Skocz do zawartości
RoZy

S.T.A.L.K.E.R. (seria)

Polecane posty

No.. dlatego mówię - jesteśmy krajem drugiego świata.. pierwszy świat to świat normalny.. Zachód.. trzeci świat - chyba sam wiesz.. a my takie gówienko, bagienko.. z nieudolnym rządem i komunistyczną biurokracją

a co do gry

- nie mam nic do dodania, w ostatnią sobotę ją sprzedałem

i czuję się szczęśliwy, że nie muszę zmuszać się do grania w tego zabugowanego gniota

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba kuzynkowi odsprzedam :D

No chyba, że wyjdą jakieś naprawdę dobre mody.

Z tego co widzę tutaj ( http://stalker.filefront.com/ ) trochę już nawrzucali.

BTW. Współczuję tym co edycję kolekcjonerską kupili XD

edit.

Odsprzedałem wreszcie.

Nie ma to jak SoC z Oblivionem 2.2 :)

Edytowano przez Ruhisu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuacją fabuły STALKERa jest darmowy mod "Priboi Story". Gramy w nim jako ukraiński zołnierz, który trafia do Zony w rok po wydarzeniach z Cienia Czarnobyla. Do Zony wróciło zycie, jest bardziej zielono, więcej roślinności itp. Nie ma tam jakiejś odkrywczej fabuły - ot, szukamy różnych tajnych dokumentów które rzucają nowe światło na minione wydarzenia, przy odrobinie szczęścia spotykamy samego Strieloka.

Mimo to polecam ten mod, bo mimo nowej fabuły wprowadza mnóstwo innych nowości do gry (nowe bronie, nowe mutanty, emisje, całe mnóstwo nowych przedmiotów, możliwośc tworzenia anomalii itp.).

http://priboi-story.extra.hu/ - na tej stronie "Priboi" i patche do ściągnięcia. Freeware.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się kiedyś, czy Cień Czarnobyla i Czyste Niebo nie wyczerpały już tematu i czy w kwestii Stalkera można coś jeszcze wymyślić. Krótko mówiąc, czy jest sens robić kolejną grę. Fakt, są pewne wątki pominięte, np. Zajęcie przez Powinność terenów Rostoku, czy opuszczenie przez samotników kwatery głównej w Kordonie (a raczej odpowiedź na pytanie czy sami odeszli, czy ktoś ich stamtąd wypędził). Są to jednak tematy na ewentualny dodatek do gry, a nie nową część.

Myślałem kiedyś nad fabułą ewentualnego Stalkera 2 i wymyśliłem taką oto historyjkę: Po zniszczeniu Świadomości Z przez Striełoka, Zona jaką znano dotychczas przestała istnieć. Zniknęły anomalie, mutanty nieprzystosowane do "prawdziwej" rzeczywistości powoli wypierane są przez niezmutowane formy życia, niedobitki Monolitu szwendają się bez celu jak zombie. W tej sytuacji do Zony i na teren elektrowni wkracza wojsko. Generał dowodzący operacją doskonale wie z czym ma do czynienia - był on kiedyś wtajemniczony w projekt Świadomości Z i chce zdobyć jak najszerszą dokumentację projektu. A stawka jest wysoka - wykorzystanie mocy artefaktów do stworzenia potężnej broni masowej zagłady, sztuczne tworzenie anomalii które mogą zwalczać piechotę wroga skuteczniej niż najlepsze pola minowe, oraz - wykorzystanie niezwykłych cech pijawek, kontrolerów i snorków do stworzenia superżołnierza. Docelowo samozwańczy generał chce przekształcić Zonę we własną rządzoną przez siebie enklawę. Znajduje sprzymierzeńców w Powinności, z czasem jednak Woroninowi coraz mniej podoba się pomysł stworzenia nowej Zony. Planuje pokrzyżować plany wojska wynajmując jedyną osobę znającą Zonę na wylot - Striełoka. W tym momencie wkraczamy do gry i powoli, ale skutecznie zatruwamy życie wojskowym. Oprócz żołnierzy przyjdzie nam walczyć z nowo wyhodowanymi mutantami - np. jeden uzbrojony w broń palną i jednocześnie pół-widzialny jak pijawka. Inny - wzorowany na snorku, ale niebezpieczniejszy, bo uzbrojony w spory nóż i znienacka rzucający się na ofiarę. W połowie gry będzie można zaakceptować lub odrzucić ofertę pracy od samozwańczego generała - tak więc gra miałaby na pewno więcej niż jedno zakończenie.

Jednak już dostrzegam jedną wadę - czy to nadal byłby Stalker?

Mnie nasuwa się jeszcze jedno pytanie - czy to byłby nadal STALKER? Do mnie osobiście nie przemawia takie rozwiązanie; taka swego rodzaju Zona bez Zony. Piekne nasłonecznione tereny, walka z wojskowymi i okazjonalnie mutantami (wychodzi z tego powol itaki trochę Far Cry) to fajna perspektywa, ale nie jako kontynuacja Stalkera. W Cieniu Czarnobyla rozwalał klimat, a nie sądzę, żeby bieganie po skąpanych w słońcu łąkach mogło dorównawać ciężkiej atmosferze nieprzyjaznej Zony. Moim zdaniej akcja kontynuacji mogłaby toczyć się jeszcze przed wydarzeniami z Czystego Nieba (kiedy tereny nie są jeszcze pozajmowane przez poszczególne frakcje; wszyscy rzucili się do Zony i "na żywca" próbują ją kolonizować). No i w sumie nie jest powiedziane, że trzeba się uparcie trzymać Stieloka jako głównego bohatera.

Edytowano przez minister
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już mówimy o modach to według mnie 2 najlepsze kombinacje to właśnie Priboi Story za ciekawą fabułę a druga to Oblivion Lost 2.2 + Arsenal mod, który nam dodaje jeszcze więcej broni (Famasy itp.) razem z Clear Sky faction mod. Taka kombinacja w pełni rekompensuje nam tego babola CS. Na przykład w Kordonie możemy spotkać stalkera w egzoszkielecie o stopniu Mistrza, co więcej jeśli nosi ze sobą jakąś fajną broń to można go sprowokować wtedy do walki, pomijam już oczywiście opcję przyłączania się do frakcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już mówimy o modach to według mnie 2 najlepsze kombinacje to właśnie Priboi Story za ciekawą fabułę

Ja wiem czy sama fabuła jest taki ciekawa? Co innego informacje jakie znajdujemy z odnalezionych dokumentach, potrafią zaskoczyć :)

To, że nie jest to "kanoniczne"....? No to co? Świetnie się w to gra. A zielona i piękna Zona jest świetna równowagą dla ponurej Zony z jedynki.

druga to Oblivion Lost 2.2 + Arsenal mod, który nam dodaje jeszcze więcej broni (Famasy itp.) razem z Clear Sky faction mod. Taka kombinacja w pełni rekompensuje nam tego babola CS. Na przykład w Kordonie możemy spotkać stalkera w egzoszkielecie o stopniu Mistrza, co więcej jeśli nosi ze sobą jakąś fajną broń to można go sprowokować wtedy do walki, pomijam już oczywiście opcję przyłączania się do frakcji.

Tylko jeszcze gdyby były nowe lokacje... Dez0wave team pracuje (pracowało) nad Priboi 2.0 gdzie miały być dodane nowe lokacje Martwe Miasto i Darkscape, ale rozeszły się słuchy, że być może się to nie ukaże.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wywaliłem z dysku Czyste Niebo i po przemyśleniu wszystkiego doszedłem do wniosku, że sama gra by jeszcze uszła gdyby nie fabuła. Przedstawia się ona następująco:

Dowiadujemy się, że niejaki Striełok dotarł do centrum zony, co spowodowało potworne emisje. Musimy go powstrzymać!

Potem nagle okazuje się, że (mega spoiler!)

to już wszystko jeśli chodzi o warstwę fabularną XD.

Musicie przyznać, że taki szok związany z punktem kulminacyjnym, może wpłynąć negatywnie na odbiór gry. Pomijam już, że ta gra to w 99% Cień Czarnobyla z kosmetycznymi zmianami + 1 GB czystych bugów.

BTW. Czy ktoś z was zdobył Dragunowa lub SWU? Mnie sie nie udało. We wszystkich przypadkach snajperzy byli poza mapą albo byli w strefie bazy frakcji, czyli nie do ruszenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie S.T.A.L.K.E.Ra z Clear Skyem i gra naprawdę wciągneła, może świat wymarły, ale żyje, Stalkerzy siedzący przy zrujnowanym przystanku autobusowym a jeden z nich wyjmuje gitarę i zaczyna na niej grać, czy też witający nas sprzedawca :D ow Marked one good to see you, o modach nie słyszałem jedynie widziałem na you tubie że ten co grał miał Rosyjski PK o taki jak ten http://marcolmarfirearms.com/images/pk_original.jpg .

Tylko mam pytanie jak wykorzystywać te Bolty pod klawiszem 6, z instrukcji pisało że służą do neutralizowania anomali, ok rzucam anomalia się psuje, ale potem znów się pojawia, bo w jednym questów trzeba przejsć albo tunelem pełnym anomali, albo pod rozwalonym torem kolejowym pilnowanym przez żołnierzy, i tam mam 3 wybory, 1.Tunel z anomaliami 2.Przekupienie oficera 3.Weleminowanie Oficera z obstawą, wybrałem metodę 1 bo 2 nie chcę komuś płacić co jest mym wrogiem :P a 3. nie mam dobrej broni i mam za bardzo nie mam dużo apteczek :D.

Edytowano przez CobraCommander
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ma na celu likwidowania anomali, tylko jest pomocą przy ich lokalizacji (w nocy albo w ciemnym zaułku często ich nie widać). A co do owego tunelu - ja pierwszy raz grając przekupiłem wojaków, a za drugim przeszedłem przez dziurę w płocie. Ale w sumie jesli ma sie troche cierpliwości, to można poczekać, aż któraś z kolei fala bandytów wyzabija cały oddział.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś niezłe akcje były :)

Jestem przy złomowisku, rozwalam grupę bandytów, pojawia się ich więcej, tych też pokonuję, gdy nagle dobiegają strzały nie wiem skąd rozglądam sie lornetką, a oni są przy płocie tego złomowiska, i się :o zaskoczyłem jak jeden za drugim wdepneli w anomalię i ich rozerwało :D i słychać głośny krzyk było :), i tak spokojnie z wcześniej zabitych pozbierać amunicję i inne przydatne fanty.

Albo to było paru bandytów i jakiś bezbronny stalker, jak nas zobaczył zaczą wołać że to bandyci, i zaczą uciekać i przy tym jak z dwururki jednego załatfiłem to przez przypadek go też zabiłem.

http://www.trainerscity.com/download.php?F...=pc〈=fr Tu jakiś mod broni znalazłem ale nie wiem co daje, bo jeszcze nie sprawdzałem.

Edytowano przez CobraCommander
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie podoba w S.T.A.L.K.E.R.`ze to że jest tam właśnie taki klimat Ukraiński.Chodzi mi to o samochody zauważyłem traktora,jeepa,cieżarówke Zil no i wiele innych.Mówie to dla fanów takich samochodów którzy lubia np.Dużego Fiata czy Malucha no wiecie o co mi biega :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahahaha niezłe :D Stalkera po ang masz? ;| A co sądzicie o multi w podstawce ,bawi się w to ktoś?:>

Pewnie BES się wściekł że ten ciągle gadał czy chce Ciasteczko :D ( http://www.youtube.com/watch?v=jEPb7FryrVE takie jak tu 2:05 :D, w multi jakoś mi nie wychodzi i nie gram :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od soboty gram w Fallouta 3 i cały czas po głowie krąży mi jedno pytanie, na które nigdy nie dostanę odpowiedzi - dlaczego Stalker nie mógł być taki? GSC swego czasu obiecywało przecież własnie takiego czarnobylskiego Fallouta... Wiemy, jak to się wszystko skończyło, twórcy się poddali i zrezygnowali z erpegowych elementów, ale koniec końców dostaliśmy kawał świetniego FPSa i do tej pory bez mrugnięcia okiem wystawiłbym mu 10/10, jednak po obeznaniu się z Falloutem i przekonaniu się, że jednak da się zrobić trójwymiarowego RPG nie-fantasy ocena ta spadłaby o dobre 2 punkty i gdyby Stalker ukazał sie teraz, pewnie odebrałbym go na zasadzie "hm, kolejny porządny shooter, ale nic poza tym" i pewnie nawet nie doszukiwałbym się żadnych śladów RPG. Widać świat gier poszedł do przodu przez te półtora roku (to już 1,5 roku!).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Cień Czarnobyla grałem dosyć dawno, ale nadal mam grę w pamięci. Głównie zasługa w tym niesamowitego klimatu, którego chłonąłem każdym zmysłem. Zona była czymś niesamowitym z tą rozwiniętą roślinnością, niesamowitymi lokacjami a pierwsze spotkanie z wampirem Strefy pamiętam do teraz. Gra chodziła normalnie na moim sprzęcie i wygląda ładnie. Moim zdaniem dobrze, że zrezygnowali z elementów RPG, bo można się skupić na tym co w FPS'ach najlepsze czyli strzelaniu a także w przypadku tego tytułu przetrwaniu w tym złowrogim środowisku. Fajnie wyglądały też skupiska Stalkerów w miastach albo wsiach, pustych, brudnych i opuszczonych przez zwykłych mieszkańców Czarnobyla oraz okolic. Np. jednym z takim częstych widoków były ogniska + czasami gość z gitarą. Nie powiem, zatrzymywałem się czasami na parę minut aby posłuchać muzyki... Zdecydowanie też niesamowite wrażenie sprawa noc - np. spoglądając na wraki pojazdów okrytych rdzą. Szczególnie w nocy nie chciałem podróżować - stada niby-psów mogły dać ostro popalić... eh. Naprawdę niesamowicie klimatyczny tytuł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od soboty gram w Fallouta 3 i cały czas po głowie krąży mi jedno pytanie, na które nigdy nie dostanę odpowiedzi - dlaczego Stalker nie mógł być taki? GSC swego czasu obiecywało przecież własnie takiego czarnobylskiego Fallouta... Wiemy, jak to się wszystko skończyło, twórcy się poddali i zrezygnowali z erpegowych elementów, ale koniec końców dostaliśmy kawał świetniego FPSa i do tej pory bez mrugnięcia okiem wystawiłbym mu 10/10, jednak po obeznaniu się z Falloutem i przekonaniu się, że jednak da się zrobić trójwymiarowego RPG nie-fantasy ocena ta spadłaby o dobre 2 punkty i gdyby Stalker ukazał sie teraz, pewnie odebrałbym go na zasadzie "hm, kolejny porządny shooter, ale nic poza tym" i pewnie nawet nie doszukiwałbym się żadnych śladów RPG. Widać świat gier poszedł do przodu przez te półtora roku (to już 1,5 roku!).

Widzisz, też właśnie gram w Fallouta 3 i jednak... takiego STALKERa lepiej wspominam, a Clear Sky to już w ogóle wydaje się być lepszy. To moja opinia... Chodzi o specyfikę świata. W nowym Falloucie czuje jakiś tam klimat, niby się podoba, ale przez najwyżej godzinę... dwie. Nowy Fallout męczy i to bardzo. Zwłaszcza dialogi. Boże jakie to nudne bywa momentami. W Stalkerze jest już inaczej, klimat przede wszystkim wciąga, nie odszedłem od komputera póki pierwszy raz nie ukończyłem całej gry. Dialogi treściwe, bez 'pieprzenia'(mam na myśli głownie Clear Sky). Stalker ma gigantyczny klimat, ba, gigantyczny to przede wszystkim ma potencjał, a raczej miał. Zgadzam się również że ostatecznie gra się nie udała do końca... Gorąco liczę że powstanie następny Stalker, i będzie nowatorską hybrydą FPS i RPG.

Jeszcze jedna uwaga, jak narazie w Falloucie 3 w pamieć nie zapadł mi żaden obraz, grałem ale nie wiem co tam ciekawego robiłem. A pierwsze zejście do tuneli w Stalkerze będę pamiętał bardzo długo. Tak jak i mutanty wyskakujące z krzaków w nocy. I w ogóle. =]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatu to Stalkerowi odmówić nie można. Jednak trzeba też zauważyć, że klimat ten jest niesamowity JAK NA SHOOTER, a w Stalkerze niemiłosiernie dają się we znaki ograniczenia że tak powiem gatunkowe - mapy bądź co bądź małe, zazwyczaj prowadzi przez nie jedna ścieżka od jednego "teleportu" do drugiego i nie ma się uczucia nieskrempowania i wolności, jakie towarzyszy sandboxowym tytułom. Co nie zmienia faktu, że - jesli brać po uwagę czysto FPSowe aspekty - Stalker to dla mnie wraz z Half-Lifem 2 wzór do naśladowania dla innych twórców. Tylko o ile w przypadku HL2 nikt nie obiecywał rewolucji w gatunki (a jeśli już to na pewno nie w tym stopniu co Stalker), o tyle GSC przez chyba 4 lata wypuszczało coraz to nowe rewelacje, aż w końcu poddało się i wypusciło świetną grę, którą - paradoksalnie - zabiła jej własna legenda. No ale to już wina twórców, którzy rozbudzili apetyty na homara, a zaserwowali "jedynie" smakowitego kotleta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam przyznasz, że takiej swobody jak w Stalkerze próżno szukać w typowych FPS-ach - oczywiście mówimy o tej grze jako o FPS - elementów RPG nie jest za wiele...

Half-Life 1 i 2, Bioshock, Crysis - gry te są świetne, ale jesteśmy w nich prowadzeni "za rączkę" z punktu A do punktu B. W Stalkerze po jakimś czasie łazisz sobie gdzie chcesz i to Ty decydujesz kiedy grę zakończyć, nic Cię nie pogania. Taki "prawie-RPG".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

które doprowadzą cię do prawdziwego zakończenia - wtedy pograsz dłużej, bo musisz zwiedzić jeszcze raz Kordon, Agroprom, a pod koniec dłużej połazić po Elektrowni. Ale warto.

Jakie wskazówki?

Jeśli dobrze pamiętam, to aby ukończyć grę z prawdziwym zakończeniem, trzeba się udać do "Kabla" w barze.

On podaje namiary na ziomków, którzy wystawią nam Doktora. A on da nam informacje o detektorze.

Może coś przeoczyłem, ale pamiętam, że x16 nie ma wpływu na rodzaj zakończenia.

EDIT. Do elektrowni weź ze sobą dużą ilość tabletek na promieniowanie. ;).

Ja kiedyś wyrzuciłem (bodajże przy 3 przechodzeniu) wszystkie tabletki. Ile razy w tum czasie zginąłem? Nie pamiętam. Ale było tego dużo ;)

Edytowano przez Nicek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

które doprowadzą cię do prawdziwego zakończenia - wtedy pograsz dłużej, bo musisz zwiedzić jeszcze raz Kordon, Agroprom, a pod koniec dłużej połazić po Elektrowni. Ale warto.

Jakie wskazówki?

Jeśli dobrze pamiętam, to aby ukończyć grę z prawdziwym zakończeniem, trzeba się udać do "Kabla" w barze.

On podaje namiary na ziomków, którzy wystawią nam Doktora. A on da nam informacje o detektorze.

Może coś przeoczyłem, ale pamiętam, że x16 nie ma wpływu na rodzaj zakończenia.

EDIT. Do elektrowni weź ze sobą dużą ilość tabletek na promieniowanie. ;).

Ja kiedyś wyrzuciłem (bodajże przy 3 przechodzeniu) wszystkie tabletki. Ile razy w tum czasie zginąłem? Nie pamiętam. Ale było tego dużo ;)

A jak ktoś ma dobry pancerz z odpornością na promieniowanie + aretfakty ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...