Scrapland

[Armorgedon]

Gra jest naprawdę fajna, złożona, o niebanalnej fabule i swobodzie. Podobało mi się konstruowanie statków, wyścigi. Można się wcielić w prawie każdego robota w Scraplandzie, te z kolei mają fajne moce (np. burmistrz usypiający gadaniem). Przeszedłem ją 3 razy, zabawa była przednia.

[opti]

Diablo nudne. Ale to pewnie przez moje skrzywienie do ścigałek i silna alergia nań.

Jak grałem za pierwszym razem to także mi nie szło, ale jak niedawno przeszedłem, to nie miałem z żadnym z etapów żadnego problemu... Nigdzie nie zatrzymałem się dłużej niż na 5-10 minut

[bartosznorbert]

A, czy świat jest żyjący? To znaczy czy mieszkańcy też mają swoje potrzeby. Policja gania za przestępcami, ale nie tylko za nami.

[Foonkone]

Lata, czesto smigna ci kolo nasa, zabierajac naboje, rakiety etc. Gra jest bardzo specyficzna, ale jednak warto w na zagrac. Co do wyscigu: Byl cholernie trudny, za to szkoda, ze na koncowke, zabraklo imo troche pomyslu...byla imo dosc przewidywalna i

cale to zamieszanie pod koniec i ganianie kazdego z przyjaciol- w koncu sie pogubilem i nie wiedzialem, kto jest tym zlym : P

[Pevoccer]

Gra jest moim zdaniem wyśmienita, wkręciła mnie na dłużej, ale nie mogłem przejść etapu w którym trzeba było podejść do burmistrza tak, by ten cię ie zauważył, po cichu go zabić i przemienić się w niego (ale tych dwóch ostatnich czynności nie jestem do końca pewien, bo grałem dość dawno). Dłuuugo przy tym siedziałem, aż mi gały nieomal wyleciały. Od siedzenia przed kompem . Gra jest bardzo dowcipna, ma sporo fajnych pomysłów na rozgrywkę i co najważniejsze - fabuła trzyma w napięciu (z tego co czytałem tutaj i w kilku innych tekstach, to tylko do pewnego momentu, ale ja tak daleko nie doszedłem . Jedna z gier, przy których występuje syndrom "Jeszcze Jednego Poziomu". Gorąco polecam!

[bartosznorbert]

W GryOnline, przeczytałem, że możemy tutaj : hakować serwery, kraść i mylić trop policji. Czy to prawda? Jeżeli tak to na czaym to tutaj polega?

[Foonkone]

hakowanie serwerow, to wlamywanie sie do Wielkiej Bazy Danych i przemiana w dowolnego robota, nie pamietam, czy byly jeszcze jakies misje z hakowaniem... Gubienie tropu policji, gdy cie goni pokazuje sie pasek poszukiwania i gdy polecisz za jakis zakamarek musisz odczekac, az spadnie on do zera i wtedy mozesz albo sie oddalic, albo posluchac wkurzonych policjantow : D

hakowanie serwerow, to wlamywanie sie do Wielkiej Bazy Danych i przemiana w dowolnego robota, nie pamietam, czy byly jeszcze jakies misje z hakowaniem... Gubienie tropu policji, gdy cie goni pokazuje sie pasek poszukiwania i gdy polecisz za jakis zakamarek musisz odczekac, az spadnie on do zera i wtedy mozesz albo sie oddalic, albo posluchac wkurzonych policjantow : D

[Paguł]

Nie prawda. A przynajmniej nie w takiej formie, jak to by się mogło wydawać. Hakowanie polega na uzyskaniu specjalnej zdolności na początku gry i wciśnięciu LPM przy WBD (niebieski terminal). Kradzież pojazdów na tym, że zatrzymujesz się na parkingu i odlatujesz innym wozem, kradzież pieniędzy na przemianie w bankiera (trzeba uważać: kradzież pieniędzy policji kończy się pościgiem) i znowu LPM. Natomiast mylenie tropu sprowadza się do takiego lawirowania między zakamarkami, by zgubić ogon. Mimo, że operujemy w 3D a lokacje są bardzo różnorodne, nie jest to takie łatwe. Komputer zwyczajnie oszukuje i dogania Cię niezależnie od posiadnych silników i masy Twojego pojazdu. Rozwałka też nic nie daje- zaraz po tym "z powietrza" biorą się kolejne jednostki na tyłach.

@Pevo

Jestem pewien, że kiedyś, gdy grałem - czyt. wtedy, gdy gra wyszła w CDA, jakieś... 5 czy 4 lata temu bodajże - udało mi się to zrobić. Teraz jednak nie:

nadpisuję Burmistrza, uciekam przed pościgiem - co z uwagi na zabójczą "prędkość" jest trudne - i wracam, a tu... nowy burmistrz. >.> W końcu przekupiłem Szefa za 50k (banalna kasa; za wyścig z bankierami jest nawet 24k

)

edit

Usunięto zdublowany post.

[Foonkone]

Fakt, przeoczylem kradziez, ale i tak zostalo to imo kiepsko pomyslane, bo

dosttep do mistrza bankierow powienien byc dopiero po "odkryciu" go, a nie od poczatku, bo wtedy troche zbyt latwo zdobyc kase

[DanteSynSpardy]

Trochę w to grałem ale musiało mnie nie wciągnąć skoro mało co z niej pamiętam. Wiem że to futurystyczny świat że się latało chyba i tam były też jakieś mini gierki ale zbyt dobrze nie pamiętam. Teraz tylko płytkę by pasowało znaleźć i spróbować dać szanse ponownie tej grze.