniejszyła framerate. Stało się to z dnia na dzień. Wcześniej gra bez problemu utrzymywała stałą ilość klatek na ustawieniach Ultra w rozdzielczości 1440x900 i nie miała praktycznie żadnych spadków płynności. Dodam, że problem nie dotyczy tylko tej gry. Co może być powodem i jak to naprawić? Proszę o odpowiedź.

Mój sprzęt:

MOBO - ASRock z87 Extreme 3

CPU - i5 4670k

GPU - MSI GTX 770 2GB

RAM - Crucial Ballistix 8GB

PSU - Cooler Master G550M

CPU Cooler - Thermalright Macho

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Przepraszam za brak aktywności, ale nie miałem ostatnio czasu. Wykonałem pełne skanowanie Windows Defenderem. Znalazł się jeden zainfekowany plik, który został usunięty. Poza tym dokładnie przeczyściłem komputer i problem na razie zniknął. Temat do zamknięcia i dziękuję za chęci. smile_prosty.gif PS. Jakby coś się jeszcze działo, to poproszę o ponowne otwarcie tematu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po wykonaniu czynności o których wspomniałem wcześniej gra chodziła dobrze. Niestety potem, jak włączyłem ją drugi raz, klatki znowu spadły. Jeśli chodzi o Battlefielda to ostatnio podobno wyszły aktualizacje który obniżyły wydajność. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jakby inne gry działały tak jak wcześniej, a nie działają. W załączniku wrzucam screeny z HWMonitora, które są moim zdaniem dziwnie podobne do siebie. Pytanie tylko co jeszcze mogę zrobić żeby to naprawić.

post-557381-0-52779700-1412975216_thumb.

post-557381-0-91083400-1412975226_thumb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc.

Edit

Dodam coś to tematu, żeby łatwiej było znaleźć przyczynę. Ostatnio miałem problemy z pewnie znaną ruską stroną gameharbor.org, ale się z nim uporałem. Przeskanowałem komputer programem Malwarebytes Anti-Malware. Zostało wykryte parę problemów, które to program usunął. Poza tym zauważyłem że gry chodzą dobrze po włączeniu komputera, potem jest gorzej, co przywodzi na myśl przegrzewanie się. Jak można zauważyć w miniaturkach w moim przedostatnim poście, temperatura karty w idle to ok. 75 stopni. Gdy otwarłem obudowę, temperatura spadła do ok. 60, ale mniejsza temperatura nie spowodowała że gra chodziła lepiej. Mam nadzieję że ktoś mi pomoże, bo to nowy komputer i nie mam pojęcia co może być na rzeczy.

Mogłeś edytować. Posty scalone. -- Artius

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatury, które wstawiłeś były mierzone w stanie spoczynku, tak ? Myślę że przy montażu procesora ktoś dał za dużo pasty (50 stopni w Idle !?). Sprawdź czy w wiatraczku karty graficznej nie ma żadnych "farfocli" + zobacz czy producent karty anuluje gwarancję po demontażu wiatraczka od karty (demontaż aby wymienić pastę).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zrobiłem nowe screeny z temperaturami, tym razem zrobione tak jak trzeba. Pierwszy screen zrobiony został w idle, ok. 5 min po włączeniu komputera, a drugi po zagraniu w Battlefielda, w momencie kiedy w grze spadły klatki, czyli po ok. 15 min gry. Dziwne jest to że kiedy spadło obciążenie komputera, temperatury powinny się obniżyć, przynajmniej w teorii. Teraz temperatury są jeszcze wyższe niż na drugim screenie i nie spadają. Jeśli chodzi o "farfocle" na wiatrakach karty, to owszem ogólnie jest tam trochę kurzu, ale nie centymetrowa warstwa. Niestety nie mam sprężonego powietrza, no chyba że mogę go usunąć jeszcze w jakiś inny sposób.

post-557381-0-67489500-1413112724_thumb.

post-557381-0-38718500-1413112735_thumb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co się dzieje z tym komputerem to jakiś żart. Zakupiłem sprężone powietrze, usunąłem wszystkie farfocle z karty i nie tylko z niej. Myślałem że może już będzie dobrze, ale zauważyłem pewien kuriozalny wręcz schemat. Włączyłem komputer, poserfowałem chwilę po Internecie, oglądnąłem parę filmów na YT po czym zajrzałem do HWMonitora. Moja karta bez praktycznie jakiegokolwiek obciążenia rozgrzała się do 74 stopni Celsjusza i nie stygnie. Wspomniałem że zobaczyłem w tym pewien schemat. Tak, po włączeniu komputera jest wszystko w porządku (temperatura karty w idle według HWMonitora to około 28, 29 stopni), potem karta nagle się rozgrzewa i nie stygnie i właśnie w tym momencie rozgrzania następuje spadek klatek (w tym momencie nawet okno przeglądarki kiedy je przesuwam przeskakuje wręcz poklatkowo, ale dotyczy to tylko Opery - co to ma znaczyć?!). Czy ktoś ma jakikolwiek pomysł co z tym zrobić? Proszę o odpowiedź, dziękuję :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzałeś czy wentylatory w ogóle działają? Raczej niemożliwe, żeby pasta była fabrycznie źle nałożona. Masz jakiś program monitorujący kartę graficzną (taktowanie, użycie pamięci, procesora, etc.)? Nie znam się na MSI, ale chyba się to Afterburner nazywa. Mógłbyś sprawdzić tam czy nie namieszało się coś z ustawieniami obrotów, albo czy Chińczycy nie kopią na Twojej karcie bitcoinów. ;) W ogóle OC jakieś było?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka odprowadzająca ciepło parzy, gdy się jej dotyka :) Z resztą, nie tylko ona. Nie rozumiem co się stało. Jak widnieje w temacie, to całe przegrzewanie stało się z dnia na dzień i nie mam zielonego pojęcia przez co. :/

I zastanawia mnie dlaczego Afterburner pokazuje że użycie mojej karty to 97% Q_Q Przecież nie jest w ogóle obciążona. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie pokazuje, nie zauważyłem tego. To jak najbardziej jest przyczyna. I to co pisałem wcześniej o kopaniu bitcoinów wcale nie musi być głupim żartem. Jakiś proces używa pełnej mocy obliczeniowej GPU. Albo to wirus, albo jakiś zainstalowany przez Ciebie i niezoptymalizowany program, który na przykład wpadł w nieskończoną pętlę. Musisz dojść do tego, który proces tak obficie wykorzystuje kartę graficzną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, już nie mam pojęcia co mam o tym myśleć. Mózg mi eksplodował. Coś tam zrobiłem i użycie karty spadło praktycznie do zera. Pograłem chwilkę w BF4 i znowu skoczyło do 97% według Afterburnera. Przeszukałem Process Explorerem wszystkie procesy i tylko przeglądarka minimalnie używała karty graficznej. Natomiast Afterburner pokazuje ciągle 97% użycia GPU i wartość ta nie spada a karta cały czas ma dokładnie 64 stopnie Celsjusza. Dziwne rzeczy się dzieją, naprawdę.

W załącznikach procesy w tle.

post-557381-0-01833100-1413236219_thumb.

post-557381-0-13450800-1413236229_thumb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po otwarciu lokalizacji nie przeniosło mnie do folderu ze Steam'em tylko do C:\Users\Filip\AppData\Roaming\Steam\Reversed. U mnie Steam jest na partycji D. Poza tym dziwne jest to, że ten proces pojawia się dopiero po tym, jak zaczynają spadać klatki. I to raczej nie jest zwykły Steam, bo u mnie nie startuje automatycznie po włączeniu komputera, tylko trzeba go włączyć ręcznie smile_prosty.gif

post-557381-0-31779000-1413271653_thumb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...