League of Legends v.3

[Professor00179]

Co mozna powiedziec o Morde? Ze nie warto^^

Kiedys byl moim mainem, ale wtedy mialem 10lvl i na normalach wszystko dzialalo, nawet Morde. Brak damage to wlasnie najwiekszy problem Morde po tych wszystkich nerfach. Jezli chcesz zadawac solidny dmg to musisz zalatwic runki do magic penetration i budowac go full AP. Ten pick jest po prostu slaby, a chociaz kupilem go jakies 3 miesiace temu, to jeszcze tych 3k IP nie odzalowalem. Na Dominion nie wiem jak sie spisuje, bo nie gram. Natomiast na solo top masz mnostwo alternatyw, ktorych umiejetnosci nie zabieraja ci HP a oddaja spowrotem (pomijam ulti, ktore jest jedyna dobra umiejetnoscia Morde).

Ani z niego carry, ani inicjator. Tankiem lub tanky dps tez nie jest, bo nie idac full ap nie zadajesz zadnych obrazen i wszyscy cie ignoruja, nawet chowaniec Malzahary...

Nieodlacznym elementem buildu jest albo spell vamp, albo health regen. bo jak juz pewnie zauwazyles, uzywanie umiejetnosci zabiera mu hp. Osobiscie zawsze wolalem regeneracje, bo spell vamp nie jest tak efektywny jak lifesteal.

EDIT: filmiki na yt pochodza prawdopodobnie z czasow przed nerfami, wiec wtedy bylo to mozliwe. Niestety noobki narzekaly, ze jest OP, poniewaz zabijal ich w early game, wiec Riot postanowil wyeliminowac tego champa z viable pickow. Nie pierwszy i nie ostatni champion, a szkoda, bo jest jedna z ciekawszych postaci w grze. Ludzie na forach juz sie poddali i nie prosza o jego remake, bo Riot woli robic nowego champa co 2 tygodnie i wrzucic kolejnego skina dla veigara...

[laress]

Morde potrafi mieć ładnego bursta, ale brak cc czyni z niego useless champa. Gdyby dodali mu slowa czy jakiegoś debuffa + nieco zwiększyli dmg, to byłby dość mocnym pickiem, a tak to cóż...

[Elfhelm]

Jak już grać Morde, to nie budujemy Warmogów etc; nie budujemy stricte hp.

Dlaczego?

Bo jego shield wykorzystuje armor i magic resist - odpowiednie ilości sprawią, że bazowa wartość tarczy wzrasta 2-3 krotnie. Randuin jest bardzo dobrym itemem na Morde.

Nie grałem jednak nim za wiele po zmianach, więc bardziej nie jestem w stanie na chwilę obecną pomóc.

@UP - brak CC nie przeszkadzał mu kiedyś; tak samo jak teraz nie zawsze przeszkadza innym postaciom, które mają w zasobach co najwyżej slow (sami możemy go dodać na Morde wraz z Rylaiem, więc to nie jest problem).

[czeczen150]

@Cookie Monster

Ja zaczynam zawsze armor+5potek, robię reda i idę na gank z Q+E. Do tej pory zawsze się udawało. Odkąd wróciła mi nadzieja na buszowanie (z przymusu trochę, ale jednak się przełamałem) to tak wg mnie jest najlepiej. Na razie tylko nie wiem czy budować go bardziej offtankowo czy AD, chociaż imho offtankowy jest całkiem dobry. Imho nie jest dobrym pomysłem Vampire scapter, jakoś tak mi nie podpasowało, a i gankowanie na 2 poziomie w przypadku Lee jest bardzo fajne. Jak już zgankujesz to zrób wszystkie mniejsze obozowiska, oddaj blue casterowi i wróć do bazy. Potem gankuj, gankuj i jeszcze raz gankuj. Powinieneś dużo więcej czasu poświęcać na gankowanie niż siedzenie w dżungli. Zazwyczaj wracam do niej tylko wtedy, kiedy odrodzi się blue/red i żeby skontrolować czy czasem ktoś z przeciwników mi dżungli nie kradnie. To tyle ode mnie. Jak jest ktoś kto się zna na tym lepiej to niech Ci da swoje porady mi się gra tak dobrze.

[Kasahara]

Morde to tylko i wyłącznie AP/Tanky taki sam build jak rumble

Socers

Scepter

Ring

Abbysal

Rabadon

WoA/Sunfire/GA/Void

[c00rtka]

@NoITu, już spiesze z tłumaczeniem:

Parrley slowuje o 6% na 3sec. Jeżeli go nastackujemy, to otrzymamy 18%slowa. Ale jeżeli uciekamy z low HP po TFie to nie mamy szansy na nastakiwanie go na goniacym nas przeciwniku. Jeżeli mamy Maleta to slowujemy o 41%. Jeżeli odpalimy potem E to nie ma szans, ze ktokolwiek nas złapie(nawet Yi). Do tego HP jako główne źródło survi w mid i early. Nie ucieknie nam nawet Singed. Atme buduje dla critchance i armoru, te 2% to miły dodatek. Nie mozna myśleć, ze "HA ale jestem sprytny, zbuduje Atme a potem same tanky itemy i będę miał tony AD!!!!!!!1111"

Zobacz sobie statystyki buildu. Z tego co pamietam(pisze z telefonu i nie chce mi sie sprawdzać)to zadawalem ponad 800DMG(przy crytach na które byli chyba coś ok. 50%szansy), miałem ok 2,5k HP, przy ok. 150armoru i MR. Czyli gigantyczny DMG, ładne survi, b. mocny slow(70% przy nastackowaniu) i duży LS. FoN wziąłem jako item sytuacyjny, żeby wyrównać balans AR-MR.

[denar16]

Jestem po partyjce Brandem. Bardzo dobrze mi się nim gra i do tego jego ładny DMG. I luv it! Po prostu sweet...... gdyby nie 1 leaver to może i byśmy wygrali meczyk ale cóż...

[laress]

A ja właśnie kupiłem i zagrałem jedną partyjkę Nasusem. Sfarmiłem około +250 dmg na Q. Na 1v1 jechałem wszystkich, udało mi się wygrywać nawet 1v2, jednak moi debilowaci kamraci (staty po 3/8 i gorsze) zmusiły nas do surra po niecałych 30 minutach. Mam wrażenie, od świąt grają coraz większe nooby. Na 15 meczów wygrałem... 2 mecze...

Nie możemy się jakoś spichnąć i złożyć team na rankedy czy chociaż na normale?

[Professor00179]

Grasz na West?

Swoja droga, troche praktyki Nasusem i bedziesz sam wygrywac gry wiec nie musisz sie tak przejmowac. Ja zastanawiam sie nad Anivia, podobno swietna do wychodzenia z elo hell, tym bardziej, ze ludzie wola banowac trynde.

[denar16]

Miałem okazję grać Anivią i musze ci powiedzieć że jest świetna szczególne jej ulti

[Sowa69]

Właśnie zagrałem swój pierwszy normal match Mordekaiserem i zadziwiająco dobrze mi poszło.

Najpierw składałem Will of the Ancients i Sorcerer's Shoes. Potem doszedł Rabadon's Deathcap i Rylai's Crystal Scepter.

Z takim buildem miałem przeciwników na kilka skilli.

Mecz wygrany po 30 min. Staty 14/3/4.

Przeciwnicy nie byli jakoś bardzo rozgarnięci i mieli 10-15 lvl, ale ja sam mam 14 więc i tak było dobrze.

[c00rtka]

Anivka jest fajna, mój jedyny APcaster(Fiddla nie licze) . R>E>Q>E>Ignite>Wall>E xD. Pól tego comba to 70%HP przeciwnika. Ale jeżeli trafisz na Veigara to BTW to sprawdzalem zamiast standardowego RoA+Kapelusz, rushowac Rylaia+Archangel. Ale to jednak nie to ;/

[laress]

Grasz na West?

Swoja droga, troche praktyki Nasusem i bedziesz sam wygrywac gry wiec nie musisz sie tak przejmowac. Ja zastanawiam sie nad Anivia, podobno swietna do wychodzenia z elo hell, tym bardziej, ze ludzie wola banowac trynde.

EUNE.

Niestety, sam gry nie wygrywam. Ostatnio trafiłem na taki team, gdzie ww w ogóle nie gankował topa, a miał cały czas okazję. A mnie gankował nawet mid i carry z bota, bez żadnego ss od moich, ww miał cały czas wygwizdane, tak jak reszta teamu. Później na mnie krzyczeli, że mam 1/4 jak co chwilę dostawałem 3man ganki. Potem się sadzili, że nie stawiam się na TFy, bo nadrabiałem straconą farmę. Chyba odpuszczę sobie rankedy, bo poziom jest gorszy niż 20 lvl na normalu...

[Lew1s]

Hmm, nie wydaje mi się, żeby Anivia była taka dobra na elo hell. Jest strasznie squishy, a w dodatku jej combo skupia się na jednej postaci, co jest IMO mało przydatne, bo przy późnym wejściu do teamfightu (podstawa na elo hell - im później wejdziesz, tym większe jest prawdopodobieństwo, że zgarniesz killa) trudniej jest zdobyć kilka killi, trudna farma do szóstego levela, team nie zawsze jest w stanie skorzystać z dobrze postawionej ściany, a do tego range E jest średniawy. Moim zdaniem lepiej brać Cass albo Branda.

@down

Myśląc o elo hell nie myślę o poziomie, gdzie wszyscy gracze to debile ('oczywiście oprócz mnie, ach jaki ja jestem pro'), tylko raczej o niskich poziomach, w których trzeba samemu wypracować sobie silną pozycję. Często tak to nazywam, w sumie to nie wiem czemu...

[c00rtka]

@Up ELO hell nie istnieje. Jesteś na poziomie na którym powinieneś być. Anivka ma stuna, AoE slowa, stun zanim zestunuje to także slowuje, do tego ściana która pozwala rozdzielić przeciwników w TFie. E jest na single target, ale IMO to dobrze, bo jest bardziej efektywne. Ale APcasterzy raczej nie są dobrzy do carrowania gier(jungler>solotop>ADcarry>APcarry>Support, jeżeli o carrowanie chodzi ).

Morde jest useless, ale na 14lv możesz mieć 30/0 nawet evka :3

[Elfhelm]

Też skłaniam się ku temu, że Elo hell nie ma. Znajomy wystartował 2 sezon z 1220 na 1580 poprzez 9/1 (duoQ z 2k) i potem kilka lucky gier. 200 gier później siedzi na 1220 gdzie jego miejsce.

Nie zgodzę się jednak z tym, że AP Carry ma taki słaby efekt na grę. Silny mid gankujący co rusz top/bot kiedy może będzie miał potencjalnie niemal taki sam efekt jak dobry jungler.

[Professor]

AP carry ma bardzo rozny wplyw na gre. Zazwyczaj dobry jungler/solo top/ad carry potriafia wykarowac gre mniej rozgarnietym graczom. AP carry ze wzgledu na to, ze po uzyciu wszystkich umiejetnosci przez pewien czas moze robic raczej niewiele ma to zadanie utrudnione. Z mojego doswiadczenia wynika, ze zaleznie od teamu carrowanie AP castera moze byc duzo slabsze niz AD carry, na tym samym poziomie lub nawet silniejsze. Ze wszystkich champow, ktorymi do tej pory gralem najlatwiej carrowalo mi sie Annie. Latwo jest last hitowac z 'Q', wiec wystarczy solidna farma (mam tutaj na mysli nizsze levele gry, np. ELO 1200, gdzie mid normalnie traci naprawde sporo minionow), a nie feeding z opposing teamu, zeby robic zamieszanie. Do tego AoE stun i ogromny AoE damage. Na niskich poziomach (normalach i istniejacym/nieistniejacym elo hell) ulti + W wygrywa team fighty. Stun na wiekszosc wrogich champow i damage tak silny, ze nasz team ich wykonczy chocby nie wiem, jak glupi by nie byl.

Sa tez jednak postacie takie, jak Leblanc, ktora bez 'sprzyjajacych' warunkow na mid lane bedzie sredniawa w mid game, a w late game jeszcze gorsza.

[Kasahara]

Ktoś tu pisał ze nastackował 250 dmg na q nasusa. Chłopie, daleka droga przed Tobą. 250 to ja jako medium elo gracz robie w 15-18 minut gry. Do rankedów sie nie pchaj. Od pon jak wróce ze zjazdu mogę Cię potrenować .

Narzekasz ze linie przegrałeś bo twoj jungler nie gankował a ich mid i jungle tak. To ja pytam, gdzie miałeś wardy? Sam na minimapie nie widzisz ss mida? Siedziśz na lane z low hp? Sam doprowadziłeś do własnej sytuacji.

[Pewker]

Zwłaszcza szybki Kennen wyskakujący z gotowym ulti na pushujących nieogarów z topa/bota . Z Hourglassem i resztą itemów na AP/survi zastępujący potem tanka gdyby ten nie widział jak lub nie był w stanie inicjować.

Jak dla mnie toto jednak stoi wyżej niż solotop i AD carry, jeśli chodzi o carrowanie.

[Felessan]

Ostatnio zagrałem kilka rankedów, jednak jak to bywa - niezależnie od tego co robisz, nie masz wpływu na poziom współgraczy. I tak mam obecnie 5 winów i 6 lostów, więc w sumie nic strasznego. Próbowałem głównie Ahri i sprawdza się znakomicie, nie zdarzyło mi się jeszcze przegrać nią mida - 5/6/10, 20/5/13, 23/1/17, 8/9/10 - cztery gry i tylko raz przegrałem mid, a i to głównie przez problemy na innych lane. Moment moment, czyli jednak przegrałem mid... Ale to tylko raz! Zastanawiam się, czy nie doczeka się przypadkiem nerfów w nadchodzącym patchu, chociaż IMO nie jest OP, ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy, że na 6 lvlu trzeba na nią uważać tak samo jak na Kassadina czy Kennena. Chwila nieuwagi i mam killa. Do tego naprawdę dobrze sprawdza się przy teamfightach. Zastanawiam się, do jakiego ELO uda mi się dobić, kiedy zacznę sporo wcześniej niż miesiąc przed zakończeniem sezonu:P

Ah, zapomniałbym w sumie, po co to piszę - zgodzę się, że AP carry ma większy wpływ na grę niż c00rtka usiłuje tu wmówić. Po prostu często grany jest zbyt pasywnie, czyli 'farmię mid i się stąd nie ruszam', co jest ogromnym błędem - AP Carry musi gankować kiedy tylko ma okazję, od AFK farmy jest solo top, a nie mid. I właśnie Ahri jest jednym z tych zabójczych dla przeciwnika gankerów - sprawdźcie, co robi z 2 levele niższym przeciwnikiem, kiedy ma ulti i okazję do dobrego ganku.

[laress]

Ktoś tu pisał ze nastackował 250 dmg na q nasusa. Chłopie, daleka droga przed Tobą. 250 to ja jako medium elo gracz robie w 15-18 minut gry. Do rankedów sie nie pchaj. Od pon jak wróce ze zjazdu mogę Cię potrenować .

Narzekasz ze linie przegrałeś bo twoj jungler nie gankował a ich mid i jungle tak. To ja pytam, gdzie miałeś wardy? Sam na minimapie nie widzisz ss mida? Siedziśz na lane z low hp? Sam doprowadziłeś do własnej sytuacji.

Przy sprzyjających warunkach i gankach ww też bym spokojnie wyciągnął to do max 20 minuty.

Co do wardów to fakt, zapomniałem, ale w życiu bym się nie spodziewał 3-4 man ganka na top...

W między czasie, założyłem sobie acc na EUW i pogrywam ze znajomymi. Jak ktoś chce, to może mnie dodać. Nick: laress

[Professor]

@laress - najprawdopodbniej dodam Ciebie jutro rano. Chetnie zagram z kims z forum tym bardziej, ze prawdopodobnie masz wiecej doswiadczenia niz ja i moze sie czegos naucze.

Sam wlasnie skonczylem swoja druga gre Xinem. Kupilem go dzisiaj glownie po to, zeby ownic noobow, ktorzy nie wiedza, jak go kontrowac. Postac w jungli calkiem fajna. Latwo i stosunkowo bezpiecznie zabija sie moby (na koniec calej sciezki mam full hp i juz tak zostaje przez prawie caly czas w jungli do konca gry). Przy mocnym skupieniu sie na farmieniu monsterow zauwazylem, ze nie mam juz problemu z dogonieniem levelem innych. W drugiej swojej grze przez wiekszosc early-mid game'a roamowalem, a dosc szybko udalo mi sie to nadrobic. No i same ganki sa bardzo latwe - gap closer, podbicie, a teammate pomaga delikwenta wykonczyc. Bardzo fajna postac. Szkoda, ze na high elo nie ma dla niej miejsca, ale zanim tam dotre (jesli w ogole) to sporo jeszcze wody uplynie i moge siac postrach wsrod noobow.

[czeczen150]

Co do Nasusa to ja ostatnio w ~5 minucie miałem chyba coś około 20 stacków, pod koniec (40 minuta) już koło 120, a była to moja pierwsza gra tym bohaterem po dłuuuuuugim czasie. Ogólnie fajnie się sprawdza zarzucenie W na jakiegoś AD. Może by się udało to wygrać, ale team stwierdził, że po co focusować Vayne jak lepiej najpierw wykończyć Singeda, potem Irelię, Kennena, Shaco a Vayne na końcu. Wydaje mi się być raczej dobrą postacią, bo nie miałem zbytniego problemu z Irelią (ktoś kto nią grął raczej zbytnio jej nie ogarniał).

Co do wycarrowania gry przez APcarry to raz mi się udało jak grałem Fiddlem przy częstych gankach przeciwnicy nie zchodzili już praktycznie z turreta co odcinało ich od farmy i w pewnym momencie byli ~4 poziomy słabsi od nas. Możliwe, ale dużo łatwiej wycarrować grając ADcarry.

Teraz pytanie do Kasahary. Obejrzałem Twoją tier listę i zastanawia mnie kilka rzeczy. Otóż:

-AP caster: naprawdę uważasz Malzahara za tak słabego, że stawiasz go niżej od LB? AoE silence na 3 sekundy, null zone które ładnie potrafi osłabić przeciwników, malefic vision, które jest źródłem nigdy niekończącej się many, jedyna wada to chyba ulti, które oprócz suppressing nie prezentuje niczego nadzwyczajnego.

-AD carry: Vayne nie powinna być wyżej? Niby nie ma żadnego AoE, ani buffa dla teamu, ale za to 8% true dmg potrafi zaboleć.

-Support: Taric'a nie lepiej byłoby umieścić w T1? Ma bardzo dobrą możliwość do inicjacji, aurę z bonusowym armorem dla sojuszników no i ulti co 60 sekund, które przyspiesza ubicie Barona, smoka, pchnięcie linii no i daje 15/25/35 bonusowego AD i AP sojusznikom. O ile 35 AP to może jakiś kosmos nie jest to #% AD potrafi sporo zmienić (np. podnieść uderzenie krytyczne o ~88 punktów).

To tak po mojemu. Jeśli możesz to wytłumacz mi w czym się mylę

[sUk]

Taric w T2?

Ta postać sprowadza się do wejścia w krzaki, pójście zaparzenia herbaty i rozdrawania okazjonalnych stunów :|. Fakt, że z niektórymi postaciami sprawdza się fajnie, ale poza stunami nie wnosi nic do teamu. Grając Soraką mam więcej, roboty niż Taricem. W sumie nigdy Tarica na lane nie widziałem, ale postawie warda w krzakach i od razu się pojawia.

Malza słabszy od LB?

Pewnie, jego ulti jest na single target, a nawet głupi silence potrafi je przerwać. LB też na nuke'a na single target, ale natychmiastowego zniknie sobie kogoś i idzie, a Malza jak odpali ulti na te 3 sekundy jest bezbronny.

To akurat moje zdanie co do tej listy, z którą się zgadzam, oprócz Jannny w T1 .

[Nixe]

hehe. alez mozna sie usmiac czytajac trybunał.

"Called me and my team noobs - we were playing good and just lose - I am quie a good player and I want to play this game for fun - I dont want to be angry playing LoL and these guys are a thing not letting me to play anymore..."

2 reporty bo facet napisał 1 słowo i to na samym końcu gry. "gg noobs"

@kasahara

fajna stronka. mam co czytac