Minifelietony

[maciek30]

Tylko przez antyfanow ktorzy na wszystko nazekaja:/ i na najlepsze czasopismo o grach komp. tez No to jak oni moga nie byc ciemniakami ???

[Smutny Wędrowiec]

Patrząc w ten sposób,to pół świata jest ciemnogrodem.

I to nas usprawiedliwia? Bo skoro inni moga to i my mozemy? Ciemniakom powinno sie brutalnie (slownie) uzmyslawiac, ze musza sie uczyc. I nie chodzi tutaj o szkoly, ale o kulture.

Włosi-ksiądz został postawiony przed sądem przez ateistę za swoją pracę(czyli mówienie o Bogu)

A znasz cale kulisy sprawy? Czy tylko oburzasz sie o to, ze swiety ksiadz idzie przed sad?

Ameryka-G.W. Busz + zakaz nauczania teorii Darwina w niektórych szkołach.

Jeden Bush nie jesy oznaka niczego. Zakaz nauczania teorii Darwina... nadal uwazam, ze nie znasz kulisow. Wiesz w jakich to szkolach? Rozumiesz cos takiego jak pojecie religii i wiary?

I moze nie zakaz...

Niemcy-Steinbach(tak się to pisze?) i jej "Centrum".

Powtarzasz to co Ci mowia w telewizji i nic poza to. Nawet nie bardzo rozumiesz czego to centrum ma byc.

Nawet jeśli stanowią oni 3/4 społeczeństwa,mamy tą 1/4 ludzi inteligentnych.

Cieszylbym sie przy takiej statystyce, ale jestes niepoprawnym optymista.

Poza tym Polska to nie ciemnogród,bo w końcu mamy CDA,a CDA nie jest czytane przez ciemniaków :lol:

Ladne podlizywanie sie Tylko moge sie zalozyc, ze jest tez masa ciemniakow.

[Gość Eagle]

Szkoda tylko, że taki aktor jak pan Grabowski, teraz przez większość jest (będzie) postrzegany, przede wszystkim jako Ferdek.

No jeszcze Grabowski to mi się nie kojarzy tylko z Kiepskimi. Grał w kilku innych filmach, kabaretach i w różnych programach występuje. On jeszcze akurat tylko trochę kojarzy mi się z Ferdkiem. Ale Walduś - to gdybym go zobaczył na ulicy i chciał zagadać to mówiłbym Walduś, a nie po jego prawdziwym imieniu. Po prostu występując w Kiepskich i grając role totalnego jełopa i zakały skompromitował się i ogólnie przez wszystkich jest teraz uważany za takiego Waldka - debila.

Eurodeputowanych gwalcacych prostytuki?

I szefów partii mówiących, że prostytutek nie można zgwałcić.

Patrząc w ten sposób,to pół świata jest ciemnogrodem

Tylko zauważ jedno rzecz - że w innych krajach też mają swoich aferzystów - tego nie przecze. Ale są to pojedyncze przypadki i większość ląduje tam, gdzie powinna. A w Polsce tacy występują hurtem i co najgorsze, są teraz przy władzy i byli przy władzy.

No przezabawne po prostu. A jakie oryginalne.

I 95% odcinków Kiepskich było właśnie śmieszne tylko dla tych, którzy lepszych żartów zrozumieć nie mogą. Pamiętam jeden odcinek, też z polityką, w każdym razie chodziło w nim o to "że Balcerewicz (nie napisałem źle nazwiska, tak było) musi odejść". Aluzja oczywiście bardzo trudna do zrozumienia, ale i tak połowa widzów nie zrozumiała o co chodzi...

[CormaC]

Rozmowa o Kiepskich jeszcze byla w miare na temat, bo dotyczyla minifelietonu, ale rozmyslania na temat polskiego spoleczenstwa sobie w tym miejscu darujmy. Bede kasowal kolejne posty.

[maciek30]

A jak Wy piszecie te felietony to glowicie sie nad nimi kilka dni czy kilka gdzin??? Skad macie pomysly na te wszystkie minifelietony ???

[Administrator Asmodeus]

"Mlodziezy Wszechpolskiej obrzucajacej manifestacje homoseksualistow kamieniami"

To nie swiadczyo ciemnocie narodu Polskiego......

[Narsil098]

"Mlodziezy Wszechpolskiej obrzucajacej manifestacje homoseksualistow kamieniami"

To nie swiadczyo ciemnocie narodu Polskiego......

Czy ja dobrze rozumiem? To NIE świadczyło o debiliźmie niektórych Polaków? No comments.

TEMAT POLSKIEGO SPOLECZENSTWA MIAL SIE SKONCZYC - CormaC

[Zły cholesterol]

Felietony całkiem, całkiem, nie powiem. Ale co do ostatniego felietonu Elda - gość, który lubi uprzykrzać mu życie, to nie żaden hacker (czyżby Hollywoodzkie definicje za dobrze się zakorzeniły?), tylko cracker, lub zwyczajny script kiddie.

[Narsil098]

Świetny był felieton Czarnego Iwana. Faktycznie,sam widziałem podobne tabliczki u mnie w mieście,i niestety widziałem efekty nieprzestrzegania tej "prośby". Ale wszystkie felietony są OK.

[maciek30]

Wiecie co??? Nie wiem jak jest z serwerami FTP ale na zwykly serwer ze stronami www dostac sie to zaden problem... wystarczy nawet nie lajlepszy program do lamania hasel i juz jestes. A kolesie twozacy te programy robia je po to zeby sie potem smiac z takich lam co ich uzywaja.

Jak On jest pro haker to ja jestem pro czlowiekiem...

[Che]

Dwa bieguny.

Uśmiałem się do łeż czytając o hieronimie, który od siedmiu odcinków zastanawia się, którą ręką podrapać się po tyłku.

Dodatkowo po przeczytaniu go, postanowiłem zapoznać się z wymienionymi przez smugglera serialami. Obejrzałem już wcześniej chyba ze dwa odcinki, "desperate housewives" i mi nie podpasował. Może niechęc ta była spowodowana moją ogólnę niechęcią do seriali, jednak z tym nie miałem zamiaru się zapoznawać.

Zaintrygował mnie tytuł o jakim nawet nie słyszałem wcześniej, czyli LOST.

Przypilnowałem dnia, godziny, zasiadłem przed TV i nie wysiedziałem do końca.

Stwierdziłem, że to czeski film. Jakieś dziwne plątanie, raz na wyspie, raz w szpitalu, raz w samochodzie. Skojarzyło mi się to z "X files", którego nie lubiałem (i nie lubię), więc sobie odpuściłem. Pomyślałem wtedy, "I on sie dziwi, że ludzie wybierają drugi biegun. Gdyby mi przyszło wybierać pomiędzy A - Hieronim 7 odcimków myśli czy się podrapać po tyłku lewą czy prawą ręka. B - wogóle nie wiem, kto tu nad czym i czy wogóle myśli, a sam diabeł z tym filmem końca nie dojdzie, z pewnością wybrałbym A".

Jednak, że ja wogóle nie lubię seriali, to nie oglądam wcale, a LOST to kolejny bzdurny serial o niczym

I tak sobie odpuściłem i zapomniałbym o tym całkiem, (bo nie zwykłem za długo roztrząsać nad sprawami, które mnie nie interesują) gdyby nie przypadek.

Całkiem przypadkowo natrafiłem w sieci p2p na odcinki pilotażowe LOST.

Przyszło mi do głowy, że jak oceniać, to po obejrzeniu czegoś od początku, a nie po obejrzeniu wyrwanego fragmentu.

W ten sposób w czwartek, na mój dysk trafiły pierwsze dwa odcinki. Obejrzałem i ...

... dzisiaj jest niedziela wieczór, a ja ten weekend spędziłem na wyspie z rozbitkami lotu nr 815. Obejrzałem wszystkie odcinki pierwszego sezonu i 12 drugiego. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejne.

Ciekawi mnie co oznaczają liczby 4 8 15 16 23 42 i po co trzeba je wklepywac w komputer co 108 minut??

Dzięki SMUGGLER, gdyby nie "dwa bieguny" nadal, nie wiedziałbym o tym, że naszą kochaną TVP, stac na to by zapodać coś ciekawego. Nieczęsto im się to zdarza.

[Smuggler]

Mam dokladnie to samo zdanie...

Cormac.

Mam nadzieję' date=' że obaj się mylicie.

O ile pamiętam pilot Kiepskich puszczany był wraz z innymi pilotami. Zdaje się były ze 3 lub 4 seriale do wyboru. Widzowie wybrali Kiepskich.

Wolę myśleć, że żenująco niski był poziom pozostałych seriali (od których kiepscy wypadli lepiej), niż myśleć tak o poziomie rodaków.

>>>Moze wlasnie tamte byly LEPSZE? Madrzejsze?

Szkoda tylko, że taki aktor jak pan Grabowski, teraz przez większość jest (będzie) postrzegany, przede wszystkim jako Ferdek.[/quote']

>>>Zapytano kieyds aktora grajacego Ala Bundy'ego, czy mu nie jest nieraz glupio, ze ludzie biora go za kretyna, ktorego gra. Aktor odparl "czasem jest ale za 50.000 tygodniowo znosze to bez problemu".

[Che]

Czyli kwestia ceny

Miałem jeszcze zapytać.

A u was to niby skąd tytuł tematu "Mam pomysła na grę" ??

[Dtsgurf]

CHE=> Kiepscy- "Cycu! Mam pomysła <głupawy rechot>" :lol:

[Smuggler]

"Mlodziezy Wszechpolskiej obrzucajacej manifestacje homoseksualistow kamieniami"

To nie swiadczyo ciemnocie narodu Polskiego......

To swiadczylo o jego glebokim zrozumieniu zasad demokracji i tradycyjnej polskiej tolerancji.

[Smuggler]

Obejrzałem i ...

... dzisiaj jest niedziela wieczór, a ja ten weekend spędziłem na wyspie z rozbitkami lotu nr 815. Obejrzałem wszystkie odcinki pierwszego sezonu i 12 drugiego. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejne.

>>>I masz przechlapane, bo troche poczekasz, a poza tym "odwlekanie zwieksza przyjemnosc". Ja mam tydzien czasu do myslenia kim sa ci "others" z koncowki drugiego odcinka drugiej serii. Rosnie we mnie glod obejrzenia odcinka trzeciego i gdy go obejrze bede czul satysfakcje... i glod obejrzenia odcinka nr 4. Ty tego juz nie doswiadczysz - trza sobie bylo dawkowac oszczedniej .

PS Nie ogladam, nie czytam, nie slucham, wszelich forow/spolierow itd, zwiazanych z tym serialem. Nie chce wiedziec za wiele i za szybko.

PSS X-files tez jakos nie trawilem. jedyny serial "w dziwnych klimatach" jaki dotad obejrzalem to "Miasteczno Twin Peaks" daaaawno temu (ta muzykaaaaa...). Dlatego pierwszy odcinek LOST obejrzalewm na zasadzie "eeee... co mi szkodzi dac mu szanse". Spodobalo sie. Ale wsiaklem od drugiego odcinka:). A dokladniej to od momentu gdy zrozumialem czemu Locke na poczatku poruszal palcami u nogi i posluchalem dialogu Saida z tym grubaskiem o kumplu w wojsku

[Che]

Ooops.. Przepraszam. O mały włos się nie wygadałem. Chciałem już rozmawiać o 11 i 12 odcinku 2 sezonu. Byłem przekonany, że skoro leci juz na dwóch polskich stacjach kablowych, to już z pewnością oglądałeś.

Ojjj. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jaka mam pokusę, żeby cie uświadomić, kim oni są.

Fakt. historia pana Locke'a jest porażająca, a Hurley zrobił niezłą minę, kiedy się dowiedział, gdzie służył Sayid.

Na mnie zadziałały głównie momenty

- Koniec drugiej częsci, kiedy dowiadują się, że wiadomośc nadawana jest od 16 lat.

- niedzwiedż polarny na tropikalnej wyspie.

Z późniejszych to scena na samiutkim końcu 18 odcinka, kiedy pokazali te liczby na tym włazie. Po prostu w tym miejscu szczena mi opadła.

Nie spodobały mi się te fazy, kiedy Jack widział Ojca. Takich rzeczy nie lubię, na szczęście nie wiele tego było.

Dlaczego obejrzałem wszystkie jakie udało mi się zdobyć.

Miałem przeświadczenie, że jest tego już znacznie więcej i że mam poważne zaległości. Więc oglądałem, potem kiedy przeczytałem, że kolejnych po prostu jeszcze nie ma to się rozczarowałem. Inna sprawa, że nie mam aż tak silnej woli, żeby nie włączyć kolejnego, kiedy go mam.

Powiedz szczerze. Byłbyś wstanie po obejrzeniu 18 odcinka powiedzieć "19 obejrzę jutro" mając go na dysku i mając czas na obejrzenie???

Jeśli tak to ci zazdroszcze. Ja obejrzałem w przeciągu dwóch dni odcinki od 15 do 8 drugiego sezonu. (15 sciągnął mi się dopiero w sobote). W niedziele skończyłem oglądać 12 drugiej serii. Ja przez kilkanaście godzin nie jadłem i nie spałem.

Czekanie zacznie się teraz.

[xmartin]

Masz szczęście obejrzałeś już drugą serie. A propo tego twojego minifeli

etonu o dwóch biegunach to telewizja nawet w ten sam dzień zakończyła Gotowe... i LOST. No to już lekka przesada. Pocieszałem sie że jak nie będzie LOST to chociaż nie będę miał dylematu co wybrać i nie będę latał po kanałach, a tu Gotowe.. też sie skończyły Za co ja płace abonament?

[Smuggler]

Ojjj. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jaka mam pokusę, żeby cie uświadomić, kim oni są.

>>>Niestetey sie domyslam, bo jeden spoilerant kiedys na GOLu powiedzial za duzo... dlatego tam juz nie zagladam, bo miec podejrzenia a miec pewnosc...

Fakt. historia pana Locke'a jest porażająca, a Hurley zrobił niezłą minę, kiedy się dowiedział, gdzie służył Sayid.

Na mnie zadziałały głównie momenty

- Koniec drugiej częsci, kiedy dowiadują się, że wiadomośc nadawana jest od 16 lat.

>>>We mnie zawylo "ALIEN! ALIEN! - tam tez byl sygnal SOS nadawany od dawna...

- niedzwiedż polarny na tropikalnej wyspie.

>>>Ano. Taka pierwsza sugestia "tu nie bedzie normalnie".

Nie spodobały mi się te fazy, kiedy Jack widział Ojca. Takich rzeczy nie lubię, na szczęście nie wiele tego było.

>>>Dokladnie.

Dlaczego obejrzałem wszystkie jakie udało mi się zdobyć.

Miałem przeświadczenie, że jest tego już znacznie więcej i że mam poważne zaległości. Więc oglądałem, potem kiedy przeczytałem, że kolejnych po prostu jeszcze nie ma to się rozczarowałem. Inna sprawa, że nie mam aż tak silnej woli, żeby nie włączyć kolejnego, kiedy go mam.

>>>Dlatatego ja nie staram sie miec . Nie ma pokusy, nie ma grzechu.

Powiedz szczerze. Byłbyś wstanie po obejrzeniu 18 odcinka powiedzieć "19 obejrzę jutro" mając go na dysku i mając czas na obejrzenie???

>>>Mysle, ze tak. Czasem tak sobie ogladalem nagrane odcinki z czwartku - jeden w czwartek, drugi w piatek, na rozpoczecie weekendu.

Jeśli tak to ci zazdroszcze. Ja obejrzałem w przeciągu dwóch dni odcinki od 15 do 8 drugiego sezonu. (15 sciągnął mi się dopiero w sobote). W niedziele skończyłem oglądać 12 drugiej serii. Ja przez kilkanaście godzin nie jadłem i nie spałem.

Czekanie zacznie się teraz.

>>>A ONE nadejda

[Smuggler]

Masz szczęście obejrzałeś już drugą serie. A propo tego twojego minifeli

etonu o dwóch biegunach to telewizja nawet w ten sam dzień zakończyła Gotowe... i LOST. No to już lekka przesada. Pocieszałem sie że jak nie będzie LOST to chociaż nie będę miał dylematu co wybrać i nie będę latał po kanałach, a tu Gotowe.. też sie skończyły Za co ja płace abonament?

Coz, moze Polsat szybko kupi druga czesc? Gotowe mi sie pozytywnie kojarzyly takze z tego powodu, ze pilota serialu ogladalem dzien przed wyjazdem do Turcji i bardzo mi sie wakacyjnie kojarzyl.

[maciek30]

Ej Smugg a gdzie Ty widziales te odcinki "LOST"??? Ja w tamten czwartek na AXN(czy jakos tak) pierwszy z nowej serii i jestem ciekaw czy w TVP1 beda bo ten serial cholernie wciaga

PS

AXN(czy jakos tak) mialem odblokowane na 2 dni akurat

[Ja12]

A ja dopowiem offtopując strasznie

ze nic tak nie wciga jak ogladanie animów

człowiek moze obejrzec 40odcinków dziennie i jeszcze sie cieszyc ze ma w zapasie 20 nowych (pije tutaj miedzyinnymi do bleacha ten Anime naprawdę mocno wciąga)

Oki koniec offtopu...

[Che]

>>>We mnie zawylo "ALIEN! ALIEN! - tam tez byl sygnal SOS nadawany od dawna...

---- Chyba nie dokładnie oglądałeś ALIEN. Tam był wysyłany sygnał ostrzegawczy, aby nie zbliżać się do tej planety. Załoga nostromo myślała, że to sygnał SOS.

Nie skojarzyła mi się ta scena z Alien, również z powodu całkiem odmiennego klimatu, (w końcu akcja dzieje się mimo wszystko na ziemi) w miarę oglądania dostrzegałem mały ukłon w stronę CUBE. Postrzeganie losowo dobranych ludzi w skrajnie niesprzyjających warunkach. Jak łatwo w takiej atmosferze podsycić atmosferę podejrzeń i oskarżeń. Jak łatwo może dojść do bójki i jak ludzie odkrywają w sobie swoje drugie JA. Wiedzą o tym, że muszą współpracować, żeby przetrwać i dlatego nawiązuję się między nimi pewna osobliwa więź, jednak jest bardzo krucha.

Podoba mi się również to, że tam jak w życiu, nie ma postaci do końca i skrajnie negatywnych, oraz do końca pozytywnych. Każdy ma jakies swoje tajemnice i czarne karty we własnej historii, które chciałby ukryć przed innymi.

A czym dalej zagłębiamy się w ich historię tym więcej się komplikuje.

Pozostaje mieć nadzieje, że ten niewątpliwie ciekawy serial zmieści się w 4 sezonach (około 100 odcinków) i nie zrobią z niego drugiej dynastii.

45 817 odcinek na pewno się znudzi, nawet kiedy to będzie odcinek pt LOST.

[xmartin]

Masz szczęście obejrzałeś już drugą serie. A propo tego twojego minifeli

etonu o dwóch biegunach to telewizja nawet w ten sam dzień zakończyła Gotowe... i LOST. No to już lekka przesada. Pocieszałem sie że jak nie będzie LOST to chociaż nie będę miał dylematu co wybrać i nie będę latał po kanałach, a tu Gotowe.. też sie skończyły Za co ja płace abonament?

Coz, moze Polsat szybko kupi druga czesc? Gotowe mi sie pozytywnie kojarzyly takze z tego powodu, ze pilota serialu ogladalem dzien przed wyjazdem do Turcji i bardzo mi sie wakacyjnie kojarzyl.

Z tego co wiem to Lost 2 ma być we wrześniu. A co do minifelietonów to dużo zyskałeś w moich oczach. Cytujesz "Taksówkarza" słuchasz Floydów. Zaimponowałeś mi! I coś nie do końca związanego z tematem (do końca nie związane z tematem, jeśli można tak powiedzieć) ale co będę dwa posty pisał jak już tutaj jestem (więcej to sie nie powtórzy ) chodzi mi o konkursy. Czy nie było by wygodniej gdyby zrobic jakby jeden "dział", znaczy poświęcić kilka stron (najlepiej cały czas tych samych) na konkursy? Było by wtedy łatwiej je znaleźć, dowiedzieć sie kto wygrał itd., a nie szukać po wszystkich stronach.

[Septer]

Eld --> "Prosto w krocze"

Fakt, zdarzają się idioci wśród osób bawiących się we włamania i takich trzeba by wieszać za jaja. Ale co innego haker - prawdziwy haker to człowiek przestrzegający pewnych zasad, włamuje się, bo jest to dla niego sposó na życie, na zdobywanie wiedzy, na zwiększanie jakości ochony danych, jednak PRAWDZIWY (a nie młotek, który sobie ściągnie troana albo jakiś inny lamerski program i myśli, że rządzi - tacy są najbardziej żałośni) haker nigdy nie usunie czyichś danych, nigdy nie będzie świadomie działał na czyjąś szkodę.