Wracają!

[Quetz]

[ (to samo można powiedzieć o tekście Destroyera, ale jego ekstremalne zgorzknienie również sięga czasów Gamblera - może kiedyś wkleję na bloga jego tekst okolicznościowy z okazji 50 numeru pisma).

O, to to - bardzo prosim.

Wieczorem skrobnę na blogasku coś niecoś o magazynie, żeby tutaj nie uprawiać kącika publicystycznego. (a poza tym łapkujcie, subskrybujcie, klikajcie w banerki i rzućcie datek przy wyjściu)

Heh, ja też właśnie tworzę wpis, pewnie jutro będzie. Ale z perspektywy totalnego nuworysza.

[org]

Czytałem dzisiaj, ale recenzje takie se, a kodów do WoT nie stwierdziłem.

2/10 niech giną

[Stillborn]

Brak kodów do WoT? Więc kogo to pismo? Pewnie chcą, by czytać...

[b3rt]

Przejrzałem wczoraj w empiku na szybko i ogólnie spoko, ale mógłby mi ktoś wytłumaczyć po co recenzują kilkumiesięczne czy nawet roczne gry? Nie wyszło nic ciekawego ostatnio?

Poza tym z tymi 15 złotymi to przesadzili trochę. Niecałe 100 stron bez żadnych płyt czy innych bajerów za tą cenę to stanowczo za dużo. Za niewiele więcej można mieć CDA. 10 zł. byłoby idealnie, wtedy bym pewnie kupił żeby poczytać na spokojnie.

[org]

No elo Still, 15zł za gazetę o hehe gierkach i nostalgię to stanowczo za dużo, jak nie dorzucają bonusu. Przecież nie będę tego wnikliwie czytał, szanujmy się

[Stillborn]

Nie elaj mi tu. Secret Service mnie ani grzeje ani ziębi. A z nostalgicznych rzeczy lubię tylko Agonizing Journey Through the Burning Universe and Transcendental Ritual of Transfiguration.

[b3rt]

Nostalgia nostalgią, ale 15 zeta za gazetkę z recenzjami kilkumiesięcznych gier i wypocinami dinozaurów z których część nie miała styczności z branżą przez ostatnie kilka lat (co widać) to trochę lipa. To już wolę dać dyszkę na PSX Extreme.

[org]

o jak prychłem z poważnych metalowych nazw

[Stillborn]

Nazwy. Liczba pojedyncza.

[org]

W takim razie to jest jeszcze bardziej hilaryczne

[Stillborn]

A myślisz, że dlaczego o tym tu wspomniałem? Nazwa tak debilna, że musiałem to zrobić.

To już wolę dać dyszkę na PSX Extreme.

Latami zbierałem, nawet miałem prenumeratę. Dopóki nie stwierdziłem, że w sumie czytanie o grach jest strasznie nudne... A nowinki sprzętowe mnie interesują tylko wtedy, gdy mam ochotę jakiś gadżet sobie kupić.

Btw., PSXE chyba pada. Jakoś kilka miesięcy temu, jak z prenumeraty przyszedł mi ostatni nr, to zauważyłem, że zmienili papier na gorszy gatunkowo i w całym magazynie naliczyłem 3 reklamy. Imo są jedną nogą w grobie. Bo chyba każde pismo, jak padało, miało te same symptomy.