Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Roni13321

In Flames

Polecane posty

In%20Flames.jpg

Pam-param! Oto Inflejms.

Kapela, która razem z At The Gates i Dark Tranquillity stworzyła nowy podgatunek Melodic Death Metalu tworząc tzw. styl göteborski (za przodowników Melodic Death Metalu uznaje się zespoły Morbid Angel i Death). Założona w 1990 roku (łuhuhu, 21 lat temu) w mieścinie o pięknie brzmiącej nazwie Göteborg przez gitarzystę i lidera Jespera Strömblada. Szerszą publikę podbili podpisując kontrakt z wytwórnią Nuclear Blast. W 2000 roku porzucili wcześniejszy styl i zaczęli używać większej ilości elektroniki wydając płytę Clayman. Wiele zespołów metalcore'owych takich jak As I Lay Dying lub Darkest Hour nazywa In Flames swoim autorytetem.

Oto ich obecny skład:

Anders Fridén - wokal (od 1995)

Björn Gelotte - gitara (od 1995)

Peter Iwers - bas (od 1997)

Daniel Svensson - perkusja (od 1998)

Dyskografia:

Lunar Strain

The Jester Race

Whoracle

Colony

Clayman

Reroute to Remain

Soundtrack to Your Escape

Come Clarity

A Sense of Purpose

W tym roku In Flames zamierza wydać nową płytę - Sounds of a playground fading. Czekam z niecierpliwością ;)

Co lepsze kawałki:

Colony

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z moich ulubionych kapel. Bardzo lubię płyty "Clayman" i "Come Clarity".

Kapela, która razem z At The Gates i Dark Tranquillity stworzyła nowy gatunek muzyki, a mianowicie Melodic Death Metal.

Z tego, co wiem, to oni stworzyli tzw. styl göteborski, a kwestia stworzenia przez nich samego gatunku "melodic death metal" jest trochę dyskusyjna. Ale może po prostu jestem niedoinformowany.

Ostatnio znalazłem gdzieś wzmiankę o ich wydawnictwu DVD, pt. "Used and Abused: In Live We Trust". Na allegro są tylko wersje z CD, zaś na ebay znalazłem u międzynarodowych sprzedawców w USA i na Tajwanie. Orientuje się ktoś, czy jakiś sklep w Polsce, ewentualnie w UK, prowadzący sprzedaż wysyłkową do Polski, ma tą pozycję w ofercie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze albumy do Claymana są ok, chociaż melodyjny death (za tym nurtem nigdy nie szalałem ale parę zespołów jak At The Gates było wartych uwagi) jak i klasyczny death metal wypadły z mojej playlisty i na dłuższą metę przestały mnie kręcić to mam sentyment do tych wydawnictw. Niestety im dalej tym gorzej. Soundtrack To Your Escape to sztandarowy przykład jak nie powinno się nagrywać albumów, a już zwłaszcza garów. Reroute to Remain i Come Clarity momentami jeszcze jakoś brzmiały ale A Sense of Purpose to kolejne całkiem miałkie wydawnictwo. Wiem że są osoby które przepadają za modern metalową ścieżką obraną przez In Flames i potrafią się tym zachwycać, ja do tych osób nie należę, dla mnie ten zespół stracił wartość po 2000 roku. Po następne albumy nawet nie zamierzam sięgać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie nie rozumiem ludzi, którym się nie podoba "nowe" In Flames ;) Np. "A Sense of Purpose" jest wg mnie genialne!

Nowy album jest planowany na maj/czerwiec i już się nie mogę doczekać :happy:

Aha, i w dyskografii wymieniłeś "Ferret Music"... Co to jest? Ja nic o tym nie słyszałem... :huh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stówa na IN FLAMES to za dużo? ;o Na mój najukochańszy zespolik byłbym skłonny dać i 200... (nie no może 200 nie ale 150 tak :P) A co do Sonispherów i Woodstocków to nie sądzę żeby w przyszłym roku zagrało In Flames. Stawiam na coś bardziej rockowego, jak np. Foo Fighters. Chociaż w Czechach Flejmsi zagrali na Soni, także można w przyszłości na nich liczyć.

Ach, i jak Wam się podoba nowy album? Tzn najnowszy bo wydany już w czerwcu. Bo mi bardzo :> Za to 'hejterów' jest masę... A szkoda, bo dla mnie wszystko co IF wyda jest dziełem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, i jak Wam się podoba nowy album? Tzn najnowszy bo wydany już w czerwcu. Bo mi bardzo :> Za to 'hejterów' jest masę... A szkoda, bo dla mnie wszystko co IF wyda jest dziełem :)

Chłopaki skończyli się na początku wieku, potem już komercjalizacja, łagodniejsze IMHO granie i wyszło jak wyszło... kooperacja z Pendulum... ech... szkoda gadać... Smutne, jak kończy się melodeath, bo ostatnio jakieś super rzeczy w tym nie wychodzą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...