Terrorist Takedown i inne podobne

[LeboLebo]

To ja powiem że mi się Terrorists Takedown podobało. A przynajmniej jedna część - Konflikt w Mogadiszu. Kupiłem to już, uuu, chyba ze 3-4 lata temu i muszę przyznać, że jak na taką bardzo średniej klasy budżetówkę to mi się podobało. Przeszedłem całą (jak "przystało" na taką grę nie była zbyt długa...) ale muszę przyznać, że chwilami nie była taka łatwa. Głównie przez AI, jak moi "koledzy" z zespołu wychodzili w sam środek ognia, lub tak samo bywało z informatorem którego miałem bronić. ^^ Ale już np. po kupieniu Terrorists Takedown 2 (muszę przyznać, że po całkiem udanym KwM miałem małe nadzieje na coś ciekawego) przestałem grać po chyba 5 minutach od włączenia gry. Zraziła mnie dla siebie. Już od dawna nie kupuje takich produkcji.

[krzychu20000]

Ja pamiętam TT2 z dwóch powodów to była pierwsza gra jaką kupiłem po zmianie sprzętu na lepszy, a po drugie ta reklama w telewizji zmiażdżyła wszystko . Sama w sobie gra nie była aż tak zła. Wiem może wyglądam na masochistę, ale czasami warto w takie gry zagrać. Fajnie się strzelało dodatkowo fajnie, że nie było apteczek tylko samoregeneracja dzięki której lepiej się grało, a magazynek bardzo długo się czasami ładował. Po drugie inteligencja przeciwników lekko zwyciężyła z przeterminowanym jogurtem bo chowali się, zaskakiwali i atakowali grupką jak mogli. Oczywiście wygląd przeciwników był taki sam nie było żadnej różnicy, ale bawiło zawsze, że klękali z bronią w górze odstrzeliwując nas myśląc, że jest się schowanym . Wulgaryzmy z grze troszkę przeszkadzały z jednej strony ostre teksty których by się nie powstydził pirat z Karaibów z drugiej strony wielokrotnie powtarzanie tych samych wulgaryzmów bez żadnego powodu pokazywało brak kultury osobistej .