Smuggler Napisano Grudzień 19, 2006 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2006 PS. nie zgodzę się z tobą Smugg że potem nie śmierdzi z pyska.T>>>To zalezy ile sie zjadlo, i czy po posilku myje sie zeby... Poza tym oczywistym jest, ze nie ma tak, ze CALKIEM nic nie czuc. Ale nie wali tak, ze ludzie mdleja z metra Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Most Wanted DRIVER Napisano Grudzień 21, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2006 Zupa czosnkowa......pyszna i zdrowa No, ciekawe, nie powiem!! Kozacki przepis!! A wiesz Smuggler, że po tym koksie można wytłuć wampiry, np. u mnie w szkole jednego zlikwidowałem. Nie mamy już nauczycielki od j. rosyjskiego... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raivenn Napisano Grudzień 24, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2006 A ja mam takie pytanie do ogolu czytelnikow. Czemu wy tak chcecie poznac personalia Smugglera?To proste- przecież to największa tajemnica CDA, a ludzie z natury fascynują się tajemnicami (i znajdywaniem ich rozwiązań). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dark Alphadron Napisano Grudzień 24, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2006 A mnie rozwalił felieton CormaCa. Moją siostrę aż zatkało ze śmiechu, (najlepsze 5 minut w moim dotychczasowym życiu ) a ja musiałem ratować się ekspresową podróżą do "Domowej Świątyni Dumania", zwanej inaczej toaletą. Po prostu powala. Zwłaszcza ten kawałeczek o tym, "że starszy pan obok właśnie ogłuchł i rozgląda się dookoła zdziwiony, że wszystko nagle ucichło". Felietonik Elda wymusił we mnie ściągnięcie utworów In Flames, a i resztę z jego listy przesłucham. (jak znajdę czas) Felietonik Qn'ika z początku mnie zaciekawił, ale po ok. 5 minutach wspólnego myślenia z siostrą doszedłem do tego, gdzie mam to, kim jest Smugg. Dla mnie może być nawet jednym z tych pacanów z PiS-u czy innej Samoobrony - w CDA zawsze jest Smugglerem. A zupę przetestuję na wiosnę, lub gdy się ociepli - gruntowne wietrzenie mieszkania w zimie nie sprzyja temperaturze domu i zdrowiu jego mieszkańców, o stanie grzejników nie wspominając. Deklarację Eugeniusza Siekiery popieram na całej długości pisma - też mam dość tych "przebojów". Co do felietonu Mac Abry - nie było tak źle. Pamiętaj, Mac, że ZAWSZE może być gorzej. Mi się dotąd nie trafiło (i mam nadzieję, że nie trafi) - ale może. Czego nikomu nie życzę. Życzę natomiast wesołych świąt, zdrowia, szczęścia itd. oraz mądrzejszych polityków. (co i tak zbyt szybko się nie trafi) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Most Wanted DRIVER Napisano Grudzień 25, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 25, 2006 Kozacki był też felieton Cormaca o seksistowskiej typologii kobiet... Opowiedziałem to koleżance i się trochę, ten... no,... auuu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spoxgreq Napisano Grudzień 26, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 26, 2006 Felietonik Elda wymusił we mnie ściągnięcie utworów In Flames, a i resztę z jego listy przesłucham.Nie chwalilbym sie kradzieżą zbytnio. Widzisz roznica polega na tym ze u mnie felieton Elda wywolal [tzn moze nie wywolal ale byl jedna z przyczyn] KUPNO albumu In Flames a u ciebie sciagniecie z sieci. A co do tożsamości Smugga :) Czytacie (w wiekszosci) CDA tyle lat, czytacie Gamewalkery, siedzicie na forum, wiecie czym sie Smg interesuje itd. a co do innych redaktorow to nieraz byly rozne artykuly przyblizajace ich zainteresowania itd. Wystarczy zestawic jedno z drugim i viola, to nie jest bardzo trudna zagadka Na forum juz padlo dobre rozwiazanie, ale czy to wszystko nie jest zabawniejsze jak wszyscy zgaduja i dobrze sie bawia [mysle ze sam SMG bawi sie najlepiej ] najlepsze bylo 'Smugg to Eld' ROTFL Miłego śledztwa Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek Napisano Grudzień 26, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 26, 2006 A ja wiem kim jest SMG!!! A ja wiem kim jest SMG!!! Huuuuuura.Smuggler to de tiges wydedukowałem to tak: de Tiges :arrow: tygrys :arrow: tygysie futro :arrow: Garfield ma tygrysie futro!Turek jesteś genialny! :!: Dostanę nobla? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smuggler Napisano Grudzień 27, 2006 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 27, 2006 A ja wiem kim jest SMG!!! A ja wiem kim jest SMG!!! Huuuuuura.Smuggler to de tiges wydedukowałem to tak: de Tiges :arrow: tygrys :arrow: tygysie futro :arrow: Garfield ma tygrysie futro!Turek jesteś genialny! :!: Dostanę nobla?Raczej skobla.na gębę Colidor. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exebeche Napisano Grudzień 27, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 27, 2006 A ja wiem kim jest SMG!!! A ja wiem kim jest SMG!!! Huuuuuura.Smuggler to de tiges wydedukowałem to tak: de Tiges :arrow: tygrys :arrow: tygysie futro :arrow: Garfield ma tygrysie futro!Turek jesteś genialny! :!: Dostanę nobla?Zaczynam się wstydzić, że pierwszy wpadłem na tą teorię . Yeah, whatever...Co chciałem powiedzieć, to musztarda po obiedzie, i to strasznie zwietrzała. Chciałem troszkę oponować wobec zachwytów MacAbry nad "Myth Busters". Siakoś tak mi się dopiero przypomniało. Program niezmiernie ciekawy, śmiszny i ja bardzo go lubię. Ale Pogromcom zdarza się popełniać zasadniczy błąd przy swoich eksperymentach. Są sytuacje nieodtwarzalne, przy których dużą rolę odgrywa przypadek. Świetnym przykładem są te związane z PC-tem, który jest doskonałym przykładem układu chaotycznego. Nie można odtworzyć wszystkich możliwych sytuacji. I tak, gdy zobaczyłem, że "mit" z wybuchającymi w czytniku płytkami CD został obalony o mało nie ugryzłem telewizora :evil: . Sam straciłem w ten sposób dwie płytki (w tym 1 z 6 płytek oryginalnego Blade Runnera ). Z kumplem doszliśmy do wniosku, a raczej możemy jedynie podejrzewać, że zawiniła niezgodność między dwiema kośćmi RAM.Odcinka z odrzutem po strzale z broni palnej nie widziałem, ale plastykowy, bezwładny manekin raczej nie odtworzy zachowania skomplikowanej konstrukcji, jaką jest ludzki organizm. Zaś energia kinetyczna kuli (E=mv^2/2) zależy nie tylko od jej małej wagi, ale i olbrzymiej prędkości. Być może Pogromców kolejny raz poniosła pycha . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
choody2006 Napisano Grudzień 27, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 27, 2006 Mój post będzie może krótki ale za to jaki treściwy!!!! Felietony są fajne, ale denerwują mnie felietony o płytach z muzyką, felietony powinny zawierać przemyślenia. Powiecie: "zawieraja",ale nie takie przemyślenia typu: ich płyta się udała, myślę, że piosenkarz śpiewa lepiej niż na poprzedniej płycie/lepiej niż na następnej płycie . Tak więc jak juz felietony to najlepiej śmieszne i o życiu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CormaC Napisano Grudzień 27, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 27, 2006 Mój post będzie może krótki ale za to jaki treściwy!!!! Felietony są fajne, ale denerwują mnie felietony o płytach z muzykąIle bylo takich felieton w ciagu ostatnich 6 miesiecy? Mozesz je wyliczyc? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spoxgreq Napisano Grudzień 27, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 27, 2006 Felietony są fajne, ale denerwują mnie felietony o płytach z muzykąPrzeciez w kazdym CDA jest kilka felietonow a to bylo tylko podsumowanie roku , jeden maly felietonik. Burza w szklance wody? A poczytaj po forum ze on sie przydal wielu osobom odnaleźć fajne płyty. [w tym mnie] Bardziej sie przydal niz inne felietony z tego numeru razem wzięte. Zaskoczony? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smuggler Napisano Grudzień 28, 2006 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 28, 2006 Co chciałem powiedzieć, to musztarda po obiedzie, i to strasznie zwietrzała. Chciałem troszkę oponować wobec zachwytów MacAbry nad "Myth Busters". Siakoś tak mi się dopiero przypomniało. Program niezmiernie ciekawy, śmiszny i ja bardzo go lubię. Ale Pogromcom zdarza się popełniać zasadniczy błąd przy swoich eksperymentach. Są sytuacje nieodtwarzalne, przy których dużą rolę odgrywa przypadek.>>>IMO oni sie bawia i nie traktuja swych eksperymentow jako takiego "sterylnej" nauki. Świetnym przykładem są te związane z PC-tem, który jest doskonałym przykładem układu chaotycznego. Nie można odtworzyć wszystkich możliwych sytuacji. I tak, gdy zobaczyłem, że "mit" z wybuchającymi w czytniku płytkami CD został obalony o mało nie ugryzłem telewizora :evil: . >>>To bylo ostatnio w powtorkach, chodzilo o raczej o to, ze taka wybuchajaca plyta moze kogos zabic/zranic.Odcinka z odrzutem po strzale z broni palnej nie widziałem, ale plastykowy, bezwładny manekin raczej nie odtworzy zachowania skomplikowanej konstrukcji, jaką jest ludzki organizm.>>>Do takich eksperymentow uzywa sie manekina z crashtestow, ktory stworzony jest tak, by oddawac reakcje ludzkiego ciala... Zaś energia kinetyczna kuli (E=mv^2/2) zależy nie tylko od jej małej wagi, ale i olbrzymiej prędkości. Być może Pogromców kolejny raz poniosła pycha .>>>A niby jak strzelali do manekina to kule nie lecialy ze zwykla predkoscia? Ale jak juz mowilem na tych panow trzeba patrzec z przymruzeniem oka i na efekty ich pracy tez. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spoxgreq Napisano Grudzień 28, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 28, 2006 Co do felietonów w najnowszym numerze to trzymają poziom, CormaCowi gratuluje ukonczenia uczelni i zapytam sie, czy kazdy tak ma ze konczac jakis kierunek nie pragnie nic miec z nim juz nigdy wspolnego? Ja studiuje anglistyke i moja milosc do angielskiego od 1 października spada wprost proporcjonalnie do kolejnych dni od tej daty.. Felieton Elda bardzo osobisty, ale mialem przyjemnośc poznać jego bohaterkę i mogę sie tylko zgodzić z autorem, bardzo inteligentna i intrygująca istota SMugg pisze o tym o czym juz wieloktrotnie pamiętam ze pisał, w zasadzie to dzieki temu zwróciłęm dopeiro wuage na 'dwuznaczność' tego typu reklam. Na podtekst w 'kupując to i to pomagasz dzieciom chorym na xxx' brzmiący mniej więcej 'a kup konkurencje to nikomu nie pomożesz i będziesz bezdusznym, nieczułym, niewrażliwym, pustym konsumentem, ktory mysli tylko o swojej kieszeni i brzuchu'. Nie zdziwila mnie sytuacja w pewnym sklepie gdy jedna pani do drugiej powiedziala zeby nie kupowała pasty Colgate bo 'ona nikomu nie pomaga' tylko tak jak ona Blend-a-med bo tak ratuje życie dzieci [pewnie tym 1% wartości produktu]. Żal.pl . Pozdrawiam redakcje i dzieki ponownie za fajne felietony Zawsze je czytam jako 3 w numerze zaraz po Wstępniaku i AR. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VashTheStampede Napisano Grudzień 28, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 28, 2006 Strasznie poruszyl mnie mini-felieton Elda. Napisal, ze gem sie do niego nie odzywal. Moze to on(gem) pisal w game-walkerze to slynne "eld jezd gupi" ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PRIVAT Napisano Grudzień 29, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2006 eld --> RESPECTPodziwiam Cię za to że odważyłeś się to napisać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkFrodo Napisano Grudzień 29, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2006 To będzie chyba mój pierwszy i jedyny post na tym wspaniałym forum ( skoro to pierwszy post to troszkę wazeliny być musi), który odnosi się do mini felietonu Elda z numeru 1/2007. Po przeczytaniu lekko mi szczęka opadła ale jestem pelen uznania i podziwu za odwagę Elda. Pozdro for all. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pomarańczko Napisano Grudzień 29, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2006 Yhy, gratki dla elda, poruszyła mnie jego refleksja.. Mac Abra i Smuggler - w sumie dobrze się czytało i to co tam napisane, to święta prawda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
choody2006 Napisano Grudzień 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2006 Felietony są fajne, ale denerwują mnie felietony o płytach z muzykąPrzeciez w kazdym CDA jest kilka felietonow a to bylo tylko podsumowanie roku , jeden maly felietonik. Burza w szklance wody? A poczytaj po forum ze on sie przydal wielu osobom odnaleźć fajne płyty. [w tym mnie] Bardziej sie przydal niz inne felietony z tego numeru razem wzięte. Zaskoczony? WOW! Aż mi dech w piersi zaparło! Wody! Duszę się! No normalnie niemożliwe! Toż to ja nie będę mógł teraz po nocach spać! Tak żeś mnie zaskoczył! No brawo! Nie jest to pismo AUDIO-ACTION albo MUZA-ACTION. Po drugie nie chodzi mi tylko o jeden felieton. Ale to pismo o grach, a nie jak sami szanowni redaktorzy mówią kącik działkowicza, ale jak ktoś zwróci na to uwagę to zaraz wszyscy forumowicze rzucają się z tekstami, że komuśtam to pomogło. Jeżeli ci to pomogło nie ma sprawy. Po prostu nie chcę aby CDA stało się pismem o wszystkim i o niczym. Niektórzy bardziej skrajni mogli by to uznać takie felietony za reklamę(na szczęście nie ja). Takie jest MOJE zdanie. Zresztą w nowym numerze nie widzę zadnych takich felietonów i jest OK. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pyonec Napisano Grudzień 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2006 Felietony są fajne, ale denerwują mnie felietony o płytach z muzykąPrzeciez w kazdym CDA jest kilka felietonow a to bylo tylko podsumowanie roku , jeden maly felietonik. Burza w szklance wody? A poczytaj po forum ze on sie przydal wielu osobom odnaleźć fajne płyty. [w tym mnie] Bardziej sie przydal niz inne felietony z tego numeru razem wzięte. Zaskoczony? WOW! Aż mi dech w piersi zaparło! Wody! Duszę się! No normalnie niemożliwe! Toż to ja nie będę mógł teraz po nocach spać! Tak żeś mnie zaskoczył! No brawo! Nie jest to pismo AUDIO-ACTION albo MUZA-ACTION. Po drugie nie chodzi mi tylko o jeden felieton. Ale to pismo o grach, a nie jak sami szanowni redaktorzy mówią kącik działkowicza, ale jak ktoś zwróci na to uwagę to zaraz wszyscy forumowicze rzucają się z tekstami, że komuśtam to pomogło. Jeżeli ci to pomogło nie ma sprawy. Po prostu nie chcę aby CDA stało się pismem o wszystkim i o niczym. Niektórzy bardziej skrajni mogli by to uznać takie felietony za reklamę(na szczęście nie ja). Takie jest MOJE zdanie. Zresztą w nowym numerze nie widzę zadnych takich felietonów i jest OK. Ale redaktorom nie tak łatwo wymyślić co miesiąc felieton tylko o grach.Dlatego piszą o swoich zainteresowaniach lub o tym co ich wkurza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pyonec Napisano Grudzień 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2006 Felieton Elda szczerze mówiąc (oprócz tego, iż był poruszający) wzbudził we mnie mieszane uczucia. Dlaczego? Śpieszę z wyjaśnieniem...Otóż nie wiem, czy pismo dla młodych graczy jest dobrym miejscem (zapytacie się pewnie co w takim razie jest...cóż...nie umiem na to odpowiedzieć) na zwierzanie się ze swoich osobistych przeżyć/prawd/doświadczeń. Wiadomym jest, iż czytelnicy Cd Action są WRĘCZ GŁODNI poznania najintymniejszych tajemnic dotyczących redaktorów (Pan Smuggler osiąga tutaj mistrzostwo kamuflażu, przy czym niewyjaśnioną sprawą pozostaje, czy mamy do czynienia z FAKTYCZNIE ISTNIEJĄCĄ osobą - dla mnie przykładowo Smugg jest prawdziwy... ). Jednak felieton ELD'a zbliżył się niebezpiecznie do bardzo cienkiej granicy między "pielęgnowaniem" swojej prywatności, a tym co naprawdę chce wiedzieć czytelnik o Redaktorze. Może jest to li tylko moje odczucie. Co o tym myślicie? Skoro eld to napisał to znaczy że chciał się komuś wyżalić. A czy CDA było na to dobrym miejscem?Mam tu mieszane uczucia.To eld decyduje o tym co osobistego chce wyjawić a czego nie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spoxgreq Napisano Grudzień 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2006 Felietony są fajne, ale denerwują mnie felietony o płytach z muzykąPrzeciez w kazdym CDA jest kilka felietonow a to bylo tylko podsumowanie roku , jeden maly felietonik. Burza w szklance wody? A poczytaj po forum ze on sie przydal wielu osobom odnaleźć fajne płyty. [w tym mnie] Bardziej sie przydal niz inne felietony z tego numeru razem wzięte. Zaskoczony? WOW! Aż mi dech w piersi zaparło! Wody! Duszę się! No normalnie niemożliwe! Toż to ja nie będę mógł teraz po nocach spać! Tak żeś mnie zaskoczył! No brawo! Nie jest to pismo AUDIO-ACTION albo MUZA-ACTION. Po drugie nie chodzi mi tylko o jeden felieton. Ale to pismo o grach, a nie jak sami szanowni redaktorzy mówią kącik działkowicza, ale jak ktoś zwróci na to uwagę to zaraz wszyscy forumowicze rzucają się z tekstami, że komuśtam to pomogło. Jeżeli ci to pomogło nie ma sprawy. Po prostu nie chcę aby CDA stało się pismem o wszystkim i o niczym. Niektórzy bardziej skrajni mogli by to uznać takie felietony za reklamę(na szczęście nie ja). Takie jest MOJE zdanie. Zresztą w nowym numerze nie widzę zadnych takich felietonów i jest OK.A może jednak kilka głębszych (oddechów) by Ci się przydało? Felieton to miejsce gdzie sie pisze o grach? Ciekawe.. żadko takiego czegoś uświadczam. Felieton to miejsce gdzie mozna wpisac swoje spostrzeżenia, jak to robi wiekszosc, swoja opinie. To że życie Elda kreci sie w sporej części wokół muzyki tak też w numerze specjalnym sobie na to pozwolił, nie pasuje - nie czytaj. Zreszta kolejny jego felieton tez pokazal ze jest to miejsce na wpis nie tylko o muzyce ale i czasem o zyciu osobistym[wyjątkowo] gdy jest to cos ważnego. Nie chcesz - nie czytaj. Nie zauwazylem zeby przez to CDA stalo sie pismem 'o wszystkim i o niczym'... [ciekawy pomysł] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exebeche Napisano Grudzień 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2006 A może ów felietonik elda, to jeno dobrze przemyślana reklama? He, he, już wyjaśniam. Mówię tak, gdyż nie mam pojęcia, o czym piszecie, ani o czym ów traktował. Aktualny numer CDA zamierzałem sobie odpuścić (za wiele mam do roboty, a i pełniaki nietęgie). Ale teraz chyba z niezdrowej ciekawości wezmę i kupię. Reklama działa . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbekbear Napisano Grudzień 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2006 Ciekawy felietonik elda. Gratuluję mu przede wszystkim odwagi, bo rzadko kiedy ludzie o takich sprawach mówią publicznie. Wiem, że cię to nie obchodzi, ale ja też bym tak zrobił :-k Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
choody2006 Napisano Grudzień 30, 2006 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2006 Mój post będzie może krótki ale za to jaki treściwy!!!! Felietony są fajne, ale denerwują mnie felietony o płytach z muzyką, felietony powinny zawierać przemyślenia. Powiecie: "zawieraja",ale nie takie przemyślenia typu: ich płyta się udała, myślę, że piosenkarz śpiewa lepiej niż na poprzedniej płycie/lepiej niż na następnej płycie . Tak więc jak juz felietony to najlepiej śmieszne i o życiu spoxgreg napisal: A może jednak kilka głębszych (oddechów) by Ci się przydało? Felieton to miejsce gdzie sie pisze o grach? Ciekawe.. żadko takiego czegoś uświadczam. Felieton to miejsce gdzie mozna wpisac swoje spostrzeżenia, jak to robi wiekszosc, swoja opinie. To że życie Elda kreci sie w sporej części wokół muzyki tak też w numerze specjalnym sobie na to pozwolił, nie pasuje - nie czytaj. Zreszta kolejny jego felieton tez pokazal ze jest to miejsce na wpis nie tylko o muzyce ale i czasem o zyciu osobistym[wyjątkowo] gdy jest to cos ważnego. Nie chcesz - nie czytaj. Nie zauwazylem zeby przez to CDA stalo sie pismem 'o wszystkim i o niczym'... [ciekawy pomysł]>>>Jak widzisz wcale nie pisałem by felietony dawać o grach. Swoją drogą Tobie przydałoby się GŁĘBSZE zapoznanie z ortografią, bo nic dziwnego, iż żadko czegoś takiego uświadczasz, skoro nawet nie ma takiego słowa(no chyba, że u alnalfabetów czy zagorzałych antyfanów CDA ). A co to tego, że to ciekawy pomysł to dziękuje za komplement .HAPPY NEW YEAR FOR EVERYBODY!!! . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.