Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Septic Flesh - Ophidian Wheel Ojapitole. Ojapitole i to bez masełka. Po przesłuchaniu Sumerian Daemons i Revolution DNA wiedziałem, że z kolesiami z Grecji należy się liczyć, ale teraz to już nie ma opcji - na kolana. Nie chciałbym tutaj przegiąć, ale ostatnio tak dobry death/doom słyszałem, gdy poznałem Gothika. Płytka ma chyba już prawie dekadę, ale coś czuję, że w tym roku powalczy na mojej topliście z nowymi Paradajami i Samaelem.

Brainstorm - Soul Temptation
Bo jest Brainstorm popowy, który miał kiedyś jakiś przebój, Maybe bodajże się zwał. Szacun dla nich. No i jest thrashowy aryjski Brainstorm, który litewskiemu boysbandowi może co najwyżej buty czyścić.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Ensiferum - Ensiferum ->(...) Niezły mix black metalu z folkiem :twisted:

](*,) boze.... :P

Megadeth- Into The Lungs Of Hell

Diabelnie dobry i ciągle świeży kawałek... polecam... nie tylko fanom instrumentali...ps. cały dzień męcze go na gitarze. daje bardzo duzo frajdy z grania.... ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Behemoth - Demigod

Płyta chodzi za mną od pamiętnego koncertu, gdzie tracki z niej mnie po prostu zmiażdżyły. Świetne kompozycje razem z normalnym, brutalnym, acz naturalnym wokalem Nergiego pozamiatały wszystkich. Gdyby nagrano do tej płyty normalny wokal (czyli z Apostazji) to była by to najlepsza płyta Pomorskiej Bestii, choć nie wiem, czy z normalnym wokalem SSS czy CA nie straciło by swojej magii (na koncercie magia wzrosła tak na oko 2 razy, więc nie sądze ;) ).Tak czy siak, jak dla mnie prym wśród Beha wiedzie szalenie równa Apostazja, choć Demigod czai się tuż za plecami (z Zośką za rączke :D )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Unseen - State of Discontents

Haha, w sam raz luzacki albumik 8) Nie dość, że jestem zadowolony (wreszcie się wyszalałem na koszykówce), to jeszcze jutro jadę na wycieczkę klasową. Także dwa dni szkoły mniej, a dwa dni integracji z ziomalkami i ziomkami do przodu.

I dlatego punkowe brzmienie ekipy z The Unseen świetnie oddaje mój nastrój. No żebym jeszcze tylko w pełni zdrowy był... :<

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celldweller - One Good Reason

Dobra i szybka instrumentalka z drobnymi elementami elektroniki.

Bardzo strawne :] Kolejny element, za którego uwielbiam NFS:MW.

Thin Lizzy - Whiskey In The Jar

Jak w tej reklamie: nuda.....wprost idealny track na słoneczny, nudny jesienny dzień. I przy okazji u mnie jeden z beściaków hard-rock'a.

Legendarny niemalże kawałek.

Pink Floyd - Poles Apart

Zawarte jest w nim prawie wszystko, co co kocham Floyd'ów.

No i te speeche w połowie......miodzio :)

Gate Crasher - Absolutely Clear

Kto był na Ironsach w Ostrawie powinien kojarzyć. To właśnie oni wygrali głosowanie na zespół, który wystąpi tam przed nimi.

Nic odkrywczego, ale wokalista ma fajną lekką chrypę w głosie :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thin Lizzy - Whiskey In The Jar

IMO Meta wykonała to o niebo lepiej .. ;)

Deicide - The Stench of Redemption

Ostatnio cholernie ciężko znaleźć jakiś dobry oryginalny BDM. :/ Bo kogoś kto będzie grał jak Death sobie nawet nie wyobrażam bo nie da się tak rządzić. :D

Obiło mi się też o uszy Carcass.Z początku byłem zachwycony ale szybko się znurzyłem bo na kawałki podczas słuchania się nie rozpadłem.. Więc trza było wrócić do genialnego CC :D (bo nie ssie pały.. )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In Flames - Crawl Through Knives

Do tej pory nie wiedziałem że lubię Melodic Death Metal - teraz już na pewno wiem, że jednak lubię :D Wokal mi się tutaj spodobał na przemian z tymi brzmieniami... po prostu cud miód i orzeszki :P

Sabaton - Wolfpack

Właściwie to tak do końca nie wiem dlaczego mi przypadła do gustu :? po prostu dobrze mi się ją słucha. Te wszystkie brzmienia układają się w bardzo fajny utwór, z "jakby" szybkim i dobrym wokalem. Nie jest to może Primo Victoria, ale na pewno jest to dobry utwór i jeden z moich ulubionych Sabatonu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co :?:

Gdzie ty u licha słyszysz black w ensiferum??:P

Obiło mi się też o uszy Carcass.Z początku byłem zachwycony ale szybko się znurzyłem bo na kawałki podczas słuchania się nie rozpadłem..

Zaiste...dziwne... Który album ci sie o uszy obił?? ;]

Twisted Sister- The Price

Viva la 80'!!...;p sztandarowa ballada ery plastikowych butów i lakieru na kudłach... jestem kupiony.... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sodom - Agent Orange

Że narzekam na niemiecki thrash ? Na Sodoma nie narzekam. Dlaczego ? Bo dobry jest :]

Marduk - Cold Mouth Prayer

NISZCZY :!: Szczególnie gdy się tego słucha na słuchawkach, lub głośnikach 5:1 (a dziwnym zbiegiem okoliczności takie posiadam :] ). Można wtedy wyłapać wiele smaczków, które powodują, że kawałek po prostu zabija. Najlepszy na Romie, i jeden z lepszych w historii Marduczka.

MODLITWA ZIMNYCH UST :!: :!:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pink Floyd - A Momentary Lapse Of Reason

W moim rankingu jest to jedna z najlepszych płyt. Powrót Floydów po rozwodzie z Watersem w wspaniałym stylu.

Wokal Gilmoura jak i gra na gitarze (oj to ostatnie jest niesamowite) czarują. Kawałki Learning to Fly, One Slip (bardzo fajny żywy kawałek), On The Turning Away, Yet Another Movie/Round and Around i Terminal Frost wgniatają.

Zaś na końcu czeka na nas Sorrow czyli wisienka na torcie. W dodatku te klimatyczne New Machine Cudo! 8)

A na dodatek:

Mastodoon - Leviathan Nakręciłem się na tą płytę. Ostatnio jedna z ciekawszych jaką słyszałem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marduk - Cold Mouth Prayer

NISZCZY :!: Szczególnie gdy się tego słucha na słuchawkach, lub głośnikach 5:1 (a dziwnym zbiegiem okoliczności takie posiadam :] ). Można wtedy wyłapać wiele smaczków, które powodują, że kawałek po prostu zabija. Najlepszy na Romie, i jeden z lepszych w historii Marduczka.

MODLITWA ZIMNYCH UST :!: :!:

:!:

Nawet się z tobą zgodzę :] Oprócz jednego, że jest najlepszy na "Romie". Ta płyta jest tak genialna, że nazywanie któregoś utworu najlepszym to obraza majestatu 8)

Marduk - Nightwing

Numer 2 marduka... :faja: m/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio odkrylem pewien polski zespol Deadlock. Naprawde podoba mi sie a zwlaszcza kawalek Code of Honor. Naprawde fajny. Glos wokalistki rewelacja a fragmenty growlowane tez swietne. Przy tym graja bardzo metalowo :D Jak dla mnie jeden z ciekawszych polskich rockowometalowych zespolow :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#X-plo Heartwork się obił ;)

Behemoth - The Apostasy

Pierwszy raz się uważnie wsłuchałem. Album świetny, bardzo ciężki, niszczy i plugawi, pozostawiając po sobie marne szczątki świata rzeczywistego 8)

Jeden z kandydatów na płyte roku. ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na nową serię. Tym razem z automatu, bo nadrabiam zaległości muzyczne.

Septic Flesh - A Fallen Temple W połowie nowa płytka, w połowie remiks kawałków ze swych starych, deathowych czasów. 5 nowych utworów jest elitarnych niczym ogórki konserwowe. Septic zdecydowanie prowadzi w rankingach tej jesieni. Mniam.

Neurosis - The Eye of Every Storm Na początku byłem bardzo sceptycznie nastawiony do płytki - takie chaotyczne fziu-bździu bez myśli przewodniej. Dopiero gdy przestałem się skupiać na muzyce całość zaczęła nabierać wyrazu. Niemniej jednak nie dla mnie tego typu ekskre...perymenty.

Ensiferum - Ensiferum Fajnie jest, takie Korpiklaani 1/2. Cięższe i z mniejszym jajem, ale i tak mi się podoba. Chłopaki wiedzą co robią, tym bardziej, że to debiut. A Token of Time kładzie na deski.

Chaostar - dyskografia - side project kolesi z Septic Flesh. Z repertuaru zostały usunięte gitary i defowe wokale. Ostała się tylko perka, klawisze i gdzieniegdzie soprany. Od razu mówię: bardzo trudna muzyka i nie każdego przekonuje (np. mnie). Ale następne podejścia w planach, w końcu robią to Spiros i Sotiris!

Ulver - Lyckantropen Themes Zawsze byłem przeciwnikiem minimalizmu w muzyce. Ja rozumiem: ambient, cisza, czilaut, cool man, ale Ulver z deczka przegina. Na tej płytce jest po prostu za mało dźwięku w dźwięku, by stworzyć chłodny klimat, który z pewnością był zamierzony. Przymrozek jest, ziom, ale na to pomaga sweter. Ambitna porażka, kolejna. Mam nadzieję, że nowy krążek wreszcie okaże się drugim Perdition City.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#X-plo Heartwork się obił ;)

Oł...dziwna z ciebie persona...;p Heartwork mnie rozwalił po pierwszym przesłuchaniu...(hmm...nie....on mnie rozwalił od pierwszych kilkudziesięciu sekund) :P

Ozzy Osbourne- Mr. Crowley

Kawałek legenda... chyba przedstawiać nie trzeba....;] solo jest hipnotyzujące...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ozzy Osbourne- Mr. Crowley

Kawałek legenda... chyba przedstawiać nie trzeba....;] solo jest hipnotyzujące...

True.

Cream - I'm So Glad

Piękne, no i Eric Clapton na wiosełku... Ciekawe jak wiele osób tu to zna? :>

Between The Buried And Me - Alaska

Bardzo, bardzo fajna płyta. Progresywny metalcore to jest to :P Kilka momentów na płytce przypomina mi converge, ale to zupełnie inna liga :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cream - I'm So Glad

Piękne, no i Eric Clapton na wiosełku... Ciekawe jak wiele osób tu to zna? :>

Ja tam trochę kojarzę ten zespół... Ten kawałek coverowali też na swoim debiucie Deep Purple.

Accept - Metal Heart

Accept - Balls To The Wall

A o tym zespole to pamięta jeszcze w ogóle ktoś ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...