Skocz do zawartości
RoZy

Mass Effect (seria)

Polecane posty

bo na 99% zginie podczas samobójki

Tutaj akurat się mylisz z tym 99%. Gdy przechodziłem ME2 2 razy miałem po dwie osoby nielojalne i zawsze wychodziłem z misji samobójczej bez szwanku. 4 razy gre ukończyłem i nikt nie zginął ;)

Ale dzięki temu masz stworzonego save'a "idealnego" na ME3. Chyba lepiej wydawać na DLC do ME niż do DA. Tak mi się przynajmniej zdaje.

Skąd pewność że decyzje z DLC zostaną w jakikolwiek sposób ukazane w ME3? To byłby mega idiotyczny zabieg ze strony Bioware'u.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szeryf, twórcy to poprostu sprytnie obmyślili. Przyjeli taką strategię, że fani zafascynowani grą, wydadzą pieniądze na dodatki. A że DLC wychodzą w pewnym odstępie czasowym, to każdy sobie pomyśli " A tam, 2 dyszki w tą czy w tamtą.." Nie odczujemy tego, ale jak sobie w pewnym dniu podliczymy wszystko.. to wychodzi niezła niespodzianka :D "Ale kiedy ja na to wszystko wydałam?!" :pokerface:

Skąd pewność że decyzje z DLC zostaną w jakikolwiek sposób ukazane w ME3? To byłby mega idiotyczny zabieg ze strony Bioware'u.
Może nie wyraziłam się dobrze. Poprostu przechodząc DLC mamy takie wrażenie, że zrobiliśmy więcej, niż od nas oczekiwano. W ME3 ma być

Liara jako Handlarz Cieni

. Z DLC wiemy, że taka misja była. Ci, co przechodzili dodatek mogą sobie fajnie tą lukę uzupełnić. Nie bęzie pytań, typu "A z kąd ona jest tym kimś , a nie innym". DLC ma swoje dobre strony, bo może tak uzupełnić pewnien okres czasowy pomiędzy "tym a tym", i pokazać skąd coś się wzięło. Niewiem jak inaczej logicznie sie wyrazić, żebyście mnie zrozumieli. :cheesy:

Edytowano przez Agatix001
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak grałem to przez brak ukierunkowania w którąś stronę np. nie mogłem być bezstronny w kłótni między Jack i Mirandą(chyba Mirandą, dawno temu to było i nie pamiętam dobrze), przez co mimo wykonania misji lojalnościowej Jack ta nie była lojalna i pewnie przez to zginęła jako jedyna w ostatniej misji.

Proste?

A co do:

7. Do eskortowania członków załogi Normandii należy wybrać Mordina. Koniecznie! Inaczej prawdopodobnie zginie, jeśli nie weźmiesz go ze sobą do walki ze Żniwiarzem

To nie jest prawda. Ja wziąłem do eskorty Grunta i Mordin przeżył.

Proste. Tylko czytaj uważnie mój post, bo o tym wspomniałem. W punkcie o lojalności towarzyszy - "tylko tam się punkty przydadzą" - czy jakoś tak. Tylko, że to nie wpływa bezpośrednio na ich przeżycie, to jakby skutek, ale uboczny. Głównym jest utrata lojalności.

A co do

Mordina, zależy jeszcze, kogo weźmiesz do walki ze Żniwiarzem. Jak ma się ze sobą samych z największym pancerzem, czy tam tarczami, i siłą ognia, to ryzyko, że ktoś zginie jest dużo wyższe.

I powtarzam, najlepiej zrobisz wykonując misję lojalnościowe każdego z towarzyszy.

No ta, tylko potem są te "sprzeczki" między różnymi członkami załogi, których bez 100% paragon lub renegade nie rozwiążesz pokojowo. Frustrująca rzecz, zwłaszcza, że z osobą, której nie poprzemy, możemy się na dobrą sprawę pożegnać, bo na 99% zginie podczas samobójki. Zresztą, podczas drugiego "playthru", nawet na oko pełny pasek renegade'a nie wystarczył, by pogodzić Tali i Legiona.

Dziwne, mi paragon zaskoczył bez problemu przy obu. Co prawda miałem te sprzeczki pod koniec gry już, ale nie miałem trudności ze zdobyciem odpowiedniej liczby punktów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to ktoś już tu zamieszczał (i czy jest osoba na tyle "inteligentna", że się tego nie spodziewała :P Dobra dobra, żartuję nie obrażajcie się) jednak tak na wszelki wypadek zapodam- Bioware potwierdziło, że będą DLC do ME3 Multiplayer, pewnie nowe rasy itd. Tutaj link:

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=63392

Zwłaszcza, że DLC zostały wycięte z gry (wyjątkiem był Shadow Broker i Arrival, dlatego nie było spolszczenia i brak kompatybilności z polską wersją).

Tu akurat się nie zgodzę bo po LOSB i Arrivalu (no może po tym ostatnim mniej) jasno widać, że zostały wycięte a po takim Overlordzie już mniej.

@Holy.Death

Chętnie bym podyskutował jeszcze o tym ale zachorowałem i nie chce mi się pisać długich postów (i ich czytać) więc jestem zmuszony wycofać się, może kiedyś do tego wrócimy.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up ostatnia wypowiedź zawiała mi grozą :D Ja wyczaiłam dwie dosyć interesujące informacje :

Przejście głównego wątku z pominięciem misji pobocznych w trybie dla jednego gracza może skutkować negatywnym zakończeniem;

Wraz z postępami w trybie multiplayer odblokowywane będą także nowe postacie, mające inne umiejętności i styl walki.

Więc co do pierwszego twórcy jak widać poczęli zwracać większą uwagę na takie postronne decyzje. Tego mi najbardziej w poprzednich odsłonach brakowało - żadnych skutków nie było robiąc te setki zadań pobocznych. (no może nie setki, no ale wiecie o co mi chodzi.. :happy: ). Co o tym myślicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Co o tym myślicie?

Co o tym myślę? Fajnie ale łatwo to spieprzyć, jeśli to ma wyglądać tak, że aby zobaczyć fajne zakończenie będę musiał się przebijać przez wiele misji dodatkowych których twórcy narzucali specjalnie by zamaskować krótką główną kampanię to będzie to strzał w stopę. By gracze z miłą chęcią przechodzili misje dodatkowe zamiast się na nich mordować...te misje muszą być bardzo podobne do misji głównych (tzn. filmik wprowadzający, dialogi postaci podczas misji itd.) a nie tylko walenie do wszystkiego jak leci. O nie, takie misje jak w poprzednich częściach już tu nie przejdą (czyli metodą Duke Nukema "Wchodzimy, patrzymy, kopiemy zadki, wychodzimy"), tu trzeba odpowiedniego podkładu fabularnego i dobrych dialogów podczas misji, jeśli tego nie zrobią przechodzenie ME 3 w singlu kilkakrotnie będzie mocno męczące, za pierwszym razem będzie wiało lekko nudą. Pomysł dobry ale liczy się wykonanie.

Wraz z postępami w trybie multiplayer odblokowywane będą także nowe postacie, mające inne umiejętności i styl walki.

Muszę przyznać, że tego już wcześniej nie rozumiałem, jak w singlu się odblokują czy w multi? Bo chyba raczej o to drugie chodzi :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy ten temat był poruszany, ale z tego co czytałem w jednym z newsów na cdaction.pl EA po wydaniu ME3 ma wydawać kolejne części (spin offy za pewne, bo doskonale wiemy, że na trylogii historia Sheparda się kończy) Mass Effect... co roku. Seria ta więc dołączyłaby do corocznego wydawania takich tytułów Need for Speed, Call of Duty czy FIFY. Co o tym sądzicie? Mnie strasznie to zmartwiło i na myśl przychodzi mi tylko jedno słowo: kasa.

Szkoda, że branża idzie w tym kierunku i teraz konkretna marka ma o wiele większą siłę przebicia niż nowości (stąd choćby wskrzeszenie kultowego Tomb Raidera czy Devil May Cry). Stawiam wszystko na to, że nowe ME będą porażkami po całej linii, podobnie jak kilka ostatnich NfSów czy kotlety CoD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu kto nie chciałby zagrać Quarianinem albo Gethem?

Eeee... JA? :) No dobra Geth jeszcze może być (służą teraz dla Przymierza? :P) ale Quarianinem jakoś nie. Zresztą jeśli mam być szczery to mi tam obojętnie z tymi rasami, jakoś mnie nie rajcuje granie Asari, Kroganami, Turianami itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vantage - Temat ten już jest co najmniej anarchistyczny pod względem ilości go poruszania i omawiania, oraz pod względem pierwszej dyskusji o nim.

Obstawiam, że Shepa zostawią w spokoju a spin-off'ów będzie tak dużo ile mamy układów słonecznych w Drodze Mlecznej, oraz że będą wydawane masowo. Forsa to jest w tych czasach podstawa wszystkich branży.

utwór pokazuje to na prawdę świetnie.

@Darkmen, Agatix: i tak się mogę założyć, że tak zrobią :D

Edytowano przez Kelin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mówił tylko o spin-offach? ;) Jasne, coroczne wydawanie kolejnych części pokazało już na pewnym przykładzie, że może zabić nowatorskość serii - jeśli jakąś miała - ale wolę wydawać osądy kiedy zobaczę grę na oczy. A wracając... czemu BioWare nie może zrobić innej epickiej trylogii z inną grupą herosów oraz wielkim zagrożeniem? Może coś w rodzaju fabuły z DA2? ;] Wierzę, że jeszcze mogę nas zaskoczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając... czemu BioWare nie może zrobić innej epickiej trylogii z inną grupą herosów oraz wielkim zagrożeniem? Może coś w rodzaju fabuły z DA2? ;] Wierzę, że jeszcze mogę nas zaskoczyć.
A ja na to.. Chcemy więcej! :D Oni to wgl mają świetne pomysły. Zobaczcie jak muszą się znać, skoro zrobili serię w czasach bardzo odległych w tą i drugą stronę :happy: A nowa seria? Jak najbardziej, mogę sie założyć, że mogli by stworzyć jeszcze coś niesamowitego. Może po ME zaczną coś "no ten teges.." robić nowego? Edytowano przez Agatix001
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, doświadczenie uczy, że ciągłe żerowanie na jednej marce albo ją powoli zabija albo zamienia w jakieś MMO. Wolałbym więc gdyby w świecie ME powstawały jakieś spinn-offy, ale z sensownym umiarem - powiedzmy 2 gry jeszcze i zmiana uniwersum. Może czas aby Bioware przestało kopiować wszystkie schematy znane już z Baldura czy KOTORA. Uwielbiam ich gry, ale to się powoli robi nudne.

Poprawka. Niech po ME nie robią na razie żadnych spinn-offów tylko zajmą się Jade Empire 2!

Edytowano przez Abyss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem w JE, ale zamierzam to nadrobić. W końcu na płytce z CDA było, hehe.

A co spin-off'ów - niech będzie sporo. I filmy, i książki, i komiksy, i wszystko. To na prawdę niewyczerpane uniwersum. Powinni na pewno zrobić papierowe RPG, bo też ma potencjał. Ale nie na d20 tylko na d%, będzie łatwiejsze dla graczy niedzielnych, bo wszyscy którzy ograniczają się do kompów i konsol mimo to tacy są.

A gry? Tyle możliwości. RTS, wyścigi, przygodówki, platformówki... No kurde... Tyle tego może być. Nawet FPS w stylu Halo czy symulator pod styl Freelancer (czy innych klasyków).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiemy, BW słynie z ciekawych fabularnie gier. Jak dla mnie, taka dojrzała gra mogła by zostać "strawiona"

Niedawno kupiłem Fallouta 3 i raczej wolałbym odpocząć od tamtych klimatów (tzn. F3 był świetny), a znając Bioware to było by coś z bardzo uproszczoną fabułą i raczej w takich klimatach się nie spiszą (kompletnie nie ich typ robienia gier), tu trzeba o wiele bardziej grać na uczuciach gracza bo wesolutka historyjka by nie przeszła a Bioware właśnie z takich słynie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nawiązując do Mass Effect 3 to nie podoba mi się brak polskiej ścieżki dialogowej.

Moim zdaniem jest to złe, ponieważ uważam, ze polska wersja była bardzo dobra w poprzednich odsłonach. Po za tym udało mi się zagrać w ME 2, który był po polsku, z dodatkami Lair of the Shadow Broker oraz Arrival (znalazłem instalatory w internecie zrobione przez fanów).

Sadzę, ze ME 3 powinien wyjść w wersji polskiej a jak już mają być jakieś dodatki to niech Bio Ware zrobi tez takie instalatory ja zrobili fani, w tedy fani polskiego dubbingu będą zadowoleni i nie będzie takich problemów z niezgodnością DLC.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bioware niemal na pewno nie zrobi żadnej gry w klimatach post apokaliptycznych. Przynajmniej ja nie potrafię sobie tego wyobrazić, tak jak napisał Darkmen - oni specjalizują się w robieniu wesolutkiego fantasy, gdzie postacie proszą nas o przyniesienie im chlebka, czy wykurzenie złych szczurów z wioski o nazwie ''przyjaźń i miłość". Nawet jeśli tak jak w Dragon Age przykrywają to swoim ''mhrocznym fantasy" kiepsko to wychodzi. Z drugiej zaś strony chyba nie ma zbyt wielu osób którym schemat Bioware'u się już trochę nie przejadł, zmiany są potrzebne.

z10594425O.jpg

Wygląda na to że w ME3 pojawi się możliwość wyboru rodzaju kampanii. W trybie action mode decyzje będą podejmowane za nas aby gracz mógł skupić się na akcji (haha!), w trybie story natomiast poziom trudności zostanie zmniejszony aby można było lepiej skupić się na opowiadanej historii (to na wypadek jakby wasz mózg nie ogarniał grania i obserwowania historii jednocześnie :rolleyes:). No i ostatni czyli RPG mode - to co znamy z poprzednich części. Jak dla mnie to trochę komedia. Z drugiej zaś strony - wszyscy będą szczęśliwi.

Edytowano przez Abyss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...