Skocz do zawartości

Minifelietony


Smuggler

Polecane posty

Smuggler zgadzam się z twoim felietonem. Ja osobiście jestem fanem 24 i termin niedziela 21.40 trochę mi nie przypadł do gustu (nauka), całość kończyła się ok. 23.30. No ale oczywiście w połowie sezonu polsat przesunął emisję na wtorek, jakby niewiadomo jakie sceny były w 24. No i niestety koniec mojego obcowania z tym serialem. I ludzie jak tu się nie wkurzyć??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 983
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Ja osobiście wolę Kiepskich niż np. VIP z Silikonową Panelą w roli głównej, nie wiem jak wy ^^.

Kiepscy są buraccy, ale tym samym bardzo popularni i krzyk i tupanie nóżkami (nawet takimi zacnymi, jak te Smugglerowskie), niestety, nic nie pomoże :/.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście wolę Kiepskich niż np. VIP z Silikonową Panelą w roli głównej, nie wiem jak wy ^^.

Kiepscy są buraccy, ale tym samym bardzo popularni i krzyk i tupanie nóżkami (nawet takimi zacnymi, jak te Smugglerowskie), niestety, nic nie pomoże :/.

Wiem i wcale nie licze, ze Polsat go zdejmnie, bo mi sie nie podoba. :)

Ale mam prawo wyrazic swa nader negatywna opinie i o serialu i o Polsacie, co tez uczynilem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... Kiedyś polsat oglądałem (Rodzina Zastępcza - Stare Dobre Odcinki), al teraz:

a) Nie mam Polsatu (chwała ci panie Boże)

B) Ta nowa Rodzina jest do du... szy 8)

c) REKLAMYYY!!!

Z tego samego powodu wkurza mnie TVN! Łamią prawo w beszczelny sposób!

Otóż, zgodnie z prawem, można wyświetlić max. 5 min reklam podczas przerwy, a oni po tych 5 min. dają pasmo "zapowiedzi" i znowu 5 min. reklam! Krew mnie zalewa przy czymś takim :evil: :evil: :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego samego powodu wkurza mnie TVN! Łamią prawo w beszczelny sposób!

Otóż, zgodnie z prawem, można wyświetlić max. 5 min reklam podczas przerwy, a oni po tych 5 min. dają pasmo "zapowiedzi" i znowu 5 min. reklam! Krew mnie zalewa przy czymś takim :evil: :evil: :evil:

To jest właśnie tak zrobione, żeby prawa nie łamali :P.

Ale na Polsacie jest gorzej.

Podczas oglądanie filmu wieczorkiem muszą reklamy co chwila puszczać, albo to losowanie (chyba każdy wie czego)... W ten sposób film, który trwa 90 minut oglądamy około 120 minut. :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smug napisał tak: "Pie*rzę was, pie*rzę wasze seriale, pie*rzę nawet to, że wznowiliście tych megarcyburackich Kiepskich. Wisi mi to. Po prostu wykasowałem was z programatora w TV. I mam nadzieję, że nie ja jeden."

Reakcja na to, że nie oglądnąłeś jednego ( co bądź- ważnego) odcinka "24 godzin" bardzo mnie zaskoczyła. Zachowałeś się jak małe dziecko. Po prostu się ktoś pomylił- czy Ty nigdy się nie mylisz?! Człowiek jest omylny. Ja rozumiem- zabuliłeś, płacę- żądam. Ale to nie powód, by się zachowywac jak małe dziecko, kiedy zabiera mu się zabawkę... Poza tym sam mieszkasz w domu?! Wykasowałeś Polsat- ale może Twoja żona lubi sobie coś obejrzeć od czasu do czasu na tym programie. Kidyś tam leciało "Gotowe na wszystko" ( nie wiem czy dalej jest), co bardzo wszystkim polecałeś w jakimś felietoniku. A teraz wszystko przekreślasz, Polsat be, bo nie pokazali jednego odcinka... Swoją drogą powinni to wynagrodzić i w jakimś terminie puścić ową, zagubioną część, ale to nie powód, żeby od razu tak postępować... Zresztą- to i tak Twoja sprawa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem i podzielam rozgoryczenie Smugglera, choć mam też nadzieję, że jak w końcu kupi "24 Godziny" na DVD, nie rozczaruje się potężnie. Oglądnąłem ten serial do końca bez przykrości, ale wzajemny schematyzm obu serii, typowo hollywodzkie pomysły i życzeniowo ukształtowany scenariusz stopniowo zaczynały być trudne do zniesienia. Dziurami logicznymi można by obdzielić przeciętną, polską szosę. A w późniejszych odcinkach była taka scena ataku na jednego z bohaterów (nie będę spoilerował, skoro Smuggler jej nie obejrzał), żę przez jakiś czas miałem ochotę rzucić w diabły ten serial.

Wiem, że ten post nadawałby się co najmniej równie dobrze do działu "seriale", ale chcę życzyć Smugglerowi, aby nie żałował planowanego zakupu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smug napisał tak: "Pie*rzę was' date=' pie*rzę wasze seriale, pie*rzę nawet to, że wznowiliście tych megarcyburackich Kiepskich. Wisi mi to. Po prostu wykasowałem was z programatora w TV. I mam nadzieję, że nie ja jeden." [/quote']

Reakcja na to, że nie oglądnąłeś jednego ( co bądź- ważnego) odcinka "24 godzin" bardzo mnie zaskoczyła. Zachowałeś się jak małe dziecko. Po prostu się ktoś pomylił- czy Ty nigdy się nie mylisz?!

>>>Jesli nawet, to przeprosze za to i probuje naprawic blad. A Polsat wychodzi z zalozenia "a co nam tam, i tak licza sie reklamy, ktore puszczamy w przerwach tego, co emitujemy. A bydlo i tak bedzie ogladac". Otoz nie bedzie.

Człowiek jest omylny. Ja rozumiem- zabuliłeś, płacę- żądam. Ale to nie powód, by się zachowywac jak małe dziecko, kiedy zabiera mu się zabawkę...

>>>A jednak, bo jak sie poswieca iles tam tygodni czasu na ogladanie serialu, by sie delektowac wszystkimi smaczkami, to taki numer STRASZNIE wkurza.

Poza tym sam mieszkasz w domu?! Wykasowałeś Polsat- ale może Twoja żona lubi sobie coś obejrzeć od czasu do czasu na tym programie.

<<<Akurat nic nie lubi. Kiedys puszczali "Desperated Housewifes" ale juz nie.

Kidyś tam leciało "Gotowe na wszystko" ( nie wiem czy dalej jest), co bardzo wszystkim polecałeś w jakimś felietoniku. A teraz wszystko przekreślasz, Polsat be, bo nie pokazali jednego odcinka...

<<<Bo tak, Moj telewizor, moja decyzja.

Swoją drogą powinni to wynagrodzić i w jakimś terminie puścić ową, zagubioną część, ale to nie powód, żeby od razu tak postępować... Zresztą- to i tak Twoja sprawa...

<<<Exactly. A jakbys poczytal felietion UWAZNIE, zrozumialbys, ze ten odcinek to byla kropla goryczy, ktora przepelnila wielka beczke. Polsat WIELOKROTNIE dawal przyklady totalnej arogancji w traktowaniu odbiorcow indywidualnych. Uznalem, ze to jedyny sposob, w jaki moge zaprotestowac w SENSOWNY sposob - jesli takich jak ja bylo wiecej, byc moze decydentom da to troszeczke do myslenia. A jak nie - to przynajmniej JA sie przestalem denerwowac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, jak Polsat może nie tylko odzyskać Smugglera jako widza, ale także zaskarbić sobie miłość wyżej wymienionego (i paru innych Redaktorów) - przywrócić Garfielda i Przyjaciół do ramówki. ;)

Choć czy gdyby puszczali go w godzinach pracy - nie byłoby to powodem do kolejnych frustracji? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nikt nie czytal mojego posta w pytaniach do redakcji.. ten odcinek 24 przeciez byl dwa dni pozniej i info o nim na pasku w niedziele tez bylo? :-/

edit/ znaczy dwa pozniej od niedzieli z tym paskiem.. Ty smugg poprostu miales ogladac juz we wtorek od razu, a nie ten nastepny za tydzien..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heeheh.. "Mój telewizor, moja decyzja."- GENIALNY TEKST!!! ;)

A tak na serio.. Smug- wiesz o tym dobrze, że madia manipulują ludźmi, a zwłaszcza takie czasopismo jak CD-A :D . W tym felietonie zachęcasz ludzi do porzucenia Polsatu... Ale jeśli o to chodziło i przy okazji publicznym wyłądowaniu się na Polsacie... Jednakże ile czytelników ogląda Polsat i na niego psioczy? ( ja np. nie oglądam telewizji wogóle- bo wole pograć na kompie albo poczytać książkę bądź CD-A :) ) Ile z nich ogląda nałogowo "24 Godziny"? I jeżeliby ktoś się z Tobą zgadzał i rzeczywiście porzucił Posat- to czy dla tej stacji stracenie paru telewidzów jest takie ważne?! Jak na nich lali, tak będą to robić dalej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nikt nie czytal mojego posta w pytaniach do redakcji.. ten odcinek 24 przeciez byl dwa dni pozniej i info o nim na pasku w niedziele tez bylo? :-/

edit/ znaczy dwa pozniej od niedzieli z tym paskiem.. Ty smugg poprostu miales ogladac juz we wtorek od razu, a nie ten nastepny za tydzien..

Ale przegapilem bo to napisales juz po wtorku... i w ogole uznalem, ze mam dosc Polsatu i jego olewania ludzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heeheh.. "Mój telewizor, moja decyzja."- GENIALNY TEKST!!! ;)

>>>Coz :)

A tak na serio.. Smug- wiesz o tym dobrze, że madia manipulują ludźmi, a zwłaszcza takie czasopismo jak CD-A :D . W tym felietonie zachęcasz ludzi do porzucenia Polsatu... Ale jeśli o to chodziło i przy okazji publicznym wyłądowaniu się na Polsacie... Jednakże ile czytelników ogląda Polsat i na niego psioczy?

>>>Tego nie wiem, felieton byl tylko manifestacja mej frustracji.

( ja np. nie oglądam telewizji wogóle- bo wole pograć na kompie albo poczytać książkę bądź CD-A :) ) Ile z nich ogląda nałogowo "24 Godziny"? I jeżeliby ktoś się z Tobą zgadzał i rzeczywiście porzucił Posat- to czy dla tej stacji stracenie paru telewidzów jest takie ważne?! Jak na nich lali, tak będą to robić dalej...

>>>Nie oczekuje, ze nagle Polsat straci miliony widzow. Nawet nie ze iles tam tysiecy. Ale jesli kolejni ludzie w miare czasy, gdy i oni beda mieli dosc, beda robili tak jak ja, to moze w koncu do decydentow tej stacji dotrze, ze nie tylko reklamy i reklamodawcy sie licza? A jak nie - to nie. Ale to juz nie moj problem, bo dla mnie Polsat nadal nie istnieje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oczekuje, ze nagle Polsat straci miliony widzow. Nawet nie ze iles tam tysiecy. Ale jesli kolejni ludzie w miare czasy, gdy i oni beda mieli dosc, beda robili tak jak ja, to moze w koncu do decydentow tej stacji dotrze, ze nie tylko reklamy i reklamodawcy sie licza? A jak nie - to nie. Ale to juz nie moj problem, bo dla mnie Polsat nadal nie istnieje.

Taaa.

Stracili jeszcze jednego :/.

Otóż wyobraźcie sobie, że jakiś czas temu się wziąłem i obejrzałem coś takiego jak Titanic (nie lubie romantycznych/miłosnych czy jak to tam sie nazywa, ale tego akurat lubię). Oglądając pierwszą część na moich ustach pojawiał się tylko uśmieszek politowania (bo i tak nie działo się zbyt wiele w filmie), ale kiedy była druga część kiedy statek tonął bluzgałem sumiennie... Czemu? Bo na 20 - 25 minut filmu przypadało ok. 8 minut reklam! Siedziałem z komórką w ręku w której jest stoper i liczyłem.

A teraz powiedzcie mi CZEMU Polsat ma tyle reklam? Bo puszcza dobre filmy? Bzdura, rzadko się zdarza... Bo jest biedny? Owszem, ale nie materialnie tylko w treść...

Aż złapałem się na tym, że westchnąłem i mruknąłem: 'Ech, jaka szkoda, że to nie leciało na "jedynce"'...

I pomysł Smugglera, żeby wykasować Polsat z pamięci telewizora wydał mi się dziwnie kuszący i bliski mojemu sercu :>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do minifelietonu o Polsacie, to ja sie calkowicie ze Smugglerem zgadzam. Polsatu absolutnie nie trawie i po prostu nie ogladam. W konkurencji z TVN Polszmat nie ma zadnych szans, to po prostu zupelnie inna liga. TVN jest stacją profesjonalna, ma swietnych dziennikarzy, swietny sprzet, wyswietla dobre filmy i ma ciekawe i innowacyjne programy (np. W11, program przez wielu kochany i przez wielu znienawidzony, ale to cos nowego w polskiej telewizji), no i przede wszystkim ma Fakty. Reklam tez wielu nie ma, chociaz te oczywiscie sa, ale do Polsatu im daleko. O ile na Polsacie na filmie z Van Dammem czy innym Seagalem reklamy trwaja po 15-20 minut, to na TVN takie dlugie sa tylko na megahity w piatkowy wieczor.

Na szczescie zyjemy w wolnym kraju i moge spokojnie omijac Polsat i ogladac TVN i pochodne (TVN24, Turbo itd) :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na TVN takie dlugie [przerwy reklamowe - przyp.] sa tylko na megahity w piatkowy wieczor.
Arnie, nie przesadzasz? Ostatnio "Władcę..." oglądało się wyjątkowo dobrze. I nie mówię tu o wygodnym fotelu. Reklamy nie były po prostu aż tak natarczywe... :)

Moje "remedium" na reklamy jest proste - obiecuję sobie, że NIGDY (albo przynajmniej w najbliższym czasie / do czasu zakończenia kolejnej promocji) nie kupię produktu, którego reklama przerwała mi film w najlepszym momencie! Możecie pozazdrościć mi konsekwencji w wypełnianiu tego postanowienia. :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnie, nie przesadzasz? Ostatnio "Władcę..." oglądało się wyjątkowo dobrze. I nie mówię tu o wygodnym fotelu. Reklamy nie były po prostu aż tak natarczywe... :)

Moje "remedium" na reklamy jest proste - obiecuję sobie, że NIGDY (albo przynajmniej w najbliższym czasie / do czasu zakończenia kolejnej promocji) nie kupię produktu, którego reklama przerwała mi film w najlepszym momencie! Możecie pozazdrościć mi konsekwencji w wypełnianiu tego postanowienia. :wink:

A co będzie jeśli oglądając wyczekiwany przez Ciebie hit przerwie reklama CD-Action :D Bo przecież jest taka możliwość ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD-Action to rutyna, jeśli chodzi o comiesięczne wydatki, więc jego nie biorę pod uwagę. No i jest jeszcze coś takiego jak "wyjątek potwierdzający regułę", no nie?

Mówię raczej o:

- jogurtach gwarantujących pogodoodporność*,

- proszkach zapewniających "jeszcze bielszą biel",

- pastach do zębów polecanych przez Polskie Towarzystwo Stomatologiczne i uznanych hodowców psów,

- kredytach do spłacenia w niezykle dogodnych ratach,

- dezodorantach i antyperspirantach chroniących przed przykrymi niespodziankami pod pachami,

- pytaniach o to czy mój brzuch jest ze mnie zadowolony,

etc., etc...

*) strasznie bawi mnie ten neologizm

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie uważam, że są przydatne. Zawsze miło jest znać punkt widzenia pewnych spraw ludzi, którzy zapewniają nam ta comiesięczną rozrywkę. A że jeden się komuś podoba, drugiemu nie, to chyba już nasza subiektywna opinia. Z ostatnich numerów najbardziej zapadł w pamięć mi ten, nazwany "Need for Speed?". :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te felietony to taka malutka próba oderwania się od głównego tematu CDA. Bardzo fajna z resztą, gdyż redaktorzy mogą napisać coś innego niż recenzja, zapowiedź itp.

Mówię raczej o: (...)kredytach do spłacenia w niezykle dogodnych ratach,
Tja, kredytach elastycznych :wink: - jak od rodziców. :lol:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do napisania parę zdań odnośnie ostatniego felietonu Qnia. Otóż mam na studiach cudowny :) przedmiot o nazwie gramatyka kontrastywna i znam wiele takich przykładów:

Nowe ustalenia >>> New lazy boy's lips (polskie zdanie pisane ze słuchu więc pomyłkę można wybaczyć)

I feel train to you - nieśmiertelny przykład

To są wypociny studentów. Dwa następne to przykłady z amerykańskich Travel Guides!

Thinkaboutit (celowo napisane razem) to oczywiście miasto Przemyśl

Beef Town - tłumaczenie chyba zbędne

No i mój ulubiony - eventually - co to znaczy?

Nie, nie ewentualnie, tylko wreszcie, ostatecznie. Teraz ręka do góry ci, którzy sądzili, że to pierwsze tłumaczenie jest właściwe. Co gorsza spotkałem się z tłumaczeniem "ewentualnie" w wielu wersjach PL do filmów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...