Blue screen + Nvlddmkm.sys przy starcie systemu

[Eban]

Witam.

Dziś zakupiłem sobie GTX 460 SE i Chiefteca 500W CTG-500-80P.

Moja pozostała konfiguracja to

GIGABYTE GA-M68M-S2P

AMD X3 445

2x1GB DDR2 667 Unganged.

SoudBlaster X-Fi Extreme Audio

Monitor 17cali LG Flatron CRT podłączony do złącza VGA

Win 7 32 bit

Problem polega na tym, że po zaisntalowaniu sterowników i restarcie komputera i załadowaniu Windowsa od razu dostaję Blue Screena. Winny jest plik NVLDDMKM.sys. Probowałem instalowac wersję sterownikow z płyty, czysta instalację, wersję najnowszą ze strony nvidii, a nawet reinstal systemu.

Komputer działa tylko bez zainstalowanych sterowników tej karty graficznej. Nie wiem jakie jeszcze informacje móglłym podac.

PS. Przepraszam za brak polskich znaków. Jeszcze nie skonfigurowałem nic w systemie i alt + litery czynią u mnie cuda zamiast kreseczek . <--- to jednak miał być polski programisty. Pomyliłem się w wybobrze

[yojc]

Podłączyłeś dodatkowe zasilanie do karty? Jak tak, to czy możesz sprawdzić, czy karta działa na innym komputerze?

Swoją drogą kupując SE nie zrobiłeś zbyt dobrego interesu, ale to już inny temat.

[Eban]

Miałem nagłą sytuacje, która nieco obniżyła finanse dostępne na ten akurat upgrade. Aktualnie to miu wystarczy, o ile będzie działać.

Zasilanie podłączyłem, dwie wtyczki 2 x 6 pin prosto od zasilacza bez przejściówek. Niestety zbyt dużych możliwości przenoszenia jej między komputerami nie mam, a przynajmniej nie w najbliższym czasie.

Edit: Problem rozwiązany, ale proszę o chwilowe niezamykanie tematu gdyż chciałbym się dowiedzieć z czego on wynika.

Udało mi się uruchomić komputer robiąc ręczą instalację sterowników z poziomu menadżera urządzeń i wskazania katalogu C:/nvidia, gdzie znajdowały się uprzednio rozpakowane przez instalator pliki.

Ktoś ma jakiś pomysł czemu tak się dzieje?

[yojc]

Akurat nie chodziło mi o to że wziąłeś kartę tańszą (bo wiadomo, że los czasem płata figle), tylko o to, że w cenie GTX460 SE mogłeś kupić wydajniejszego GTX460 768MB.

Co do sterowników... Hm. W trakcie instalacji sterowników poprzez zwykły instalator, masz opcję instalowania również sterowników dodatkowych jak np. dźwięk HD. Może coś z tych nadprogramowych rzeczy się z jakiegoś powodu gryzło.

[Eban]

Miałem pewne konkretne powody aby wybrać to co akurat mają od ręki.

Problem wrócił. Bez instalacji żadnych sterowników etc. System wykonał kilka BSODów przy porannym uruchomieniu, a po którymś udało mu się odpalić.

Komputer był włączony całą noc do godziny 7. Ściągał sobie w najlepsze Crysis Warhead ze Steama po czym dostał czasowym wyłącznikiem. Zacząłem go włączać jakieś 15 minut temu.

[astek87]

Na 99 % problemem jest karta graficzna. Najprawdopodobniej przegrzewa ci się coś na niej. Sprawdź temperaturę karty. Pality przeważnie nie mają zbyt wydajnego chłodzenia. Sterowniki i reinstal systemu pomagają ale tylko na krótszą metę.

[Eban]

Hmmm. Po ponad 10 godzinach bycia off nie udaje mi się włączyć komputera inaczej niż w trybie awaryjnym. Więc nie wiem czy to problem z przegrzaniem, ale zaraz pokombinuje nad mierzeniem temperatury. Tylko nie wiem jak to zrobić w normalnym windowsie kiedy nie mogę go odpalić.

Edit: Karta nie nagrzewa się jakoś specjalnie. Nawet poddana obciążeniom w Metro 2033 z włączonymi bajerami przez dłuższy czas. Metoda dotykowa nie wykazuje żadnych gorących punktów. Ze sterowników mam zainstalowany tylko i wyłącznie Sterownik Ekranu i PhysX.

Zauważyłem jednak, że po kilku nieudanych uruchomieniach i ostatecznym wejściu do trybu awaryjnego, po restarcie uruchamia się już normalnie.

Polecono mi update biosu (Rewizja płyty 2.3). Nie za bardzo wiem jak się do tego zabrać, a jedyne poradniki jakie widziałem wymagają użycia dyskietek. Q-Flash na płycie głównej także pokazuje mi tylko i wyłącznie Floopy A. Stacji takiej nie posiadam już od dosyć dawna.

Moje godziny pracy kosmicznie się rozmijają z tymi jakie ma większość znajomych, u których mógłbym coś sprawdzić, najwcześniej byłoby to w niedzielę.

Próbowałem już podłączyć monitor przez przejsciówkę DVI i odpalić na innych kościach RAM. Metody wyjmij-włóż oraz zbesztania upierdliwego kawałka krzemu. Bez skutku.